Były przewodniczący Bundestagu dla „Tagesspiegla”: Lech Kaczyński miał rację

„Sytuacja nie jest dobra. Putin prowadzi wojnę nie tylko przeciwko Ukrainie, lecz także przeciwko całemu ładowi Zachodu. Jeżeli wygra tę wojnę, nie zatrzyma się, lecz będzie ją kontynuował. Były polski prezydent Lech Kaczyński powiedział po napaści na Gruzję w 2008 roku: najpierw Gruzja, potem Ukraina, potem Mołdawia, a następnie kraje bałtyckie i Polska. Miał rację” – powiedział Schaeuble w wywiadzie dla weekendowego wydania dziennika „Tagesspiegel”, którego cytuje portal dw.com.
"Wszyscy mogliśmy to dostrzec"
Jak dodał, najdosadniej w kwestii lekceważenia Rosji wypowiedziała się była minister obrony Annegret Kramp-Karrenbauer, która powiedziała – „Jestem wściekła na nas. Wszystko wiedzieliśmy, ale nie chcieliśmy widzieć”.
„Jako minister spraw wewnętrznych w latach 2005-2009 wierzyłem, że mogę współpracować ze swoim rosyjskim odpowiednikiem przy zwalczaniu islamskiego terroryzmu. A powinienem był dostrzec, że druga wojna czeczeńska była czymś innym. Wszyscy mogliśmy to dostrzec. Wcześniej lub później” – powiedział polityk CDU.
„Poza dostarczaniem broni próbujemy za pomocą wojny gospodarczej – sankcje są tylko innym określeniem – pokazać Putinowi, że ta wojna będzie go zbyt drogo kosztować” - wyjaśnił.