Premier Morawiecki mocno o Tusku: "Przez lata na czele rządu stał człowiek z kompleksem niemieckim"

Na czele rządu przez lata stał człowiek z kompleksem niemieckim. Zamiast orientować się na interesy polskie, orientował się na uznanie ze strony Niemiec i dlatego z taką ochotą współpracował z Rosją - ocenił premier Mateusz Morawiecki w podkaście, odnosząc się do przewodniczącego PO Donalda Tuska.
Donald Tusk
Donald Tusk / PAP/EPA/FILIP SINGER

"Polska miała nieszczęście, że na czele rządu przez tyle lat stał człowiek z kompleksem niemieckim. Zamiast orientować się na interesy polskie, orientował się na uznanie ze strony Niemiec i dlatego z taką ochotą współpracował z Rosją" - powiedział Morawiecki w najnowszym z serii swoich podcastów. "Przez lata Rosja miała swojego człowieka w Warszawie Donalda Tuska, a już z całą pewnością był to człowiek reprezentujący interesy Niemiec tu w Warszawie, w Polsce" - dodał.

"Niemcy szli w kierunku przepaści, ale ponieważ to Niemcy, to i Platforma Obywatelska pod wodzą Tuska podążała tą samą ścieżką i chce nią podążać dalej. Czołowi przywódcy PO mylili się w sprawie współpracy niemiecko-rosyjskiej absolutnie we wszystkim, dlatego dziś zdesperowani próbują przerzucać ciężar swoich win na innych" - mówi w podcaście premier. Jak dodaje, "zanim Tusk poleciał do Brukseli, jako premier publicznie sprzeciwiał się zbyt ostrym sankcjom na Rosję. Dokładnie tak jak Niemcy i (ówczesna) kanclerz Merkel", a "jeszcze w zeszłym roku dla Donalda Tuska i jego kolegów polityka Niemiec, CDU i niemieckiego rządu to było błogosławieństwo".

"Gdyby nie PiS..."

Morawiecki wyraził też opinię, że gdyby w 2015 r. PiS nie wygrało wyborów, to "dziś Polska byłaby maksymalnie uzależniona od Rosji, Polska nie powstrzymywałaby Putina, tylko razem z Niemcami powstrzymywałaby pomoc dla Ukrainy, a polski rząd wydzwaniałby do Moskwy".

Jak powiedział szef rządu, "Rosja pokazała, że jest drapieżnikiem, który nie zawaha się użyć wszelkich dostępnych środków, by realizować swoje cele". "Dziś wydaje się osłabiona i jest szansa, by ją pokonać. Każdy, kto gra dziś na powrót do przedwojennego status quo, po prostu sabotuje polskie interesy. Historia uczy, że pojednanie niemiecko-rosyjskie zawsze jest śmiertelnym zagrożeniem dla Polski" - dodaje. I podkreśla, że "jeśli polska opozycja tego nie rozumie, to może czas najwyższy, aby zaczęła mówić wprost, że nie jest polską opozycją, ale jest w opozycji do Polski".

Zdaniem Morawieckiego, wielu polityków europejskich zamknęło się w "bezpiecznych i wygodnych gabinetach" i "powtarza do znudzenia refren o walce o praworządność w Polsce". "Gdyby w stosownym czasie przeznaczyli choć ćwierć energii kierowanej na niesprawiedliwe krytykowanie Polski na krytykę Putina i krytyczne spojrzenie na własny stosunek do niego, dziś bylibyśmy w zupełnie innej sytuacji" - ocenił premier.


 

POLECANE
Ukraina stawia granicę w negocjacjach. Poszło o Donbas i NATO z ostatniej chwili
Ukraina stawia granicę w negocjacjach. Poszło o Donbas i NATO

Podczas niedzielnych negocjacji pokojowych na Florydzie ukraińska delegacja stanowczo odmówiła oddania Rosji Donbasu - poinformował nieoficjalnie ukraiński portal RBK-Ukraina, powołując się na swoje źródła. Spotkanie z udziałem amerykańskich mediatorów miało na celu dopracowanie planu zakończenia wojny, jednak kluczowe spory dotyczą terytoriów i przyszłości Ukrainy w NATO. Mimo trudnych rozmów, obie strony uznały spotkanie za owocne i postępowe.

Żurek: Mamy służby, które mogą ścigać Ziobrę i będziemy to robić pilne
Żurek: "Mamy służby, które mogą ścigać Ziobrę i będziemy to robić"

Minister Waldemar Żurek przekonuje, że były szef resortu sprawiedliwości „ucieka przed wymiarem sprawiedliwości”, a jego choroba to jedynie „symulacja”. "Gdybym ja miał osiem lat, to mielibyśmy sądy wzorcowe” - dodał.

Katastrofa śmigłowca pod Rzeszowem. Są nowe ustalenia z ostatniej chwili
Katastrofa śmigłowca pod Rzeszowem. Są nowe ustalenia

W sobotę w okolicach miejscowości Cierpisz w powiecie łańcuckim doszło do katastrofy śmigłowca. Zginęło w nim dwóch braci – to znani podkarpaccy biznesmeni. Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie wydała nowy komunikat w sprawie zdarzenia.

Już jutro spotkanie wokół specjalnego wydania książki „To ja. Andrzej Duda” w Białymstoku! z ostatniej chwili
Już jutro spotkanie wokół specjalnego wydania książki „To ja. Andrzej Duda” w Białymstoku!

Przed nami kolejne spotkanie wokół specjalnej edycji książki „To ja. Andrzej Duda” z rozdziałem o współpracy prezydenta z NSZZ „Solidarność”. Tym razem spotkamy się w Białymstoku.

Kolejne miliardy trafiły do Polski z KPO. KE zatwierdziła płatność Wiadomości
Kolejne miliardy trafiły do Polski z KPO. KE zatwierdziła płatność

Po wypłacie trzeciej transzy Polska wykorzystała już 45 proc. dostępnych środków z unijnego Funduszu Odbudowy, którego łączna wartość dla naszego kraju wynosi 59,8 mld euro.

Myślicie, że Tusk się tym przejmuje?. Prezes PiS nie wytrzymał z ostatniej chwili
"Myślicie, że Tusk się tym przejmuje?". Prezes PiS nie wytrzymał

Ujawnione przez Business Insider plany resortu zdrowia i NFZ na 2026 r. przewidują cięcia świadczeń, ograniczenia darmowych leków i limity wizyt u specjalistów. "W biały dzień okradają pacjentów!" – grzmi prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Szok w Chorwacji. Atak nożem na zakonnicę w Zagrzebiu Wiadomości
Szok w Chorwacji. Atak nożem na zakonnicę w Zagrzebiu

34-letnia zakonnica Marija Tatjana Zrno została kilkakrotnie dźgnięta nożem w brzuch w dzielnicy Malešnica w Zagrzebiu. Według wstępnych doniesień atak mógł mieć podłoże religijne, co wstrząsnęło Chorwacją. Kościół prosi o modlitwę za jej życie.

Kierwiński: „Partia Brauna na granicy delegalizacji” polityka
Kierwiński: „Partia Brauna na granicy delegalizacji”

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński oświadczył, że Konfederacja Korony Polskiej Grzegorza Brauna jest „na granicy delegalizacji”. – Jeszcze kilka wyskoków i ta granica zostanie przekroczona – dodał.

Tragiczny pożar w Hong Kongu. Ponad setka ofiar, dziesiątki zaginionych Wiadomości
Tragiczny pożar w Hong Kongu. Ponad setka ofiar, dziesiątki zaginionych

Władze Hongkongu zatrzymały 13 osób po tragicznym pożarze siedmiu wieżowców, w którym zginęło co najmniej 151 mieszkańców, a los dziesiątek pozostaje nieznany.

Ewakuacja przedszkola w Rybniku z ostatniej chwili
Ewakuacja przedszkola w Rybniku

W Rybniku w woj. śląskim doszło do ewakuacji jednego z przedszkoli. Budynek opuściło 59 dzieci i 16 pracowników – informuje w poniedziałek serwis radio90.pl.

REKLAMA

Premier Morawiecki mocno o Tusku: "Przez lata na czele rządu stał człowiek z kompleksem niemieckim"

Na czele rządu przez lata stał człowiek z kompleksem niemieckim. Zamiast orientować się na interesy polskie, orientował się na uznanie ze strony Niemiec i dlatego z taką ochotą współpracował z Rosją - ocenił premier Mateusz Morawiecki w podkaście, odnosząc się do przewodniczącego PO Donalda Tuska.
Donald Tusk
Donald Tusk / PAP/EPA/FILIP SINGER

"Polska miała nieszczęście, że na czele rządu przez tyle lat stał człowiek z kompleksem niemieckim. Zamiast orientować się na interesy polskie, orientował się na uznanie ze strony Niemiec i dlatego z taką ochotą współpracował z Rosją" - powiedział Morawiecki w najnowszym z serii swoich podcastów. "Przez lata Rosja miała swojego człowieka w Warszawie Donalda Tuska, a już z całą pewnością był to człowiek reprezentujący interesy Niemiec tu w Warszawie, w Polsce" - dodał.

"Niemcy szli w kierunku przepaści, ale ponieważ to Niemcy, to i Platforma Obywatelska pod wodzą Tuska podążała tą samą ścieżką i chce nią podążać dalej. Czołowi przywódcy PO mylili się w sprawie współpracy niemiecko-rosyjskiej absolutnie we wszystkim, dlatego dziś zdesperowani próbują przerzucać ciężar swoich win na innych" - mówi w podcaście premier. Jak dodaje, "zanim Tusk poleciał do Brukseli, jako premier publicznie sprzeciwiał się zbyt ostrym sankcjom na Rosję. Dokładnie tak jak Niemcy i (ówczesna) kanclerz Merkel", a "jeszcze w zeszłym roku dla Donalda Tuska i jego kolegów polityka Niemiec, CDU i niemieckiego rządu to było błogosławieństwo".

"Gdyby nie PiS..."

Morawiecki wyraził też opinię, że gdyby w 2015 r. PiS nie wygrało wyborów, to "dziś Polska byłaby maksymalnie uzależniona od Rosji, Polska nie powstrzymywałaby Putina, tylko razem z Niemcami powstrzymywałaby pomoc dla Ukrainy, a polski rząd wydzwaniałby do Moskwy".

Jak powiedział szef rządu, "Rosja pokazała, że jest drapieżnikiem, który nie zawaha się użyć wszelkich dostępnych środków, by realizować swoje cele". "Dziś wydaje się osłabiona i jest szansa, by ją pokonać. Każdy, kto gra dziś na powrót do przedwojennego status quo, po prostu sabotuje polskie interesy. Historia uczy, że pojednanie niemiecko-rosyjskie zawsze jest śmiertelnym zagrożeniem dla Polski" - dodaje. I podkreśla, że "jeśli polska opozycja tego nie rozumie, to może czas najwyższy, aby zaczęła mówić wprost, że nie jest polską opozycją, ale jest w opozycji do Polski".

Zdaniem Morawieckiego, wielu polityków europejskich zamknęło się w "bezpiecznych i wygodnych gabinetach" i "powtarza do znudzenia refren o walce o praworządność w Polsce". "Gdyby w stosownym czasie przeznaczyli choć ćwierć energii kierowanej na niesprawiedliwe krytykowanie Polski na krytykę Putina i krytyczne spojrzenie na własny stosunek do niego, dziś bylibyśmy w zupełnie innej sytuacji" - ocenił premier.



 

Polecane