Bp Kawa z Ukrainy: Pomoc z Polski ratuje życie!

- Najwięcej pomocy otrzymujemy od Kościoła, parafii i ludzi biednych, którzy odbierając coś sobie, przekazują to nam. […] To wsparcie pozwala dać potrzebującym Ukraińcom codzienny chleb – mówi w rozmowie z Papieskim Stowarzyszeniem Pomoc Kościołowi w Potrzebie biskup pomocniczy archidiecezji lwowskiej Edward Kawa.
dzieci z domów dziecka na Ukrainie Bp Kawa z Ukrainy: Pomoc z Polski ratuje życie!
dzieci z domów dziecka na Ukrainie / YT print screen/Caritas Polska

Bp Edward Kawa koordynuje działania humanitarne na Ukrainie. W rozmowie z PKWP wyjaśnia, że „wsparcie dla potrzebujących płynie od pierwszych dni wojny, a sytuację mieszkańców udało się poprawić dzięki pracy Kościoła w Polsce”.

- Ta pomoc pozwala nam nie tylko przyjmować uchodźców na terenie naszej archidiecezji, ale już ponad 770 tirów we współpracy z Caritas Polska i Caritas Archidiecezji Przemyskiej wysłaliśmy na wschód, czyli na tereny najbardziej dotknięte wojną – zauważa. Dodaje, że ludzie bliżej frontu są zmuszeni do tego, by ukrywać się w piwnicach i schronach, a ich domy są często zniszczone. Potrzebują przede wszystkim żywności, by przetrwać najgorsze chwile.

Strach przed nadchodzącą zimą

Kościół na Ukrainie silnie obawia się nadchodzącej zimy. - Ma być ona jedną z najtrudniejszych w historii niepodległości naszego kraju – mówi ks. bp Edward Kawa. I wyjaśnia, że do jego archidiecezji trafiła już prośba z Zaporoża, by pomóc w zakupie opału: drewna czy węgla. Wiele mieszkań jest pozbawionych centralnego ogrzewania. Wschodnie tereny Ukrainy coraz częściej zgłaszają się też po generatory prądotwórcze. - Mamy też bardzo dużo rannych, cywilów i wojskowych, przez co staramy się zabezpieczać szpitale potrzebnymi lekami oraz opatrunkami – zauważa biskup pomocniczy ze Lwowa.

Na Ukrainie da się odczuć mniejsze zainteresowanie wojną ze strony innych państw. W pierwszych tygodniach wojny na wschód docierało dziennie nawet 17 ciężarówek ze wsparciem. - Dzisiaj, jeśli mamy ich tygodniowo od 10 do 12, to jesteśmy zadowoleni – tłumaczy ks. bp Edward Kawa. Pomoc stała się bardziej ukierunkowana. - Caritas Polska czy Caritas Archidiecezji Przemyskiej zbierają to, co jest potrzebne, o co prosimy. Nie ma rzeczy niekoniecznych – dodaje biskup pomocniczy.

Polska pomoc ratuje życie

Według bp. Kawy, najwięcej pomocy, jaka trafia na Ukrainę, pochodzi z Polski. - Od parafii, ludzi biednych, którzy odbierając coś sobie, przekazują to nam – mówi. Zauważa, że „ta pomoc ratuje życie, bo trafia do tych, którym brakuje codziennego chleba”. Odpowiedzią na nią jest wdzięczność i modlitwa. - Dzięki Polakom i pomocy Kościoła w Polsce Ukraina doświadczyła największego wsparcia. Nie chodzi tylko o pomoc materialną, ale przede wszystkim o braterstwo, otwartość, o przyjęcie uchodźców, o to w jaki sposób zostali przyjęci. Ukraińcy o tym mówią – wyjaśnia biskup ze Lwowa.

W rozmowie z PKWP wyraża też ogromną nadzieję na pokój. - Modlitwa daje nam siłę, by posługiwać wśród potrzebujących. Wierzymy, że wydarzy się coś, co zmieni bieg historii. Osobiście jestem o tym przekonany. I mam nadzieję, że wydarzy się to jak najszybciej – podkreśla ks. bp Kawa. Przekonuje też, że wojna, choć jest bolesnym doświadczeniem, będzie dla Ukrainy punktem odniesienia, od którego zaczną się pozytywne zmiany.

Z biskupem pomocniczym archidiecezji lwowskiej rozmawiał dyrektor sekcji polskiej PKWP ks. prof. Waldemar Cisło.

Biuro Prasowe PKWP Polska / Warszawa


 

POLECANE
Niemiecki dom aukcyjny handluje rzeczami ofiar niemieckich zbrodni gorące
Niemiecki dom aukcyjny handluje rzeczami ofiar niemieckich zbrodni

Niemiecki dom aukcyjny Felzmann chce sprzedać na licytacji dokumenty należące do ofiar obozów koncentracyjnych. Wśród wystawionych przedmiotów są listy więźniów, kartoteki Gestapo i osobiste pamiątki. Organizacje pamięci o Holokauście mówią o „skandalu” i żądają natychmiastowego przerwania aukcji.

Tragedia w Wielkopolsce: 45-latek znaleziony martwy z ostatniej chwili
Tragedia w Wielkopolsce: 45-latek znaleziony martwy

Policja wyjaśnia, jak zginął 45-latek, którego ciało zostało znalezione w sobotę po południu na jednej z ulic w Poznaniu. Niewykluczone, że mężczyzna został pobity; zatrzymano dwie osoby.

Zdjęcie Polaka otrzymało wyróżnienie od NASA Wiadomości
Zdjęcie Polaka otrzymało wyróżnienie od NASA

Zdjęcie wykonane przez Piotra Czerskiego trafiło 15 listopada na stronę NASA jako Astronomy Picture of the Day. To ogromne wyróżnienie, przyznawane jedynie najbardziej wyjątkowym fotografiom związanym z kosmosem. Jego praca, zatytułowana „Andromeda i Przyjaciele”, przedstawia Galaktykę Andromedy oraz towarzyszące jej mniejsze galaktyki - M32 i M110.

Karol Nawrocki: zapraszam Zełenskiego do Warszawy Wiadomości
Karol Nawrocki: zapraszam Zełenskiego do Warszawy

Prezydent Karol Nawrocki w rozmowie z tygodnikiem Do Rzeczy (która ukaże się w najbliższym wydaniu) stwierdził, że oczekuje przyjazdu Wołodymyra Zełenskiego do Polski. Podkreślił, że wizyta w Warszawie byłaby okazją do spotkania z ukraińską diasporą oraz do podziękowania Polakom za wsparcie udzielane Ukrainie od początku wojny.

Kontuzja w reprezentacji Polski przed meczem z Maltą z ostatniej chwili
Kontuzja w reprezentacji Polski przed meczem z Maltą

Sebastian Szymański opuścił zgrupowanie kadry przed poniedziałkowym meczem z Maltą, który zakończy fazę grupową eliminacji mistrzostw świata - poinformował selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Jan Urban, cytowany na stronie PZPN.

Niemiecki historyk: Berlin wykorzystuje „kulturę pamięci”, aby blokować reparacje wojenne tylko u nas
Niemiecki historyk: Berlin wykorzystuje „kulturę pamięci”, aby blokować reparacje wojenne

Niemiecki historyk Karl Heinz Roth ujawnia, że Berlin stosuje „kulturę pamięci” jako strategię odsuwania rozmów o odszkodowaniach za II wojnę światową. Jego analiza pokazuje, jak ta metoda zadziałała wobec Grecji — i jak podobny mechanizm ma dziś dotyczyć Polski.

Atak zimy nad Polską: nadchodzą śnieg i przymrozki Wiadomości
Atak zimy nad Polską: nadchodzą śnieg i przymrozki

Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, nad wschodnią i południowo-wschodnią częścią Europy będzie zalegał jeszcze słabnący układ wyżowy. Resztę kontynentu zdominują liczne niże z frontami atmosferycznymi. Polska od południowego zachodu będzie się dostawać pod wpływ zatoki niżowej z pofalowanym frontem chłodnym. Na froncie tym utworzy się płytki ośrodek niżowy, który w ciągu dnia przemieszczać się będzie przez północną część kraju. Napływać będzie wilgotne powietrze polarne morskie, które przejściowo będzie wypierać z północy kraju chłodniejsze powietrze pochodzenia arktycznego.

Ważny komunikat dla mieszkańców Łodzi z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Łodzi

Od 7 listopada 2025 roku w Łodzi działa pierwszy odcinkowy pomiar prędkości. System pojawił się na ul. Chocianowickiej i ma zwiększyć bezpieczeństwo kierowców oraz pieszych. Gdzie dokładnie stanęły kamery, jakie obowiązuje tu ograniczenie oraz dlaczego wybrano właśnie to miejsce?

Tusk znowu kłamał? Naczelna Izba Lekarska odpowiada premierowi z ostatniej chwili
Tusk znowu kłamał? Naczelna Izba Lekarska odpowiada premierowi

Premier Donald Tusk podczas piątkowej konferencji prasowej w Retkowie stanowczo zaprzeczył doniesieniom o odsyłaniu pacjentów onkologicznych ze szpitali. „To jest kłamstwo, prostowaliśmy te informacje” - mówił szef rządu. Dodał: „Do tej pory informacje, jakie przekazywano, były sprawdzane natychmiast i okazywały się nieprawdziwe”. Podkreślił, że szpitale nie mają prawa odsyłać tych chorych, a w razie choćby jednego przypadku osobiście interweniuje minister zdrowia. Tusk wspomniał też o rozmowie z szefową MZ, Jolantą Sobierańską-Grendą.

Interwencja w Koninie zakończyła się tragedią. Nie żyje 39-latek Wiadomości
Interwencja w Koninie zakończyła się tragedią. Nie żyje 39-latek

W jednej z dzielnic Konina doszło do tragicznie zakończonej interwencji służb. Policja została wezwana do agresywnego mężczyzny, którego zachowanie budziło niepokój. Po kilku minutach od obezwładnienia 39-latek stracił przytomność i mimo reanimacji zmarł.

REKLAMA

Bp Kawa z Ukrainy: Pomoc z Polski ratuje życie!

- Najwięcej pomocy otrzymujemy od Kościoła, parafii i ludzi biednych, którzy odbierając coś sobie, przekazują to nam. […] To wsparcie pozwala dać potrzebującym Ukraińcom codzienny chleb – mówi w rozmowie z Papieskim Stowarzyszeniem Pomoc Kościołowi w Potrzebie biskup pomocniczy archidiecezji lwowskiej Edward Kawa.
dzieci z domów dziecka na Ukrainie Bp Kawa z Ukrainy: Pomoc z Polski ratuje życie!
dzieci z domów dziecka na Ukrainie / YT print screen/Caritas Polska

Bp Edward Kawa koordynuje działania humanitarne na Ukrainie. W rozmowie z PKWP wyjaśnia, że „wsparcie dla potrzebujących płynie od pierwszych dni wojny, a sytuację mieszkańców udało się poprawić dzięki pracy Kościoła w Polsce”.

- Ta pomoc pozwala nam nie tylko przyjmować uchodźców na terenie naszej archidiecezji, ale już ponad 770 tirów we współpracy z Caritas Polska i Caritas Archidiecezji Przemyskiej wysłaliśmy na wschód, czyli na tereny najbardziej dotknięte wojną – zauważa. Dodaje, że ludzie bliżej frontu są zmuszeni do tego, by ukrywać się w piwnicach i schronach, a ich domy są często zniszczone. Potrzebują przede wszystkim żywności, by przetrwać najgorsze chwile.

Strach przed nadchodzącą zimą

Kościół na Ukrainie silnie obawia się nadchodzącej zimy. - Ma być ona jedną z najtrudniejszych w historii niepodległości naszego kraju – mówi ks. bp Edward Kawa. I wyjaśnia, że do jego archidiecezji trafiła już prośba z Zaporoża, by pomóc w zakupie opału: drewna czy węgla. Wiele mieszkań jest pozbawionych centralnego ogrzewania. Wschodnie tereny Ukrainy coraz częściej zgłaszają się też po generatory prądotwórcze. - Mamy też bardzo dużo rannych, cywilów i wojskowych, przez co staramy się zabezpieczać szpitale potrzebnymi lekami oraz opatrunkami – zauważa biskup pomocniczy ze Lwowa.

Na Ukrainie da się odczuć mniejsze zainteresowanie wojną ze strony innych państw. W pierwszych tygodniach wojny na wschód docierało dziennie nawet 17 ciężarówek ze wsparciem. - Dzisiaj, jeśli mamy ich tygodniowo od 10 do 12, to jesteśmy zadowoleni – tłumaczy ks. bp Edward Kawa. Pomoc stała się bardziej ukierunkowana. - Caritas Polska czy Caritas Archidiecezji Przemyskiej zbierają to, co jest potrzebne, o co prosimy. Nie ma rzeczy niekoniecznych – dodaje biskup pomocniczy.

Polska pomoc ratuje życie

Według bp. Kawy, najwięcej pomocy, jaka trafia na Ukrainę, pochodzi z Polski. - Od parafii, ludzi biednych, którzy odbierając coś sobie, przekazują to nam – mówi. Zauważa, że „ta pomoc ratuje życie, bo trafia do tych, którym brakuje codziennego chleba”. Odpowiedzią na nią jest wdzięczność i modlitwa. - Dzięki Polakom i pomocy Kościoła w Polsce Ukraina doświadczyła największego wsparcia. Nie chodzi tylko o pomoc materialną, ale przede wszystkim o braterstwo, otwartość, o przyjęcie uchodźców, o to w jaki sposób zostali przyjęci. Ukraińcy o tym mówią – wyjaśnia biskup ze Lwowa.

W rozmowie z PKWP wyraża też ogromną nadzieję na pokój. - Modlitwa daje nam siłę, by posługiwać wśród potrzebujących. Wierzymy, że wydarzy się coś, co zmieni bieg historii. Osobiście jestem o tym przekonany. I mam nadzieję, że wydarzy się to jak najszybciej – podkreśla ks. bp Kawa. Przekonuje też, że wojna, choć jest bolesnym doświadczeniem, będzie dla Ukrainy punktem odniesienia, od którego zaczną się pozytywne zmiany.

Z biskupem pomocniczym archidiecezji lwowskiej rozmawiał dyrektor sekcji polskiej PKWP ks. prof. Waldemar Cisło.

Biuro Prasowe PKWP Polska / Warszawa



 

Polecane
Emerytury
Stażowe