Prefekt Dykasterii ds. Komunikacji: technologia nie może być idolem

Są rzeczy, których technologia nie zastąpi. „Jak wolność. Jak cud spotkania między ludźmi, zadziwienie niespodziewanym, nawrócenie, iskra geniuszu, bezinteresowna miłość”. Wskazał na to prefekt watykańskiej Dykasterii ds. Komunikacji, przemawiając na otwarcie światowego kongresu SIGNIS. Spotykanie pod hasłem „Pokój w świecie cyfrowym” odbywa sią w stolicy Korei Południowej i gromadzi 300 uczestników z wszystkich kontynentów.
zdjęcie poglądowe Prefekt Dykasterii ds. Komunikacji: technologia nie może być idolem
zdjęcie poglądowe / pixabay.com/lukasbieri

Paolo Rufini przypomniał, że technologia będąca owocem ludzkiej pomysłowości, pozwala na takie rzeczy jak: telekonferencje, telemedycyna, handel elektroniczny, które jeszcze kilkadziesiąt lat temu były nie do pomyślenia. Wskazał przy tym, że paradoksem naszych czasów jest to, że „jesteśmy hiper-połączeni i jednocześnie hiper-samotni”. Prefekt watykańskiej dykasterii zauważył, że właśnie w tym tkwi problem, nie ma już komunikacji, a jest jedynie połączenie. To właśnie wtedy musimy zadać sobie pytanie, zrobić osobisty i zbiorowy rachunek sumienia. I odpowiedzieć na kilka pytań. Jak to możliwe, żeby być jednocześnie hiper-połączonym i strasznie samotnym? Czego brakuje w naszym połączeniu, aby wypełnić tę samotność? - Jedynym sposobem, aby odpowiedzieć na wyzwanie technologii jest nie myśleć o niej, jak o idolu. Ale też nie demonizować jej. Nie wierzyć, że powierzono jej zadanie odkupienia ludzkości. Ale też nie myśleć, że od technologii zależy nasza zguba - powiedział Ruffini.

Przypomniał, że - w 2014 roku, w czasie swej wizyty w Korei - Papież Franciszek, odpowiadając na pytanie pewnej dziewczyny, podczas spotkania z młodzieżą, podkreślił, że „szczęścia nie można kupić”. - A kiedy kupujesz szczęście - dodał Papież - wtedy zdajesz sobie sprawę, że tego szczęścia już nie ma... Szczęście, które można kupić, nie trwa. Trwa jedynie szczęście miłości.

- Wiemy, że nie jesteśmy jedynie konsumentami. A tym bardziej obiektami do konsumpcji. Dobrze wiemy, że tylko relacja, więź oparta na miłości może uczynić nas mniej samotnymi, może trwać, może uczynić nas szczęśliwymi – mówił prefekt. Dodał, że miłość bazuje na tej najwyższej kruchości, jaką jest odczuwanie potrzeby miłości, bycia kochanym i dawania siebie. Zauważył, że to jest korzeń wszelkiej komunikacji. Dlatego samo połączenie nie wystarczy.

Ruffini podjął też temat społeczności sieciowych. Jak napisał Franciszek w orędziu na 53. Dzień Środków Społecznego Przekazu, sieci te nie są automatycznie synonimem wspólnoty: - Zbyt często ich tożsamość opiera się na sprzeciwie wobec innych, wobec tych, którzy są obcy w grupie. Zbyt często grupy są definiowane przez to, co dzieli, a nie to, co łączy. Daje to pole do podejrzeń i dawania upustu wszelkiego rodzaju uprzedzeniom (etnicznym, seksualnym, religijnym i innym). To, co powinno być oknem na świat, staje się witryną, w której można eksponować własny narcyzm – podkreślił prefekt Dykasterii ds. Komunikacji.

Zauważył, że wyzwaniem dobrego dziennikarstwa, które jest zarazem wyzwaniem SIGNIS, jest znalezienie nowych dróg dla nowej komunikacji, skupiających się na dialogu, a nie na marketingu idei, na inteligencji, jako kategorii moralnej, a nie na fanatycznym moralizatorstwie tłumu. Rufini podkreślił, że na tej drodze potrzebna jest kreatywność. Musimy wrócić do istoty i entuzjazmu Dziejów Apostolskich. Zauważył, że katoliccy komunikatorzy, katoliccy dziennikarze, wszyscy ludzie dobrej woli, zaangażowani na trudnym i wielkim froncie, jakim jest komunikacja, mogą być protagonistami nowego humanizmu i przykładem nowej idei obywatelstwa.

SIGNIS jest katolickim stowarzyszeniem wiernych świeckich, uznanym przez Stolicę Apostolską, zrzeszającym specjalistów od mediów, w tym radia, telewizji, kina, edukacji medialnej i internetu. Jest organizacją non-profit obecną w ponad 140 krajach. Powstało w 2001 r. Ma status doradczy przy UNESCO, ECOSOC i Radzie Europy.

Vatican News / Seul


 

POLECANE
Trump: Będziemy omawiać z Zełenskim ochronę podobną do Artykułu 5 z ostatniej chwili
Trump: Będziemy omawiać z Zełenskim ochronę podobną do Artykułu 5

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Białego Domu na spotkanie z przywódcą USA Donaldem Trumpem. – Będziemy omawiać ochronę podobną do Artykułu 5., damy Ukrainie dobrą ochronę – przekazał Donald Trump.

PKO BP wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKO BP wydał pilny komunikat

Oszuści wysyłają fałszywe e-maile ze złośliwym oprogramowaniem. Nie klikaj w linki ani załączniki – ostrzega PKO Bank Polski.

Zełenski przybył do Białego Domu. Wyjaśniło się, czy założył garnitur z ostatniej chwili
Zełenski przybył do Białego Domu. Wyjaśniło się, czy założył garnitur

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Białego Domu w czarnej marynarce bez krawata. Przywitał go prezydent USA Donald Trump. Wcześniej media zastanawiały się, czy ukraiński polityk będzie miał na sobie oficjalny strój.

Nowe oświadczenie Instytutu Pileckiego. Wiadomo, kto zastąpi Hannę Radziejowską z ostatniej chwili
Nowe oświadczenie Instytutu Pileckiego. Wiadomo, kto zastąpi Hannę Radziejowską

W poniedziałek Instytut Pileckiego poinformował, że dr Joanna Kiliszek obejmie stanowisko kierownik oddziału w Berlinie.

Zełenski zabrał głos przed spotkaniem z Trumpem. To niemożliwe z ostatniej chwili
Zełenski zabrał głos przed spotkaniem z Trumpem. "To niemożliwe"

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przed spotkaniem z prezydentem USA Donaldem Trumpem stwierdził, że oddanie terytorium Rosji nie jest możliwe – poinformowała telewizja Fox News.

Applebaum uderza w Trumpa: Zachowuje się jak szczęśliwy szczeniak z ostatniej chwili
Applebaum uderza w Trumpa: "Zachowuje się jak szczęśliwy szczeniak"

Anne Applebaum, żona ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, nie przebierała w słowach, oceniając spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.

Siostra zmarłego Oskarka wciąż nie może wrócić do rodziców pomimo pozytywnej opinii biegłego gorące
Siostra zmarłego Oskarka wciąż nie może wrócić do rodziców pomimo pozytywnej opinii biegłego

Potwierdzają się przypuszczenia, że przedłużanie rozłąki z trzyletnią córką rodziców zmarłego w maju 4-miesięcznego Oskara jest sprzeczne z jej dobrem. Z sądowej opinii psychologiczno-pedagogicznej wynika jednoznacznie, że starsza siostra Oskara – trzyletnia dziewczynka – powinna znajdować się pod opieką rodziców, w mieszkaniu rodzinnym, gdzie są odpowiednie warunki do dalszego jej wychowania.

Trump zabrał głos tuż przed szczytem w Waszyngtonie z ostatniej chwili
Trump zabrał głos tuż przed szczytem w Waszyngtonie

''Ważny dzień w Białym Domu. Nigdy wcześniej nie mieliśmy tu tylu europejskich liderów jednocześnie'' – oświadczył w poniedziałek prezydent USA Donald Trump, który ma spotkać się z ukraińskim przywódcą Wołodymyrem Zełenskim i grupą europejskich liderów.

Zachowuje się jak nic dotąd znanego na Ziemi. Naukowcy w szoku gorące
"Zachowuje się jak nic dotąd znanego na Ziemi". Naukowcy w szoku

Naukowcy dokonali niezwykłego odkrycia na materiale z XVIII wieku. To epokowe wydarzenie może zrewolucjonizować wiele gałęzi przemysłu i energetyki.

Komunikat dla mieszkańców Świętokrzyskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Świętokrzyskiego

Podpisano umowę na dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach programu “Fundusze Europejskie dla Świętokrzyskiego 2021-2027” projektu rozbudowy Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych.

REKLAMA

Prefekt Dykasterii ds. Komunikacji: technologia nie może być idolem

Są rzeczy, których technologia nie zastąpi. „Jak wolność. Jak cud spotkania między ludźmi, zadziwienie niespodziewanym, nawrócenie, iskra geniuszu, bezinteresowna miłość”. Wskazał na to prefekt watykańskiej Dykasterii ds. Komunikacji, przemawiając na otwarcie światowego kongresu SIGNIS. Spotykanie pod hasłem „Pokój w świecie cyfrowym” odbywa sią w stolicy Korei Południowej i gromadzi 300 uczestników z wszystkich kontynentów.
zdjęcie poglądowe Prefekt Dykasterii ds. Komunikacji: technologia nie może być idolem
zdjęcie poglądowe / pixabay.com/lukasbieri

Paolo Rufini przypomniał, że technologia będąca owocem ludzkiej pomysłowości, pozwala na takie rzeczy jak: telekonferencje, telemedycyna, handel elektroniczny, które jeszcze kilkadziesiąt lat temu były nie do pomyślenia. Wskazał przy tym, że paradoksem naszych czasów jest to, że „jesteśmy hiper-połączeni i jednocześnie hiper-samotni”. Prefekt watykańskiej dykasterii zauważył, że właśnie w tym tkwi problem, nie ma już komunikacji, a jest jedynie połączenie. To właśnie wtedy musimy zadać sobie pytanie, zrobić osobisty i zbiorowy rachunek sumienia. I odpowiedzieć na kilka pytań. Jak to możliwe, żeby być jednocześnie hiper-połączonym i strasznie samotnym? Czego brakuje w naszym połączeniu, aby wypełnić tę samotność? - Jedynym sposobem, aby odpowiedzieć na wyzwanie technologii jest nie myśleć o niej, jak o idolu. Ale też nie demonizować jej. Nie wierzyć, że powierzono jej zadanie odkupienia ludzkości. Ale też nie myśleć, że od technologii zależy nasza zguba - powiedział Ruffini.

Przypomniał, że - w 2014 roku, w czasie swej wizyty w Korei - Papież Franciszek, odpowiadając na pytanie pewnej dziewczyny, podczas spotkania z młodzieżą, podkreślił, że „szczęścia nie można kupić”. - A kiedy kupujesz szczęście - dodał Papież - wtedy zdajesz sobie sprawę, że tego szczęścia już nie ma... Szczęście, które można kupić, nie trwa. Trwa jedynie szczęście miłości.

- Wiemy, że nie jesteśmy jedynie konsumentami. A tym bardziej obiektami do konsumpcji. Dobrze wiemy, że tylko relacja, więź oparta na miłości może uczynić nas mniej samotnymi, może trwać, może uczynić nas szczęśliwymi – mówił prefekt. Dodał, że miłość bazuje na tej najwyższej kruchości, jaką jest odczuwanie potrzeby miłości, bycia kochanym i dawania siebie. Zauważył, że to jest korzeń wszelkiej komunikacji. Dlatego samo połączenie nie wystarczy.

Ruffini podjął też temat społeczności sieciowych. Jak napisał Franciszek w orędziu na 53. Dzień Środków Społecznego Przekazu, sieci te nie są automatycznie synonimem wspólnoty: - Zbyt często ich tożsamość opiera się na sprzeciwie wobec innych, wobec tych, którzy są obcy w grupie. Zbyt często grupy są definiowane przez to, co dzieli, a nie to, co łączy. Daje to pole do podejrzeń i dawania upustu wszelkiego rodzaju uprzedzeniom (etnicznym, seksualnym, religijnym i innym). To, co powinno być oknem na świat, staje się witryną, w której można eksponować własny narcyzm – podkreślił prefekt Dykasterii ds. Komunikacji.

Zauważył, że wyzwaniem dobrego dziennikarstwa, które jest zarazem wyzwaniem SIGNIS, jest znalezienie nowych dróg dla nowej komunikacji, skupiających się na dialogu, a nie na marketingu idei, na inteligencji, jako kategorii moralnej, a nie na fanatycznym moralizatorstwie tłumu. Rufini podkreślił, że na tej drodze potrzebna jest kreatywność. Musimy wrócić do istoty i entuzjazmu Dziejów Apostolskich. Zauważył, że katoliccy komunikatorzy, katoliccy dziennikarze, wszyscy ludzie dobrej woli, zaangażowani na trudnym i wielkim froncie, jakim jest komunikacja, mogą być protagonistami nowego humanizmu i przykładem nowej idei obywatelstwa.

SIGNIS jest katolickim stowarzyszeniem wiernych świeckich, uznanym przez Stolicę Apostolską, zrzeszającym specjalistów od mediów, w tym radia, telewizji, kina, edukacji medialnej i internetu. Jest organizacją non-profit obecną w ponad 140 krajach. Powstało w 2001 r. Ma status doradczy przy UNESCO, ECOSOC i Radzie Europy.

Vatican News / Seul



 

Polecane
Emerytury
Stażowe