SZMAL I PIRAMIDA

SZMAL I PIRAMIDA

Były takie lata, niestety, kiedy polskie drużyny piłkarskie odpadały z europejskich pucharów jeszcze w sierpniu! To znaczy, że jak dziatwa szła 1 września do szkół rozpocząć nowy rok szkolny – można się było pasjonować już tylko Ekstraklasą czy innymi polskimi ligami. Oczywiście mecze w Europie oglądaliśmy, bo Polacy kibicują Polakom, zatem w naturalny sposób kibicowaliśmy naszym rodakom grającym w różnych klubach od Anglii po Włochy. Na szczęście w tym sezonie nasi będą grali we wrześniu i oby znacznie dłużej.

 

Oczywiście oglądanie meczów piłkarskich, czy w ogóle w dyscyplinach drużynowych to czasem cierpienie. Nawet nie chodzi o poziom, lecz stres wynikający z dopingowania „swojej” drużyny. Jak to kiedyś ciekawie ujął angielki piłkarz Roy Keane: „Piękno piłki polega na tym, że wygrasz, przegrasz, czy zremisujesz - nie możesz się zrelaksować”.

 

Cóż, można złośliwie dodać, że przynajmniej dla tych grających – nawet jeśli cierpią katusze wynikające z fauli przeciwnika albo też zmęczenia, skurczy itd. owe cierpienie jest osładzane olbrzymimi rekompensatami finansowymi. Oczywiście zwłaszcza chodzi o futbol, choć najlepsi żużlowcy też nie mogą narzekać. W innych sportach drużynowych siatkarze, koszykarze, czy piłkarze ręczni mają na pewno lepiej niż choćby wioślarze, czy lekkoatleci, ale ich zarobki i premie nie umywają się nawet do tego, co „podnoszą z boiska” piłkarze. Dobrze to określił znakomity reprezentant Holandii, Dennis Bergkamp, który kiedyś przyznał szczerze: „Mój pierwszy kontrakt był większy niż wszystkie pieniądze, jakie zarobił mój tata, elektryk. Zrozumiałem więc, jak to jest. Byłoby szaleństwem powiedzieć: nie, dzięki nie chcę tego. Tak wygląda futbol. Wszyscy zarabiają pieniądze, więc dlaczego my, piłkarze mielibyśmy nie zarabiać? Tak dużo ludzi chce to oglądać”.

 

Oczywiście co do „szmalu” w sporcie, to zawsze jest wierzchołek piramidy, najlepsi, którzy zarabiają krocie i odkładają na resztę życia – i tacy, którzy o tym mogą tylko pomarzyć. Nie zazdroszczę tym pierwszym, bo często płacą zdrowiem, a w żużlu kalectwem za sukcesy, ale bardzo, naprawdę bardzo współczuję tym drugim. Bo przecież nie byłoby wierzchołka piramidy, gdyby nie setki i tysiące  sportowców nie tworzyłyby tejże piramidy podstawy.

 

No, tym razem oderwałem się od ligowej „bieżączki”...

 

*tekst ukazał się na portalu po-bandzie.com.pl (16.08.2022)


 

POLECANE
Białoruś uwolniła ponad 50 więźniów. Wśród nich są Polacy z ostatniej chwili
Białoruś uwolniła ponad 50 więźniów. Wśród nich są Polacy

Po negocjacjach w Mińsku, delegacja, kierowana przez Stany Zjednoczone, przewozi do Wilna 52 uwolnionych więźniów różnych narodowości – poinformowała ambasada USA na Litwie. Wśród uwolnionych są także obywatele Polski.

„Die Welt”: Rosyjskie drony zmierzały prosto w bazę NATO w Polsce z ostatniej chwili
„Die Welt”: Rosyjskie drony zmierzały prosto w bazę NATO w Polsce

Pięć rosyjskich dronów leciało bezpośrednim kursem w stronę bazy NATO w Polsce, przez którą transportowany jest sprzęt wojskowy dla Ukrainy; była to celowa akcja - podał w czwartek niemiecki dziennik „Die Welt”, powołując się na źródła w polskich służbach i w NATO.

Drony nad Polską. Europejskie kraje również wzywają dyplomatów Rosji na dywanik z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Europejskie kraje również wzywają dyplomatów Rosji na dywanik

W związku z naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony, MSZ Holandii wezwało rosyjskiego ambasadora. Z kolei hiszpańskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wezwało rosyjskiego charge d’affaires w Madrycie.

Charlie Kirk nie żyje. Uwagę zwraca jego ostatni wpis na X gorące
Charlie Kirk nie żyje. Uwagę zwraca jego ostatni wpis na "X"

Jeszcze w nocy Donald Trump przekazał, że postrzelony podczas przemówienia w Utah Valley University Charlie Kirk nie żyje. Uwagę zwraca jego ostatni wpis na "X".

Wyłączenia prądu na Śląsku. Ważny komunikat z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu na Śląsku. Ważny komunikat

Najbliższe dni w województwie śląskim upłyną pod znakiem planowanych prac energetycznych. Tauron Dystrybucja zapowiada liczne wyłączenia, które obejmą m.in. Bielsko-Białą, Częstochowę, Gliwice, Bytom, Żory oraz Rybnik. Sprawdź, czy Twój adres znajduje się na liście, i przygotuj się na przerwy w dostawie energii.

Donald Trump: To zwierzę,  kara śmierci dla zabójcy Ukrainki Wiadomości
Donald Trump: To zwierzę, kara śmierci dla zabójcy Ukrainki

Donald Trump wezwał do skazania na karę śmierci domniemanego zabójcy Iryny Zarutskiej, młodej ukraińskiej uchodźczyni zamordowanej w Charlotte w Północnej Karolinie. 23-letnia kobieta została wielokrotnie ugodzona nożem w pociągu Lynx Blue Line 22 sierpnia.

Tylko cztery partie w Sejmie, spory wzrost Konfederacji. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
Tylko cztery partie w Sejmie, spory wzrost Konfederacji. Zobacz najnowszy sondaż

Zaledwie cztery partie weszłyby do Sejmu, gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę – wynika z najnowszego sondażu Ogólnopolskiej Grupy Badawczej. Na czele jest Platforma Obywatelska, ale jej koalicjanci znaleźli się pod progiem wyborczym. Wyraźne wzrosty zanotowała Konfederacja i ugrupowanie Grzegorza Brauna.

Dyrektor węgierskiego Centrum Praw Podstawowych: Tusk i Magyar to marionetki Brukseli tylko u nas
Dyrektor węgierskiego Centrum Praw Podstawowych: Tusk i Magyar to marionetki Brukseli

- Z perspektywy Węgier oceniam rządy Tuska jako dyktaturę. Wiążę jednak duże nadzieję na współpracę pomiędzy polskim prezydentem Karolem Nawrockim a węgierskim premierem Viktorem Orbánem  - mówi w rozmowie z "Tygodnikiem Solidarność" Dr. Miklós Szánthó, prawnik, analityk polityczny, dyrektor węgierskiego Centrum Praw Podstawowych.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

Warszawiacy muszą przygotować się na wyjątkowo trudny weekend na stołecznych drogach. Od piątku 12 września do poniedziałku 15 września drogowcy będą prowadzić intensywne prace w kilku dzielnicach: na Białołęce, Mokotowie i w rejonie Młocin. Zmiany dotkną zarówno kierowców, jak i pasażerów komunikacji miejskiej.

Rząd Tuska wstrzymuje polski system antydronowy? „Die Welt”: Jest zainteresowany niemieckim z ostatniej chwili
Rząd Tuska wstrzymuje polski system antydronowy? „Die Welt”: Jest zainteresowany niemieckim

Według „Die Welt” Polska interesuje się kupnem niemieckiego systemu antydronowego Skyranger. Były szef MON Mariusz Błaszczak ocenił, że rząd nie rozwija krajowych rozwiązań, a brak decyzji w sprawie dotychczas proponowanych systemów pokazuje „obraz niemocy rządu” w obronie przed dronami.

REKLAMA

SZMAL I PIRAMIDA

SZMAL I PIRAMIDA

Były takie lata, niestety, kiedy polskie drużyny piłkarskie odpadały z europejskich pucharów jeszcze w sierpniu! To znaczy, że jak dziatwa szła 1 września do szkół rozpocząć nowy rok szkolny – można się było pasjonować już tylko Ekstraklasą czy innymi polskimi ligami. Oczywiście mecze w Europie oglądaliśmy, bo Polacy kibicują Polakom, zatem w naturalny sposób kibicowaliśmy naszym rodakom grającym w różnych klubach od Anglii po Włochy. Na szczęście w tym sezonie nasi będą grali we wrześniu i oby znacznie dłużej.

 

Oczywiście oglądanie meczów piłkarskich, czy w ogóle w dyscyplinach drużynowych to czasem cierpienie. Nawet nie chodzi o poziom, lecz stres wynikający z dopingowania „swojej” drużyny. Jak to kiedyś ciekawie ujął angielki piłkarz Roy Keane: „Piękno piłki polega na tym, że wygrasz, przegrasz, czy zremisujesz - nie możesz się zrelaksować”.

 

Cóż, można złośliwie dodać, że przynajmniej dla tych grających – nawet jeśli cierpią katusze wynikające z fauli przeciwnika albo też zmęczenia, skurczy itd. owe cierpienie jest osładzane olbrzymimi rekompensatami finansowymi. Oczywiście zwłaszcza chodzi o futbol, choć najlepsi żużlowcy też nie mogą narzekać. W innych sportach drużynowych siatkarze, koszykarze, czy piłkarze ręczni mają na pewno lepiej niż choćby wioślarze, czy lekkoatleci, ale ich zarobki i premie nie umywają się nawet do tego, co „podnoszą z boiska” piłkarze. Dobrze to określił znakomity reprezentant Holandii, Dennis Bergkamp, który kiedyś przyznał szczerze: „Mój pierwszy kontrakt był większy niż wszystkie pieniądze, jakie zarobił mój tata, elektryk. Zrozumiałem więc, jak to jest. Byłoby szaleństwem powiedzieć: nie, dzięki nie chcę tego. Tak wygląda futbol. Wszyscy zarabiają pieniądze, więc dlaczego my, piłkarze mielibyśmy nie zarabiać? Tak dużo ludzi chce to oglądać”.

 

Oczywiście co do „szmalu” w sporcie, to zawsze jest wierzchołek piramidy, najlepsi, którzy zarabiają krocie i odkładają na resztę życia – i tacy, którzy o tym mogą tylko pomarzyć. Nie zazdroszczę tym pierwszym, bo często płacą zdrowiem, a w żużlu kalectwem za sukcesy, ale bardzo, naprawdę bardzo współczuję tym drugim. Bo przecież nie byłoby wierzchołka piramidy, gdyby nie setki i tysiące  sportowców nie tworzyłyby tejże piramidy podstawy.

 

No, tym razem oderwałem się od ligowej „bieżączki”...

 

*tekst ukazał się na portalu po-bandzie.com.pl (16.08.2022)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe