"Polityka historyczna nakierowana jest na zaszczepienie Polakom wizerunku narodu ofiar". "Polski publicysta" nadaje w niemieckich mediach

„Polityka historyczna (tej partii) nakierowana jest na zaszczepienie Polakom wizerunku narodu ofiar, który przynajmniej moralnie ma prawo do wystawiania rachunków następcom dawnych narodów, które uczestniczyły w rozbiorach i okupacji" - powiedział publicysta Adam Krzemiński, który udzielił wywiadu dla "Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung".
Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński / Flickr.com/Public domain

Portal dw.com cytuje wywiad Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung" z "polskim publicystą".

Krzemiński przypomniał, że podobne nieporozumienia w kwestii odpowiedzialności za katastrofy ekologiczne miały już miejsce, chociażby w 1986 roku, kiedy doszło do zatrucia wód Renu. Wówczas kraje leżące nad rzeką toczyły ze sobą spory.

"Spór o odpowiedzialność za pomór ryb w Odrze jest zjawiskiem normalnym. Nienormalny jest natomiast zjadliwy i nieprzejednany ton oraz negowanie faktów przez stronę polską. Nienormalny jest jednak zjadliwy i nieprzejednany ton, przede wszystkim w Polsce, a także bezczelne negowanie przez polskie władze faktów” – dodał Krzemiński.

W jego ocenie przyczyną zanieczyszczenia rzeki jest źródło, które znajduje się daleko przed niemiecką granicą. Tu publicysta zauważył, że media związane z rządem obwiniają Niemcy i opozycję.

„Dawne stereotypy są reaktywowane w sposób lekkomyślny i w złej wierze” – mówił.

„To jest moralnie niegodziwe i destruktywne politycznie” – skwitował, tłumacząc, że celowe wywoływanie napięć i emocji to strategia narodowych konserwatystów w Polsce.

Publicysta ostro o Kaczyńskim

W ocenie Krzemińskiego to Jarosław Kaczyński, który uprawia politykę "na zimno i cynicznie" od dwóch dekad jest odpowiedzialny za aktualne spory.

„To jest widoczna projekcja jego kompleksów i historycznych neuroz” – atakował publicysta.

Ponadto odniósł się również do tematu roszczeń reparacyjnych pod adresem Niemiec, mówiąc, że PiS zamierza na tym temacie zyskać przed wyborami parlamentarnymi w 2023 roku.

„Polityka historyczna (tej partii) nakierowana jest na zaszczepienie Polakom wizerunku narodu ofiar, który przynajmniej moralnie ma prawo do wystawiania rachunków następcom dawnych narodów, które uczestniczyły w rozbiorach i okupacji. Strategia Kaczyńskiego i PiS polega na podgrzewaniu nastrojów za pomocą rzekomo nieuregulowanych rachunków i na kompromitowaniu wszystkich dotychczasowych zabiegów o pojednanie jako niedostatecznych i nieszczerych” – skwitował Krzemiński.

Jego zdaniem strategia PiS-u, który stawia na wzbudzanie kontrowersji i emocji przyciąga starszych wyborców.

„Nie zmienia to w niczym obowiązującej sytuacji prawnej. Nie wolno zapominać, że politycy PiS, tacy jak Kaczyński, stale nawiązują do problemu reparacji, ale rząd nie wysunął dotychczas żadnych oficjalnych roszczeń. To wszystko jest raczej instrumentem moralnego nacisku” – zaznaczył Adam Krzemiński.

Komentarz w sprawie słów publicysty zostawił redaktor naczelny portalu Salon24.pl, który napisał na Twitterze: "Ten polski publicysta skończył niemiecki uniwersytet i współpracuje z kilkoma niemieckimi gazetami". 

 


 

POLECANE
Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal z ostatniej chwili
Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal

Piotr Żyła zajął 20. miejsce, Paweł Wąsek był 21., a Dawid Kubacki - 28. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Wygrał Słoweniec Domen Prevc. Na podium stanęli też Japończycy Ren Nikaido i Ryoyu Kobayashi.

Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate Wiadomości
Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate

13 grudnia księżna Kate odwiedziła wyjątkowe miejsce pamięci – Ever After Garden. Ogród ten powstał, aby upamiętnić osoby, które zmarły na raka, a jednocześnie zbiera środki na rzecz organizacji The Royal Marsden Cancer Charity.

GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci Wiadomości
GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące dwóch partii mleka modyfikowanego dla niemowląt ze względu na wykrycie obecności mikroorganizmu na jednej z linii produkcyjnych w zakładzie. Zaznaczył, że nie należy spożywać produktów z dwóch wskazanych w komunikacie partii.

Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem Wiadomości
Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem

W sobotę wieczorem w Radomiu doszło do niebezpiecznej interwencji, podczas której policjanci próbowali obezwładnić kobietę chodzącą po mieście z nożem. Zgłoszenie wpłynęło około godz. 21.00. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze zlokalizowali 26-letnią kobietę w okolicy ul. Słowackiego.

Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie z ostatniej chwili
Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie

Wołodymyr Zełenski poinformował, że Ukraina jest gotowa odstąpić od aspiracji członkostwa w NATO, jeśli otrzyma realne i prawnie wiążące gwarancje bezpieczeństwa od Zachodu. To element kompromisu mającego doprowadzić do zakończenia wojny z Rosją.

Świąteczne ceny w górach szokują Wiadomości
Świąteczne ceny w górach szokują

Z porównania przygotowanego przez Telewizję wPolsce24 wynika, że ceny ceny noclegów w polskich kurortach górskich poszły gwałtownie w górę. Procentowo koszt pobytu w okresie świąteczno-noworocznym w Zakopanem i Szczyrku zdrożał bardziej niż w Livigno.

Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci Wiadomości
Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci

W sieci znów zawrzało po opublikowaniu nagrania z Tatr. Na profilu „tatry_official” na Instagramie pokazano turystów spacerujących po zamarzniętym Morskim Oku. Największe poruszenie wywołał fakt, że na lodzie znajdowały się także małe dzieci.

Zrobiliśmy to co do nas należało. O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu z ostatniej chwili
"Zrobiliśmy to co do nas należało". O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu

„Od protestu do wolności – Toruń w historii Solidarności” – wernisaż wystawy o bohaterach opozycji antykomunistycznej na Pomorzu i Kujawach odbył się w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia w Muzeum Pamięć i Tożsamość im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Fundację Promocji Solidarności podczas wydarzenia reprezentował dr Adam Chmielecki.

 Zdemolował sklep, upił się i zasnął w łazience. Szop recydywista stał się celebrytą z ostatniej chwili
Zdemolował sklep, upił się i zasnął w łazience. Szop recydywista stał się celebrytą

Historia z niewielkiego miasteczka w Wirginii w USA szybko stała się globalną sensacją. Szop pracz, który upił się alkoholem w sklepie monopolowym, dziś podejrzewany jest o serię włamań.

Udane kwalifikacje Polaków w Klingenthal. Komplet w niedzielnych zawodach z ostatniej chwili
Udane kwalifikacje Polaków w Klingenthal. Komplet w niedzielnych zawodach

Sześciu Polaków awansowało do niedzielnego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Kwalifikacje wygrał Norweg Marius Lindvik. Piotr Żyła był 12., Maciej Kot - 26., Kamil Stoch - 33., Dawid Kubacki - 39., Paweł Wąsek - 43., a Kacper Tomasiak - 47.

REKLAMA

"Polityka historyczna nakierowana jest na zaszczepienie Polakom wizerunku narodu ofiar". "Polski publicysta" nadaje w niemieckich mediach

„Polityka historyczna (tej partii) nakierowana jest na zaszczepienie Polakom wizerunku narodu ofiar, który przynajmniej moralnie ma prawo do wystawiania rachunków następcom dawnych narodów, które uczestniczyły w rozbiorach i okupacji" - powiedział publicysta Adam Krzemiński, który udzielił wywiadu dla "Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung".
Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński / Flickr.com/Public domain

Portal dw.com cytuje wywiad Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung" z "polskim publicystą".

Krzemiński przypomniał, że podobne nieporozumienia w kwestii odpowiedzialności za katastrofy ekologiczne miały już miejsce, chociażby w 1986 roku, kiedy doszło do zatrucia wód Renu. Wówczas kraje leżące nad rzeką toczyły ze sobą spory.

"Spór o odpowiedzialność za pomór ryb w Odrze jest zjawiskiem normalnym. Nienormalny jest natomiast zjadliwy i nieprzejednany ton oraz negowanie faktów przez stronę polską. Nienormalny jest jednak zjadliwy i nieprzejednany ton, przede wszystkim w Polsce, a także bezczelne negowanie przez polskie władze faktów” – dodał Krzemiński.

W jego ocenie przyczyną zanieczyszczenia rzeki jest źródło, które znajduje się daleko przed niemiecką granicą. Tu publicysta zauważył, że media związane z rządem obwiniają Niemcy i opozycję.

„Dawne stereotypy są reaktywowane w sposób lekkomyślny i w złej wierze” – mówił.

„To jest moralnie niegodziwe i destruktywne politycznie” – skwitował, tłumacząc, że celowe wywoływanie napięć i emocji to strategia narodowych konserwatystów w Polsce.

Publicysta ostro o Kaczyńskim

W ocenie Krzemińskiego to Jarosław Kaczyński, który uprawia politykę "na zimno i cynicznie" od dwóch dekad jest odpowiedzialny za aktualne spory.

„To jest widoczna projekcja jego kompleksów i historycznych neuroz” – atakował publicysta.

Ponadto odniósł się również do tematu roszczeń reparacyjnych pod adresem Niemiec, mówiąc, że PiS zamierza na tym temacie zyskać przed wyborami parlamentarnymi w 2023 roku.

„Polityka historyczna (tej partii) nakierowana jest na zaszczepienie Polakom wizerunku narodu ofiar, który przynajmniej moralnie ma prawo do wystawiania rachunków następcom dawnych narodów, które uczestniczyły w rozbiorach i okupacji. Strategia Kaczyńskiego i PiS polega na podgrzewaniu nastrojów za pomocą rzekomo nieuregulowanych rachunków i na kompromitowaniu wszystkich dotychczasowych zabiegów o pojednanie jako niedostatecznych i nieszczerych” – skwitował Krzemiński.

Jego zdaniem strategia PiS-u, który stawia na wzbudzanie kontrowersji i emocji przyciąga starszych wyborców.

„Nie zmienia to w niczym obowiązującej sytuacji prawnej. Nie wolno zapominać, że politycy PiS, tacy jak Kaczyński, stale nawiązują do problemu reparacji, ale rząd nie wysunął dotychczas żadnych oficjalnych roszczeń. To wszystko jest raczej instrumentem moralnego nacisku” – zaznaczył Adam Krzemiński.

Komentarz w sprawie słów publicysty zostawił redaktor naczelny portalu Salon24.pl, który napisał na Twitterze: "Ten polski publicysta skończył niemiecki uniwersytet i współpracuje z kilkoma niemieckimi gazetami". 

 



 

Polecane