"Trzeba zrobić jeszcze jedną operację". Robert Karaś zabiera głos po dramatycznym wyścigu

Polski zawodnik Robert Karaś w dramatycznych okolicznościach wycofał się z dziesięciokrotnego Ironmana; jak poinformowali lekarze, dalsze uczestnictwo w zawodach mogłoby stanowić zagrożenie dla jego życia. Teraz sportowiec opublikował na Instagramie komentarz, w którym przekazał informacje nt. swojego stanu zdrowia.
Robert Karaś
Robert Karaś / screen video Instagram

Przypomnijmy: w czwartek popołudniu team Roberta Karasia opublikował dramatyczną wiadomość w mediach społecznościowych.

„Przykro nam poinformować o przerwaniu wyścigu Roberta. Po 38km pływania, 1800km na rowerze i 65km biegu lekarze zakazali kontynuowania wyścigu w obawie o życie! Był na granicy, a to wiąże się z ryzykiem… Ból po operacji, którą odbył tylko 3tyg. temu okazał się nie do zniesienia nawet dla Niego! Dziękujemy za te emocje, wrócimy jeszcze silniejsi!” – poinformował team Roberta Karasia, który brał udział w wyścigu na dystansie 10-krotnego Ironmana.

Warto podkreślić, że w nocy ze środy na czwartek 33-letni Polak zakończył kolarską część Swiss Ultra Triathlon. Miał gigantyczną przewagę nad resztą stawki.

Czytaj więcej: Robert Karaś przerwał wyścig! „Był na granicy, a to wiąże się z ryzykiem…”

Robert Karaś zabiera głos

Po zakończeniu zawodów sportowiec zabrał głos na Instagramie. W krótkiej relacji na Instastory poinformował, jaki jest jego obecny stan zdrowia.

- Bardzo dziękuję za to wsparcie, za te miłe słowa które wysyłacie... teraz tak na krótko, bo nie mam swojego telefonu. Małe takie sprostowanie: ja się czuję dobrze. Widziałem, że media piszą, że jestem jakiś wyczerpany czy mam problemy z kręgosłupem. Nie, ja trzy tygodnie temu miałem operację, urologiczne sprawy, na rowerze to się uaktywniło, na biegu już nie było możliwości biec, a fizycznie, psychicznie, czułem się super, także razem z teamem wykonywaliśmy dobrą robotę. Trzeba zrobić jeszcze jedną operację, żeby to się zagoiło i tyle, do zobaczenia na kolejnych wyścigach. Dzięki, że jesteście! Do zobaczenia - powiedział na Instastory Robert Karaś.


 

POLECANE
Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu Wiadomości
Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu

W Polsce ok. 40 proc. rodziców regularnie udostępnia publicznie zdjęcia dzieci, nie zdając sobie sprawy, że wizerunek może być kopiowany lub wykorzystany bez ich kontroli. Eksperci przestrzegają, że każde zdjęcie opublikowane w sieci zostawia trwały cyfrowy ślad na lata.

Nie żyje słynny szkocki piłkarz z ostatniej chwili
Nie żyje słynny szkocki piłkarz

W wieku 72 lat zmarł były szkocki piłkarz John Robertson. Największe sukcesy odniósł w barwach Nottingham Forest, z którym w 1979 i 1980 roku wygrywał Puchar Europy, poprzednika obecnej Ligi Mistrzów. W 1980 zdobył bramkę w finale z Hamburgerem SV, zakończonym wynikiem 1:0.

Bez spiny. Doda opublikowała nietypowe zdjęcie Wiadomości
"Bez spiny". Doda opublikowała nietypowe zdjęcie

Doda, postanowiła spędzić Boże Narodzenie w rodzinnych stronach. Piosenkarka wróciła do domu w Ciechanowie, gdzie świętuje w gronie najbliższych.

Pałac Buckingham wydał komunikat Wiadomości
Pałac Buckingham wydał komunikat

Brytyjski monarcha Karol III w czwartkowym orędziu bożonarodzeniowym podkreślił potrzebę życzliwości, współczucia oraz nadziej w „czasach niepewności”. W wyemitowanym w czwartek w mediach przesłaniu stwierdził, że „historie o triumfie odwagi nad przeciwnościami” dają mu nadzieję.

Niemcy postawili na swoim, Bułgaria przyjmuje euro tylko u nas
Niemcy postawili na swoim, Bułgaria przyjmuje euro

Bułgaria od 1 stycznia 2026 roku wejdzie do strefy euro, mimo politycznego chaosu i sprzeciwu dużej części społeczeństwa. Decyzja forsowana przez obóz Bojko Borisowa pokazuje skuteczność wpływów Berlina w Europie Środkowo-Wschodniej i rodzi pytania o suwerenność państw regionu oraz cenę, jaką płacą za integrację walutową.

Łódź: zatrzymano seryjnego włamywacza. Usłyszał 33 zarzuty Wiadomości
Łódź: zatrzymano seryjnego włamywacza. Usłyszał 33 zarzuty

Policjanci z Łodzi zakończyli wielomiesięczne działania dotyczące serii włamań, do których dochodziło na terenie dzielnicy Polesie. W efekcie zatrzymano 27-letniego mężczyznę, który - jak ustalili śledczy - miał uczynić z przestępstw stałe źródło dochodu.

Zygfryd Czaban: Spektakularny kolaps niemieckiego Deep State gorące
Zygfryd Czaban: Spektakularny kolaps niemieckiego Deep State

Niemiecka gospodarka traci impet, a kolejne decyzje polityczne i energetyczne pogłębiają kryzys największej gospodarki Europy. Publicysta Zygfryd Czaban stawia tezę, że problemem nie są wyłącznie regulacje klimatyczne, lecz głębszy rozpad niemieckiego modelu państwa, który przez dekady gwarantował stabilność i rozwój.

Rosyjski samolot nad Bałtykiem. Jest komunikat MON Wiadomości
Rosyjski samolot nad Bałtykiem. Jest komunikat MON

Wszystkie prowokacje nad Bałtykiem oraz przy granicy z Białorusią były pod pełną kontrolą Wojska Polskiego - poinformował w czwartek wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz m.in. po tym, jak polskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot rozpoznawczy w pobliżu granic przestrzeni powietrznej RP.

Dramat w Wigilię w Pruszkowie. 3-letnie dziecko trafiło do szpitala Wiadomości
Dramat w Wigilię w Pruszkowie. 3-letnie dziecko trafiło do szpitala

Spokojny wigilijny wieczór w jednym z domów w Pruszkowie zakończył się dramatem. Podczas rodzinnej kolacji doszło do groźnego wypadku, w wyniku którego poparzone zostało małe dziecko. Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka Wiadomości
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, północno-wschodnia Europa pozostanie pod wpływem niżu z ośrodkiem nad Morzem Barentsa. Również krańce południowo zachodnie kontynentu są pod wpływem niżu z ośrodkiem w rejonie Balearów. Dalsza część kontynentu pozostanie w obszarze oddziaływania rozległego wyżu z centrum w okolicach Szkocji. Polska jest pod wpływem tego wyżu, w mroźnym powietrzu arktycznym. Jednak po południu z północy zacznie napływać nieco cieplejsze powietrze polarne.

REKLAMA

"Trzeba zrobić jeszcze jedną operację". Robert Karaś zabiera głos po dramatycznym wyścigu

Polski zawodnik Robert Karaś w dramatycznych okolicznościach wycofał się z dziesięciokrotnego Ironmana; jak poinformowali lekarze, dalsze uczestnictwo w zawodach mogłoby stanowić zagrożenie dla jego życia. Teraz sportowiec opublikował na Instagramie komentarz, w którym przekazał informacje nt. swojego stanu zdrowia.
Robert Karaś
Robert Karaś / screen video Instagram

Przypomnijmy: w czwartek popołudniu team Roberta Karasia opublikował dramatyczną wiadomość w mediach społecznościowych.

„Przykro nam poinformować o przerwaniu wyścigu Roberta. Po 38km pływania, 1800km na rowerze i 65km biegu lekarze zakazali kontynuowania wyścigu w obawie o życie! Był na granicy, a to wiąże się z ryzykiem… Ból po operacji, którą odbył tylko 3tyg. temu okazał się nie do zniesienia nawet dla Niego! Dziękujemy za te emocje, wrócimy jeszcze silniejsi!” – poinformował team Roberta Karasia, który brał udział w wyścigu na dystansie 10-krotnego Ironmana.

Warto podkreślić, że w nocy ze środy na czwartek 33-letni Polak zakończył kolarską część Swiss Ultra Triathlon. Miał gigantyczną przewagę nad resztą stawki.

Czytaj więcej: Robert Karaś przerwał wyścig! „Był na granicy, a to wiąże się z ryzykiem…”

Robert Karaś zabiera głos

Po zakończeniu zawodów sportowiec zabrał głos na Instagramie. W krótkiej relacji na Instastory poinformował, jaki jest jego obecny stan zdrowia.

- Bardzo dziękuję za to wsparcie, za te miłe słowa które wysyłacie... teraz tak na krótko, bo nie mam swojego telefonu. Małe takie sprostowanie: ja się czuję dobrze. Widziałem, że media piszą, że jestem jakiś wyczerpany czy mam problemy z kręgosłupem. Nie, ja trzy tygodnie temu miałem operację, urologiczne sprawy, na rowerze to się uaktywniło, na biegu już nie było możliwości biec, a fizycznie, psychicznie, czułem się super, także razem z teamem wykonywaliśmy dobrą robotę. Trzeba zrobić jeszcze jedną operację, żeby to się zagoiło i tyle, do zobaczenia na kolejnych wyścigach. Dzięki, że jesteście! Do zobaczenia - powiedział na Instastory Robert Karaś.



 

Polecane