Karuzela z Blogerami. Rosemann: Złoto, srebro, rtęć

Jak mówią, mowa jest srebrem, a milczenie złotem. Nie wiem natomiast, co jest rtęcią. Gdy ten tekst się ukaże, rtęć w Odrze nie tylko nie będzie już chyba nikogo przerażała ani nawet śmieszyła. Dlatego nie chcę zastanawiać się nad tym, czy była ona, czy nie była w Odrze, a raczej nad jej obecnością w publicznym przekazie i jej skutkami.
 Karuzela z Blogerami. Rosemann: Złoto, srebro, rtęć
/ pixabay.com

Niedawno ukazało się kolejne badanie ośrodka Kantar dotyczące poparcia dla poszczególnych ugrupowań politycznych. Kolejne po tym, w którym Koalicja Obywatelska wyprzedziła Prawo i Sprawiedliwość. Tym razem znów kolejność była taka jak w innych badaniach, bo PiS zyskał cztery punkty, a KO straciła jeden. To badanie i rtęć w Odrze stały się powodem dość dramatycznego stwierdzenia, opublikowanego w mediach społecznościowych przez znanego zwolennika opozycji, który zauważył mniej więcej, że dzięki „wytruciu ryby i unicestwieniu Odry” PiS „poprawił notowania o 4,7 p.p. w sondażu Kantar”.

Faktycznie sarkazm autora tych uwag może wydawać się zrozumiały. Ale tylko dla kogoś, kto od dawna czeka, aż zrealizuje się (to ważna uwaga, że „się zrealizuje”, a nie zostanie zrealizowany) ów sprytny plan polegający na tym, że „wtedy Kaczyński wyjdzie na mównicę, zacznie krzyczeć i nastąpi przełom”. Właśnie takie widzenie sposobu walki z „reżimem” sprawia, że w wyniku „odrzańskiego Czarnobyla” notowania władzy miast spadać, rosną. Ponieważ, podobnie jak przy kilku wcześniejszych „szansach na przełom”, rzecz w tym, że opozycja nie potrafi znaleźć umiaru w sposobie snucia narracji o kolejnych „zbrodniach władzy”. Tym razem także w swoim zacietrzewieniu grzmiała o „zamordowaniu rzeki” i „tragedii, której skutki będzie trzeba naprawiać przez dwadzieścia lat”, gdy już upadła wersja o stężeniu rtęci, a w mediach, także zagranicznych, pojawiać się zaczęły informacje o powrocie do Odry ryb i innych organizmów, które na dziesięciolecia miały z niej zniknąć.


Paradoksalnie jedyną osobą, którą można rozgrzeszyć z tego usilnego trzymania się wersji o „rtęci poza skalą”, jest marszałek województwa lubuskiego pani Elżbieta Polak. Choć to dzięki niej przez kilka dni mieliśmy swój „Czarnobyl”, trudno dziwić się, że akurat ona ma największy problem, by spuścić nad sprawą zasłonę milczenia. W końcu ma swoje warholowskie „pięć minut sławy”, które stara się przeciągać jak najdłużej z nadzieją, że uda się aż do wyborów. Chyba trochę na zasadzie „a niech mówią źle, byle nazwiska nie przekręcali”. Natomiast reszta polityków PO mogłaby sobie darować teorie, że zrzut słonej wody w okolicach Głogowa spowodował śnięcie ryb sto kilometrów wcześniej w górę rzeki. Bo z takich bzdur i tych ryb, co wróciły, robi się właśnie te cztery punkty. Jak rzekł Aureliusz Augustyn z Hippony: „Błądzić jest rzeczą ludzką, ale dobrowolne trwanie w błędzie jest rzeczą diabelską”. Ja dodam, że złoto jest droższe od srebra, a od rtęci lepiej z daleka.

 

 


 

POLECANE
Skandal w prokuraturze Żurka. Ukryli dokumenty przed sędziami Trybunału Konstytucyjnego pilne
Skandal w prokuraturze Żurka. Ukryli dokumenty przed sędziami Trybunału Konstytucyjnego

Jak ustalił portal wPolityce.pl, Prokuratura Okręgowa w Warszawie odmówiła udostępnienia sędziom Trybunału Konstytucyjnego postanowienia o umorzeniu śledztwa dotyczącego ich inwigilacji. Co więcej, odmówiono także dostępu do całości akt sprawy, mimo że bezpośrednio dotyczy ona właśnie sędziów TK.

Żona Charliego Kirka zabrała głos po raz pierwszy od tragedii z ostatniej chwili
Żona Charliego Kirka zabrała głos po raz pierwszy od tragedii

Łzy, modlitwa i dramatyczne słowa – tak wyglądało wystąpienie Eriki Kirk, wdowy po zastrzelonym konserwatyście Charlie’m Kirku. W czasie transmisji na żywo, stojąc obok pustego krzesła, na którym jej mąż nagrywał podcasty, mówiła o jego miłości do Boga, Ameryki i ich dzieci. Całe wystąpienie stało się poruszającym świadectwem wierności wartościom, za które Kirk oddał życie.

Polacy mówią jasno: większość popiera prezydenta w sprawie reparacji od Niemiec Wiadomości
Polacy mówią jasno: większość popiera prezydenta w sprawie reparacji od Niemiec

Najnowszy sondaż nie pozostawia wątpliwości – większość Polaków stoi za prezydentem Karolem Nawrockim w walce o reparacje wojenne od Niemiec. To mocny sygnał społecznego poparcia dla działań głowy państwa, która jasno stawia sprawę na arenie międzynarodowej.

Polska musi mieć pół miliona żołnierzy. Szef Kancelarii Prezydenta mówi wprost polityka
Polska musi mieć pół miliona żołnierzy. Szef Kancelarii Prezydenta mówi wprost

Sytuacja za wschodnią granicą pogarsza się z dnia na dzień, a rosyjska agresja wchodzi na nowy poziom. Szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki ostrzega, że armia musi być znacznie większa niż zakładano. Tymczasem na forum ONZ wiceszef MSZ Marcin Bosacki ujawnia dowody, że Rosja świadomie przeprowadziła atak dronowy na Polskę.

Szok w Portugalii. Prawica wygrywa w przedwyborczych sondażach pilne
Szok w Portugalii. Prawica wygrywa w przedwyborczych sondażach

Czy Portugalia stanie się kolejnym krajem, w którym antysystemowa prawica przejmuje inicjatywę? Najnowszy sondaż opublikowany przez renomowany ośrodek Aximage nie pozostawia złudzeń: uchodząca za "radykalną" partia Chega wyprzedziła dotychczasowe elity i wysunęła się na prowadzenie. To absolutny precedens w historii portugalskiej demokracji.

Potężne trzęsienie ziemi na Kamczatce. USA alarmują: magnituda 7,4, możliwe tsunami pilne
Potężne trzęsienie ziemi na Kamczatce. USA alarmują: magnituda 7,4, możliwe tsunami

Potężne wstrząsy nawiedziły Kamczatkę, a mieszkańcy regionu żyją w strachu przed tsunami. Amerykańska Służba Geologiczna poinformowała o trzęsieniu ziemi o sile 7,4 stopnia. Epicentrum znajdowało się zaledwie 111 kilometrów od Pietropawłowska Kamczackiego, na głębokości około 40 kilometrów.

Korpus Ochrony Pogranicza w walce z sowiecką V kolumną tylko u nas
Korpus Ochrony Pogranicza w walce z sowiecką V kolumną

12 września 1924 r. decyzją Ministerstwa Spraw Wojskowych utworzono Korpus Ochrony Pogranicza. Stało się to po tym, gdy latem 1924 r. oddział ok. stu bolszewickich bandytów zajął i splądrował przygraniczne miasteczko Stołpce. A nie było to pierwsze wtargnięcie do Polski sowieckiej V kolumny. Przeciwdziałać temu postanowili premier Władysław Grabski i minister spraw wojskowych gen. Władysław Sikorski.

Gwiazdor M jak miłość padł ofiarą oszustwa Wiadomości
Gwiazdor "M jak miłość" padł ofiarą oszustwa

Marcin Mroczek, aktor znany z roli Piotra Zduńskiego w serialu M jak miłość, podzielił się z fanami na Instagramie ważnym apelem. Powodem jest fałszywy profil w aplikacji randkowej, który został założony na jego nazwisko.

Tȟašúŋke Witkó: Dyplomacja sapogowa tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Dyplomacja sapogowa

3 września 2025 roku, w środę, na oficjalnej stronie ministerstwa spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej ukazała się transkrypcja wywiadu prasowego przeprowadzonego z szefem kremlowskiej dyplomacji, Siergiejem Wiktorowiczem Ławrowem. Rosjanin orzekł w nim, że Moskwa będzie kontynuować negocjacje pokojowe z Kijowem, jednak strona ukraińska musi uznać nowe realia terytorialne oraz dodał, iż musi zostać sformułowany nowy system gwarancji bezpieczeństwa dla obydwu, dziś ścierających się zbrojnie państw.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

Zakończyła się opóźniona rozbudowa dwóch odcinków drogi krajowej nr 46 na wschód od Częstochowy - przekazał katowicki oddział GDDKiA. Chodzi o trwającą od 2023 r. przebudowę ogółem 15 km tej drogi w rejonie Janowa i Lelowa, łącznym kosztem ponad 100 mln zł.

REKLAMA

Karuzela z Blogerami. Rosemann: Złoto, srebro, rtęć

Jak mówią, mowa jest srebrem, a milczenie złotem. Nie wiem natomiast, co jest rtęcią. Gdy ten tekst się ukaże, rtęć w Odrze nie tylko nie będzie już chyba nikogo przerażała ani nawet śmieszyła. Dlatego nie chcę zastanawiać się nad tym, czy była ona, czy nie była w Odrze, a raczej nad jej obecnością w publicznym przekazie i jej skutkami.
 Karuzela z Blogerami. Rosemann: Złoto, srebro, rtęć
/ pixabay.com

Niedawno ukazało się kolejne badanie ośrodka Kantar dotyczące poparcia dla poszczególnych ugrupowań politycznych. Kolejne po tym, w którym Koalicja Obywatelska wyprzedziła Prawo i Sprawiedliwość. Tym razem znów kolejność była taka jak w innych badaniach, bo PiS zyskał cztery punkty, a KO straciła jeden. To badanie i rtęć w Odrze stały się powodem dość dramatycznego stwierdzenia, opublikowanego w mediach społecznościowych przez znanego zwolennika opozycji, który zauważył mniej więcej, że dzięki „wytruciu ryby i unicestwieniu Odry” PiS „poprawił notowania o 4,7 p.p. w sondażu Kantar”.

Faktycznie sarkazm autora tych uwag może wydawać się zrozumiały. Ale tylko dla kogoś, kto od dawna czeka, aż zrealizuje się (to ważna uwaga, że „się zrealizuje”, a nie zostanie zrealizowany) ów sprytny plan polegający na tym, że „wtedy Kaczyński wyjdzie na mównicę, zacznie krzyczeć i nastąpi przełom”. Właśnie takie widzenie sposobu walki z „reżimem” sprawia, że w wyniku „odrzańskiego Czarnobyla” notowania władzy miast spadać, rosną. Ponieważ, podobnie jak przy kilku wcześniejszych „szansach na przełom”, rzecz w tym, że opozycja nie potrafi znaleźć umiaru w sposobie snucia narracji o kolejnych „zbrodniach władzy”. Tym razem także w swoim zacietrzewieniu grzmiała o „zamordowaniu rzeki” i „tragedii, której skutki będzie trzeba naprawiać przez dwadzieścia lat”, gdy już upadła wersja o stężeniu rtęci, a w mediach, także zagranicznych, pojawiać się zaczęły informacje o powrocie do Odry ryb i innych organizmów, które na dziesięciolecia miały z niej zniknąć.


Paradoksalnie jedyną osobą, którą można rozgrzeszyć z tego usilnego trzymania się wersji o „rtęci poza skalą”, jest marszałek województwa lubuskiego pani Elżbieta Polak. Choć to dzięki niej przez kilka dni mieliśmy swój „Czarnobyl”, trudno dziwić się, że akurat ona ma największy problem, by spuścić nad sprawą zasłonę milczenia. W końcu ma swoje warholowskie „pięć minut sławy”, które stara się przeciągać jak najdłużej z nadzieją, że uda się aż do wyborów. Chyba trochę na zasadzie „a niech mówią źle, byle nazwiska nie przekręcali”. Natomiast reszta polityków PO mogłaby sobie darować teorie, że zrzut słonej wody w okolicach Głogowa spowodował śnięcie ryb sto kilometrów wcześniej w górę rzeki. Bo z takich bzdur i tych ryb, co wróciły, robi się właśnie te cztery punkty. Jak rzekł Aureliusz Augustyn z Hippony: „Błądzić jest rzeczą ludzką, ale dobrowolne trwanie w błędzie jest rzeczą diabelską”. Ja dodam, że złoto jest droższe od srebra, a od rtęci lepiej z daleka.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe