Dziennikarze Onetu przegrali proces. Muszą przeprosić żołnierzy

„Sąd zobowiązał redaktorów Edytę Żemłę i Marcina Wyrwała do publicznego przeproszenia w serwisie Onet.pl Komendanta Głównego Żandarmerii Wojskowej gen. dyw. Tomasza Połucha i Zastępcę Komendanta Głównego Żandarmerii Wojskowej gen. bryg. dr. Roberta Jędrychowskiego za serię artykułów i wypowiedzi naruszających ich godność osobistą, dobre imię i nieposzlakowaną opinię” – informuje rzecznik prasowy Komendanta Głównego Żandarmerii Wojskowej ppłk Artur Karpienko.
 Dziennikarze Onetu przegrali proces. Muszą przeprosić żołnierzy
/ pixabay.com/ logo Onet.pl

Onet przegrywa proces 

Sąd Okręgowy w Warszawie nie miał wątpliwości, że artykuły i wypowiedzi redaktorów Onet.pl, dotyczące rzekomych nieprawidłowości w Żandarmerii Wojskowej i bezprawnych działań Generałów Żandarmerii Wojskowej, zostały przygotowane pod z góry założoną tezę i oparte na nieprawdziwych informacjach, przemilczaniu istotnych faktów i manipulowaniu wypowiedziami osób trzecich co do nieprawidłowości w Żandarmerii Wojskowej dotyczących rzekomego: tuszowania przypadków mobbingu i molestowania seksualnego, zastraszania i prześladowania osób podających się za ofiary mobbingu i molestowania i innych nieprawidłowości, dotyczących prowadzonych przez Żandarmerię Wojskową postępowań wewnętrznych oraz prześladowania żołnierza Żandarmerii Wojskowej mającego ujawniać rzekome nieprawidłowości

- informuje ppłk Karpienko. Jak podkreślił, sąd uzasadnił, że w realiach ocenianych artykułów znajdujące się w posiadaniu dziennikarzy dowody zostały wykorzystane w sposób nieprawidłowy i nierzetelny

 

Posłużyły do zbudowania z góry założonej, lepiej „sprzedającej się” narracji w celu przekonania czytelników o rzetelności dziennikarzy i zwiększenia wrażenia prawdziwości opisywanych zdarzeń. Zdaniem Sądu dziennikarze dopuścili się wobec Generałów daleko idącej manipulacji faktami i niedomówieniami, których celem było wplątanie ich w opisywaną historię, a przez to uatrakcyjnienie artykułu. Dziennikarzami kierowało przy tym dążenie do sensacji, bez żadnego szerszego, społecznie uzasadnionego celu

- czytamy w oświadczeniu. 

 

"Niedomówienia, półprawdy..."

"Sąd zwrócił uwagę, że publikacja jest materiałem prasowym, a pozwani w odróżnieniu od twórców literatury fabularnej muszą stosować się do zasad rzetelności dziennikarskiej. Zastosowanymi formami przekazu, posługując się niedomówieniami, półprawdami, cytowaniem subiektywnych ocen przytaczanych źródeł osobowych, pozwani utwierdzali potencjalnego czytelnika o prawdziwości przyjętych przez siebie z góry założonych tez. Wyrok jest nieprawomocny (wyrok Sądu Okręgowego Wydziału IV Cywilnego w Warszawie  sygn. akt IV C 2250/20 z dnia 5 maja 2022 r.)"

- podkreśla rzecznik Komendanta Głównego ŻW.

Poinformowano, że sąd zobowiązał redaktorów Onet.pl do wyrażenia ubolewania, że przez ich nieprawdziwe stwierdzenia, przemilczenia istotnych faktów, manipulowanie wypowiedziami osób trzecich, naruszone zostały godność osobista, dobre imię, nieposzlakowana opinia zawodowa zarówno gen. dyw. Tomasza Połucha, jak i gen. bryg. dr. Roberta Jędrychowskiego.

 


 

 


 

POLECANE
Mieszkańcy Zabrza odwołali w referendum prezydent z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej miażdżącą większością z ostatniej chwili
Mieszkańcy Zabrza odwołali w referendum prezydent z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej miażdżącą większością

W niedzielnym referendum mieszkańcy Zabrza jasno pokazali, że chcą zmian. Jak wynika z sondażu exit poll Ogólnopolskiej Grupy Badawczej, aż 91,4% głosujących opowiedziało się za odwołaniem Agnieszki Rupniewskiej z funkcji prezydent miasta. Przeciwko było zaledwie 8,6% osób.

Coraz więcej pytań w sieci. Czym jest biały przedmiot (proszek?), który Macron chowa na nagraniu? polityka
Coraz więcej pytań w sieci. Czym jest biały przedmiot (proszek?), który Macron chowa na nagraniu?

Wideo, które trafiło do sieci po sobotnim spotkaniu liderów tzw. „koalicji chętnych” w Kijowie, wywołało falę spekulacji i komentarzy. Na nagraniu widać prezydenta Francji Emmanuela Macrona, kanclerza Niemiec Friedricha Merza oraz premiera i lidera brytyjskiej Partii Pracy Keira Starmera - cała trójka wygląda na rozbawioną i zrelaksowaną, jednak uwagę internautów przykuwa coś jeszcze. Na stole pojawia się biały przedmiot (proszek?), który Macron szybko chowa do kieszeni. Merz w tym samym czasie usuwa z pola widzenia metalową łyżeczkę.

„Dopadniemy ich wszystkich”. Tusk opublikował nowe informacje ws. pożaru na Marywilskiej gorące
„Dopadniemy ich wszystkich”. Tusk opublikował nowe informacje ws. pożaru na Marywilskiej

W niedzielę premier Donald Tusk oficjalnie potwierdził, że pożar centrum handlowego Marywilska 44 w Warszawie był efektem celowego działania rosyjskich służb specjalnych. Jak ujawnił, część sprawców została już zatrzymana, a pozostali są identyfikowani i ścigani.

Zełenski: W czwartek będę czekał na Putina osobiście z ostatniej chwili
Zełenski: W czwartek będę czekał na Putina osobiście

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że oczekuje, iż Rosja zgodzi się na całkowite i trwałe zawieszenie broni w wojnie przeciwko jego państwu od poniedziałku.

Zaczynam wątpić. Trump reaguje na propozycję Putina z ostatniej chwili
"Zaczynam wątpić". Trump reaguje na propozycję Putina

Ukraina powinna przyjąć propozycję Putina, aby rozpocząć bezpośrednie rozmowy, bo przynajmniej będziemy wiedzieli, na czym stoimy - stwierdził w niedzielę prezydent USA Donald Trump. Jednocześnie przyznał, że "zaczyna wątpić" w to, czy Ukraina pójdzie na układ z Rosją.

Dziwnie się zachowywał. Interwencja policji w pobliżu uczelni w Katowicach Wiadomości
"Dziwnie się zachowywał". Interwencja policji w pobliżu uczelni w Katowicach

Zaledwie kilka dni po dramatycznych wydarzeniach na Uniwersytecie Warszawskim, które wstrząsnęły opinią publiczną w całym kraju, służby w Katowicach musiały reagować na kolejne niepokojące zgłoszenie w pobliżu jednej z uczelni.

Kaczyński w Gryfinie: Trzaskowski to taki patriota, że ja nie powinien się tu pokazywać polityka
Kaczyński w Gryfinie: Trzaskowski to taki patriota, że ja nie powinien się tu pokazywać

Jarosław Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcami Gryfina i lokalnymi działaczami partii powiedział, że głosowanie na Karola Nawrockiego to kontynuowanie "patriotycznej" polityki Prawa i Sprawiedliwości, a także "walka o utrzymanie demokracji".

Dramatyczny wypadek w Małopolsce. Służby badają jego przyczyny Wiadomości
Dramatyczny wypadek w Małopolsce. Służby badają jego przyczyny

Do tragicznego wypadku doszło w niedzielne popołudnie w Nowym Targu, w województwie małopolskim. Podczas rekreacyjnego skoku spadochronowego zginął około 40-letni mężczyzna.

Polska ma więcej złota niż Wielka Brytania. Są nowe dane NBP z ostatniej chwili
Polska ma więcej złota niż Wielka Brytania. Są nowe dane NBP

Polskie rezerwy złota przebijają zasoby Europejskiego Banku Centralnego i Wielkiej Brytanii. Posiadamy już 510 ton złotego kruszcu.

Kryzys Igi Świątek? To już rok bez wygranego turnieju Wiadomości
Kryzys Igi Świątek? To już rok bez wygranego turnieju

Sobotnia porażka Igi Świątek z Amerykanką Danielle Collins w trzeciej rundzie turnieju w Rzymie to kolejne świadectwo kryzysu formy polskiej tenisistki. W jej efekcie po 165 tygodniach wypadnie z podium światowego rankingu. Od triumfu we French Open 8 czerwca 2024 roku nie wygrała żadnego turnieju.

REKLAMA

Dziennikarze Onetu przegrali proces. Muszą przeprosić żołnierzy

„Sąd zobowiązał redaktorów Edytę Żemłę i Marcina Wyrwała do publicznego przeproszenia w serwisie Onet.pl Komendanta Głównego Żandarmerii Wojskowej gen. dyw. Tomasza Połucha i Zastępcę Komendanta Głównego Żandarmerii Wojskowej gen. bryg. dr. Roberta Jędrychowskiego za serię artykułów i wypowiedzi naruszających ich godność osobistą, dobre imię i nieposzlakowaną opinię” – informuje rzecznik prasowy Komendanta Głównego Żandarmerii Wojskowej ppłk Artur Karpienko.
 Dziennikarze Onetu przegrali proces. Muszą przeprosić żołnierzy
/ pixabay.com/ logo Onet.pl

Onet przegrywa proces 

Sąd Okręgowy w Warszawie nie miał wątpliwości, że artykuły i wypowiedzi redaktorów Onet.pl, dotyczące rzekomych nieprawidłowości w Żandarmerii Wojskowej i bezprawnych działań Generałów Żandarmerii Wojskowej, zostały przygotowane pod z góry założoną tezę i oparte na nieprawdziwych informacjach, przemilczaniu istotnych faktów i manipulowaniu wypowiedziami osób trzecich co do nieprawidłowości w Żandarmerii Wojskowej dotyczących rzekomego: tuszowania przypadków mobbingu i molestowania seksualnego, zastraszania i prześladowania osób podających się za ofiary mobbingu i molestowania i innych nieprawidłowości, dotyczących prowadzonych przez Żandarmerię Wojskową postępowań wewnętrznych oraz prześladowania żołnierza Żandarmerii Wojskowej mającego ujawniać rzekome nieprawidłowości

- informuje ppłk Karpienko. Jak podkreślił, sąd uzasadnił, że w realiach ocenianych artykułów znajdujące się w posiadaniu dziennikarzy dowody zostały wykorzystane w sposób nieprawidłowy i nierzetelny

 

Posłużyły do zbudowania z góry założonej, lepiej „sprzedającej się” narracji w celu przekonania czytelników o rzetelności dziennikarzy i zwiększenia wrażenia prawdziwości opisywanych zdarzeń. Zdaniem Sądu dziennikarze dopuścili się wobec Generałów daleko idącej manipulacji faktami i niedomówieniami, których celem było wplątanie ich w opisywaną historię, a przez to uatrakcyjnienie artykułu. Dziennikarzami kierowało przy tym dążenie do sensacji, bez żadnego szerszego, społecznie uzasadnionego celu

- czytamy w oświadczeniu. 

 

"Niedomówienia, półprawdy..."

"Sąd zwrócił uwagę, że publikacja jest materiałem prasowym, a pozwani w odróżnieniu od twórców literatury fabularnej muszą stosować się do zasad rzetelności dziennikarskiej. Zastosowanymi formami przekazu, posługując się niedomówieniami, półprawdami, cytowaniem subiektywnych ocen przytaczanych źródeł osobowych, pozwani utwierdzali potencjalnego czytelnika o prawdziwości przyjętych przez siebie z góry założonych tez. Wyrok jest nieprawomocny (wyrok Sądu Okręgowego Wydziału IV Cywilnego w Warszawie  sygn. akt IV C 2250/20 z dnia 5 maja 2022 r.)"

- podkreśla rzecznik Komendanta Głównego ŻW.

Poinformowano, że sąd zobowiązał redaktorów Onet.pl do wyrażenia ubolewania, że przez ich nieprawdziwe stwierdzenia, przemilczenia istotnych faktów, manipulowanie wypowiedziami osób trzecich, naruszone zostały godność osobista, dobre imię, nieposzlakowana opinia zawodowa zarówno gen. dyw. Tomasza Połucha, jak i gen. bryg. dr. Roberta Jędrychowskiego.

 


 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe