[Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Gra o Europę Wschodnią

Wizyta Nancy Pelosi, przewodniczącej Izby Reprezentantów, czyli amerykańskiego Kongresu, na Tajwanie tylko przyspieszyła procesy geopolityczne na świecie. Ma to wielkie znaczenie i konsekwencje dla Polski.
 [Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Gra o Europę Wschodnią
/ pixabay.com

Dotychczas elity polityczne w Stanach Zjednoczonych były raczej zgodne co do kierunku działania w wojnie ukraińsko-rosyjskiej. Nie ma sensu udawać, że konflikt ten ma również wymiar tzw. proxy war (czyli wojny zastępczej) pomiędzy Rosją a Stanami Zjednoczonymi i NATO. Polska pełni w tej wojnie w przeciwieństwie do Niemiec i Francji zdecydowanie aktywną rolę. Jak mówią analitycy: Polska jest drugim krajem po Stanach Zjednoczonych, który przekazuje sprzęt wojskowy i amunicję Ukrainie. Staliśmy się krajem frontowym, który jest zagrożony atakiem z rejonu Kaliningradu i Białorusi, gdzie lądują nowoczesne rosyjskie samoloty, uzbrojone w pociski hipersoniczne. Słuchając najważniejszych amerykańskich analityków i generałów, można jednak odnieść nieodparte wrażenie, że jeżeli dojdzie do gorącego konfliktu chińsko-amerykańskiego, możemy znaleźć się w sytuacji osamotnienia, po tym jak Amerykanie przerzucą swoje zainteresowanie na region Indo-Pacyfiku. Co prawda postępuje ciągłe dozbrajanie wschodniej flanki. W niektórych bazach lotniczych lądują eskadry z różnych państw NATO. Jednak z Niemiec i Francji słychać głosy o uruchomieniu Nord Stream 2, co wyraźnie podpowiada nam, że wizja Europy od Władywostoku po Lizbonę jeszcze nie wywietrzała ze zniewolonych umysłów zachodnioeuropejskich polityków. Wręcz przeciwnie. Słychać takie głosy również w Ameryce. Wrogiem pomocy dla Ukrainy jest frakcja Partii Republikańskiej ze znanym dziennikarzem telewizji FOX. Według nich Rosja może się stać realnym partnerem w starciu z Chinami. Takie głosy słychać coraz częściej nie tylko w Europie, ale także w Ameryce.

Warto być optymistą i widzieć szklankę wody napełnioną do połowy, a nie do połowy pustą. Optymizm jednak nie zwalnia nas od myślenia i ciśnie się tutaj pytanie: Co się stanie, gdy w USA zmieni się kierunek polityki zagranicznej, a my, Polacy, znów zostaniemy sami? Polskie koszary jak na razie są opróżnione ze sprzętu i amunicji. Obiecany „rollover”, czyli sprzęt zamienny za podarowany polski sprzęt Ukrainie, nadchodzi dość opieszale. Trzeba jak najszybciej uruchomić w Stanach Zjednoczonych polski lobbing, aby ten codziennie, wręcz do znudzenia, przypominał elitom amerykańskim o potrzebie wzmacniania wschodniej flanki NATO. Konieczne jest zintensyfikowanie działań polskiej dyplomacji w promocji wszystkiego, co się dzieje na wschodniej flance. Niezbędna jest permanentna kampania medialna w celu docierania do mediów amerykańskich. Pojedyncze akcje nic nie zmienią. Trzeba zaktywizować Polonię amerykańską do kolejnego jej wysiłku. Celem jest tutaj suwerenność i niepodległość Polski i krajów Europy Wschodniej. Polonia potrzebuje wyraźnego sygnału z Warszawy, że takie działanie jest konieczne. Polska jest jedynym krajem z tak dużą diasporą, która nie używa jej do celów prowadzenia polityki zagranicznej.

Piszę ten tekst z amerykańskiego Midwestu. Witamy nowego konsula generalnego RP w Chicago – dr. Pawła Zyzaka. Oczy wielu amerykańskich Polaków są zwrócone na Pana.

 

 

 


 

POLECANE
Koniec mitu Ławrowa? Łukasz Jasina zdradza kulisy spotkań z rosyjskim dyplomatą tylko u nas
Koniec mitu Ławrowa? Łukasz Jasina zdradza kulisy spotkań z rosyjskim dyplomatą

Przez ponad dwie dekady Siergiej Ławrow był twarzą rosyjskiej polityki zagranicznej i symbolem dyplomatycznego cynizmu Kremla. Dziś coraz częściej pojawiają się sygnały, że jego czas dobiega końca – nie prowadzi już delegacji Rosji na szczytach G20, mówi się o jego odsunięciu. Były rzecznik MSZ Łukasz Jasina wspomina spotkania z Ławrowem i pokazuje, jak naprawdę wyglądała rosyjska dyplomacja „od kuchni”.

Zimowa przerwa w Tatrach. „Elektryki” znikają z trasy do Morskiego Oka Wiadomości
Zimowa przerwa w Tatrach. „Elektryki” znikają z trasy do Morskiego Oka

Elektryczne busy na trasie do Morskiego Oka w połowie listopada przestaną kursować na okres zimowy. Przerwę Tatrzański Park Narodowy (TPN) wykorzysta na przegląd techniczny pojazdów. W tym czasie na popularnym szlaku nadal będą kursować tradycyjne zaprzęgi konne, ale wozy zastąpią sanie.

Gazeta Wyborcza pochowała żyjącego Powstańca. W sieci zawrzało gorące
Gazeta Wyborcza "pochowała" żyjącego Powstańca. W sieci zawrzało

W piątek Wojska Obrony Terytorialnej poinformowały o śmierci ppłk. Zbigniewa Rylskiego „Brzozy”, ostatniego z obrońców Pałacyku Michla. O wydarzeniu napisały również Gazeta.pl i Gazeta Wyborcza, jednak w publikacjach zamieszczono zdjęcie innego, wciąż żyjącego Powstańca – ppłk. Jakuba Nowakowskiego „Tomka”. Błąd szybko zauważyli internauci, którzy wezwali redakcję do sprostowania.

Julia W. skazana w UK: twierdziła, że jest zaginioną Madeleine McCann Wiadomości
Julia W. skazana w UK: twierdziła, że jest zaginioną Madeleine McCann

24-letnia Julia W. z Dolnego Śląska została skazana na sześć miesięcy więzienia przez brytyjski sąd za nękanie rodziców zaginionej Madeleine McCann. Kobieta przekonywała, że jest zaginioną dziewczynką, co wzbudziło duże zainteresowanie mediów społecznościowych już na początku 2023 roku.

Kompromitacja rzecznika rządu Donalda Tuska Adama Szłapki na platformie X gorące
Kompromitacja rzecznika rządu Donalda Tuska Adama Szłapki na platformie "X"

W relacjach między premierem Donaldem Tuskiem a prezydentem Karolem Nawrockim doszło do kolejnego sporu – tym razem o zasady współpracy ze służbami specjalnymi. Prezydent poinformował, że premier zakazał szefom służb kontaktów z głową państwa, co Biuro Bezpieczeństwa Narodowego uznało za „groźne dla bezpieczeństwa Polski”. W związku z brakiem kontaktu z szefami służb Karol Nawrocki wstrzymał nominacje oficerskie.

Rosja w gotowości nuklearnej. Putin reaguje na decyzje Trumpa Wiadomości
Rosja w gotowości nuklearnej. Putin reaguje na decyzje Trumpa

Prezydent Rosji Władimir Putin polecił rozpoczęcie przygotowań do potencjalnych prób broni jądrowej. Decyzja Kremla jest odpowiedzią na wcześniejsze zapowiedzi Stanów Zjednoczonych dotyczące wznowienia testów nuklearnych. Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow potwierdził, że polecenia zostały już przyjęte do realizacji.

Nie żyje legenda polskiej fotografii z ostatniej chwili
Nie żyje legenda polskiej fotografii

Nie żyje Andrzej Świetlik, polski fotografik, który przez dekady utrwalał w obiektywie najważniejsze postaci kultury, muzyki i polityki. Artysta odszedł 8 listopada.

Gigantyczne korki w Krakowie. Zmiany w organizacji ruchu i objazdy z ostatniej chwili
Gigantyczne korki w Krakowie. Zmiany w organizacji ruchu i objazdy

Sobota, 8 listopada, przyniosła gigantyczne korki w północno-wschodniej części Krakowa. Szczególnie trudna była sytuacja na ulicy Bora-Komorowskiego, gdzie ruch niemal całkowicie się zatrzymał. Kierowcy utknęli w wielokilometrowych zatorach, a dostęp do Galerii Serenada i pobliskich sklepów był mocno utrudniony.

Tragiczna pomyłka w USA. Nie żyje kobieta z ostatniej chwili
Tragiczna pomyłka w USA. Nie żyje kobieta

Władze amerykańskiego stanu Indiana rozważają, czy postawić zarzuty właścicielowi domu, który śmiertelnie postrzelił próbującą wejść do środka 32-letnią kobietę, biorąc ją za włamywaczkę. Okazało się, że kobieta, będąca imigrantką z Gwatemali, pomyliła adres domu, w którym miała sprzątać.

Polska królikiem doświadczalnym nowego systemu - „rewolucyjnej dyktatury” tworzącej „nową demokrację” tylko u nas
Polska królikiem doświadczalnym nowego systemu - „rewolucyjnej dyktatury” tworzącej „nową demokrację”

Sprawa zarzutów wobec byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry to przejaw głębszego problemu, który trawi Polskę w zasadzie od przejęcia władzy przez „uśmiechniętą koalicję”, a mianowicie nienazwanej zmiany systemu politycznego. Odtąd już nie prawo reguluje życie polityczno-społeczne, ale wola tych, którzy znajdują się u władzy. Nic dziwnego, że zachodnie media konserwatywne mówią wprost o autorytaryzmie, który zapukał do polskich drzwi. Ja bym jednak nazwała to totalitaryzmem i wykażę, że taka ocena jest uzasadniona.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Gra o Europę Wschodnią

Wizyta Nancy Pelosi, przewodniczącej Izby Reprezentantów, czyli amerykańskiego Kongresu, na Tajwanie tylko przyspieszyła procesy geopolityczne na świecie. Ma to wielkie znaczenie i konsekwencje dla Polski.
 [Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Gra o Europę Wschodnią
/ pixabay.com

Dotychczas elity polityczne w Stanach Zjednoczonych były raczej zgodne co do kierunku działania w wojnie ukraińsko-rosyjskiej. Nie ma sensu udawać, że konflikt ten ma również wymiar tzw. proxy war (czyli wojny zastępczej) pomiędzy Rosją a Stanami Zjednoczonymi i NATO. Polska pełni w tej wojnie w przeciwieństwie do Niemiec i Francji zdecydowanie aktywną rolę. Jak mówią analitycy: Polska jest drugim krajem po Stanach Zjednoczonych, który przekazuje sprzęt wojskowy i amunicję Ukrainie. Staliśmy się krajem frontowym, który jest zagrożony atakiem z rejonu Kaliningradu i Białorusi, gdzie lądują nowoczesne rosyjskie samoloty, uzbrojone w pociski hipersoniczne. Słuchając najważniejszych amerykańskich analityków i generałów, można jednak odnieść nieodparte wrażenie, że jeżeli dojdzie do gorącego konfliktu chińsko-amerykańskiego, możemy znaleźć się w sytuacji osamotnienia, po tym jak Amerykanie przerzucą swoje zainteresowanie na region Indo-Pacyfiku. Co prawda postępuje ciągłe dozbrajanie wschodniej flanki. W niektórych bazach lotniczych lądują eskadry z różnych państw NATO. Jednak z Niemiec i Francji słychać głosy o uruchomieniu Nord Stream 2, co wyraźnie podpowiada nam, że wizja Europy od Władywostoku po Lizbonę jeszcze nie wywietrzała ze zniewolonych umysłów zachodnioeuropejskich polityków. Wręcz przeciwnie. Słychać takie głosy również w Ameryce. Wrogiem pomocy dla Ukrainy jest frakcja Partii Republikańskiej ze znanym dziennikarzem telewizji FOX. Według nich Rosja może się stać realnym partnerem w starciu z Chinami. Takie głosy słychać coraz częściej nie tylko w Europie, ale także w Ameryce.

Warto być optymistą i widzieć szklankę wody napełnioną do połowy, a nie do połowy pustą. Optymizm jednak nie zwalnia nas od myślenia i ciśnie się tutaj pytanie: Co się stanie, gdy w USA zmieni się kierunek polityki zagranicznej, a my, Polacy, znów zostaniemy sami? Polskie koszary jak na razie są opróżnione ze sprzętu i amunicji. Obiecany „rollover”, czyli sprzęt zamienny za podarowany polski sprzęt Ukrainie, nadchodzi dość opieszale. Trzeba jak najszybciej uruchomić w Stanach Zjednoczonych polski lobbing, aby ten codziennie, wręcz do znudzenia, przypominał elitom amerykańskim o potrzebie wzmacniania wschodniej flanki NATO. Konieczne jest zintensyfikowanie działań polskiej dyplomacji w promocji wszystkiego, co się dzieje na wschodniej flance. Niezbędna jest permanentna kampania medialna w celu docierania do mediów amerykańskich. Pojedyncze akcje nic nie zmienią. Trzeba zaktywizować Polonię amerykańską do kolejnego jej wysiłku. Celem jest tutaj suwerenność i niepodległość Polski i krajów Europy Wschodniej. Polonia potrzebuje wyraźnego sygnału z Warszawy, że takie działanie jest konieczne. Polska jest jedynym krajem z tak dużą diasporą, która nie używa jej do celów prowadzenia polityki zagranicznej.

Piszę ten tekst z amerykańskiego Midwestu. Witamy nowego konsula generalnego RP w Chicago – dr. Pawła Zyzaka. Oczy wielu amerykańskich Polaków są zwrócone na Pana.

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe