[TYLKO U NAS] Arkadiusz Mularczyk: To jest kwota minimum. Teraz podejmiemy konkretne działania

– Ten raport ma wiele znaczeń. Oprócz znaczenia czysto ekonomicznego posiada także walor edukacyjny, informacyjny i niewątpliwie też polityczny. Raport spełnia wiele pozytywnych elementów w naszym życiu publicznym i obnaża pewną fasadowość naszych relacji polsko-niemieckich, gdzie oficjalnie mówi się o pojednaniu i współpracy, a nieoficjalnie Niemcy nie kwapią się do podjęcia jakichkolwiek rozmów z Polską – powiedział w rozmowie z portalem Tysol.pl poseł PiS i przewodniczący zespołu parlamentarnego ds. strat wojennych Arkadiusz Mularczyk.
Poseł Arkadiusz Mularczyk [TYLKO U NAS] Arkadiusz Mularczyk: To jest kwota minimum. Teraz podejmiemy konkretne działania
Poseł Arkadiusz Mularczyk / fot. PAP/Radek Pietruszka

W czwartek na Zamku Królewskim w Warszawie został zaprezentowany raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej. W wydarzeniu wzięli udział m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński, marszałek Sejmu Elżbieta Witek, premier Mateusz Morawiecki, a także twórca raportu, przewodniczący zespołu parlamentarnego ds. strat wojennych Arkadiusz Mularczyk.

CZYTAJ TAKŻE: „Polska dzieli się na pół. Ty bądź mądry – bądź za Polską”. Patryk Jaki publikuje nagranie [WIDEO]

W raporcie Polska określiła straty wyrządzone przez nazistowskie Niemcy w czasie II wojny światowej na równowartość ponad 1,3 biliona euro, czyli około 6 bilionów 200 miliardów złotych.

„Raport jest pewnym źródłem otrzeźwienia dla Niemców”

To jest kwota bardzo konserwatywnie wyliczona, która opiera się na bardzo rzetelnych i rzeczowych rachunkach. Jest to kwota minimum, bo oczywiście byłaby możliwość oszacowania w sposób znacznie wyższy

– powiedział w rozmowie z portalem Tysol.pl poseł Arkadiusz Mularczyk.

CZYTAJ TAKŻE: Polska będzie domagać się reparacji wojennych. Jest reakcja MSZ Niemiec

Poseł Prawa i Sprawiedliwości ocenił także, jakie szanse na otrzymanie środków od Niemiec w ramach reparacji ma Polska.

Szanse oceniam pozytywnie. Uważam, że Polska ma uzasadnione prawne i polityczne przesłanki domagania się odszkodowań i reparacji wojennych i to jest kwestia czasu, kiedy Niemcy uznają, że ten problem z Polską powinien zostać uregulowany, ponieważ był uregulowany z wieloma innymi krajami wcześniej

– podkreślił poseł PiS.

Arkadiusz Mularczyk odniósł się do innych korzyści wynikających z powstania raportu. Jego zdaniem jest to także „wielkie przypomnienie historii Polski, która jest kompletnie nieznana na świecie i na pewno wywołanie tego tematu świadczy o tym, że przypomniany sprawę, wskazujemy, kto był sprawcą, a kto ofiarą”.

Pokazujemy również, jakie straty ponieśliśmy. Ten raport ma wiele znaczeń. Oprócz znaczenia czysto ekonomicznego posiada także walor edukacyjny, informacyjny i niewątpliwie też polityczny. Raport spełnia wiele pozytywnych elementów w naszym życiu publicznym i obnaża pewną fasadowość naszych relacji polsko-niemieckich, gdzie oficjalnie mówi się o pojednaniu i współpracy, a nieoficjalnie Niemcy nie kwapią się do podjęcia jakichkolwiek rozmów z Polską. Raport jest pewnym źródłem otrzeźwienia dla Niemców i zbudowania pozytywnych relacji z nimi pod warunkiem, że dojadą do wniosku, że ten temat z Polską należy uregulować

– zwrócił uwagę Mularczyk.

„Zamknęliśmy jeden etap i otwieramy kolejny”

Polity został także zapytany o słowa szefa Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska, który zarzucił Jarosławowi Kaczyńskiemu wykorzystanie kwestii reparacji wojennych do polityki wewnętrznej. 

CZYTAJ TAKŻE: Jest reakcja czołowych niemieckich mediów na raport ws. reparacji. Niektóre eksponują słowa Tuska

– W sytuacji, kiedy od wielu lat podnosiliśmy temat reparacji, była mowa, że goniliśmy króliczka. Teraz gdy raport przygotowaliśmy, a jest to spore opracowanie, no to się mówi, że jest na pożytek wewnętrzny. Musi być pewna kolejność działań. My te działania podejmujemy – odparł poseł PiS.

Rozpoczęliśmy pracę, przygotowaliśmy raport, który ma charakter otwarty i zamknięty. Zamknęliśmy jeden etap i otwieramy kolejny i, jak powiedział Jarosław Kaczyński, będziemy te działania podejmować w najbliższych miesiącach. Myślę, że będą to działania bardzo realne i bardzo konkretne. Zresztą o tym mówił Jarosław Kaczyński, a także premier Mateusz Morawiecki

– zakończył Arkadiusz Mularczyk.


 

POLECANE
Blisko 5,1 mln zł. Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego z ostatniej chwili
Blisko 5,1 mln zł. Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego

Blisko 5,1 mln zł trafi do 5 małopolskich gmin na 13 zadań związanych z usuwaniem skutków klęsk żywiołowych – przekazał w środę Urząd Wojewódzki w Krakowie.

Od dziś obowiązuje liberalizacja handlu UE z Ukrainą. Polska będzie przestrzegała umowy zawartej przez KE z ostatniej chwili
Od dziś obowiązuje liberalizacja handlu UE z Ukrainą. Polska będzie przestrzegała umowy zawartej przez KE

Zakończył się okres pełnej i jednostronnej liberalizacji importu towarów z Ukrainy i od środy. 29 października 2025 r. obowiązuje nowa umowa, będąca powrotem do zasad handlu prowadzonego na podstawie Układu Stowarzyszeniowego między UE i UA – przypomniał resort rolnictwa w specjalnie wydanym komunikacie. Polska będzie przestrzegała tej umowy mimo przewidywanych negatywnych skutków dla rolnictwa.

Raport OpenAI. Ujawniono liczby zaburzeń i samobójstw użytkowników programu ChatGPT Wiadomości
Raport OpenAI. Ujawniono liczby zaburzeń i samobójstw użytkowników programu ChatGPT

Nowy raport OpenAI ujawnia, że u części użytkowników ChatGPT mogą występować objawy poważnych zaburzeń psychicznych – od manii i psychozy po myśli samobójcze. Według szacunków firmy, dotyczy to około 0,07% aktywnych użytkowników tygodniowo, co przy 800 milionach osób korzystających z oprogramowania ChatGPT może oznaczać setki tysięcy przypadków.

Wiadomości
Kiedy warto suplementować kolagen? Jak działa taki suplement?

Suplementy kolagenowe zyskały popularność ze względu na korzystny wpływ ich składników odżywczych na zdrowie m.in. skóry i stawów. Wraz z ich popularyzacją na rynku pojawiło się wiele produktów, z których każdy odpowiada różnym potrzebom. W jakich sytuacjach warto sięgnąć po kolagen? Dlaczego to białko jest tak bardzo potrzebne ludzkiemu organizmowi? Dowiedz się więcej.

Trzaskowski jednak nie pójdzie w Marszu Niepodległości. Przypominamy, co mówił podczas kampanii prezydenckiej z ostatniej chwili
Trzaskowski jednak nie pójdzie w Marszu Niepodległości. Przypominamy, co mówił podczas kampanii prezydenckiej

Tuż przed drugą turą wyborów prezydenckich Rafał Trzaskowski zadeklarował, że weźmie udział w Marszu Niepodległości. Teraz jednak, w rozmowie z Polsat News, prezydent Warszawy przyznał, że nie zamierza iść w marszu 11 listopada. Zamiast tego zaprasza na koncert niepodległościowy.

Nowe dane ws. groźnej choroby w Polsce. Naukowcy alarmują: Duża śmiertelność z ostatniej chwili
Nowe dane ws. groźnej choroby w Polsce. Naukowcy alarmują: Duża śmiertelność

Naukowcy z Uniwersytetu Jagiellońskiego – Collegium Medicum (UJ CM) oraz University of Manchester ostrzegają, że ciężkie zakażenia grzybicze w Polsce dotykają ponad 100 tys. osób rocznie. Skala problemu jest porównywalna z chorobami cywilizacyjnymi, a śmiertelność w wielu przypadkach pozostaje bardzo wysoka.

Komisja Europejska znów sięga do kieszeni obywateli. Emerytury i oszczędności mogą być zagrożone pilne
Komisja Europejska znów sięga do kieszeni obywateli. Emerytury i oszczędności mogą być zagrożone

Komisja przyjęła dwa środki mające na celu wsparcie zasadniczej roli, jaką inwestorzy instytucjonalni, tacy jak banki i ubezpieczyciele, odgrywają w finansowaniu gospodarki UE. Oficjalnie „środki te realizują plan działania określony w strategii Unii Oszczędności i Inwestycji (SIU) i przyczyniają się do realizacji szerszych celów UE, jakimi są wspieranie inwestycji prywatnych, poprawa integracji rynku kapitałowego i wzmocnienie długoterminowej konkurencyjności Europy, z korzyścią dla przedsiębiorstw i gospodarstw domowych w UE”. W rzeczywistości jednak KE sięgnie po raz kolejny do kieszeni obywateli, aby sfinansować m.in. zieloną transformację.

Ogromny wyciek danych. Afera na Dolnym Śląsku z ostatniej chwili
Ogromny wyciek danych. Afera na Dolnym Śląsku

W gminie Wisznia Mała w woj. dolnośląskim – w toku ogłoszenia przetargu na wywóz odpadów – doszło do ogromnego wycieku danych mieszkańców.

Były szef Frontexu opowiedział, jak był szantażowany przez KE: „Twoim zadaniem jest witać imigrantów” z ostatniej chwili
Były szef Frontexu opowiedział, jak był szantażowany przez KE: „Twoim zadaniem jest witać imigrantów”

Były szef Frontexu, Fabrice Leggeri, ujawnił kulisy presji i szantażu, jakim miał być poddawany przez elity Unii Europejskiej, gdy próbował skutecznie bronić granic UE przed nielegalną migracją. Jak twierdzi, działania przeciwko niemu miały charakter zorganizowany i wspierany przez lewicowe środowiska oraz fundację Open Society George’a Sorosa.

NATO zapewnia, że zachowuje zdolność obrony. „USA uprzedziły Sojusz o planowanej redukcji sił” z ostatniej chwili
NATO zapewnia, że zachowuje zdolność obrony. „USA uprzedziły Sojusz o planowanej redukcji sił”

NATO i Stany Zjednoczone pozostają w bliskim kontakcie w kwestii liczebności sił, a USA poinformowały Sojusz z wyprzedzeniem o planowanej redukcji liczby amerykańskich żołnierzy na wschodniej flance – poinformował w środę przedstawiciel Sojuszu, cytowany przez Agencję Reutera.

REKLAMA

[TYLKO U NAS] Arkadiusz Mularczyk: To jest kwota minimum. Teraz podejmiemy konkretne działania

– Ten raport ma wiele znaczeń. Oprócz znaczenia czysto ekonomicznego posiada także walor edukacyjny, informacyjny i niewątpliwie też polityczny. Raport spełnia wiele pozytywnych elementów w naszym życiu publicznym i obnaża pewną fasadowość naszych relacji polsko-niemieckich, gdzie oficjalnie mówi się o pojednaniu i współpracy, a nieoficjalnie Niemcy nie kwapią się do podjęcia jakichkolwiek rozmów z Polską – powiedział w rozmowie z portalem Tysol.pl poseł PiS i przewodniczący zespołu parlamentarnego ds. strat wojennych Arkadiusz Mularczyk.
Poseł Arkadiusz Mularczyk [TYLKO U NAS] Arkadiusz Mularczyk: To jest kwota minimum. Teraz podejmiemy konkretne działania
Poseł Arkadiusz Mularczyk / fot. PAP/Radek Pietruszka

W czwartek na Zamku Królewskim w Warszawie został zaprezentowany raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej. W wydarzeniu wzięli udział m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński, marszałek Sejmu Elżbieta Witek, premier Mateusz Morawiecki, a także twórca raportu, przewodniczący zespołu parlamentarnego ds. strat wojennych Arkadiusz Mularczyk.

CZYTAJ TAKŻE: „Polska dzieli się na pół. Ty bądź mądry – bądź za Polską”. Patryk Jaki publikuje nagranie [WIDEO]

W raporcie Polska określiła straty wyrządzone przez nazistowskie Niemcy w czasie II wojny światowej na równowartość ponad 1,3 biliona euro, czyli około 6 bilionów 200 miliardów złotych.

„Raport jest pewnym źródłem otrzeźwienia dla Niemców”

To jest kwota bardzo konserwatywnie wyliczona, która opiera się na bardzo rzetelnych i rzeczowych rachunkach. Jest to kwota minimum, bo oczywiście byłaby możliwość oszacowania w sposób znacznie wyższy

– powiedział w rozmowie z portalem Tysol.pl poseł Arkadiusz Mularczyk.

CZYTAJ TAKŻE: Polska będzie domagać się reparacji wojennych. Jest reakcja MSZ Niemiec

Poseł Prawa i Sprawiedliwości ocenił także, jakie szanse na otrzymanie środków od Niemiec w ramach reparacji ma Polska.

Szanse oceniam pozytywnie. Uważam, że Polska ma uzasadnione prawne i polityczne przesłanki domagania się odszkodowań i reparacji wojennych i to jest kwestia czasu, kiedy Niemcy uznają, że ten problem z Polską powinien zostać uregulowany, ponieważ był uregulowany z wieloma innymi krajami wcześniej

– podkreślił poseł PiS.

Arkadiusz Mularczyk odniósł się do innych korzyści wynikających z powstania raportu. Jego zdaniem jest to także „wielkie przypomnienie historii Polski, która jest kompletnie nieznana na świecie i na pewno wywołanie tego tematu świadczy o tym, że przypomniany sprawę, wskazujemy, kto był sprawcą, a kto ofiarą”.

Pokazujemy również, jakie straty ponieśliśmy. Ten raport ma wiele znaczeń. Oprócz znaczenia czysto ekonomicznego posiada także walor edukacyjny, informacyjny i niewątpliwie też polityczny. Raport spełnia wiele pozytywnych elementów w naszym życiu publicznym i obnaża pewną fasadowość naszych relacji polsko-niemieckich, gdzie oficjalnie mówi się o pojednaniu i współpracy, a nieoficjalnie Niemcy nie kwapią się do podjęcia jakichkolwiek rozmów z Polską. Raport jest pewnym źródłem otrzeźwienia dla Niemców i zbudowania pozytywnych relacji z nimi pod warunkiem, że dojadą do wniosku, że ten temat z Polską należy uregulować

– zwrócił uwagę Mularczyk.

„Zamknęliśmy jeden etap i otwieramy kolejny”

Polity został także zapytany o słowa szefa Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska, który zarzucił Jarosławowi Kaczyńskiemu wykorzystanie kwestii reparacji wojennych do polityki wewnętrznej. 

CZYTAJ TAKŻE: Jest reakcja czołowych niemieckich mediów na raport ws. reparacji. Niektóre eksponują słowa Tuska

– W sytuacji, kiedy od wielu lat podnosiliśmy temat reparacji, była mowa, że goniliśmy króliczka. Teraz gdy raport przygotowaliśmy, a jest to spore opracowanie, no to się mówi, że jest na pożytek wewnętrzny. Musi być pewna kolejność działań. My te działania podejmujemy – odparł poseł PiS.

Rozpoczęliśmy pracę, przygotowaliśmy raport, który ma charakter otwarty i zamknięty. Zamknęliśmy jeden etap i otwieramy kolejny i, jak powiedział Jarosław Kaczyński, będziemy te działania podejmować w najbliższych miesiącach. Myślę, że będą to działania bardzo realne i bardzo konkretne. Zresztą o tym mówił Jarosław Kaczyński, a także premier Mateusz Morawiecki

– zakończył Arkadiusz Mularczyk.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe