„Konflikt między Rosją a Ukrainą może trwać z przerwami 50–80 lat”. Znamienne słowa eksperta

Wznawiany i zawieszany konflikt między Rosją a Ukrainą może trwać 50–80 lat, a perspektywy stabilności pojawić się mogą nie wraz z następcą Władimira Putina, lecz z jeszcze kolejnym przywódcą – uważa prof. Michael Clarke, były dyrektor think tanku Royal United Services Institute (RUSI).
/ fot. PAP/Vladyslav Karpovych

Moje przypuszczenie jest takie, że te "zmagania" - tzn. Rosja nie akceptująca, że Ukraina ma prawo być niepodległym państwem i Ukraina żyjąca z egzystencjalnym zagrożeniem dla swojego istnienia - będą trwały przez następne 50-80 lat. Myślę, że będzie seria konfliktów on/off - zawieszenia broni, po których po kilku lub kilkunastu latach nastąpi załamanie

– powiedział w stacji Sky News Clarke, zapytany, jak długo może potrwać obecna wojna.

Historia oceni, że wszystko zaczęło się w latach 2013-14. Rok 2022 jest drugą rundą i to może się tymczasowo skończyć, jeśli Ukraina zdoła wypchnąć siły rosyjskie z terytoriów, które zdobyły od 24 lutego 2022 roku – mówił, dodając, że byłoby to wielkie zwycięstwo dla Ukrainy oraz ogromna przegrana i upokorzenie dla Putina.

Jego zdaniem, rosyjski prezydent będzie miał szczęście, jeśli zdoła przetrwać 18 miesięcy konfliktu, biorąc pod uwagę, że do tego czasu liczba zabitych Rosjan może sięgnąć 200 tys., a gospodarka z wyjątkiem sektora energetycznego będzie w długoterminowej zapaści.

Zaznaczył, że nie należy się spodziewać, by odejście Putina wiele zmieniło. – Następca Putina nie będzie miłym człowiekiem, a wrogość wobec Ukrainy będzie prawdopodobnie kontynuowana. Perspektywy jakiejś głębszej stabilności dla Ukrainy pojawią się, jak sądzę, dopiero wraz z jeszcze kolejnym rosyjskim przywódcą po Putinie, a i to jest nie więcej niż nadzieją – ocenił.


 

POLECANE
Karol Nawrocki postawił na swoim. Wołodymyr Zełenski przyjedzie do Polski z ostatniej chwili
Karol Nawrocki postawił na swoim. Wołodymyr Zełenski przyjedzie do Polski

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał, że planuje wizytę w Polsce 19 grudnia.

Politico: Europa powinna posłuchać Trumpa polityka
Politico: Europa powinna posłuchać Trumpa

Autor publikacji „Politico” Mathias Döpfner przekonuje, że Europa reaguje na krytykę ze strony Stanów Zjednoczonych w sposób emocjonalny i defensywny, zamiast potraktować ją jako impuls do głębokich reform. Jego zdaniem to nie Ameryka oddala się od Europy, lecz sama Europa od rzeczywistości.

Niemieccy rolnicy protestują przeciwko umowie z Mercosur z ostatniej chwili
Niemieccy rolnicy protestują przeciwko umowie z Mercosur

Rolnicy w Niemczech zapowiadają ogólnokrajowe protesty po akceptacji umowy UE-Mercosur.

Protesty rolników w Kosztowie i pod Kołobrzegiem pilne
Protesty rolników w Kosztowie i pod Kołobrzegiem

Protesty rolników w różnych regionach Polski pokazują narastającą skalę kryzysu. Rolnicy sprzeciwiają się niekontrolowanemu importowi, braku opłacalności produkcji i rosnącej biurokracji, ostrzegając przed upadkiem polskich gospodarstw.

Zapytano o skuteczność Tuska. Polacy podzieleni z ostatniej chwili
Zapytano o skuteczność Tuska. Polacy podzieleni

Polacy są niemal równo podzieleni w ocenie skuteczności Donalda Tuska – wynika z badania pracowni IBRiS na zlecenie Radia ZET.

Ambasador Niemiec w Polsce: Reparacje nie są tematem rozmów z Polską polityka
Ambasador Niemiec w Polsce: Reparacje nie są tematem rozmów z Polską

Ambasador Niemiec w Warszawie ponownie odniósł się do kwestii reparacji wojennych. Wprost podkreślił, że Berlin nie prowadzi rozmów na ten temat, mimo uznania odpowiedzialności za zbrodnie II wojny światowej.

Strzelanina na plaży w Sydney. Wielu zabitych, trwa akcja służb z ostatniej chwili
Strzelanina na plaży w Sydney. Wielu zabitych, trwa akcja służb

Popularna plaża Bondi w Sydney zamieniła się w miejsce tragedii. Australijska policja potwierdziła strzelaninę, w której jest wielu rannych i ofiary śmiertelne. Dwóch napastników zostało zneutralizowanych, a akcja służb wciąż trwa.

IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

Spadek ciśnienia w Warszawie, dużo chmur, miejscami mżawka oraz lokalnie opady marznące na południu i w górach. Temperatura przeważnie 3–7 st.C, wiatr chwilami porywisty – to prognoza IMGW na niedzielę i poniedziałek.

Planowali zamach na jarmark bożonarodzeniowy. Służby zatrzymały pięciu imigrantów pilne
Planowali zamach na jarmark bożonarodzeniowy. Służby zatrzymały pięciu imigrantów

Prokuratura w Monachium nie wyklucza, że grupa zatrzymanych cudzoziemców mogła przygotowywać atak o podłożu islamistycznym. Według ustaleń śledczych celem mogło być 20-tysięczne Dingolfing, a narzędziem ataku samochód.

Wypadek autokaru w Rzeszowie. Nowe informacje z ostatniej chwili
Wypadek autokaru w Rzeszowie. Nowe informacje

W niedzielę rano autokar wjechał z impetem na rondo Jacka Kuronia w Rzeszowie i wylądował na pasie zieleni. Są ranni – informuje RMF FM

REKLAMA

„Konflikt między Rosją a Ukrainą może trwać z przerwami 50–80 lat”. Znamienne słowa eksperta

Wznawiany i zawieszany konflikt między Rosją a Ukrainą może trwać 50–80 lat, a perspektywy stabilności pojawić się mogą nie wraz z następcą Władimira Putina, lecz z jeszcze kolejnym przywódcą – uważa prof. Michael Clarke, były dyrektor think tanku Royal United Services Institute (RUSI).
/ fot. PAP/Vladyslav Karpovych

Moje przypuszczenie jest takie, że te "zmagania" - tzn. Rosja nie akceptująca, że Ukraina ma prawo być niepodległym państwem i Ukraina żyjąca z egzystencjalnym zagrożeniem dla swojego istnienia - będą trwały przez następne 50-80 lat. Myślę, że będzie seria konfliktów on/off - zawieszenia broni, po których po kilku lub kilkunastu latach nastąpi załamanie

– powiedział w stacji Sky News Clarke, zapytany, jak długo może potrwać obecna wojna.

Historia oceni, że wszystko zaczęło się w latach 2013-14. Rok 2022 jest drugą rundą i to może się tymczasowo skończyć, jeśli Ukraina zdoła wypchnąć siły rosyjskie z terytoriów, które zdobyły od 24 lutego 2022 roku – mówił, dodając, że byłoby to wielkie zwycięstwo dla Ukrainy oraz ogromna przegrana i upokorzenie dla Putina.

Jego zdaniem, rosyjski prezydent będzie miał szczęście, jeśli zdoła przetrwać 18 miesięcy konfliktu, biorąc pod uwagę, że do tego czasu liczba zabitych Rosjan może sięgnąć 200 tys., a gospodarka z wyjątkiem sektora energetycznego będzie w długoterminowej zapaści.

Zaznaczył, że nie należy się spodziewać, by odejście Putina wiele zmieniło. – Następca Putina nie będzie miłym człowiekiem, a wrogość wobec Ukrainy będzie prawdopodobnie kontynuowana. Perspektywy jakiejś głębszej stabilności dla Ukrainy pojawią się, jak sądzę, dopiero wraz z jeszcze kolejnym rosyjskim przywódcą po Putinie, a i to jest nie więcej niż nadzieją – ocenił.



 

Polecane