[Nasz Patronat] "Orlęta. Grodno ‘39". Leoś na grodzieńskich barykadach, ostatnim skrawku polskich Kresów

„Orlęta. Grodno ‘39” to dramatyczny obraz wojny z sowietami widziany oczami dwunastoletniego chłopca, Leona. W dniu rozpoczęcia roku szkolnego, 1 września 1939 r. budynek jego szkoły zostaje zbombardowany przez niemieckie samoloty. Dla Leosia, Tadka, Eweliny oraz tysięcy polskich dzieci, rozpoczynająca się wojna stanie się szkołą przyspieszonego dojrzewania, konfrontacją  z dramatyczną historią pisaną przez dorosłych.
„Orlęta. Grodno ‘39” [Nasz Patronat]
„Orlęta. Grodno ‘39” / materiały producenta

17 września 1939 roku, na mocy porozumień sowiecko-niemieckich, Armia Czerwona wkracza do Polski. 20 września planuje zająć Grodno. Obrońcy miasta rozpoczynają beznadziejną, heroiczną walkę. Nieliczne oddziały wojskowe są wspomagane przez ludność cywilną, przede wszystkim młodzież szkolną. To właśnie dzieci i młodzież bohatersko bronią Grodna, stając się ofiarami niezwykłego okrucieństwa okupantów. 
Film Krzysztofa Łukaszewicza „Orlęta. Grodno ‘39” jest pierwszą produkcją filmową o agresji wojsk sowieckich na Polskę we wrześniu 1939 r. przedstawiającą historię heroicznej walki mieszkańców Grodna z rosyjskim najeźdźcą.

 

O filmie

Głównym bohaterem filmu „Orlęta Grodno ’39” jest 12-letni Leoś Rojst (Feliks Matecki), spędzający 
dzieciństwo w przedwojennym, wielokulturowym Grodnie.

Mimo typowych dla kresowego Grodna tarć między społecznościami polską i żydowską, Leoś, pochodzący z żydowskiej rodziny, jest pasjonatem polskiej historii, literatury i tradycji romantycznej. 
W planowanym przedstawieniu „Krzyżaków”, uświetniającym zakończenie roku szkolnego 1938/1939, rywalizuje z kolegą o rolę Zbyszka z Bogdańca. Celem rywalizacji są także względy koleżanki z klasy, Eweliny (Almira Nawrot), córki oficera Wojska Polskiego (Antoni Pawlicki).

Leoś marzy o wyjeździe z harcerską drużyną na letni obóz, jednak na przeszkodzie przyjęcia go do ZHP staje aresztowanie za działalność komunistyczną starszego brata Leosia – Jakuba (Filip Gurłacz). 
Wakacje 1939  Leoś spędza więc w Grodnie, trenując biegi średniodystansowe. Zamierza pójść w ślady Janusza Kusocińskiego i marzy o zdobyciu dla Polski medalu na Olimpiadzie w 1944 roku. 

1 września 1939 roku szkoła zostaje zbombardowana przez niemieckie samoloty. Dla Leosia, jego przyjaciół ze szkoły i tysięcy polskich dzieci, rozpoczynająca się wojna stanie się szkołą przyspieszonego dojrzewania, konfrontacją z dramatyczną historią pisaną przez dorosłych.

17 września 1939 roku do Polski wchodzą Sowieci. Grodno staje do obrony. Nieliczne oddziały wojskowe wspomagane są przez ludność cywilną, a przede wszystkim młodzież szkolną.

Po ataku sowieckich czołgów Leoś bierze udział w dramatycznej obronie polskich barykad, ostatniego skrawka Polski na Kresach.  Niespodziewanie okazuje się, że brat Leosia Jakub stoi na czele grupy dywersyjnej wspomagającej szturm wojsk sowieckich na Grodno. 

 

Rys historyczny

Obrońcy Grodna, obok nielicznych oddziałów wojskowych, składali się gównie z harcerzy i cywilnych ochotników, którzy mimo znaczącej przewagi atakujących nie chcieli oddać miasta wrogom.
Z uwagi na swoje położenie na przełomie sierpnia i września 1939 roku, Grodno było przygotowywane do obrony przed Niemcami, ale jednocześnie większość ze stacjonujących w mieście oddziałów WP zostało przetransportowanych na zachód, gdzie walczyły w szeregach Armii Prusy. W momencie agresji ZSRR, w mieście znajdowały się jedynie oddziały formujące uzupełnienia 29 Dywizji Piechoty, kompania wartownicza oraz pojedyncze mniejsze jednostki. 

Po 17 września dołączyły do nich oddziały ewakuowane z terenów zajętych przez Armię Czerwoną oraz cywilni ochotnicy, składający się w znacznej mierze z uczniów i harcerzy. 
Wraz z wkroczeniem do Polski oddziałów sowieckich, w wielu miejscowościach na Kresach działania podjęli lokalni działacze komunistyczni. Takie wystąpienia miały miejsce także w Grodnie w dniach 17 i 18 września, lecz zostały zbrojnie powstrzymane przez załogę miasta.

Mimo rozkazu nakazującego opuszczenie Grodna, wiceprezydent Roman Sawicki oraz lokalny komendant RKU mjr Benedykt Serafin, stanęli na czele improwizowanych oddziałów wojskowych 
i ochotników cywilnych, które w dniach 20 i 22 września stawili opór oddziałom sowieckim. Szczególnym bohaterstwem wykazali się uczniowie i harcerze, którzy wzięli udział w walce z czołgami wroga, atakując je butelkami z benzyną i naftą. Obronę wsparły także oddziały WP dowodzone przez gen. Wacława Przeździeckiego, którym w czasie walk udało się dotrzeć do miasta. 

Ze względu na zagrożenie okrążeniem przez wojska sowieckie, obrońcy Grodna wycofali się, 
a część z nich przekroczyła granice z Litwą i została internowana. Po zdobyciu Grodna żołnierze Armii Czerwonej w ramach zemsty na mieszkańcach miasta, zamordowali około 300 osób.

„Jesteście nowymi Orlętami. Postaram się, żeby Wasze miasto otrzymało Virtuti Militari i tytuł Zawsze Wiernego" – mówił w grudniu 1941 roku do ocalałych mieszkańców miasta gen. Władysław Sikorski. 
I choć ostatecznie do tego nie doszło, to Grodno okryło się chwałą. Wytrwało w nierównej walce z sowieckim najeźdźcą aż 3 dni. (źródło: https://muzeum1939.pl, www.dzieje.pl)
 


 

POLECANE
10 dni prezydentury Karola Nawrockiego. Będę dla was ciężko pracował z ostatniej chwili
10 dni prezydentury Karola Nawrockiego. "Będę dla was ciężko pracował"

– Myślę, że to 10 dni [prezydentury] jest dowodem na to, że będę realizować swoje obietnice i ciężko dla was pracować, bo od tego jest prezydent – mówił w niedzielę w Godziszowie (woj. lubelskie) prezydent Karol Nawrocki.

Reuters: W zamian za Donbas Rosja gotowa wycofać się z obwodu charkowskiego i sumskiego z ostatniej chwili
Reuters: W zamian za Donbas Rosja gotowa wycofać się z obwodu charkowskiego i sumskiego

Rosja może być gotowa, by wycofać się z zajętych przez jej wojska niewielkich terenów w obwodach sumskim i charkowskim w Ukrainie w zamian za Donbas, czyli obwody doniecki i ługański - podała w niedzielę agencja Reutera, powołując się na źródła. Moskwa ma domagać się także formalnego uznania rosyjskiej suwerenności nad Krymem.

Pożar na komisariacie policji. 33-latka z zarzutami Wiadomości
Pożar na komisariacie policji. 33-latka z zarzutami

W nocy z 14 na 15 sierpnia w Lipianach (woj. zachodniopomorskie) doszło do pożaru na terenie miejscowego komisariatu policji. Ogień objął radiowóz oraz część budynku jednostki. 

Sikorski ma wziąć udział w niedzielnym spotkaniu koalicji chętnych z ostatniej chwili
Sikorski ma wziąć udział w niedzielnym spotkaniu "koalicji chętnych"

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski będzie uczestniczył w niedzielnym spotkaniu "koalicji chętnych" zaplanowanym na godz. 15. Będzie reprezentował Polskę – poinformował rzecznik resortu Paweł Wroński.

Nie żyje legenda włoskiej telewizji Wiadomości
Nie żyje legenda włoskiej telewizji

Nie żyje Pippo Baudo - jeden z najbardziej rozpoznawalnych prezenterów włoskiej telewizji publicznej. Miał 89 lat.

Komunikat dla mieszkańców Olsztyna z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Olsztyna

Olsztyński ratusz poinformował, że od poniedziałku rozpocznie się remont sieci kanalizacji deszczowej na ul. Wyzwolenia. Remont potrwa rok i spowoduje zmiany w organizacji ruchu na małych uliczkach w centrum Olsztyna.

Starmer, Merz, Macron, Meloni, Stubb, Rutte, von der Leyen. Zełenski poleci do Waszyngtonu z potężną obstawą z ostatniej chwili
Starmer, Merz, Macron, Meloni, Stubb, Rutte, von der Leyen. Zełenski poleci do Waszyngtonu z potężną "obstawą"

Z komunikatów wydawanych w niedzielę przez biura prasowe europejskich przywódców wynika, że prezydent Ukrainy Wołodymir Zełenski przybędzie w poniedziałek do Waszyngtonu na rozmowę z Donaldem Trumpem wraz z najważniejszymi politykami Starego Kontynentu. 

80 lat temu zmarł legendarny polski aktor, reżyser i publicysta Stefan Jaracz tylko u nas
80 lat temu zmarł legendarny polski aktor, reżyser i publicysta Stefan Jaracz

W dniu 11 sierpnia 1945 r. zmarł w Otwocku Stefan Jaracz, jeden z najwybitniejszych polskich aktorów filmowych i teatralnych, pisarz, publicysta, reżyser, twórca warszawskiego teatru Ateneum. Jego imię nosi jedna z ulic w Oświęcimiu.

New York Times uderza w PiS z ostatniej chwili
New York Times uderza w PiS

"Czy można mieć pretensje do izraelskich kiboli skoro hagadę o polskiej odpowiedzialności za holokaust powtarza "The New York Times"?" - pyta na platformie X dziennikarz i publicysta Tomasz Sommer.

Poseł Polski 2050 skarży się na niskie zarobki ministrów. To jest absurd z ostatniej chwili
Poseł Polski 2050 skarży się na "niskie" zarobki ministrów. "To jest absurd"

Nie milkną echa afery ze środkami z Krajowego Planu Odbudowy. Tymczasem poseł Polski 2050 Sławomir Ćwik skarży się na "niskie" zarobki ministrów.

REKLAMA

[Nasz Patronat] "Orlęta. Grodno ‘39". Leoś na grodzieńskich barykadach, ostatnim skrawku polskich Kresów

„Orlęta. Grodno ‘39” to dramatyczny obraz wojny z sowietami widziany oczami dwunastoletniego chłopca, Leona. W dniu rozpoczęcia roku szkolnego, 1 września 1939 r. budynek jego szkoły zostaje zbombardowany przez niemieckie samoloty. Dla Leosia, Tadka, Eweliny oraz tysięcy polskich dzieci, rozpoczynająca się wojna stanie się szkołą przyspieszonego dojrzewania, konfrontacją  z dramatyczną historią pisaną przez dorosłych.
„Orlęta. Grodno ‘39” [Nasz Patronat]
„Orlęta. Grodno ‘39” / materiały producenta

17 września 1939 roku, na mocy porozumień sowiecko-niemieckich, Armia Czerwona wkracza do Polski. 20 września planuje zająć Grodno. Obrońcy miasta rozpoczynają beznadziejną, heroiczną walkę. Nieliczne oddziały wojskowe są wspomagane przez ludność cywilną, przede wszystkim młodzież szkolną. To właśnie dzieci i młodzież bohatersko bronią Grodna, stając się ofiarami niezwykłego okrucieństwa okupantów. 
Film Krzysztofa Łukaszewicza „Orlęta. Grodno ‘39” jest pierwszą produkcją filmową o agresji wojsk sowieckich na Polskę we wrześniu 1939 r. przedstawiającą historię heroicznej walki mieszkańców Grodna z rosyjskim najeźdźcą.

 

O filmie

Głównym bohaterem filmu „Orlęta Grodno ’39” jest 12-letni Leoś Rojst (Feliks Matecki), spędzający 
dzieciństwo w przedwojennym, wielokulturowym Grodnie.

Mimo typowych dla kresowego Grodna tarć między społecznościami polską i żydowską, Leoś, pochodzący z żydowskiej rodziny, jest pasjonatem polskiej historii, literatury i tradycji romantycznej. 
W planowanym przedstawieniu „Krzyżaków”, uświetniającym zakończenie roku szkolnego 1938/1939, rywalizuje z kolegą o rolę Zbyszka z Bogdańca. Celem rywalizacji są także względy koleżanki z klasy, Eweliny (Almira Nawrot), córki oficera Wojska Polskiego (Antoni Pawlicki).

Leoś marzy o wyjeździe z harcerską drużyną na letni obóz, jednak na przeszkodzie przyjęcia go do ZHP staje aresztowanie za działalność komunistyczną starszego brata Leosia – Jakuba (Filip Gurłacz). 
Wakacje 1939  Leoś spędza więc w Grodnie, trenując biegi średniodystansowe. Zamierza pójść w ślady Janusza Kusocińskiego i marzy o zdobyciu dla Polski medalu na Olimpiadzie w 1944 roku. 

1 września 1939 roku szkoła zostaje zbombardowana przez niemieckie samoloty. Dla Leosia, jego przyjaciół ze szkoły i tysięcy polskich dzieci, rozpoczynająca się wojna stanie się szkołą przyspieszonego dojrzewania, konfrontacją z dramatyczną historią pisaną przez dorosłych.

17 września 1939 roku do Polski wchodzą Sowieci. Grodno staje do obrony. Nieliczne oddziały wojskowe wspomagane są przez ludność cywilną, a przede wszystkim młodzież szkolną.

Po ataku sowieckich czołgów Leoś bierze udział w dramatycznej obronie polskich barykad, ostatniego skrawka Polski na Kresach.  Niespodziewanie okazuje się, że brat Leosia Jakub stoi na czele grupy dywersyjnej wspomagającej szturm wojsk sowieckich na Grodno. 

 

Rys historyczny

Obrońcy Grodna, obok nielicznych oddziałów wojskowych, składali się gównie z harcerzy i cywilnych ochotników, którzy mimo znaczącej przewagi atakujących nie chcieli oddać miasta wrogom.
Z uwagi na swoje położenie na przełomie sierpnia i września 1939 roku, Grodno było przygotowywane do obrony przed Niemcami, ale jednocześnie większość ze stacjonujących w mieście oddziałów WP zostało przetransportowanych na zachód, gdzie walczyły w szeregach Armii Prusy. W momencie agresji ZSRR, w mieście znajdowały się jedynie oddziały formujące uzupełnienia 29 Dywizji Piechoty, kompania wartownicza oraz pojedyncze mniejsze jednostki. 

Po 17 września dołączyły do nich oddziały ewakuowane z terenów zajętych przez Armię Czerwoną oraz cywilni ochotnicy, składający się w znacznej mierze z uczniów i harcerzy. 
Wraz z wkroczeniem do Polski oddziałów sowieckich, w wielu miejscowościach na Kresach działania podjęli lokalni działacze komunistyczni. Takie wystąpienia miały miejsce także w Grodnie w dniach 17 i 18 września, lecz zostały zbrojnie powstrzymane przez załogę miasta.

Mimo rozkazu nakazującego opuszczenie Grodna, wiceprezydent Roman Sawicki oraz lokalny komendant RKU mjr Benedykt Serafin, stanęli na czele improwizowanych oddziałów wojskowych 
i ochotników cywilnych, które w dniach 20 i 22 września stawili opór oddziałom sowieckim. Szczególnym bohaterstwem wykazali się uczniowie i harcerze, którzy wzięli udział w walce z czołgami wroga, atakując je butelkami z benzyną i naftą. Obronę wsparły także oddziały WP dowodzone przez gen. Wacława Przeździeckiego, którym w czasie walk udało się dotrzeć do miasta. 

Ze względu na zagrożenie okrążeniem przez wojska sowieckie, obrońcy Grodna wycofali się, 
a część z nich przekroczyła granice z Litwą i została internowana. Po zdobyciu Grodna żołnierze Armii Czerwonej w ramach zemsty na mieszkańcach miasta, zamordowali około 300 osób.

„Jesteście nowymi Orlętami. Postaram się, żeby Wasze miasto otrzymało Virtuti Militari i tytuł Zawsze Wiernego" – mówił w grudniu 1941 roku do ocalałych mieszkańców miasta gen. Władysław Sikorski. 
I choć ostatecznie do tego nie doszło, to Grodno okryło się chwałą. Wytrwało w nierównej walce z sowieckim najeźdźcą aż 3 dni. (źródło: https://muzeum1939.pl, www.dzieje.pl)
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe