Blamaż „DGP”. Solidarność nie przechodzi im przez gardło!

Żaden rekord, tylko minimum ustawowe
„Dziennik Gazeta Prawna”, powołując się na bliżej nieokreślonego informatora – ogłosiła dwa dni temu, jaką decyzję podejmie rząd w sprawie przyszłorocznej płacy minimalnej i że będzie to rekordowa podwyżka. Problem w tym, że opisywana propozycja to zaledwie minimalny poziom, poniżej którego wzrost byłby niezgodny z ustawą. Dziennikarze „DGP” powinni to wiedzieć.
Tajny informator
Sformułowania „informator” używa się zazwyczaj wtedy, gdy tak naprawdę niczego się nie wie. Gdy nie potrafi się wskazać źródła lub to źródło po prostu nie istnieje. Czy zatem publikacja „DGP” to konfabulacja? Czy lobbing za niższym poziomem wzrostu wynagrodzeń? A może po prostu gra na emocjach dla podbijania klikalności i sprzedaży? Tak czy inaczej informatorów mają kiepskich, a od tak prestiżowej gazety oczekiwać należy bardziej krytycznej weryfikacji publikowanych informacji.
Solidarność nie przechodzi im przez gardło
– Rozmawiałem jeszcze wczoraj długo z Piotrem Dudą i po dyskusji ze związkiem zawodowym „Solidarność” zdecydowaliśmy się na mocniejsze podniesienie płacy minimalnej – powiedział podczas dzisiejszej konferencji premier Mateusz Morawiecki.
Niestety we wczorajszej informacji „DGP”, ale i przez inne media i portale, nic o kluczowej roli Solidarności w decyzji rządu nie wspomniała.
Marek Lewandowski, rzecznik przewodniczącego KK NSZZ „Solidarność”