Ewa Krawczyk odnaleziona w kałuży krwi? Przerwała milczenie

W piątek jeden z portali internetowych doniósł, że "Ewa Krawczyk nagle poczuła silny ból brzucha, straciła przytomność i uderzyła o podłogę". Miała zostać znaleziona w kałuży krwi przez domowego ogrodnika, który natychmiast wezwał pogotowie.
Ewa Krawczyk zabrała głos
Ewa Krawczyk nagrała krótką wiadomość, którą udostępnił w sieci Andrzej Kosmala, wieloletni przyjaciel i menedżer Krzysztofa Krawczyka.
Kochani, jak widzicie miewam się bardzo dobrze, powiedziałam, że wręcz szczęśliwie. Przed chwilą z rodziną zeszliśmy z rejsu. Siedzimy w tawernie, czekamy na obiad. Mamy się bardzo dobrze, jestem zdrowa, nic mnie nie boli, nic mi nie dolega. Na pewno nie leżę w szpitalu! Jestem otoczona przyjaciółmi i rodziną. Pozdrawiam was bardzo serdecznie i zdrowo, przede wszystkim! I takiego zdrowia wam życzę wszystkim, jakie ja posiadam
- słyszymy na nagraniu.