S. Podgórska z Lasek: po beatyfikacji Matki Czackiej wszystko dopiero się zaczęło

Około 1200 zorganizowanych grup, które odwiedziły Laski, nie licząc indywidualnych pielgrzymów, setki próśb o relikwie, które trafiły już do ponad 100 miejsc w Polsce i zagranicą a przede wszystkim doświadczenie, że bł. m. Elżbieta prowadzi swoje zgromadzenie, że jest żywa i obecna – o takich m.in. owocach beatyfikacji, która miała miejsce już prawie rok temu mówi s. Radosława Podgórska ze Zgromadzenia Franciszkanek Służebnic Krzyża w Laskach. Jednym z marzeń siostry jest, by powstał film fabularny o Matce Czackiej.
bł. m. Elżbieta Róża Czacka S. Podgórska z Lasek: po beatyfikacji Matki Czackiej wszystko dopiero się zaczęło
bł. m. Elżbieta Róża Czacka / wikipedia/public_domain

Żywe owoce beatyfikacji

Jak podkreśla s. Podgórska, choć przygotowania do beatyfikacji były intensywne i można było wówczas zaobserwować wielki wzrost zainteresowania osobą Założycielki Zgromadzenia, z perspektywy czasu można stwierdzić, że dopiero po beatyfikacji wszystko się zaczęło. – Obserwujemy bardzo żywe owoce tego wydarzenia – mówi zakonnica. 

Bardzo wielu pielgrzymów przyjeżdża do Lasek. Samych zorganizowanych grup – od kilku do kilkudziesięciu osób – było w ciągu ostatniego roku ok. 1200.

- W czasie jednego weekendu może być i 6 grup. Bezpośrednio po beatyfikacji zdarzyło się, że przyjechało nawet 15 grup i to dużych zorganizowanych, w tym część była niezapowiedziana – wspomina s. Podgórska. Jak zaznacza, wiele osób poznaje m. Elżbietę. Dla niektórych impulsem do zainteresowania się jej osobą była wspólna beatyfikacja z kard. Stefanem Wyszyńskim. 

Izba Pamięci

- Wiele osób modli się przy sarkofagu, szczególnie jak ktoś ma kłopoty ze wzrokiem, ale nie tylko – mówi s. Podgórska. 

Sarkofag bł. m. Elżbiety mieści się w kaplicy, która powstała w jej dawnym pokoju.

Pielgrzymi mogą również odwiedzić Izbę Pamięci. To większe pomieszczenie podzielone na kilka części. W jednej z nich przedstawiona jest historia rodziny Czackich, w drugiej – odtworzono dawny pokój Matki Czackiej. Kolejna część ukazuje – głównie poprzez wystawę fotograficzną – działalność Błogosławionej wśród niewidomych. W Izbie Pamięci są też akcenty związane z epizodem pobytu Róży Czackiej w Żytomierzu, podczas I Wojny Światowej.

Jak informuje s. Podgórska, Izba Pamięci jest już prawie gotowa, brakuje jeszcze części multimedialnej. 

Grupy, które chcą obejrzeć jakiś film lub np. reportaż o Laskach mogą skorzystać w tym celu ze specjalnego namiotu, który może służyć też większym grupom na czas niepogody.

Odpowiadając na wciąż napływające prośby, siostry przekazują do różnych miejsc relikwie Matki Czackiej. Są to relikwie pierwszego stopnia. - Wydałyśmy ponad 100 kapsuł z relikwiami do różnych parafii w Polsce. Znalazły się one również w USA, w pięciu miejscach, w większości w parafiach polonijnych ale nie tylko; w Kanadzie, we Włoszech, w Czechach, na Słowacji i na Ukrainie. Jeszcze przed wojną na prośbę ojców dominikanów relikwie Matki trafiły do dekanatu Białej Cerkwi, gdzie się urodziła. Obecne są we wszystkich dziewięciu parafiach tego dekanatu – mówi s. Podgórska.

Biografia i film

Obecnie siostry przygotowują się do drugiego wydania biografii bł. m. Elżbiety „Blask prawdziwego światła” autorstwa Michała Żółtowskiego. Zdaniem s. Podgórskiej to chyba najlepsza z wydanych dotąd biografii, napisana pięknym, ciekawym językiem, przez osobę żyjącą w podobnym czasie, co Matka. – Będzie to wydanie przejrzane i poprawione i myślę – bardzo cenne – zaznacza zakonnica.

W najbliższą niedzielę, 11 września, po Mszy św. o godz. 11 w Laskach zorganizowana zostanie gra terenowa dla dzieci, przybliżająca dzieło Lasek i osobę jego Założycielki.

- Wielkim naszym pragnieniem jest, by powstał jakiś film fabularny o m. Elżbiecie albo sztuka teatralna, w której mogłyby też uczestniczyć nasze niewidome dzieci i młodzież – mówi s. Podgórska. - Mamy sporo pomysłów ale potrzeba też czasu i wolności twórczej – dodaje.

Zakonnica dzieli się też osobistymi przeżyciami z ostatniego roku od strony duchowej. – Czuję się jak na tratwie na oceanie, czuję, że gdzieś płynę i że Matka Elżbieta nas niesie. Tak jak wszystkie zgromadzenia stoimy przed wielkim znakiem zapytania, zastanawiamy się, co będzie dalej, modlimy się o powołania – mówi. Jak podkreśla, w tym wszystkim czuje, że bł. Elżbieta stała się siostrom jeszcze bardziej bliska, jeszcze bardziej jest matką.

Ostatni rok to, jej zdaniem, też okazja do nawrócenia. Słowa Matki Czackiej, wielokrotnie przywoływane, choćby podczas oprowadzania grup, stają się dla samych sióstr okazją do refleksji i rachunku sumienia. – Dzieje się dużo dobra. Są też ludzkie trudności związane z dużą ilością pracy i zadań. Zmagamy się ale zawsze staramy się zadawać sobie pytanie, co by w danym momencie zrobiła bł. Elżbieta. Jest wśród nas żywa i obecna – podsumowuje s. Podgórska.

maj / Warszawa


 

POLECANE
Potężny skandal na Ukrainie. Sługa narodu stał się sługą korupcji tylko u nas
Potężny skandal na Ukrainie. Sługa narodu stał się sługą korupcji

Ukraiński parlament przyjął dziś ustawę likwidującą niezależność antykorupcyjnych instytucji, budowanych przez lata pod presją Zachodu. Dzień wcześniej SBU, czyli tradycyjnie polityczna policja kolejnych prezydentów, dokonała masowego najazdu na NABU (odpowiednik polskiego CBA), pod hasłem polowania na rosyjskich szpiegów. Jak widać, Wołodymyr Zełenski ostatecznie określił się w największym od lat problemie ukraińskim, czyli korupcji. Jak na to zareaguje Zachód?

MSZ ostrzega. Wydano ważny komunikat Wiadomości
MSZ ostrzega. Wydano ważny komunikat

Ministerstwo Spraw Zagranicznych wystosowało pilny apel do obywateli Polski przebywających na terytorium Federacji Rosyjskiej. Powodem są trwająca wojna Rosji z Ukrainą oraz rosnące napięcia polityczne.

Zaatakował nożem ratownika medycznego. Jest wyrok sądu z ostatniej chwili
Zaatakował nożem ratownika medycznego. Jest wyrok sądu

Sąd Okręgowy w Szczecinie we wtorek wymierzył karę łączną siedmiu lat i miesiąca pozbawienia wolności 64-letniemu mężczyźnie, który rok temu w szpitalu wojskowym dźgnął nożem ratownika medycznego i groził personelowi. Wyrok nie jest prawomocny.

Nie żyje Ozzy Osbourne, założyciel zespołu Black Sabbath Wiadomości
Nie żyje Ozzy Osbourne, założyciel zespołu Black Sabbath

W wieku 76 lat zmarł Ozzy Osbourne - słynny muzyk, autor tekstów, założyciel zespołu Black Sabbath - podaje we wtorek brytyjska telewizja Sky News, powołując się na oświadczenie rodziny.Wiadomo, że gwiazdor zmagał się m.in. z chorobą Parkinsona.

 Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia z ostatniej chwili
Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia

Bruce Willis od dwóch lat mierzy się z ciężką chorobą - demencją czołowo-skroniową. Znany aktor zrezygnował z życia publicznego i kariery filmowej, by skupić się na walce z postępującym schorzeniem. Codzienność gwiazdora wypełniona jest teraz opieką najbliższych i walką o zachowanie jakości życia.

Zmiany w aplikacji mObywatel. Prezydent zdecydował z ostatniej chwili
Zmiany w aplikacji mObywatel. Prezydent zdecydował

21 lipca prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o aplikacji mObywatel – poinformowało we wtorek biuro prasowe KPRP. Nowela wprowadza nowe usługi w aplikacji, m.in. mStłuczkę oraz funkcję wirtualnego asystenta.

Lewandowski inwestuje w Warszawie. Chodzi o 96 milionów złotych Wiadomości
Lewandowski inwestuje w Warszawie. Chodzi o 96 milionów złotych

Robert Lewandowski, choć być może zbliża się do końca swojej piłkarskiej kariery w Barcelonie, nie zwalnia tempa - zwłaszcza w świecie biznesu. Jego firma Monting Development zainwestowała aż 96 milionów złotych w projekt, który ma całkowicie odmienić fragment warszawskiej Woli.

Sankcje przeciwko nielegalnej migracji. Pierwszy kraj podejmuje zdecydowane kroki z ostatniej chwili
Sankcje przeciwko nielegalnej migracji. Pierwszy kraj podejmuje zdecydowane kroki

Wielka Brytania jako pierwszy kraj na świecie wprowadza sankcje wymierzone w gangi przemytników ludzi. Londyn chce w ten sposób ograniczyć nielegalną migrację przez kanał La Manche i rozbić międzynarodowe siatki przestępcze.

TVN24: Adam Bodnar odchodzi z rządu z ostatniej chwili
TVN24: Adam Bodnar odchodzi z rządu

Adam Bodnar straci stanowisko ministra sprawiedliwości – ustaliła we wtorek dziennikarka TVN24 Agata Adamek.

Ludobójstwo w Strefie Gazy. Pozwana Belgia z ostatniej chwili
"Ludobójstwo" w Strefie Gazy. Pozwana Belgia

Belgia została pozwana przez koalicję organizacji społecznych i prawników przed brukselski sąd w związku z zarzucanym jej niewywiązywaniem się z międzynarodowych zobowiązań wynikających z Konwencji o zapobieganiu i karaniu zbrodni ludobójstwa. Pozew dotyczy „ludobójstwa” w Strefie Gazy.

REKLAMA

S. Podgórska z Lasek: po beatyfikacji Matki Czackiej wszystko dopiero się zaczęło

Około 1200 zorganizowanych grup, które odwiedziły Laski, nie licząc indywidualnych pielgrzymów, setki próśb o relikwie, które trafiły już do ponad 100 miejsc w Polsce i zagranicą a przede wszystkim doświadczenie, że bł. m. Elżbieta prowadzi swoje zgromadzenie, że jest żywa i obecna – o takich m.in. owocach beatyfikacji, która miała miejsce już prawie rok temu mówi s. Radosława Podgórska ze Zgromadzenia Franciszkanek Służebnic Krzyża w Laskach. Jednym z marzeń siostry jest, by powstał film fabularny o Matce Czackiej.
bł. m. Elżbieta Róża Czacka S. Podgórska z Lasek: po beatyfikacji Matki Czackiej wszystko dopiero się zaczęło
bł. m. Elżbieta Róża Czacka / wikipedia/public_domain

Żywe owoce beatyfikacji

Jak podkreśla s. Podgórska, choć przygotowania do beatyfikacji były intensywne i można było wówczas zaobserwować wielki wzrost zainteresowania osobą Założycielki Zgromadzenia, z perspektywy czasu można stwierdzić, że dopiero po beatyfikacji wszystko się zaczęło. – Obserwujemy bardzo żywe owoce tego wydarzenia – mówi zakonnica. 

Bardzo wielu pielgrzymów przyjeżdża do Lasek. Samych zorganizowanych grup – od kilku do kilkudziesięciu osób – było w ciągu ostatniego roku ok. 1200.

- W czasie jednego weekendu może być i 6 grup. Bezpośrednio po beatyfikacji zdarzyło się, że przyjechało nawet 15 grup i to dużych zorganizowanych, w tym część była niezapowiedziana – wspomina s. Podgórska. Jak zaznacza, wiele osób poznaje m. Elżbietę. Dla niektórych impulsem do zainteresowania się jej osobą była wspólna beatyfikacja z kard. Stefanem Wyszyńskim. 

Izba Pamięci

- Wiele osób modli się przy sarkofagu, szczególnie jak ktoś ma kłopoty ze wzrokiem, ale nie tylko – mówi s. Podgórska. 

Sarkofag bł. m. Elżbiety mieści się w kaplicy, która powstała w jej dawnym pokoju.

Pielgrzymi mogą również odwiedzić Izbę Pamięci. To większe pomieszczenie podzielone na kilka części. W jednej z nich przedstawiona jest historia rodziny Czackich, w drugiej – odtworzono dawny pokój Matki Czackiej. Kolejna część ukazuje – głównie poprzez wystawę fotograficzną – działalność Błogosławionej wśród niewidomych. W Izbie Pamięci są też akcenty związane z epizodem pobytu Róży Czackiej w Żytomierzu, podczas I Wojny Światowej.

Jak informuje s. Podgórska, Izba Pamięci jest już prawie gotowa, brakuje jeszcze części multimedialnej. 

Grupy, które chcą obejrzeć jakiś film lub np. reportaż o Laskach mogą skorzystać w tym celu ze specjalnego namiotu, który może służyć też większym grupom na czas niepogody.

Odpowiadając na wciąż napływające prośby, siostry przekazują do różnych miejsc relikwie Matki Czackiej. Są to relikwie pierwszego stopnia. - Wydałyśmy ponad 100 kapsuł z relikwiami do różnych parafii w Polsce. Znalazły się one również w USA, w pięciu miejscach, w większości w parafiach polonijnych ale nie tylko; w Kanadzie, we Włoszech, w Czechach, na Słowacji i na Ukrainie. Jeszcze przed wojną na prośbę ojców dominikanów relikwie Matki trafiły do dekanatu Białej Cerkwi, gdzie się urodziła. Obecne są we wszystkich dziewięciu parafiach tego dekanatu – mówi s. Podgórska.

Biografia i film

Obecnie siostry przygotowują się do drugiego wydania biografii bł. m. Elżbiety „Blask prawdziwego światła” autorstwa Michała Żółtowskiego. Zdaniem s. Podgórskiej to chyba najlepsza z wydanych dotąd biografii, napisana pięknym, ciekawym językiem, przez osobę żyjącą w podobnym czasie, co Matka. – Będzie to wydanie przejrzane i poprawione i myślę – bardzo cenne – zaznacza zakonnica.

W najbliższą niedzielę, 11 września, po Mszy św. o godz. 11 w Laskach zorganizowana zostanie gra terenowa dla dzieci, przybliżająca dzieło Lasek i osobę jego Założycielki.

- Wielkim naszym pragnieniem jest, by powstał jakiś film fabularny o m. Elżbiecie albo sztuka teatralna, w której mogłyby też uczestniczyć nasze niewidome dzieci i młodzież – mówi s. Podgórska. - Mamy sporo pomysłów ale potrzeba też czasu i wolności twórczej – dodaje.

Zakonnica dzieli się też osobistymi przeżyciami z ostatniego roku od strony duchowej. – Czuję się jak na tratwie na oceanie, czuję, że gdzieś płynę i że Matka Elżbieta nas niesie. Tak jak wszystkie zgromadzenia stoimy przed wielkim znakiem zapytania, zastanawiamy się, co będzie dalej, modlimy się o powołania – mówi. Jak podkreśla, w tym wszystkim czuje, że bł. Elżbieta stała się siostrom jeszcze bardziej bliska, jeszcze bardziej jest matką.

Ostatni rok to, jej zdaniem, też okazja do nawrócenia. Słowa Matki Czackiej, wielokrotnie przywoływane, choćby podczas oprowadzania grup, stają się dla samych sióstr okazją do refleksji i rachunku sumienia. – Dzieje się dużo dobra. Są też ludzkie trudności związane z dużą ilością pracy i zadań. Zmagamy się ale zawsze staramy się zadawać sobie pytanie, co by w danym momencie zrobiła bł. Elżbieta. Jest wśród nas żywa i obecna – podsumowuje s. Podgórska.

maj / Warszawa



 

Polecane
Emerytury
Stażowe