Sławomirowi N. grozi 10 lat więzienia ws. dot. oszustw w klinice medycznej. Jest komentarz polityka

Do 10 lat więzienia grozi byłemu wiceministrowi zdrowia w rządzie PO-PSL Sławomirowi N., który jest jednym z oskarżonych w głośnej sprawie dot. oszustw przy realizacji i kontraktowaniu usług medycznych. W piątek przed południem ma rozpocząć się proces w tej sprawie.
Były wiceminister zdrowia w rządzie PO Sławomir N.
Były wiceminister zdrowia w rządzie PO Sławomir N. / Wikipedia - Piotr Drabik/ CC BY-SA 2.0

Oprócz posła KO przed Sądem Okręgowym w Warszawie staną: Adam T., były dyrektor mazowieckiego NFZ, Krzysztof R. i Agnieszka O. - prezes i wiceprezes zarządu warszawskiej kliniki okulistycznej Sensor Cliniq, w której miało dochodzić do oszustw.

Przekroczenie uprawnień w celu osiągnięcia korzyści

Akt oskarżenia w tej sprawie prokuratura skierowała do sądu w grudniu 2020 r. Śledczy oskarżyli w nim Sławomira N. i Adama T. o przekroczenie uprawnień służbowych w celu osiągnięcia korzyści majątkowych w kwocie 13,5 mln zł przez klinikę. Według prokuratorów lecznica pobierała dodatkowe opłaty za zabiegi usunięcia zaćmy, mimo że były one w całości finansowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia. W ten sposób miała wyłudzić od ponad 2 tys. pacjentów niemal 2,5 mln zł.

Z ustaleń śledztwa wynika, że NFZ rozwiązał umowę ze stołeczną kliniką po wykryciu w niej nieprawidłowości dotyczących pobierania nienależnych opłat od pacjentów. Jak informuje prokuratura, pomimo tego N. miał zabiegać o interesy kliniki i działać w celu dalszego finansowania z NFZ.

"Interweniował między innymi u prezesa Funduszu i dyrektora Mazowieckiego Oddziału NFZ Adama T. Zlecił też podległym sobie pracownikom taką interpretację przepisów, która miała być uzasadnieniem dla kontynowania współpracy z lecznicą pomimo rozwiązania umowy"

– podała prokuratura.

Według śledczych naciskom wiceministra uległ Adam T. Jako dyrektor mazowieckiego NFZ wbrew przepisom miał w końcu grudnia 2013 r. zawrzeć z kliniką aneks do umowy o świadczenie opieki okulistycznej, która już w tym momencie nie obowiązywała. Aneks został zawarty z datą wsteczną, gdy dobiegała końca wypowiedziana wcześniej umowa.

Na ławie oskarżonych zasiądą też prezesi Sensor Cliniq. Prokuratura oskarżyła ich m.in. o oszustwa na szkodę ponad 2 tys. pacjentów. Lecznica miała pobierać od nich bezprawne dopłaty do zabiegów usunięcia zaćmy.

Przedstawiciele spółki informowali pacjentów, że soczewki proponowanej przez nich firmy wszczepiane w związku z zabiegiem usunięcia zaćmy nie są refundowane i należy za nie uiścić dodatkową opłatę 600 lub 1500 zł - w zależności do modelu. W rzeczywistości świadczenia te były w całości finansowane przez NFZ. Dodatkowo płatne soczewki nie miały także właściwości, o jakich zapewniali, a ich średnia cena była faktycznie niższa od szacunkowej ceny soczewki ustalonej przez dla tego zabiegu.

Według śledczych prezesi spółki mieli też poprzez oszustwa wyrządzić szkodę mazowieckiemu NFZ w wysokości ponad 7,3 mln zł. W tym przypadku przedstawiciele kliniki w comiesięcznych raportach do NFZ zgłaszali nieprawdziwe informacje o tym, że zabieg został sfinansowany zgodnie z zawartą z NFZ umową, czyli bez opłat ze strony pacjentów.

Ponadto w 9 przypadkach, pomimo iż zabiegi zostały wykonane w ramach komercyjnej działalności kliniki i pobrano za nie opłaty od 5 do 10 tysięcy złotych, zgłoszono je, jako w całości wykonane w ramach umowy z NFZ.

Jest komentarz Sławomira N.

Po skierowaniu oskarżenia do sądu Sławomir N. określił stawiane mu zarzuty jako "dęte i tworzone na siłę".

"Ja jestem spokojny o sprawę w sądzie, na dokumentach i świadkach jesteśmy w stanie obalić to wszystko, bo to są absolutnie dęte, na siłę tworzone zarzuty"

- oświadczył prawie dwa lata temu polityk w rozmowie z PAP. (PAP)


 

POLECANE
Awantura Kolumbijczyków w hostelu w Starachowicach. Nie żyje 19-latek z ostatniej chwili
Awantura Kolumbijczyków w hostelu w Starachowicach. Nie żyje 19-latek

Nocna awantura w hostelu pracowniczym w Starachowicach zakończyła się tragedią. W wyniku bójki z użyciem noża zginął 19-letni obywatel Kolumbii, a policja zatrzymała sześć osób – również Kolumbijczyków.

Nowy członek RPP. Jest decyzja prezydenta Nawrockiego z ostatniej chwili
Nowy członek RPP. Jest decyzja prezydenta Nawrockiego

Prezydent RP Karol Nawrocki powołał dr. Marcina Zarzeckiego do Rady Polityki Pieniężnej – poinformowała w poniedziałek Kancelaria Prezydenta.

Plan von der Leyen storpedowany. Ważne głosowanie ws. MERCOSUR odwołane polityka
Plan von der Leyen storpedowany. Ważne głosowanie ws. MERCOSUR odwołane

Europoseł Ewa Zajączkowska-Hernik alarmowała, że Komisja Europejska tylko pozornie wstrzymała proces przyjmowania umowy UE–Mercosur, a kluczowe głosowanie nad klauzulami ochronnymi ma odbyć się w trybie ekspresowym. Ostatecznie jednak głosowanie zostało wycofane z porządku obrad.

Afera SKOK Wołomin. 14 lat więzienia za wypranie setek milionów złotych z ostatniej chwili
Afera SKOK Wołomin. 14 lat więzienia za "wypranie" setek milionów złotych

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga wymierzył w poniedziałek 14 lat więzienia głównemu oskarżonemu w sprawach SKOK Wołomin Piotrowi Polaszczykowi w procesie dotyczącym "wyprania" około 350 mln zł.

Posiedzenie ws. aresztu Ziobry odroczone. Sąd: W dokumentacji prokuratury są braki z ostatniej chwili
Posiedzenie ws. aresztu Ziobry odroczone. Sąd: W dokumentacji prokuratury są braki

Decyzja w sprawie ewentualnego aresztu Zbigniewa Ziobry nie zapadła. Sąd odroczył posiedzenie po wniosku obrony, wskazując na nieprzekazanie pełnej dokumentacji przez prokuraturę. Sam śledczy potwierdził, że materiały niejawne nie trafiły do akt.

Eksplozja pod Poznaniem. Są ranni z ostatniej chwili
Eksplozja pod Poznaniem. Są ranni

W nocy z niedzieli na poniedziałek w jednym z domów w miejscowości Plewiska pod Poznaniem doszło do eksplozji. Dwie osoby zostały ranne i trafiły do szpitala. "To proch prawdopodobnie doprowadził do wybuchu" – informuje Radio Poznań.

Rośnie eurosceptycyzm. Polexit z największym poparciem w historii badań z ostatniej chwili
Rośnie eurosceptycyzm. Polexit z największym poparciem w historii badań

Choć większość Polaków nadal opowiada się za pozostaniem w Unii Europejskiej, rosnące poparcie dla polexitu osiągnęło najwyższy poziom od lat. Najnowszy sondaż pokazuje wyraźną zmianę nastrojów w kluczowych grupach społecznych.

Pilne doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Pilne doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy z Białorusią. Ponadto zaraportowano także o sytuacji na granicy z Litwą i Niemcami w związku z przywróceniem na nich tymczasowych kontroli.

Koalicja przerżnie wybory. Według posła PSL powodem ma być brak rozliczeń polityka
"Koalicja przerżnie wybory". Według posła PSL powodem ma być "brak rozliczeń"

„Jeśli proces rozliczeń będzie się tak ślimaczył, koalicja 15 października przerżnie wybory” – taką diagnozę postawił w Radiu RMF24 poseł PSL Marek Sawicki.

Koniec buntu w NBP? Konflikt zażegnany z ostatniej chwili
Koniec buntu w NBP? "Konflikt zażegnany"

Trzech członków zarządu NBP, którzy stracili nadzór nad departamentami merytorycznymi 9 grudnia, odzyskało większość stanowisk – wynika z opublikowanej w poniedziałek struktury organizacyjnej NBP. – Konflikt został zażegnany – zadeklarował rzecznik prasowy banku centralnego Maciej Antes.

REKLAMA

Sławomirowi N. grozi 10 lat więzienia ws. dot. oszustw w klinice medycznej. Jest komentarz polityka

Do 10 lat więzienia grozi byłemu wiceministrowi zdrowia w rządzie PO-PSL Sławomirowi N., który jest jednym z oskarżonych w głośnej sprawie dot. oszustw przy realizacji i kontraktowaniu usług medycznych. W piątek przed południem ma rozpocząć się proces w tej sprawie.
Były wiceminister zdrowia w rządzie PO Sławomir N.
Były wiceminister zdrowia w rządzie PO Sławomir N. / Wikipedia - Piotr Drabik/ CC BY-SA 2.0

Oprócz posła KO przed Sądem Okręgowym w Warszawie staną: Adam T., były dyrektor mazowieckiego NFZ, Krzysztof R. i Agnieszka O. - prezes i wiceprezes zarządu warszawskiej kliniki okulistycznej Sensor Cliniq, w której miało dochodzić do oszustw.

Przekroczenie uprawnień w celu osiągnięcia korzyści

Akt oskarżenia w tej sprawie prokuratura skierowała do sądu w grudniu 2020 r. Śledczy oskarżyli w nim Sławomira N. i Adama T. o przekroczenie uprawnień służbowych w celu osiągnięcia korzyści majątkowych w kwocie 13,5 mln zł przez klinikę. Według prokuratorów lecznica pobierała dodatkowe opłaty za zabiegi usunięcia zaćmy, mimo że były one w całości finansowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia. W ten sposób miała wyłudzić od ponad 2 tys. pacjentów niemal 2,5 mln zł.

Z ustaleń śledztwa wynika, że NFZ rozwiązał umowę ze stołeczną kliniką po wykryciu w niej nieprawidłowości dotyczących pobierania nienależnych opłat od pacjentów. Jak informuje prokuratura, pomimo tego N. miał zabiegać o interesy kliniki i działać w celu dalszego finansowania z NFZ.

"Interweniował między innymi u prezesa Funduszu i dyrektora Mazowieckiego Oddziału NFZ Adama T. Zlecił też podległym sobie pracownikom taką interpretację przepisów, która miała być uzasadnieniem dla kontynowania współpracy z lecznicą pomimo rozwiązania umowy"

– podała prokuratura.

Według śledczych naciskom wiceministra uległ Adam T. Jako dyrektor mazowieckiego NFZ wbrew przepisom miał w końcu grudnia 2013 r. zawrzeć z kliniką aneks do umowy o świadczenie opieki okulistycznej, która już w tym momencie nie obowiązywała. Aneks został zawarty z datą wsteczną, gdy dobiegała końca wypowiedziana wcześniej umowa.

Na ławie oskarżonych zasiądą też prezesi Sensor Cliniq. Prokuratura oskarżyła ich m.in. o oszustwa na szkodę ponad 2 tys. pacjentów. Lecznica miała pobierać od nich bezprawne dopłaty do zabiegów usunięcia zaćmy.

Przedstawiciele spółki informowali pacjentów, że soczewki proponowanej przez nich firmy wszczepiane w związku z zabiegiem usunięcia zaćmy nie są refundowane i należy za nie uiścić dodatkową opłatę 600 lub 1500 zł - w zależności do modelu. W rzeczywistości świadczenia te były w całości finansowane przez NFZ. Dodatkowo płatne soczewki nie miały także właściwości, o jakich zapewniali, a ich średnia cena była faktycznie niższa od szacunkowej ceny soczewki ustalonej przez dla tego zabiegu.

Według śledczych prezesi spółki mieli też poprzez oszustwa wyrządzić szkodę mazowieckiemu NFZ w wysokości ponad 7,3 mln zł. W tym przypadku przedstawiciele kliniki w comiesięcznych raportach do NFZ zgłaszali nieprawdziwe informacje o tym, że zabieg został sfinansowany zgodnie z zawartą z NFZ umową, czyli bez opłat ze strony pacjentów.

Ponadto w 9 przypadkach, pomimo iż zabiegi zostały wykonane w ramach komercyjnej działalności kliniki i pobrano za nie opłaty od 5 do 10 tysięcy złotych, zgłoszono je, jako w całości wykonane w ramach umowy z NFZ.

Jest komentarz Sławomira N.

Po skierowaniu oskarżenia do sądu Sławomir N. określił stawiane mu zarzuty jako "dęte i tworzone na siłę".

"Ja jestem spokojny o sprawę w sądzie, na dokumentach i świadkach jesteśmy w stanie obalić to wszystko, bo to są absolutnie dęte, na siłę tworzone zarzuty"

- oświadczył prawie dwa lata temu polityk w rozmowie z PAP. (PAP)



 

Polecane