[Felieton „TS”] Karol Gac: Łamanie sumień

Chociaż od Campusu Polska Rafała Trzaskowskiego minęło już trochę czasu, to właściwie wciąż do końca nie wiadomo, dlaczego Donald Tusk poruszył na nim kwestię aborcji. I to w sposób, którego dawno nie widziano.
/ pixabay.com

Dwa tygodnie temu pisałem w „Tygodniku Solidarność”, że wydarzenie organizowane przez prezydenta Rafała Trzaskowskiego najłatwiej byłoby skrytykować lub wykpić, ale zamiast tego można je potraktować jako punkt wyjścia i zastanowić się nad konserwatywną kontrofertą. Niezależnie od tego, warto na chwilę wrócić do tego, co padło w olsztyńskim miasteczku akademickim.

Donald Tusk nieoczekiwanie zadeklarował, że na listach wyborczych nie będzie miejsca dla polityków Platformy Obywatelskiej, którzy nie popierają stanowiska partii w sprawie aborcji do 12. tygodnia ciąży. „Będę bezwzględnie egzekwował swoją pozycję w PO w czasie kształtowania list do parlamentu. Jeśli mówię, że gwarantujemy kobietom podejmowanie tej decyzji, to nie będę chciał się później wstydzić za to, że ktoś będzie prezentował inne zdanie, będąc na naszych listach” – zadeklarował Tusk, dodając, że dzień po wyborach przedstawi w tej sprawie projekt ustawy.

Zapowiedź Tuska to jasny sygnał, w którym kierunku zamierza dryfować PO. Co ciekawe, we wciąż obowiązującej deklaracji ideowej największej partii opozycyjnej, wciąż znajduje się zapis, że: „Fundamentem cywilizacji Zachodu jest dekalog”, a „Prawo powinno ochraniać życie ludzkie”. Rozdźwięk? Nie dla wszystkich. „Deklaracja jest nadal aktualna, jeżeli ją dobrze interpretować” – oznajmił jak gdyby nigdy nic Borys Budka. Łamanie kręgosłupów w partii poszło zresztą nad wyraz szybko. Z wyjątkiem Bogusława Sonika, niemal wszyscy „konserwatyści” schowali głowy w piasek.

Lata spędzone przez Donalda Tuska w Brukseli zrobiły swoje. Lider PO wrócił do kraju z iście „europejskimi” poglądami i pomysłami. Mamy więc aborcję, związki partnerskie i Bóg jeden raczy wiedzieć, co jeszcze. To oczywiście niewiele kosztuje. Dużo trudniej byłoby przecież przedstawić jakiekolwiek spójne pomysły na obecne wyzwania i problemy. Tych nie brakuje, co teoretycznie powinno sprzyjać PO. Teoretycznie.

Lider PO zapowiedział, że w październiku odbędzie się kongres programowy jego partii. Być może wówczas poznamy jakiekolwiek pomysły. Niezależnie od tego, że mimo wszystko trzeba wziąć tę deklarację w pewien nawias, to widać wyraźnie, że PO porusza się w próżni i po omacku. No chyba, że trzeba podejść do tej deklaracji Donalda Tuska, jak do wielu innych. Czyli nie przywiązywać się.

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl

 


 

POLECANE
Spotkanie z Zełenskim w Mar-a-Lago. Pierwsze słowa Trumpa z ostatniej chwili
Spotkanie z Zełenskim w Mar-a-Lago. Pierwsze słowa Trumpa

Uważam, że mamy podstawy do zawarcia porozumienia w sprawie Ukrainy, korzystnego dla wszystkich - powiedział prezydent USA Donald Trump na początku spotkania z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Mar-a-Lago na Florydzie.

To było oburzające. Aktor polskich seriali przerwał milczenie Wiadomości
"To było oburzające". Aktor polskich seriali przerwał milczenie

W najnowszym odcinku programu „interAKCJA. Starcie pokoleń” Małgorzata Czop wraz z Marią Kowalską rozmawiała z Michałem Czerneckim o tym, jak aktorzy bronią swoich granic w pracy. Aktor ujawnił dramatyczną historię z planu popularnego serialu oraz podzielił się metodą, która zawsze zatrzymuje pomysły zbyt śmiałych reżyserów.

Trump: właśnie odbyłem bardzo produktywną rozmowę z Putinem z ostatniej chwili
Trump: właśnie odbyłem bardzo produktywną rozmowę z Putinem

Prezydent USA Donald Trump powiedział w niedzielę, że odbył „dobrą i bardzo produktywną” rozmowę telefoniczną z przywódcą Rosji Władimirem Putinem. Do rozmowy doszło tuż przed spotkaniem Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Seria wypadków w Tatrach. Trudne święta dla ratowników TOPR Wiadomości
Seria wypadków w Tatrach. Trudne święta dla ratowników TOPR

W ciągu minionego świątecznego tygodnia ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego udzielili pomocy 18 osobom. Doszło do kilku poważnych wypadków, w tym na Rysach. Ratownicy podkreślają, że nie były to spokojne święta Bożego Narodzenia.

Już się nie nabiorę na gładkie słówka rządzących. Babcia Kasia niezadowolona z ministra Żurka Wiadomości
"Już się nie nabiorę na gładkie słówka rządzących". "Babcia Kasia" niezadowolona z ministra Żurka

Katarzyna Augustynek, znana szerzej jako "Babcia Kasia" - ikona ulicznych protestów opozycyjnych w czasach rządów PiS - wyraziła głębokie rozczarowanie po spotkaniu z ministrem sprawiedliwości Waldemarem Żurkiem. Aktywistka, która brała udział w listopadowym spotkaniu w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie, czuje się oszukana brakiem konkretnych działań w sprawie swoich spraw sądowych.

Karol Nawrocki odpowiedział na atak Donalda Tuska Wiadomości
Karol Nawrocki odpowiedział na atak Donalda Tuska

Prezydent Karol Nawrocki odpowiedział premierowi Donaldowi Tuskowi po krytyce jego słów o obronie zachodniej granicy Rzeczpospolitej. Spór wybuchł po sobotnim przemówieniu Nawrockiego podczas obchodów Powstania Wielkopolskiego w Poznaniu.

Zima uderzy przed Nowym Rokiem. Silne opady i mróz w całym kraju Wiadomości
Zima uderzy przed Nowym Rokiem. Silne opady i mróz w całym kraju

Końcówka roku przyniesie w Polsce prawdziwy atak zimy. Prognozy modeli pogodowych wskazują, że już od 30 grudnia do kraju zaczną napływać chłodne masy powietrza z północy. Kulminacja zimowej pogody ma przypaść na 1 stycznia.

Litwa wycofała się z traktatu ottawskiego. Decyzja weszła w życie z ostatniej chwili
Litwa wycofała się z traktatu ottawskiego. Decyzja weszła w życie

Litwa w sobotę oficjalnie wystąpiła z traktatu ottawskiego zakazującego używania, przechowywania i produkcji min przeciwpiechotnych.

„Teraz to mi się płakać chce”. Steczkowska nie kryła wzruszenia Wiadomości
„Teraz to mi się płakać chce”. Steczkowska nie kryła wzruszenia

Rok 2025 był dla Justyny Steczkowskiej jednym z najbardziej intensywnych w jej karierze. Artystka reprezentowała Polskę w Konkursie Piosenki Eurowizji, gdzie zajęła 14. miejsce, zdobywając łącznie 156 punktów od widzów i jurorów. Choć wynik nie dał miejsca na podium, występ przyniósł jej ogromne emocje.

Awantura w Polsat News. Poszło o decyzję prezydenta z ostatniej chwili
Awantura w Polsat News. Poszło o decyzję prezydenta

– Prezydent Nawrocki urodził się w 1983 roku. To nie jego wina, że ma dziś dopiero 42 lata, ale to w żaden sposób nie zabrania mu dokonywać ocen tego okresu historycznego – mówił na antenie Polsat News poseł PiS Radosław Fogiel. Na jego słowa zareagował europoseł KO Bartosz Arłukowicz.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Karol Gac: Łamanie sumień

Chociaż od Campusu Polska Rafała Trzaskowskiego minęło już trochę czasu, to właściwie wciąż do końca nie wiadomo, dlaczego Donald Tusk poruszył na nim kwestię aborcji. I to w sposób, którego dawno nie widziano.
/ pixabay.com

Dwa tygodnie temu pisałem w „Tygodniku Solidarność”, że wydarzenie organizowane przez prezydenta Rafała Trzaskowskiego najłatwiej byłoby skrytykować lub wykpić, ale zamiast tego można je potraktować jako punkt wyjścia i zastanowić się nad konserwatywną kontrofertą. Niezależnie od tego, warto na chwilę wrócić do tego, co padło w olsztyńskim miasteczku akademickim.

Donald Tusk nieoczekiwanie zadeklarował, że na listach wyborczych nie będzie miejsca dla polityków Platformy Obywatelskiej, którzy nie popierają stanowiska partii w sprawie aborcji do 12. tygodnia ciąży. „Będę bezwzględnie egzekwował swoją pozycję w PO w czasie kształtowania list do parlamentu. Jeśli mówię, że gwarantujemy kobietom podejmowanie tej decyzji, to nie będę chciał się później wstydzić za to, że ktoś będzie prezentował inne zdanie, będąc na naszych listach” – zadeklarował Tusk, dodając, że dzień po wyborach przedstawi w tej sprawie projekt ustawy.

Zapowiedź Tuska to jasny sygnał, w którym kierunku zamierza dryfować PO. Co ciekawe, we wciąż obowiązującej deklaracji ideowej największej partii opozycyjnej, wciąż znajduje się zapis, że: „Fundamentem cywilizacji Zachodu jest dekalog”, a „Prawo powinno ochraniać życie ludzkie”. Rozdźwięk? Nie dla wszystkich. „Deklaracja jest nadal aktualna, jeżeli ją dobrze interpretować” – oznajmił jak gdyby nigdy nic Borys Budka. Łamanie kręgosłupów w partii poszło zresztą nad wyraz szybko. Z wyjątkiem Bogusława Sonika, niemal wszyscy „konserwatyści” schowali głowy w piasek.

Lata spędzone przez Donalda Tuska w Brukseli zrobiły swoje. Lider PO wrócił do kraju z iście „europejskimi” poglądami i pomysłami. Mamy więc aborcję, związki partnerskie i Bóg jeden raczy wiedzieć, co jeszcze. To oczywiście niewiele kosztuje. Dużo trudniej byłoby przecież przedstawić jakiekolwiek spójne pomysły na obecne wyzwania i problemy. Tych nie brakuje, co teoretycznie powinno sprzyjać PO. Teoretycznie.

Lider PO zapowiedział, że w październiku odbędzie się kongres programowy jego partii. Być może wówczas poznamy jakiekolwiek pomysły. Niezależnie od tego, że mimo wszystko trzeba wziąć tę deklarację w pewien nawias, to widać wyraźnie, że PO porusza się w próżni i po omacku. No chyba, że trzeba podejść do tej deklaracji Donalda Tuska, jak do wielu innych. Czyli nie przywiązywać się.

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl

 



 

Polecane