REPARACJE - TAK. ALE CZEMU TAKIE MAŁE?

REPARACJE - TAK. ALE CZEMU TAKIE MAŁE?

To dobrze, że Polska oficjalnie przedstawiła żądania reparacji od Niemiec. To źle, że tak mało. Doświadczenie ostatniego kraju, który otrzymał reparacje od Berlina, czyli Namibii w Afryce Południowo-Zachodniej pokazuje, że trzeba być przygotowanym, iż strona niemiecka będzie te roszczenia maksymalnie zbijać w dół. Namibia otrzymała ponad 14 razy mniej środków niż żądała (przedstawiciele eksterminowanych przez Niemców ludów Herera i Nama zgłaszali roszczenia w wysokości 30 miliardów euro, a Namibia najpierw otrzymała 1 miliard, a ostatnio 1,1 miliarda).
Nie chodzi tylko jednak o względy taktyczne : żądamy więcej, spodziewając się otrzymać mniej. Chodzi jeszcze bardziej o względy merytoryczne. Już przed sześciu laty profesor Grzegorz Kostrzewa-Zorbas przedstawił na łamach miesięcznika „Nowe Państwo” wyliczenia, w których wycenił straty wojenne Polski przeszło 4 razy wyżej  niż uczynił to obecny rząd. Przytaczał dane powojennego Biura Odszkodowań Wojennych, które działało w latach 1944-47, szacującego same tylko straty materialne Polski. Po uwzględnieniu wskaźnika inflacji, wyniosło to 845 miliardów euro. Do tego dołóżmy straty ludzkie. Przed II wojną światową nie było szacunków wyceniających „wartość” ludzkiego życia. Pojawiły się one dopiero teraz: wartość życia w Europie wyceniana jest na 1 milion euro (Niemcy przekazując reparacje Namibii, jedno ludzkie życie wycenili na… 12 941 euro!) Skoro tak, to jeżeli Polska straciła, jak czytaliśmy przez lata, 6 milionów obywateli, to powinniśmy otrzymać 6 bilionów euro z tytułu strat ludzkich i wspomniane 845 miliarda euro z tytułu strat materialnych. Daje to łatwa do policzenia kwotę 6 bilionów 845 miliardów euro. Zatem cztery razy większa niż ta, o którą wystąpiły teraz władze RP!

*tekst ukazał się na portalu wio.waw.pl (07.09.2022)
 


 

POLECANE
Sondaż Politico. Kto za, a kto przeciw pomocy dla Ukrainy Wiadomości
Sondaż Politico. Kto za, a kto przeciw pomocy dla Ukrainy

Większość Niemców i Francuzów chce ograniczenia pomocy dla Ukrainy, podczas gdy Amerykanie, Brytyjczycy i Kanadyjczycy chcą ją zwiększyć lub utrzymać na obecnym poziomie - wykazał najnowszy sondaż Politico przeprowadzony w tych pięciu krajach i opublikowany we wtorek.

 GIS wydał pilny komunikat dla konsumentów z ostatniej chwili
GIS wydał pilny komunikat dla konsumentów

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące świeżych jaj z chowu ściółkowego, w których wykryto bakterie Salmonella spp. GIS apeluje, aby nie jeść jaj z partii 05.01.2026, zwłaszcza jeśli nie zostały odpowiednio ugotowane lub usmażone.

Niemiecka żądza przywództwa. Niemiecki think-tank proponuje trzy kroki tylko u nas
Niemiecka żądza przywództwa. Niemiecki think-tank proponuje trzy kroki

Aleksandra Fedorska, ekspert ds. Niemiec, analizuje najnowszy raport niemieckiego think tanku Institut für Europäische Politik, który wskazuje trzy kluczowe warunki przejęcia przez Berlin większej roli w europejskiej polityce obronnej. W tle wojna w Ukrainie, zmiany w NATO oraz ambicje nowego rządu Friedricha Merza.

KE wycofuje się z całkowitego zakazu aut spalinowych. Ma nowy plan Wiadomości
KE wycofuje się z całkowitego zakazu aut spalinowych. Ma nowy plan

Komisja Europejska zmienia podejście do planowanego zakazu sprzedaży nowych samochodów spalinowych w UE od 2035 roku. Zamiast pełnego zakazu proponuje obowiązek redukcji emisji CO2 o 90 proc., co otwiera furtkę dla wybranych technologii spalinowych i hybrydowych.

Skandal w Wodach Polskich. Fikcyjna inwestycja po powodzi została odebrana Wiadomości
Skandal w Wodach Polskich. Fikcyjna inwestycja po powodzi została "odebrana"

Inwestycja popowodziowa warta ponad 400 tys. zł została formalnie odebrana, mimo że w terenie nie wykonano żadnych prac. Sprawa wyszła na jaw po ujawnieniu dokumentów z Dolnego Śląska.

Niepokojący komunikat Tuska. Musimy być przygotowani na twarde środki  z ostatniej chwili
Niepokojący komunikat Tuska. "Musimy być przygotowani na twarde środki" 

Donald Tusk ujawnił, że drony wykorzystywane do potencjalnych prowokacji, m.in. przeciwko polskiej platformienaftowej na Morzu Bałtyckim, mogą startować z jednostek tzw. floty cieni. Polska i państwa wschodniej flanki UE muszą być przygotowane na bezpośrednie działania, czyli jak to określił Tusk po szczycie w Helsinkach, "twarde środki" przeciwko takim zagrożeniom.

Niemiecki ekspert alarmuje: setki tysięcy rosyjskich żołnierzy na Białorusi Wiadomości
Niemiecki ekspert alarmuje: setki tysięcy rosyjskich żołnierzy na Białorusi

Obecność setek tysięcy rosyjskich żołnierzy na Białorusi ma stanowić realne zagrożenie dla państw NATO. Zdaniem niemieckiego eksperta wojskowego Europa wchodzi w kluczowy okres dla swojego bezpieczeństwa.

Obchody 44. rocznicy pacyfikacji kopalni „Wujek”. Karol Nawrocki: Tu zapisała się historia ideałów Solidarności z ostatniej chwili
Obchody 44. rocznicy pacyfikacji kopalni „Wujek”. Karol Nawrocki: Tu zapisała się historia ideałów Solidarności

Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej wziął udział w obchodach 44. rocznicy pacyfikacji kopalni „Wujek” w Katowicach. – Śląsk to ziemia, która wypełniona jest miłością do Polski i ciężką pracą, ale też tragicznymi wspomnieniami i krwią, cierpieniem dziewięciu górników zamordowanych przez komunistów 44 lata temu – podkreślił Karol Nawrocki.

Spotkanie Nawrocki-Zełenski. Ujawniono najważniejsze tematy rozmów z ostatniej chwili
Spotkanie Nawrocki-Zełenski. Ujawniono najważniejsze tematy rozmów

Będą trzy filary rozmów prezydenta Karola Nawrockiego z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim w Warszawie: bezpieczeństwo, współpraca gospodarcza i kwestie tożsamościowo-historyczne - powiedział we wtorek szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki.

Rozejm bożonarodzeniowy bez szans? Kreml: Kijów odetchnie i zaatakuje polityka
Rozejm bożonarodzeniowy bez szans? Kreml: Kijów odetchnie i zaatakuje

Rosja nie zamierza zgodzić się na bożonarodzeniowe zawieszenie broni. Kreml otwarcie deklaruje, że rozejm byłby jedynie szansą dla Ukrainy na przygotowanie się do dalszych działań wojennych.

REKLAMA

REPARACJE - TAK. ALE CZEMU TAKIE MAŁE?

REPARACJE - TAK. ALE CZEMU TAKIE MAŁE?

To dobrze, że Polska oficjalnie przedstawiła żądania reparacji od Niemiec. To źle, że tak mało. Doświadczenie ostatniego kraju, który otrzymał reparacje od Berlina, czyli Namibii w Afryce Południowo-Zachodniej pokazuje, że trzeba być przygotowanym, iż strona niemiecka będzie te roszczenia maksymalnie zbijać w dół. Namibia otrzymała ponad 14 razy mniej środków niż żądała (przedstawiciele eksterminowanych przez Niemców ludów Herera i Nama zgłaszali roszczenia w wysokości 30 miliardów euro, a Namibia najpierw otrzymała 1 miliard, a ostatnio 1,1 miliarda).
Nie chodzi tylko jednak o względy taktyczne : żądamy więcej, spodziewając się otrzymać mniej. Chodzi jeszcze bardziej o względy merytoryczne. Już przed sześciu laty profesor Grzegorz Kostrzewa-Zorbas przedstawił na łamach miesięcznika „Nowe Państwo” wyliczenia, w których wycenił straty wojenne Polski przeszło 4 razy wyżej  niż uczynił to obecny rząd. Przytaczał dane powojennego Biura Odszkodowań Wojennych, które działało w latach 1944-47, szacującego same tylko straty materialne Polski. Po uwzględnieniu wskaźnika inflacji, wyniosło to 845 miliardów euro. Do tego dołóżmy straty ludzkie. Przed II wojną światową nie było szacunków wyceniających „wartość” ludzkiego życia. Pojawiły się one dopiero teraz: wartość życia w Europie wyceniana jest na 1 milion euro (Niemcy przekazując reparacje Namibii, jedno ludzkie życie wycenili na… 12 941 euro!) Skoro tak, to jeżeli Polska straciła, jak czytaliśmy przez lata, 6 milionów obywateli, to powinniśmy otrzymać 6 bilionów euro z tytułu strat ludzkich i wspomniane 845 miliarda euro z tytułu strat materialnych. Daje to łatwa do policzenia kwotę 6 bilionów 845 miliardów euro. Zatem cztery razy większa niż ta, o którą wystąpiły teraz władze RP!

*tekst ukazał się na portalu wio.waw.pl (07.09.2022)
 



 

Polecane