Rosja ma poważny problem? "Braki kadrowe nękają rosyjskie struktury"

Braki kadrowe nękające rosyjskie struktury siłowe objęły również ich elitę; na okupowane terytoria Ukrainy nie chcą jechać pracownicy Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB), nawet za wielokrotność zwykłego wynagrodzenia i dodatkowe przywileje - napisał w piątek niezależny rosyjski kanał na Telegramie "Możem Objasnit".
/ Screen/YouTube/ Wojska Rosyjskie

FSB stara się sformować nowe oddziały kontrwywiadu wojskowego na okupowanych terytoriach Ukrainy – w obwodach ługańskim, donieckim, chersońskim, zaporoskim i charkowskim. Struktury trzeba zbudować na wszystkich poziomach – od zastępcy komendanta dyżurnego do pracowników operacyjnych i kierowników średniego szczebla - powiedział w rozmowie z "Możem Objasnit" pragnący zachować anonimowość funkcjonariusz FSB.

Chętnych do wyjazdu na okupowane terytoria brakuje. W pierwszej kolejności szefostwo stara się zwerbować tych, pod którymi „chwieje się stołek” – grozi im zwolnienie, lub otrzymali upomnienia ze względu na brak kompetencji. Wydziały kadr intensywnie obdzwaniają też byłych pracowników, nawet tych, którzy zostali zwolnieni z powodów, które dyskredytują do pełnienia służby. Nie przynosi to jednak efektów. „Na 200 obdzwonionych osób, jedynie trzy powiedziały, że się zastanowią. I to pomimo obietnicy bardzo wysokiego wynagrodzenia i innych przywilejów” – przekazało źródło kanału.

Pracownikom operacyjnym proponuje się wynagrodzenia od 450 do 600 tys. rubli (ok. 34 -45 tys. zł), co stanowi sześcio-ośmiokrotność zwykłego wynagrodzenia w służbie oraz o wiele więcej, niż proponuje się żołnierzom kontraktowym, którzy zarabiają 150-300 tys. rubli (ok. 11 -22 tys. zł.). To również nie pomaga. Funkcjonariusze na wszelkie sposoby starają się uniknąć delegacji na Ukrainę. "Wielu kupuje zaświadczenie w resortowej przychodni, kosztują one 300-400 tys. rubli (ok. 22-30 tys. zł). Inni przynoszą zaświadczenia o konieczności opieki nad bliskimi. Zrozumiałe jest, że z takimi zaświadczeniami z punktu widzenia prawa nie można ich wysłać” – wyjaśnia anonimowy funkcjonariusz.

Jednak wewnętrzna służba bezpieczeństwa uważnie śledzi nastroje panując wśród funkcjonariuszy. „Po rozpoczęciu wojny zostały wydane konkretne instrukcje, każdy potwierdzał podpisem, że się z nimi zapoznał. Przy najmniejszych wypowiedziach przeciwko +operacji specjalnej+ prowadzone są rozmowy profilaktyczne. Są pokazowe przeniesienia do Anadyru (stolica Czukockiego Okręgu Autonomicznego na rosyjskiej Dalekiej Północy - PAP) i na Daleki Wschód, z uwagą w aktach" - dodał rozmówca z FSB.

Trudną sytuację w rosyjskich służbach podkreśla fakt wniesienia przez samą FSB projektu ustawy, który pozwoli zawierać umowy z obywatelami legitymującymi się jedynie średnim wykształceniem (a nie wyższym, jak do tej pory) i takimi, którzy nie odbyli obowiązkowej służby wojskowej. "Funkcjonariusze masowo piszą podania o zwolnienie ze służby. Jednak ze służby można odejść jedynie albo nogami do przodu, albo z brzemieniem postępowania karnego zapisanym w aktach” – podsumował anonimowy funkcjonariusz rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa.


 

POLECANE
Koniec wojny na Ukrainie? Polacy są pesymistami z ostatniej chwili
Koniec wojny na Ukrainie? Polacy są pesymistami

96 proc. Polaków nie wierzy w zakończenie konfliktu w Ukrainie w tym roku – wynika z sondażu przeprowadzonego dla "Super Expressu".

Strzelanina na uczelni w USA. Wiele ofiar z ostatniej chwili
Strzelanina na uczelni w USA. Wiele ofiar

Na Uniwersytecie Browna w Providence w stanie Rhode Island doszło w niedzielę wieczorem do strzelaniny. Zginęły co najmniej dwie osoby. Ośmioro ciężko rannych trafiło do szpitala. Jak poinformowała agencja AP, policja wciąż poszukuje sprawcy.

Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę Wiadomości
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę

Piłkarze Barcelony, bez Polaków na boisku, w meczu 16. kolejki ekstraklasy Hiszpanii po bramkach Brazylijczyka Raphinhi wygrali z Osasuną Pampeluna 2:0. Katalończycy umocnili się na prowadzeniu w tabeli i do siedmiu punktów powiększyli przewagę nad drugim Realem Madryt.

Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków? gorące
Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków?

Dwóch 30-letnich Polaków znalazło się na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI magazynu TIME – obok Elona Muska, Sama Altmana i Marka Zuckerberga. Mati Staniszewski wraz z Piotrem Dąbkowskim stworzyli globalną firmę wartą miliardy dolarów, która dziś wyznacza światowe standardy w sztucznej inteligencji. Na liście magazynu TIME znalazł się również wybitny polski informatyk JakubPachocki.

Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia z ostatniej chwili
Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia

Bruce Willis od kilku lat walczy z poważnymi problemami zdrowotnymi. W 2022 roku zdiagnozowano u niego afazję, a rok później demencję czołowo-skroniową. Choroba postępuje, dlatego aktor przebywa obecnie w specjalistycznym ośrodku pod stałą opieką.

Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys Wiadomości
Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys

W sobotę 13 grudnia 2025 r. reżim Alaksandra Łukaszenki uwolnił 123 więźniów politycznych. Decyzja jest efektem negocjacji z administracją prezydenta USA Donalda Trumpa - w zamian Stany Zjednoczone zniosły sankcje na kluczowy dla Białorusi koncern nawozowy Bielaruskali.

Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego

W nowym rozkładzie jazdy, który zacznie obowiązywać 14 grudnia, będzie więcej regionalnych połączeń kolejowych, m.in. z Olsztyna do Działdowa i Elbląga - przekazał w sobotę Urząd Marszałkowski w Olsztynie. Na finansowanie transportu kolejowego samorząd województwa przeznacza ponad 100 mln zł rocznie.

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19 Wiadomości
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19

Amerykańska FDA planuje dodać ostrzeżenie w czarnej ramce (black box warning) do szczepionek przeciwko COVID-19. To najpoważniejsze ostrzeżenie agencji, stosowane przy ryzyku śmierci, poważnych reakcji czy niepełnosprawności.

„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska Wiadomości
„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska

W sobotę, 13 grudnia 2025 roku, mijają dokładnie dwa lata od zaprzysiężenia koalicyjnego rządu Donalda Tuska - złożonego z KO, PSL, Polski 2050 i Nowej Lewicy. Z tej okazji Sławomir Mentzen, lider Konfederacji, opublikował na X ostrą krytykę premiera i jego ekipy. „Ten rząd jest dokładnie taki, jakiego można było się spodziewać po Tusku - leniwy i pozbawiony ambicji” - napisał.

Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia z ostatniej chwili
Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia

Mieszkająca we Włoszech białoruska działaczka opozycyjna Julia Juchno poinformowała w sobotę PAP, że dziennikarz przebywający w białoruskim więzieniu Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia i dlatego nie znalazł się na liście osób uwolnionych przez reżim Łukaszenki.

REKLAMA

Rosja ma poważny problem? "Braki kadrowe nękają rosyjskie struktury"

Braki kadrowe nękające rosyjskie struktury siłowe objęły również ich elitę; na okupowane terytoria Ukrainy nie chcą jechać pracownicy Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB), nawet za wielokrotność zwykłego wynagrodzenia i dodatkowe przywileje - napisał w piątek niezależny rosyjski kanał na Telegramie "Możem Objasnit".
/ Screen/YouTube/ Wojska Rosyjskie

FSB stara się sformować nowe oddziały kontrwywiadu wojskowego na okupowanych terytoriach Ukrainy – w obwodach ługańskim, donieckim, chersońskim, zaporoskim i charkowskim. Struktury trzeba zbudować na wszystkich poziomach – od zastępcy komendanta dyżurnego do pracowników operacyjnych i kierowników średniego szczebla - powiedział w rozmowie z "Możem Objasnit" pragnący zachować anonimowość funkcjonariusz FSB.

Chętnych do wyjazdu na okupowane terytoria brakuje. W pierwszej kolejności szefostwo stara się zwerbować tych, pod którymi „chwieje się stołek” – grozi im zwolnienie, lub otrzymali upomnienia ze względu na brak kompetencji. Wydziały kadr intensywnie obdzwaniają też byłych pracowników, nawet tych, którzy zostali zwolnieni z powodów, które dyskredytują do pełnienia służby. Nie przynosi to jednak efektów. „Na 200 obdzwonionych osób, jedynie trzy powiedziały, że się zastanowią. I to pomimo obietnicy bardzo wysokiego wynagrodzenia i innych przywilejów” – przekazało źródło kanału.

Pracownikom operacyjnym proponuje się wynagrodzenia od 450 do 600 tys. rubli (ok. 34 -45 tys. zł), co stanowi sześcio-ośmiokrotność zwykłego wynagrodzenia w służbie oraz o wiele więcej, niż proponuje się żołnierzom kontraktowym, którzy zarabiają 150-300 tys. rubli (ok. 11 -22 tys. zł.). To również nie pomaga. Funkcjonariusze na wszelkie sposoby starają się uniknąć delegacji na Ukrainę. "Wielu kupuje zaświadczenie w resortowej przychodni, kosztują one 300-400 tys. rubli (ok. 22-30 tys. zł). Inni przynoszą zaświadczenia o konieczności opieki nad bliskimi. Zrozumiałe jest, że z takimi zaświadczeniami z punktu widzenia prawa nie można ich wysłać” – wyjaśnia anonimowy funkcjonariusz.

Jednak wewnętrzna służba bezpieczeństwa uważnie śledzi nastroje panując wśród funkcjonariuszy. „Po rozpoczęciu wojny zostały wydane konkretne instrukcje, każdy potwierdzał podpisem, że się z nimi zapoznał. Przy najmniejszych wypowiedziach przeciwko +operacji specjalnej+ prowadzone są rozmowy profilaktyczne. Są pokazowe przeniesienia do Anadyru (stolica Czukockiego Okręgu Autonomicznego na rosyjskiej Dalekiej Północy - PAP) i na Daleki Wschód, z uwagą w aktach" - dodał rozmówca z FSB.

Trudną sytuację w rosyjskich służbach podkreśla fakt wniesienia przez samą FSB projektu ustawy, który pozwoli zawierać umowy z obywatelami legitymującymi się jedynie średnim wykształceniem (a nie wyższym, jak do tej pory) i takimi, którzy nie odbyli obowiązkowej służby wojskowej. "Funkcjonariusze masowo piszą podania o zwolnienie ze służby. Jednak ze służby można odejść jedynie albo nogami do przodu, albo z brzemieniem postępowania karnego zapisanym w aktach” – podsumował anonimowy funkcjonariusz rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa.



 

Polecane