Polski Kazachstan

Polski Kazachstan

Kreślę te słowa w Ałmaty – największym mieście Kazachstanu oraz największym ośrodku uniwersyteckim, kulturalnym i przemysłowym tego państwa, którego dzieje splotły się z historią Polski i Polaków. To przecież to tutaj trafiły setki tysięcy naszych rodaków wywożonych przez Sowiety najpierw od połowy lat 1930-tych, a następnie od lutego 1940 roku. Ci pierwsi to nieszczęśnicy z ziem sprzed pierwszego rozbioru Polski, które wyniku traktatu polsko-rosyjskiego z 1921 roku (Traktat Ryski) przypadły ZSRS. Mordowano ich w autonomicznych polskich obwodach imienia Feliksa Dzierżyńskiego i Juliana Marchlewskiego znajdujących się na terenach Ukraińskiej Sowieckiej Republiki Socjalistycznej i Białoruskiej Sowieckiej Republiki Socjalistycznej. Ci, którzy uniknęli śmierci zostali zesłani w stepy Kazachstanu.

Działo się to w czasie, gdy Sowieci zrobili to, co wcześniej na Ukrainie, czyli sprowokowali tzw. Wielki Głód (po ukraińsku: „Hołodomor”). Wszyscy wiedzą o straszliwej klęsce głodu na Ukrainie – opisywała ją ostatnio Anne Applebaum. Pies z kulawą nogą na świecie nie wie natomiast o wielkim głodzie w Kazachstanie, który spowodował śmierć, uwaga, połowy (sic!) populacji Kazachów!!!
Druga fala polskich zesłańców, niczym tych z XIX wieku, których „biała Rosja” skazała na Syberię – trafiła decyzją „czerwonej Rosji” do Kazachstanu, wywożona z Kresów Wschodnich RP. Ci, którzy nie umarli z głodu i wycieńczenia i którym nie udało się dotrzeć do armii Andersa, która ewakuowała „Z nieludzkiej ziemi” (Gustaw Herling-Grudziński) i „W domu niewoli” (Beata Obertyńska) – zostali w Kazachstanie na lata. W przeciwieństwie do Niemców nie mieli szkół z językiem ojczystym. To, że nie znają – oni i ich potomkowie -polskiego, nie jest ich winą.

Gdy byłem po raz pierwszy w Kazachstanie, w pierwszej połowie lat 1990-tych (wrzesień 1993) naszych rodaków było tam ponad 60 tysięcy. Teraz zostało niespełna 2/3 z tej liczby.
Polakiem jest arcybiskup Nur-Sułtan (dawna Astana, jeszcze wcześniej Akmoła – od 1998 stolica Kazachstanu) Tomasz Peta. W przedstawicielstwie Unii Europejskiej w tym największym terytorialnie kraju Azji Środkowej pracuje rekordowa, niespotykana w żadnej innej unijnej ambasadzie, liczba Polaków – jest ich czworo. Ambasada RP natomiast obejmuje swym zasięgiem także sąsiedni Kirgistan – ambasadorem jest Selim Chazbijewicz, skądinąd jedyny muzułmanin wśród polskich ambasadorów (to polski Tatar). Jest też blisko trzydziestu polskich nauczycieli, a także sporo księży i sióstr zakonnych. No i 38 tysięcy Polaków, z których zdecydowana większość chce wyjechać do ojczyzny przodków…

*tekst ukazał się w dorzeczy.pl (24.08.2022)
 


 

POLECANE
Justina Kozan z rekordem Polski i złotym medalem z ostatniej chwili
Justina Kozan z rekordem Polski i złotym medalem

Justina Kozan zdobyła w Lublinie złoty medal mistrzostw Europy w pływaniu na krótkim basenie na dystansie 400 m stylem zmiennym. Polka czasem 4.28,56 pobiła rekord kraju, który od 2007 roku należał do Katarzyny Baranowskiej i wynosił 4.31,89.

Ponad 120 polskich intelektualistów wystosowało list otwarty przeciwko przypisywaniu polskim urzędnikom współsprawstwa Holokaustu tylko u nas
Ponad 120 polskich intelektualistów wystosowało list otwarty przeciwko przypisywaniu polskim urzędnikom współsprawstwa Holokaustu

Ponad 120 wybitnych przedstawicieli polskich elit intelektualnych i historycznych, jednocząc się ponad politycznymi podziałami, wystosowało list otwarty do niemieckich i austriackich instytucji kultury. Sygnatariusze wyrażają stanowczy sprzeciw wobec promowania narracji, która przypisuje polskim urzędnikom w okupowanej Polsce współsprawstwo w Holokauście.

Nie żyje ceniony reżyser teatralny z ostatniej chwili
Nie żyje ceniony reżyser teatralny

Nie żyje ceniony reżyser teatralny, wieloletni wykładowca warszawskiej Akademii Teatralnej Piotr Cieplak. Artysta, który wychodził z założenia, że „teatr ma swoją odpowiedzialność i niesie z sobą odpowiedzialność”, że teatr jest „miejscem, gdzie słowa jeszcze mogą mieć znaczenie”.

Niemiecki dziennik: Polska wyprzedza nas w wielu obszarach Wiadomości
Niemiecki dziennik: Polska wyprzedza nas w wielu obszarach

W komentarzu opublikowanym w „Augsburger Allgemeine” Jonas Klimm ocenia, że część Niemców nadal patrzy na Polskę z wyższością, choć realia dawno się zmieniły. Przypomina, że „jeszcze 20 lat temu dowcipy o Polakach kradnących samochody należały do standardowego repertuaru niemieckich komików”, ale dziś takie podejście nie przystaje do faktów.

Zaskakująca zmiana pogody. IMGW wydał komunikat Wiadomości
Zaskakująca zmiana pogody. IMGW wydał komunikat

W najbliższym czasie dominować będzie pogoda pochmurna z lokalnymi przejaśnieniami, mogą występować miejscami opady deszczu, w poniedziałek do 12 st. C na zachodzie - poinformował synoptyk IMGW Tomasz Siemieniuk. Z prognozy długoterminowej Instytutu wynika, że nastąpi wyraźne ocieplenie.

Grafzero: Spadkobiercy i Bóg Skorpion William Golding | Ciekawa książka | Grafzero z ostatniej chwili
Grafzero: "Spadkobiercy" i "Bóg Skorpion" William Golding | Ciekawa książka | Grafzero

Tym razem Grafzero vlog literacki razem z ‪@emigrant41‬ rozmawia o dwóch książkach Wiliama Goldinga "Spadkobiercy" i "Bóg Skorpion". Czy da się pisać o historii tak dawnej, że nie ujętej na piśmie? Czy jest możliwe jakiekolwiek sensowne ujęcie takiej rzeczywistości?

Awaria w Luwrze. Setki uszkodzonych książek Wiadomości
Awaria w Luwrze. Setki uszkodzonych książek

Wyciek wody, do którego doszło w Luwrze pod koniec listopada, spowodował uszkodzenie około 400 książek w dziale zabytków egipskich - przyznał w niedzielę zastępca dyrektora paryskiego muzeum Francis Steinbock.

Zespół T.Love traci kluczowego muzyka. Zaskakująca decyzja Wiadomości
Zespół T.Love traci kluczowego muzyka. Zaskakująca decyzja

Zespół T.Love ogłosił, że po 35 latach współpracy rozstaje się z Sidneyem Polakiem. Informacja pojawiła się 7 grudnia w mediach społecznościowych grupy i od razu wywołała poruszenie wśród fanów. Muzyk był związany z zespołem od 1990 roku i przez dekady współtworzył jego brzmienie.

Nowe zasady na skrzyżowaniach i rewolucja w sygnalizacji. Co się zmieni? Wiadomości
Nowe zasady na skrzyżowaniach i rewolucja w sygnalizacji. Co się zmieni?

Dyskusja o przyszłości polskich skrzyżowań i sposobie, w jaki kierowcy poruszają się po miastach, znów wróciła na sejmową agendę. Eksperci przekonują, że dotychczasowy system nie przystaje do realiów ruchu drogowego, a przygotowywane rekomendacje mogą wywołać jedną z największych dyskusji o organizacji ruchu od lat.

Solidny występ Polaków w PŚ. Tomasiak z najlepszym wynikiem w karierze Wiadomości
Solidny występ Polaków w PŚ. Tomasiak z najlepszym wynikiem w karierze

Kacper Tomasiak zajął piąte miejsce, Piotr Żyła był siódmy, Maciej Kot - 14., Paweł Wąsek - 25., a Kamil Stoch - 27. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w Wiśle. Wygrał Słoweniec Domen Prevc. Drugi był Japończyk Ryoyu Kobayashi, który prowadził po pierwszej serii.

REKLAMA

Polski Kazachstan

Polski Kazachstan

Kreślę te słowa w Ałmaty – największym mieście Kazachstanu oraz największym ośrodku uniwersyteckim, kulturalnym i przemysłowym tego państwa, którego dzieje splotły się z historią Polski i Polaków. To przecież to tutaj trafiły setki tysięcy naszych rodaków wywożonych przez Sowiety najpierw od połowy lat 1930-tych, a następnie od lutego 1940 roku. Ci pierwsi to nieszczęśnicy z ziem sprzed pierwszego rozbioru Polski, które wyniku traktatu polsko-rosyjskiego z 1921 roku (Traktat Ryski) przypadły ZSRS. Mordowano ich w autonomicznych polskich obwodach imienia Feliksa Dzierżyńskiego i Juliana Marchlewskiego znajdujących się na terenach Ukraińskiej Sowieckiej Republiki Socjalistycznej i Białoruskiej Sowieckiej Republiki Socjalistycznej. Ci, którzy uniknęli śmierci zostali zesłani w stepy Kazachstanu.

Działo się to w czasie, gdy Sowieci zrobili to, co wcześniej na Ukrainie, czyli sprowokowali tzw. Wielki Głód (po ukraińsku: „Hołodomor”). Wszyscy wiedzą o straszliwej klęsce głodu na Ukrainie – opisywała ją ostatnio Anne Applebaum. Pies z kulawą nogą na świecie nie wie natomiast o wielkim głodzie w Kazachstanie, który spowodował śmierć, uwaga, połowy (sic!) populacji Kazachów!!!
Druga fala polskich zesłańców, niczym tych z XIX wieku, których „biała Rosja” skazała na Syberię – trafiła decyzją „czerwonej Rosji” do Kazachstanu, wywożona z Kresów Wschodnich RP. Ci, którzy nie umarli z głodu i wycieńczenia i którym nie udało się dotrzeć do armii Andersa, która ewakuowała „Z nieludzkiej ziemi” (Gustaw Herling-Grudziński) i „W domu niewoli” (Beata Obertyńska) – zostali w Kazachstanie na lata. W przeciwieństwie do Niemców nie mieli szkół z językiem ojczystym. To, że nie znają – oni i ich potomkowie -polskiego, nie jest ich winą.

Gdy byłem po raz pierwszy w Kazachstanie, w pierwszej połowie lat 1990-tych (wrzesień 1993) naszych rodaków było tam ponad 60 tysięcy. Teraz zostało niespełna 2/3 z tej liczby.
Polakiem jest arcybiskup Nur-Sułtan (dawna Astana, jeszcze wcześniej Akmoła – od 1998 stolica Kazachstanu) Tomasz Peta. W przedstawicielstwie Unii Europejskiej w tym największym terytorialnie kraju Azji Środkowej pracuje rekordowa, niespotykana w żadnej innej unijnej ambasadzie, liczba Polaków – jest ich czworo. Ambasada RP natomiast obejmuje swym zasięgiem także sąsiedni Kirgistan – ambasadorem jest Selim Chazbijewicz, skądinąd jedyny muzułmanin wśród polskich ambasadorów (to polski Tatar). Jest też blisko trzydziestu polskich nauczycieli, a także sporo księży i sióstr zakonnych. No i 38 tysięcy Polaków, z których zdecydowana większość chce wyjechać do ojczyzny przodków…

*tekst ukazał się w dorzeczy.pl (24.08.2022)
 



 

Polecane