„Solidarność” do KE: należy bezzwłocznie zawiesić system handlu emisjami ETS

- Należy bezzwłocznie zawiesić funkcjonowanie europejskiego systemu handlu uprawnieniami do emisji EU ETS – napisała „Solidarność” w liście do przewodniczącej KE Ursuli Von der Leyen. Wyraziła oburzenie i rozczarowanie w związku z blokowaniem pieniędzy na uchodźców i środków z KPO. - Nie rozumiemy dlaczego Polska, kraj członkowski UE, jest traktowana w sposób jawnie i obraźliwie niesprawiedliwy? „Solidarność” uważa, że KE jest niewiarygodna i na transformację energetyczną Polska też nie otrzyma pieniędzy.
 „Solidarność” do KE: należy bezzwłocznie zawiesić system handlu emisjami ETS
/ Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen / PAP/EPA/JULIEN WARNAND

„Solidarność” już ponad dwa lata temu w obliczu pandemii koronawirusa SARS-CoV-2 wnioskowała do Komisji Europejskiej o zawieszenie systemu ETS. Obecnie w obliczu wojny i kryzysu energetycznego problem tej jest jeszcze bardziej palący.

- Dzisiaj za sprawą trwającej od ponad pół roku wojny, wywołanej napaścią Rosji na Ukrainę, mamy do czynienia z gigantycznych rozmiarów kryzysem. Do zapaści w sferze ochrony zdrowia i bezpieczeństwa obywateli, doszedł bezprecedensowy kryzys energetyczny, którego skutkiem będzie dalsza zapaść gospodarcza i pogłębiające się ubóstwo energetyczne społeczeństwa. Na to wszystko nakłada się nieodpowiedzialna polityka klimatyczna Komisji Europejskiej, w tym przede wszystkim spekulacyjny system handlu emisjami ETS – czytamy w liście

Stąd w ocenie NSZZ „Solidarność” konieczna i pilna jest głęboka rewizja dotychczasowej polityki klimatyczno-energetycznej UE.

- Przede wszystkim należy bezzwłocznie zawiesić funkcjonowanie europejskiego systemu handlu uprawnieniami do emisji EU ETS, a następnie poddać go drobiazgowej analizie i reformie. Szczególnie w kontekście powrotu wielu krajów, w tym Niemiec, Francji czy nawet Norwegii do energetyki konwencjonalnej i wydobycia węgla.

Związek ocenia że tania i stabilna energia jest niezbędna do odbudowy wzrostu gospodarczego i zapobieżenia ekonomiczno-społecznej zapaści Wspólnoty. W obecnych realiach tylko energetyka konwencjonalna uwolniona z nadmiernych obciążeń jest w stanie produkować energię o wiele taniej niż tzw. alternatywne źródła.

- Stoimy dzisiaj w całej Europie, w obliczu zagrożenia dla istnienia wielu sektorów gospodarki. Trzeba także pamiętać, że system EU ETS obejmuje nie tylko energetykę. To również ogromne obciążenie dla przemysłów energochłonnych, w tym w szczególności hutnictwa, produkcji cementu i ceramiki, branży chemicznej czy papierniczej, a także sektora transportu lotniczego. Te branże zatrudniają w skali całej UE miliony pracowników, którzy w obliczu bankructw i utraty miejsc pracy nie pozostaną bierni – napisano w liście.

„Solidarność” po raz kolejny przypomina Komisji Europejskiej, że klimat ma zasięg globalny, tymczasem Unia Europejska odpowiada zaledwie za niespełna 10 proc. światowej emisji CO2 i od lat jest politycznie osamotniona w swojej skrajnie restrykcyjnej polityce klimatycznej, która generuje większą emisję w krajach do których przenoszona jest wysokoemisyjna produkcja.

- To przekłada się na spadek konkurencyjności unijnych gospodarek i wyprowadzanie całych sektorów – i miejsc pracy – do krajów, gdzie zobowiązania klimatyczne nie są respektowane, a wydłużone łańcuchy dostawcze generują nadmierne emisje. Po wybuchu wojny na Ukrainie, wraz ze skokowym i często spekulacyjnym wzrostem cen energii i jej nośników w najbliższych latach nad gospodarką unijną wisi widmo recesji i kolejnego po kryzysie covidowym załamania socjalnego, w tym pogłębiającego się ubóstwa energetycznego znaczącej części unijnych społeczeństw – czytamy.

To zdaniem „Solidarności” wymaga gruntownej rewizji strategii Europejskiego Zielonego Ładu, w tym pakietu Fit For 55, tym bardziej, ze strategie te były tworzone w zupełnie innych realiach gospodarczych i są niedostosowane do obecnych uwarunkowań. Ponadto KE nie przedstawiła do tej pory szczegółowej analizy skutków ekonomicznych, finansowych i społecznych tych programów.

 

Komisja Europejska jest niewiarygodna i Polska nie otrzyma pieniędzy na transformację energetyczną

„Solidarność” jest również pewna, że Polska nie otrzyma deklarowanych środków na transformację energetyczną, tak jak nie otrzymuje środków z KPO i adekwatnych pieniędzy związanych z uchodźcami wojennymi z Ukrainy.

- Jako „Solidarność” z oburzeniem i rozczarowaniem obserwujemy blokowanie pod różnymi pretekstami przez Komisję Europejską, w tym przez Panią osobiście, środków z KPO przyznanych Polsce. Komisja nie wspiera również adekwatnie do sytuacji naszego kraju w wysiłku pomocy uchodźcom wojennym z Ukrainy – czytamy.

Związek porównuje to z sytuacją z marca 2016 roku, gdzie doszło do porozumienia między Turcją a Unią Europejską, w ramach którego Ankara w dwóch transzach otrzymała 6 mld euro w ramach unijnego Instrumentu Pomocy dla Uchodźców w Turcji. W Polsce wielomilionowa rzesza uchodźców z Ukrainy jest finansowana niemal wyłącznie przez polski budżet i polskie ofiarne i pokazujące prawdziwe oblicze solidarności, społeczeństwo.

- Nie rozumiemy dlaczego Polska, kraj członkowski UE, jest traktowana w sposób jawnie i obraźliwie niesprawiedliwy?

„Solidarność” uważa, że tak samo będzie z transformacją energetyczną, na którą pod różnymi pretekstami Polska również nie otrzyma pieniędzy.

- Niezwykle złożona ta sytuacja podważa wcześniejsze deklaracje KE o możliwym wsparciu polskiej transformacji energetycznej oraz wiarygodność KE jako instytucji, a koszt „zielonej rewolucji”, tak jak pomocy Ukrainie, w całości spadnie na barki polskiego społeczeństwa. Taka postawa Wspólnoty jest dla Polski nie do zaakceptowania – czytamy.

ml

Cały list poniżej:

 


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Ścigany przez NKWD i UB Zapora: Amnestia to jest dla złodziei, a my jesteśmy Wojsko Polskie tylko u nas
Tadeusz Płużański: Ścigany przez NKWD i UB "Zapora": Amnestia to jest dla złodziei, a my jesteśmy Wojsko Polskie

„A co, jeśli wszyscy zapomną, że to my walczyliśmy o wolność?” – mówił major Hieronim Dekutowski "Zapora". Gdy ginął z rąk komunistów, zaznaczał: „Nic nas nie złamie”. Te słowa mjr „Zapory” wybrzmiały ostatnio w przestrzeni publicznej.

Dr Piotr Łysakowski: niemieckie plany wobec Polski tylko u nas
Dr Piotr Łysakowski: niemieckie plany wobec Polski

Niemieckie media informują „…Gotowy, ale czeka na odsłonięcie … W pierwszych 48 godzinach istnienia nowego rządu nie mogło być mowy o wspólnym odsłanianiu pomnika. Rząd nie miałby na to czasu, dlatego przesunęliśmy termin – mówi…prof. Peter Oliver Loew, dyrektor Niemieckiego Instytutu Spraw Polskich (DPI) - … ma nadzieję, że do odsłonięcia dojdzie w ciągu najbliższych dwóch tygodni, choć żadna data jeszcze nie padła….Realizacja tak dużego projektu, zwanego Domem Polsko-Niemieckim, zajmie jednak lata. Dlatego ostatnio zdecydowano się na utworzenie tymczasowego miejsca pamięci o polskich ofiarach. Właśnie w formie >>Kamienia Pamięci dla Polski<<. Na razie wokół pomnika stoi jeszcze prowizoryczne ogrodzenie budowlane, dlatego nie ma dostępu do samego głazu. Jak przekazała DW Ambasada RP w Berlinie, przy kamieniu widnieje napis: >>Polskim ofiarom nazizmu i ofiarom niemieckiej okupacji i terroru w Polsce 1939 -1945<<….”.

Niemcy: FDP wybrała nowego lidera partii polityka
Niemcy: FDP wybrała nowego lidera partii

Christian Duerr został nowym przewodniczącym niemieckiej FDP, zastępując Christiana Lindnera po porażce w wyborach parlamentarnych.

Tȟašúŋke Witkó: Niemiecki rząd rozpaczliwie szuka pieniędzy tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Niemiecki rząd rozpaczliwie szuka pieniędzy

Kiedy patrzę na zdeterminowaną twarz Frau Bärbel Bas, minister pracy i spraw społecznych Niemiec, wówczas jestem pewien, że wszystkie postawione przed nią zadania zostaną zrealizowane z najwyższą teutońską precyzją, czego też naszym sąsiadom zza Odry szczerze życzę.

Nie żyje znany piłkarz z ostatniej chwili
Nie żyje znany piłkarz

Nie żyje Emmanuel Kunde, legenda futbolu kameruńskiego - poinformowała w piątek tamtejsza federacja. Według mediów zmarł nagle w nocy z czwartku na piątek w swoim domu na przedmieściach stolicy kraju Jaunde. Miał 68 lat.

Karol Nawrocki: To jest marsz o przyszłość Polski polityka
Karol Nawrocki: To jest marsz o przyszłość Polski

Kandydat na prezydenta Karol Nawrocki, podczas wiecu w Lublinie obiecał bezpieczną, ambitną Polskę oraz silne relacje transatlantyckie.

Dziewczynka wracała ze świetlicy. Próbowała porwać ją para z busa Wiadomości
Dziewczynka wracała ze świetlicy. Próbowała porwać ją para z busa

W miejscowości Czyrna w województwie małopolskim doszło do niepokojącej sytuacji - para jadąca białym busem próbowała porwać 9-letnią dziewczynkę wracającą ze szkolnej świetlicy.

George Simion o wyborach prezydenckich w Rumunii: Jeśli będą sprawiedliwe, to nie ma wątpliwości co do rezultatów polityka
George Simion o wyborach prezydenckich w Rumunii: Jeśli będą sprawiedliwe, to nie ma wątpliwości co do rezultatów

- Jeśli wybory będą wolne i sprawiedliwe, to nie ma wątpliwości co do rezultatów - przekonywał w Paryżu kandydat na prezydenta Rumunii George Simion.

Rekordowy majątek Karola III. Lista najbogatszych Brytyjczyków ujawniona z ostatniej chwili
Rekordowy majątek Karola III. Lista najbogatszych Brytyjczyków ujawniona

Z najnowszego zestawienia opublikowanego przez brytyjski „Sunday Times” wynika, że liczba miliarderów w Wielkiej Brytanii zmniejszyła się w ciągu ostatniego roku - to największy spadek w historii publikacji tego rankingu. Jednocześnie majątek króla Karola III poszybował w górę o 30 milionów funtów, co uplasowało go wyżej w zestawieniu niż kiedykolwiek wcześniej.

Komunikat dla mieszkańców Gołdapi Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Gołdapi

8 mln zł będzie kosztowała budowa amfiteatru w Gołdapi, który pomieści ok. 500 osób. Burmistrz Konrad Kazanecki podpisał w piątek umowę na realizację tej inwestycji.

REKLAMA

„Solidarność” do KE: należy bezzwłocznie zawiesić system handlu emisjami ETS

- Należy bezzwłocznie zawiesić funkcjonowanie europejskiego systemu handlu uprawnieniami do emisji EU ETS – napisała „Solidarność” w liście do przewodniczącej KE Ursuli Von der Leyen. Wyraziła oburzenie i rozczarowanie w związku z blokowaniem pieniędzy na uchodźców i środków z KPO. - Nie rozumiemy dlaczego Polska, kraj członkowski UE, jest traktowana w sposób jawnie i obraźliwie niesprawiedliwy? „Solidarność” uważa, że KE jest niewiarygodna i na transformację energetyczną Polska też nie otrzyma pieniędzy.
 „Solidarność” do KE: należy bezzwłocznie zawiesić system handlu emisjami ETS
/ Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen / PAP/EPA/JULIEN WARNAND

„Solidarność” już ponad dwa lata temu w obliczu pandemii koronawirusa SARS-CoV-2 wnioskowała do Komisji Europejskiej o zawieszenie systemu ETS. Obecnie w obliczu wojny i kryzysu energetycznego problem tej jest jeszcze bardziej palący.

- Dzisiaj za sprawą trwającej od ponad pół roku wojny, wywołanej napaścią Rosji na Ukrainę, mamy do czynienia z gigantycznych rozmiarów kryzysem. Do zapaści w sferze ochrony zdrowia i bezpieczeństwa obywateli, doszedł bezprecedensowy kryzys energetyczny, którego skutkiem będzie dalsza zapaść gospodarcza i pogłębiające się ubóstwo energetyczne społeczeństwa. Na to wszystko nakłada się nieodpowiedzialna polityka klimatyczna Komisji Europejskiej, w tym przede wszystkim spekulacyjny system handlu emisjami ETS – czytamy w liście

Stąd w ocenie NSZZ „Solidarność” konieczna i pilna jest głęboka rewizja dotychczasowej polityki klimatyczno-energetycznej UE.

- Przede wszystkim należy bezzwłocznie zawiesić funkcjonowanie europejskiego systemu handlu uprawnieniami do emisji EU ETS, a następnie poddać go drobiazgowej analizie i reformie. Szczególnie w kontekście powrotu wielu krajów, w tym Niemiec, Francji czy nawet Norwegii do energetyki konwencjonalnej i wydobycia węgla.

Związek ocenia że tania i stabilna energia jest niezbędna do odbudowy wzrostu gospodarczego i zapobieżenia ekonomiczno-społecznej zapaści Wspólnoty. W obecnych realiach tylko energetyka konwencjonalna uwolniona z nadmiernych obciążeń jest w stanie produkować energię o wiele taniej niż tzw. alternatywne źródła.

- Stoimy dzisiaj w całej Europie, w obliczu zagrożenia dla istnienia wielu sektorów gospodarki. Trzeba także pamiętać, że system EU ETS obejmuje nie tylko energetykę. To również ogromne obciążenie dla przemysłów energochłonnych, w tym w szczególności hutnictwa, produkcji cementu i ceramiki, branży chemicznej czy papierniczej, a także sektora transportu lotniczego. Te branże zatrudniają w skali całej UE miliony pracowników, którzy w obliczu bankructw i utraty miejsc pracy nie pozostaną bierni – napisano w liście.

„Solidarność” po raz kolejny przypomina Komisji Europejskiej, że klimat ma zasięg globalny, tymczasem Unia Europejska odpowiada zaledwie za niespełna 10 proc. światowej emisji CO2 i od lat jest politycznie osamotniona w swojej skrajnie restrykcyjnej polityce klimatycznej, która generuje większą emisję w krajach do których przenoszona jest wysokoemisyjna produkcja.

- To przekłada się na spadek konkurencyjności unijnych gospodarek i wyprowadzanie całych sektorów – i miejsc pracy – do krajów, gdzie zobowiązania klimatyczne nie są respektowane, a wydłużone łańcuchy dostawcze generują nadmierne emisje. Po wybuchu wojny na Ukrainie, wraz ze skokowym i często spekulacyjnym wzrostem cen energii i jej nośników w najbliższych latach nad gospodarką unijną wisi widmo recesji i kolejnego po kryzysie covidowym załamania socjalnego, w tym pogłębiającego się ubóstwa energetycznego znaczącej części unijnych społeczeństw – czytamy.

To zdaniem „Solidarności” wymaga gruntownej rewizji strategii Europejskiego Zielonego Ładu, w tym pakietu Fit For 55, tym bardziej, ze strategie te były tworzone w zupełnie innych realiach gospodarczych i są niedostosowane do obecnych uwarunkowań. Ponadto KE nie przedstawiła do tej pory szczegółowej analizy skutków ekonomicznych, finansowych i społecznych tych programów.

 

Komisja Europejska jest niewiarygodna i Polska nie otrzyma pieniędzy na transformację energetyczną

„Solidarność” jest również pewna, że Polska nie otrzyma deklarowanych środków na transformację energetyczną, tak jak nie otrzymuje środków z KPO i adekwatnych pieniędzy związanych z uchodźcami wojennymi z Ukrainy.

- Jako „Solidarność” z oburzeniem i rozczarowaniem obserwujemy blokowanie pod różnymi pretekstami przez Komisję Europejską, w tym przez Panią osobiście, środków z KPO przyznanych Polsce. Komisja nie wspiera również adekwatnie do sytuacji naszego kraju w wysiłku pomocy uchodźcom wojennym z Ukrainy – czytamy.

Związek porównuje to z sytuacją z marca 2016 roku, gdzie doszło do porozumienia między Turcją a Unią Europejską, w ramach którego Ankara w dwóch transzach otrzymała 6 mld euro w ramach unijnego Instrumentu Pomocy dla Uchodźców w Turcji. W Polsce wielomilionowa rzesza uchodźców z Ukrainy jest finansowana niemal wyłącznie przez polski budżet i polskie ofiarne i pokazujące prawdziwe oblicze solidarności, społeczeństwo.

- Nie rozumiemy dlaczego Polska, kraj członkowski UE, jest traktowana w sposób jawnie i obraźliwie niesprawiedliwy?

„Solidarność” uważa, że tak samo będzie z transformacją energetyczną, na którą pod różnymi pretekstami Polska również nie otrzyma pieniędzy.

- Niezwykle złożona ta sytuacja podważa wcześniejsze deklaracje KE o możliwym wsparciu polskiej transformacji energetycznej oraz wiarygodność KE jako instytucji, a koszt „zielonej rewolucji”, tak jak pomocy Ukrainie, w całości spadnie na barki polskiego społeczeństwa. Taka postawa Wspólnoty jest dla Polski nie do zaakceptowania – czytamy.

ml

Cały list poniżej:

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe