Prezes NBP: „Obiecali stołek Tuskowi za wepchnięcie nas w euro”

Zadanie wyznaczone przez Brukselę dla Tuska to nie tylko obalenie przez niego istniejącego w Polsce rządu i wprowadzenie naszego kraju na kurs do strefy euro – mówi „Gazecie Polskiej” prezes Narodowego Banku Polskiego prof. Adam Glapiński.
 Prezes NBP: „Obiecali stołek Tuskowi za wepchnięcie nas w euro”
/ Flickr/CC BY 2.0

"Od jakiegoś roku mówi się, że zadanie wyznaczone przez Brukselę dla Tuska, to nie tylko obalenie przez niego istniejącego w Polsce rządu i wprowadzenie naszego kraju na kurs do strefy euro. Po zrealizowaniu tych zadań Tusk ma wrócić do Brukseli, zostać szefem Komisji Europejskiej i realizować przyspieszoną budowę państwa europejskiego. Rozważane są tylko kandydatury Tuska i Kristaliny Georgiewej, szefowej Międzynarodowego Funduszu Walutowego, jako reprezentantów Europy Centralnej" – mówi tygodnikowi Glapiński, odnosząc się do kuluarowych dyskusji bankowców z banków centralnych uczestniczących w spotkaniach Banku Rozrachunków Międzynarodowych.

Pytany, czy to byłaby lepsza kandydatura od lidera PO, szef NBP wskazuje, że Kristalina Georgiewa byłaby "zdecydowanie lepszym szefem KE, bo jest po prostu życzliwa krajom Europy Środkowej, nie jest tak absolutnie uległa wobec polityki Niemiec jak Tusk". Według Glapińskiego "nikt nie ukrywa, że jej szanse są niewielkie. "To właśnie on ma to zadanie realizować, tj. postawić kropkę nad +i+ przy budowie państwa europejskiego" – stwierdza.

Na stwierdzenie tygodnika, że zadania Tuska są większe niż obalenie rządu, Glapiński wskazuje: "Obiecano mu prawdopodobnie, że za wsparcie przeprowadzenia projektu superpaństwa dostanie szefostwo Komisji Europejskiej". Dodał, że realizacja zadania rozpocząć się ma "od obalenia polskiego rządu i wprowadzenia euro do naszego kraju, czyli w pierwszej kolejności przystąpienia do mechanizmu ERM II, gdyż do samej strefy euro tak szybko nie można się dostać".

Szef NBP pytany przez tygodnik, kto jest to władny mu obiecać, mówi: "Niemcy może znajdują się w pewnym chaosie, ale to nie jest chaos, który stałby na przeszkodzie i utrudniał realizację podstawowych interesów narodowych, o które Niemcy dbają od kilkudziesięciu lat".

Według szefa NBP w Brukseli obecnie najsilniej atakowane jest prawo weta. "Wprowadza się różnego rodzaju opłaty i podatki zasilające zasoby własne UE, chce się ujednolicić politykę fiskalną".

Glapiński stwierdza, że "przeszkodą w tym jest w dużej mierze Polska – ze swoją własną walutą i chęcią zachowania niezależności oraz zwiększenia poziomu własnego dobrobytu". "Posiadanie suwerennego banku centralnego, własnego pieniądza – złotego – i nasz dynamiczny rozwój gospodarczy to coś, co ich najbardziej uwiera" – uważa.

Zdaniem prezesa NBP Polska jest "w tej chwili krajem niemalże wzorcowym, który osiągnął na przestrzeni ostatnich 30 lat ogromny sukces gospodarczy i doskonale poradził sobie z wyzwaniami ostatnich lat".

Pytany o nasz poziom rozwoju na tle innych krajów UE, Glapiński, powołując się na ostatnie analizy NBP, odpowiada: "Do Niemiec oczywiście jeszcze nam dosyć daleko, ale do Francji już bliżej". Dodał, że poziom PKB Francji na jednego mieszkańca, mierzony według parytetu siły nabywczej, "jest dla nas osiągalny jeszcze w tej dekadzie!". "Portugalię i Grecję już pod tym względem przegoniliśmy" – przypomina. Jak twierdzi, "w kolejnych latach będziemy stopniowo zbliżać się do pozostałych krajów UE".

Szef NBP pytany o środki dla Polski z Krajowego Planu Odbudowy ocenił, że "wszystko wskazuje na to, że od początku było to tak pomyślane, żeby tych pieniędzy nie było". "Te pieniądze chce się dać następnemu rządowi, cały czas budując fałszywą narrację, jakie to korzyści będą obywatele mieli z tego KPO".

W ocenie Glapińskiego jednocyfrową inflację osiągniemy "najpewniej dopiero na koniec 2023 r.". "Rząd jeszcze tego nie ogłasza, ale jest możliwe, że do końca przyszłego roku tarcza (antyinflacyjna – PAP) będzie jeszcze obowiązywać oraz, że jej wycofanie będzie stopniowe".

Pytany, co dalej z kursem naszej waluty, szef NBP przekonuje, że złoty "pozostaje naszym głównym zaworem bezpieczeństwa na wypadek zjawisk kryzysowych". (PAP)


 

POLECANE
Lekarz ocenił stan zdrowia Ziobry bez kontaktu z pacjentem? Ozdoba żąda wyjaśnień z ostatniej chwili
Lekarz ocenił stan zdrowia Ziobry bez kontaktu z pacjentem? Ozdoba żąda wyjaśnień

Europoseł Jacek Ozdoba skierował pismo do prezesa Naczelnej Izby Lekarskiej, domagając się wyjaśnień w sprawie opinii o stanie zdrowia Zbigniewa Ziobry, która – jak twierdzi – została wydana bez bezpośredniego kontaktu z pacjentem.

Komunikat dla mieszkańców Gdańska Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Gdańska

Od 6 listopada pasażerowie linii 149 muszą przygotować się na tymczasową zmianę trasy. Przystanek „Jasia i Małgosi” 02 zostanie przeniesiony z ul. Polanki na ul. Bażyńskiego z powodu przebudowy sieci wodociągowej.

Mec. Bault: Stworzyliśmy wokół reformy UE koalicję partii francuskich tylko u nas
Mec. Bault: Stworzyliśmy wokół reformy UE koalicję partii francuskich

Przedstawiciele francuskich prawicowych partii politycznych wzięli udział w prezentacji programu reformy Unii Europejskiej przygotowanego przez Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris oraz węgierski think-tank Mathias Corvinus Collegium (MCC). Portal Tysol.pl rozmawiał z Olivierem Baultem, który w imieniu Ordo Iuris prezentował w Paryżu wspomniany dokument.

System powszechnych szkoleń wojskowych. Szef MON przedstawił nowe informacje z ostatniej chwili
System powszechnych szkoleń wojskowych. Szef MON przedstawił nowe informacje

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował w środę, że w czwartek zaprezentowany zostanie system powszechnych, dobrowolnych szkoleń wojskowych, które mają wystartować od przyszłego roku.

Zakaz prac domowych w szkołach. Miażdżące wyniki sondażu Wiadomości
Zakaz prac domowych w szkołach. Miażdżące wyniki sondażu

Aż 81 proc. rodziców dzieci w wieku szkolnym popiera przywrócenie obowiązkowych prac domowych w szkołach podstawowych – wynika z badania CBOS. Ogółem takie rozwiązanie popiera trzy czwarte Polaków.

Prezydent Karol Nawrocki z wizytą na Słowacji. W agendzie rozmowy o bezpieczeństwie i energetyce z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki z wizytą na Słowacji. W agendzie rozmowy o bezpieczeństwie i energetyce

W Bratysławie trwa oficjalna wizyta prezydenta Karola Nawrockiego. Polski przywódca spotyka się ze słowackimi władzami, by rozmawiać o współpracy gospodarczej, energetycznej i kwestiach bezpieczeństwa w regionie.

Kompromitacja dziennikarki TVP Karoliny Opolskiej. Zmyśliła przypisy w swojej książce? z ostatniej chwili
Kompromitacja dziennikarki TVP Karoliny Opolskiej. Zmyśliła przypisy w swojej książce?

Dziennikarka TVP Info i była redaktor Onetu Karolina Opolska znalazła się w centrum kontrowersji po tym, jak ujawniono, że w swojej najnowszej książce miała zamieścić… nieistniejące przypisy. Część źródeł, na które się powoływała, została po prostu wymyślona. Sprawę nagłośnił popularyzator historii i podcaster Artur Wójcik, który nie krył oburzenia.

Łukaszenka wprowadził zakaz wjazdu polskich ciężarówek na Białoruś z ostatniej chwili
Łukaszenka wprowadził zakaz wjazdu polskich ciężarówek na Białoruś

Alaksandr Łukaszenko wydał dekret, zgodnie z którym ciężarówki i ciągniki zarejestrowane w Polsce i na Litwie nie mogą korzystać z białoruskich dróg co najmniej do 31 grudnia 2027 roku. Mają też całkowity zakaz wjazdu na terytorium tego kraju – poinformował portal Euractive, powołując się na agencję BNS.

Minister zdrowia alarmuje: „Do ściany dochodzimy w tym roku, w przyszłym do niej dojdziemy” z ostatniej chwili
Minister zdrowia alarmuje: „Do ściany dochodzimy w tym roku, w przyszłym do niej dojdziemy”

Minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda ostrzega, że system ochrony zdrowia znalazł się w dramatycznym położeniu. Mimo rekordowych dotacji dla NFZ i ogromnych wydatków pieniędzy wciąż brakuje.– Do ściany dochodzimy w tym roku, a w przyszłym na pewno już dojdziemy – przyznała w rozmowie z money.pl.

Miał zdobywać zaufanie, a potem nakłaniać do samookaleczania. Jest już w areszcie z ostatniej chwili
Miał zdobywać zaufanie, a potem nakłaniać do samookaleczania. Jest już w areszcie

Niemieckimi mediami wstrząsnęła historia przemocy, jakiej dopuściła się internetowa siatka nastoletnich przestępców o nazwie 764. 16-latek z Badenii-Wirtembergii nakłaniał rówieśników do samookaleczania.

REKLAMA

Prezes NBP: „Obiecali stołek Tuskowi za wepchnięcie nas w euro”

Zadanie wyznaczone przez Brukselę dla Tuska to nie tylko obalenie przez niego istniejącego w Polsce rządu i wprowadzenie naszego kraju na kurs do strefy euro – mówi „Gazecie Polskiej” prezes Narodowego Banku Polskiego prof. Adam Glapiński.
 Prezes NBP: „Obiecali stołek Tuskowi za wepchnięcie nas w euro”
/ Flickr/CC BY 2.0

"Od jakiegoś roku mówi się, że zadanie wyznaczone przez Brukselę dla Tuska, to nie tylko obalenie przez niego istniejącego w Polsce rządu i wprowadzenie naszego kraju na kurs do strefy euro. Po zrealizowaniu tych zadań Tusk ma wrócić do Brukseli, zostać szefem Komisji Europejskiej i realizować przyspieszoną budowę państwa europejskiego. Rozważane są tylko kandydatury Tuska i Kristaliny Georgiewej, szefowej Międzynarodowego Funduszu Walutowego, jako reprezentantów Europy Centralnej" – mówi tygodnikowi Glapiński, odnosząc się do kuluarowych dyskusji bankowców z banków centralnych uczestniczących w spotkaniach Banku Rozrachunków Międzynarodowych.

Pytany, czy to byłaby lepsza kandydatura od lidera PO, szef NBP wskazuje, że Kristalina Georgiewa byłaby "zdecydowanie lepszym szefem KE, bo jest po prostu życzliwa krajom Europy Środkowej, nie jest tak absolutnie uległa wobec polityki Niemiec jak Tusk". Według Glapińskiego "nikt nie ukrywa, że jej szanse są niewielkie. "To właśnie on ma to zadanie realizować, tj. postawić kropkę nad +i+ przy budowie państwa europejskiego" – stwierdza.

Na stwierdzenie tygodnika, że zadania Tuska są większe niż obalenie rządu, Glapiński wskazuje: "Obiecano mu prawdopodobnie, że za wsparcie przeprowadzenia projektu superpaństwa dostanie szefostwo Komisji Europejskiej". Dodał, że realizacja zadania rozpocząć się ma "od obalenia polskiego rządu i wprowadzenia euro do naszego kraju, czyli w pierwszej kolejności przystąpienia do mechanizmu ERM II, gdyż do samej strefy euro tak szybko nie można się dostać".

Szef NBP pytany przez tygodnik, kto jest to władny mu obiecać, mówi: "Niemcy może znajdują się w pewnym chaosie, ale to nie jest chaos, który stałby na przeszkodzie i utrudniał realizację podstawowych interesów narodowych, o które Niemcy dbają od kilkudziesięciu lat".

Według szefa NBP w Brukseli obecnie najsilniej atakowane jest prawo weta. "Wprowadza się różnego rodzaju opłaty i podatki zasilające zasoby własne UE, chce się ujednolicić politykę fiskalną".

Glapiński stwierdza, że "przeszkodą w tym jest w dużej mierze Polska – ze swoją własną walutą i chęcią zachowania niezależności oraz zwiększenia poziomu własnego dobrobytu". "Posiadanie suwerennego banku centralnego, własnego pieniądza – złotego – i nasz dynamiczny rozwój gospodarczy to coś, co ich najbardziej uwiera" – uważa.

Zdaniem prezesa NBP Polska jest "w tej chwili krajem niemalże wzorcowym, który osiągnął na przestrzeni ostatnich 30 lat ogromny sukces gospodarczy i doskonale poradził sobie z wyzwaniami ostatnich lat".

Pytany o nasz poziom rozwoju na tle innych krajów UE, Glapiński, powołując się na ostatnie analizy NBP, odpowiada: "Do Niemiec oczywiście jeszcze nam dosyć daleko, ale do Francji już bliżej". Dodał, że poziom PKB Francji na jednego mieszkańca, mierzony według parytetu siły nabywczej, "jest dla nas osiągalny jeszcze w tej dekadzie!". "Portugalię i Grecję już pod tym względem przegoniliśmy" – przypomina. Jak twierdzi, "w kolejnych latach będziemy stopniowo zbliżać się do pozostałych krajów UE".

Szef NBP pytany o środki dla Polski z Krajowego Planu Odbudowy ocenił, że "wszystko wskazuje na to, że od początku było to tak pomyślane, żeby tych pieniędzy nie było". "Te pieniądze chce się dać następnemu rządowi, cały czas budując fałszywą narrację, jakie to korzyści będą obywatele mieli z tego KPO".

W ocenie Glapińskiego jednocyfrową inflację osiągniemy "najpewniej dopiero na koniec 2023 r.". "Rząd jeszcze tego nie ogłasza, ale jest możliwe, że do końca przyszłego roku tarcza (antyinflacyjna – PAP) będzie jeszcze obowiązywać oraz, że jej wycofanie będzie stopniowe".

Pytany, co dalej z kursem naszej waluty, szef NBP przekonuje, że złoty "pozostaje naszym głównym zaworem bezpieczeństwa na wypadek zjawisk kryzysowych". (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe