Rosja i Chiny mają się czego bać? Do gry może wkroczyć silny sojusznik USA

Sytuacja w Azji robi się coraz bardziej napięta. Cały świat w ostatnim czasie ze sporą uwagą śledził działania Chin wymierzone w Tajwan. Sytuacja ma aktualnie charakter dość poważny i w związku z tym Stany Zjednoczone mogą potrzebować włączenia się do militarnego wyścigu kolejnego poważnego gracza, który może wpłynąć na równowagę sił na największym kontynencie świata. W tym kontekście mowa jest o Japonii.
 Rosja i Chiny mają się czego bać? Do gry może wkroczyć silny sojusznik USA
/ Wikimedia/JGSDF /CC BY 2.0/Japonia Siły Samoobrony

Japonia posiada Siły Samoobrony. Ich byt jest wynikiem ustaleń zawartych między Stanami Zjednoczonymi i Japonią po drugiej wojnie światowej. Od czasu ich powstania kraj kwitnącej wiśni nastawiony jest pacyfistycznie do wszelkich sporów zbrojnych, lecz to podejście może wkrótce ulec radykalnej zmianie, choćby ze względu na aktualną sytuację na świecie.

Japonia przewagą dla Chin i Rosji w Azji?

Siły Samoobrony mają być barierą defensywną dla strony, która miałaby zamiar zaatakować kraj z dalekiego wschodu. W tej sytuacji, aby zwiększyć swoje zdolności bojowe Japonia ma się starać o pozyskanie pocisków manewrujących, których zasięg to ok. 1000 km. Mają one zostać ulokowane wokół południowych wysp Nansei. Taki ruch Japończyków zdecydowanie zwiększyłby możliwość obronne w razie ataku ze strony Chin.

Działania podejmowane przez Tokio z pewnością zwrócą uuwagę także Moskwy, która okupuje od czasów II wojny światowej Wyspy Kurylskie. W tej sytuacji ciężko jest wykluczyć odpowiedź Rosji w postaci ponownego rozstawienia swoich systemów przeciwokrętowych, co miało już miejsce pod koniec zeszłego roku.


 

POLECANE
Duże roszady w TVP. Na horyzoncie gwiazda TVN gorące
Duże roszady w TVP. Na horyzoncie gwiazda TVN

W porannym programie TVP znów wrze. Za kulisami zapadają decyzje, które mogą całkowicie odmienić układ sił w śniadaniówce, a widzowie już spekulują, kto pojawi się na ekranie, a kto z niego zniknie. Jedno jest pewne - zmiany będą naprawdę głośne.

Co to ma być do cholery?. Poseł alarmuje i wzywa MSZ do interwencji w Niemczech z ostatniej chwili
"Co to ma być do cholery?". Poseł alarmuje i wzywa MSZ do interwencji w Niemczech

Poseł PiS Michał Wójcik alarmuje o dramatycznej sytuacji Polki zatrzymanej w Niemczech wraz z trójką dzieci. Jak twierdzi parlamentarzysta, niemieckie władze miały zignorować orzeczenia polskich sądów, a polskie służby dyplomatyczne – przez trzy tygodnie – nie zareagować na sytuację.

Co z cenami prądu od 2026 roku? Ważna deklaracja ministra energii z ostatniej chwili
Co z cenami prądu od 2026 roku? Ważna deklaracja ministra energii

Minister energii Miłosz Motyka  zaprzeczył doniesieniom o 50-procentowych podwyżkach cen prądu od nowego roku. W rozmowie z Radiem Zet przedstawił własną interpretację nadchodzących zmian i przekonywał, że zapowiadane wzrosty to fake news. 

Ważna rozmowa Xi – Trump. Tajwan i Ukraina na agendzie z ostatniej chwili
Ważna rozmowa Xi – Trump. Tajwan i Ukraina na agendzie

Przywódca Chin Xi Jinping zaapelował w poniedziałek podczas rozmowy telefonicznej do prezydenta USA Donalda Trumpa o „wydłużenie listy obszarów współpracy i skrócenie listy problemów”, różniących dwa mocarstwa – poinformowało MSZ w Pekinie. Obaj politycy poruszyli także kwestie dotyczące Tajwanu i Ukrainy.

Włodzimierz Czarzasty marszałkiem Sejmu: szyderczy paradoks historii tylko u nas
Włodzimierz Czarzasty marszałkiem Sejmu: szyderczy paradoks historii

Włodzimierz Czarzasty został wybrany marszałkiem Sejmu. Spójrzmy na to wybiórczo: pomińmy wszystkie zarzuty, jakie mu się stawia i weźmy pod uwagę tylko jedną jego życiową decyzję: wstąpienie do PZPR w 1983 roku.

„Waldemar Żurek wypowiedział prezydentowi Rzeczpospolitej wojnę” z ostatniej chwili
„Waldemar Żurek wypowiedział prezydentowi Rzeczpospolitej wojnę”

Rzecznik Dyscyplinarny Sędziów Sądów Powszechnych sędzia Piotr Schab ostro skrytykował ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka za jego zapowiedź postawienia prezydenta Karola Nawrockiego przed Trybunałem Stanu. 

Najdroższy artefakt z Titanica trafił pod młotek. Cena zaskoczyła nawet ekspertów gorące
Najdroższy artefakt z Titanica trafił pod młotek. Cena zaskoczyła nawet ekspertów

Na jednej z brytyjskich aukcji sprzedano przedmiot związany z tragedią Titanica, który osiągnął niespodziewanie wysoką cenę. Eksperci podkreślają, że to nie tylko rzadki artefakt, ale także niezwykle poruszająca opowieść zapisana w drobnym detalu. Dopiero po ujawnieniu historii licytowanego przedmiotu stało się jasne, skąd taka wartość.

Polskę czeka fala zachorowań. GIS wydał ostrzeżenie Wiadomości
Polskę czeka fala zachorowań. GIS wydał ostrzeżenie

Szef GIS dr Paweł Grzesiowski ostrzega przed rosnącą liczbą zachorowań na grypę i wirus RSV w Polsce. Już teraz pojawiają się pierwsze sygnały wzrostu infekcji, a chłodna aura sprzyja rozprzestrzenianiu się wirusów.

Ważny komunikat dla kierowców. Za to zaniedbanie możesz dostać nawet 3000 zł mandatu z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla kierowców. Za to zaniedbanie możesz dostać nawet 3000 zł mandatu

Zimowe warunki to nie tylko śliska jezdnia i ograniczona widoczność. Kierowcy mają w tym czasie dodatkowe obowiązki, a ich zlekceważenie może skończyć się naprawdę wysokim mandatem. Policja przypomina, że zimą nieodpowiednio przygotowany do jazdy samochód to realne zagrożenie i groźba poważnych konsekwencji finansowych.

Donald Tusk zaproponuje Friedrichowi Merzowi nowy deal? Cena może być wysoka tylko u nas
Donald Tusk zaproponuje Friedrichowi Merzowi nowy deal? Cena może być wysoka

Relacje między Polską a Niemcami ponownie stają się tematem politycznych napięć. W obliczu zbliżających się konsultacji międzyrządowych Donald Tusk szuka sposobu na odbudowanie wpływu w Berlinie, podczas gdy kanclerz Friedrich Merz konsekwentnie realizuje twardą linię migracyjną. W centrum uwagi znalazła się sprawa trójki Somalijczyków odesłanych z Niemiec do Polski, która wywołała reakcję sądu w Berlinie i otworzyła nowy rozdział w sporze o pushbacki oraz odpowiedzialność za procedury azylowe w UE.

REKLAMA

Rosja i Chiny mają się czego bać? Do gry może wkroczyć silny sojusznik USA

Sytuacja w Azji robi się coraz bardziej napięta. Cały świat w ostatnim czasie ze sporą uwagą śledził działania Chin wymierzone w Tajwan. Sytuacja ma aktualnie charakter dość poważny i w związku z tym Stany Zjednoczone mogą potrzebować włączenia się do militarnego wyścigu kolejnego poważnego gracza, który może wpłynąć na równowagę sił na największym kontynencie świata. W tym kontekście mowa jest o Japonii.
 Rosja i Chiny mają się czego bać? Do gry może wkroczyć silny sojusznik USA
/ Wikimedia/JGSDF /CC BY 2.0/Japonia Siły Samoobrony

Japonia posiada Siły Samoobrony. Ich byt jest wynikiem ustaleń zawartych między Stanami Zjednoczonymi i Japonią po drugiej wojnie światowej. Od czasu ich powstania kraj kwitnącej wiśni nastawiony jest pacyfistycznie do wszelkich sporów zbrojnych, lecz to podejście może wkrótce ulec radykalnej zmianie, choćby ze względu na aktualną sytuację na świecie.

Japonia przewagą dla Chin i Rosji w Azji?

Siły Samoobrony mają być barierą defensywną dla strony, która miałaby zamiar zaatakować kraj z dalekiego wschodu. W tej sytuacji, aby zwiększyć swoje zdolności bojowe Japonia ma się starać o pozyskanie pocisków manewrujących, których zasięg to ok. 1000 km. Mają one zostać ulokowane wokół południowych wysp Nansei. Taki ruch Japończyków zdecydowanie zwiększyłby możliwość obronne w razie ataku ze strony Chin.

Działania podejmowane przez Tokio z pewnością zwrócą uuwagę także Moskwy, która okupuje od czasów II wojny światowej Wyspy Kurylskie. W tej sytuacji ciężko jest wykluczyć odpowiedź Rosji w postaci ponownego rozstawienia swoich systemów przeciwokrętowych, co miało już miejsce pod koniec zeszłego roku.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe