[Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: Stop „putinizacji” Polski

Rosja właśnie przeprowadza pseudoreferenda, po których zamierza ukraść całe obwody Ukrainie; właśnie odkryto nowe zbiorowe mogiły i miejsca tortur w Ukrainie, za które odpowiada armia rosyjska, a jeńcy z Mariupola wracają do domów wyniszczeni, jakby przebywali w obozach koncentracyjnych, a rzekomi patrioci z Konfederacji przeprowadzają akcję #stopukrainizacjipolski.
Zbiorowe groby odkryte pod Iziumem
Zbiorowe groby odkryte pod Iziumem / EPA/OLEG PETRASYUK Dostawca: PAP/EPA

Słowa, jakie się cisną na usta, gdy się obserwuje te działania, nie nadają się do powtórzenia. Oszczędzę więc ich czytelnikom. Zamiast nich przypomnę zaś tylko, że dzielenie Polaków i Ukraińców, wmawianie nam antyukraińskich resentymentów, szczucie przeciwko ludziom uciekającym przed wojną, budzenie wobec nich agresji nie tylko jest działaniem głęboko niemoralnym, antychrześcijańskim, ale i nieludzkim. Uchodźcy wojenni mają prawo do przyjęcia w pierwszym kraju od wojny (przypomnę, że prawica powtarzała to nieustannie, gdy do Polski mieli trafić uchodźcy z Syrii), a Polska w stosunku do Ukrainy jest właśnie takim krajem.

I jest w tym coś absolutnie oczywistego. Im bliżej do kraju pochodzenia, tym większe prawdopodobieństwo, że się do niego wróci, tym większy z nim kontakt, tym bliżej do bliskich, którzy tam walczą. To wszystko są rzeczy ważne. Solidarność zaś z prześladowanymi – o czym jasno mówi dziś cała niemal klasa polityczna, poza właśnie Konfederacją – jest jednym z podstawowych obowiązków ludzkich i moralnych. Ale to nie jest jedyny powód, dla którego działania Konfederacji są zwyczajnie szkodliwe.

Moralność jest kluczowa

Moralność jest w tej sprawie kluczowa, ale nie mniej istotne jest też to, że w istocie cała ta akcja służy tylko Putinowi i Rosji. Dzielenie sojuszników, szczucie przeciwko broniącym niepodległości (także, o czym warto przypominać, naszej), atakowanie Ukraińców dokładnie w momencie, gdy Putin, Ławrow i cała ta zbrodnicza szajka grozi im atakiem atomowym, jeśli spróbuje odbijać ziemie, które prawem kaduka ukradzione zostaną Ukrainie, jest działaniem szkodliwym dla Polski, szkodliwym dla Europy, jest – ujmując rzecz zupełnie wprost – wspieraniem Rosji. I opowieści o tym, że chodzi wyłącznie o to, by obronić Polskę, możemy włożyć między bajki. Rzekomo patriotyczne i rzekomo chrześcijańskie ugrupowanie działa w tej sprawie jednoznacznie przeciwko interesom Polski, a na rzecz interesów Rosji. I jakiekolwiek paplanie o tym nie ma sensu.

To dlatego zamiast publikować kolejne fotki polityków PiS i PO, którzy lat temu kilka lub kilkanaście wypowiadali się na temat uspokojenia relacji z Rosją czy siedzieli nieopodal jakichś rosyjskich polityków, trzeba jasno wskazać i jednoznacznie kontrolować proputinowskie organizacje. To jest kwestia polskiej racji stanu, której politycy Konfederacji poważnie zagrażają. I choć wcale nie musi to oznaczać, że są putinowskim agentami (bo mogą to robić także z głupoty, na podstawie wyników statystyk, albo ze szczerej wiary, że tylko z Rosją można budować konserwatywny świat), to w niczym nie zmienia to faktu, że są oni dla Polski zwyczajnie niebezpieczni. I dlatego trzeba im powiedzieć STOP.


 

POLECANE
Kreml mówi wprost: Donbas jest nasz, żadnego referendum z ostatniej chwili
Kreml mówi wprost: Donbas jest nasz, żadnego referendum

Jurij Uszakow, doradca Władimira Putina, oświadczył, że Rosja uzna przejęcie całego Donbasu za swój cel i jest gotowa osiągnąć go także środkami militarnymi. Jednocześnie odrzucił propozycje kompromisu przedstawiane przez prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

Euromajdan-Warszawa pikietował przed ambasadą Belgii. W tle rosyjskie aktywa gorące
Euromajdan-Warszawa pikietował przed ambasadą Belgii. W tle rosyjskie aktywa

„Belgio, odblokuj reparacyjną pożyczkę dla Ukrainy” - z takim transparentem Natalia Panchenko i Euromajdan-Warszawa pikietowali 11 grudnia przed Ambasadą Królestwa Belgii w Warszawie. Przekaz był jednoznaczny - „Staliśmy z jednym jasnym apelem: agresor musi zapłacić za wojnę”.

Kuriozalny wpis Tuska o prezydencie. „Stan emocjonalnego rozdygotania tylko się pogłębia” z ostatniej chwili
Kuriozalny wpis Tuska o prezydencie. „Stan emocjonalnego rozdygotania tylko się pogłębia”

Donald Tusk w swoich wpisach zdołał połączyć sprawę pobicia nastoletniego kibica w Gdyni oraz ataku na hiszpańskich kibiców z osobą prezydenta Karola Nawrockiego. Rzecznik prezydenta odpowiedział ze współczuciem: „Niestety, stan emocjonalnego rozdygotania Donalda Tuska tylko się pogłębia”.

Orban o działaniach UE ws. rosyjskich aktywów: Brukselczycy przekraczają Rubikon, nastała dyktatura z ostatniej chwili
Orban o działaniach UE ws. rosyjskich aktywów: Brukselczycy przekraczają Rubikon, nastała dyktatura

„Brukselczycy przekraczają Rubikon, nastała brukselska dyktatura; Węgry protestują przeciwko tej decyzji i zrobią wszystko, co w ich mocy, aby przywrócić porządek prawny” – napisał w piątek na Facebooku węgierski premier Viktor Orban, komentując najnowsze decyzje UE ws. zamrożonych rosyjskich aktywów.

Irakijczyk Barham Ahmed Salih nowym Wysokim Komisarzem ONZ ds. Uchodźców. A co z Hołownią? z ostatniej chwili
Irakijczyk Barham Ahmed Salih nowym Wysokim Komisarzem ONZ ds. Uchodźców. A co z Hołownią?

O stanowisko nowego Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców ubiegał się Szymon Hołownia. Jednak został na niego wybrany były prezydent Iraku Barham Salih.

Samochody będą droższe i będzie ich mniej. PE i Rada UE zawarły porozumienie w sprawie sektora motoryzacyjnego z ostatniej chwili
Samochody będą droższe i będzie ich mniej. PE i Rada UE zawarły porozumienie w sprawie sektora motoryzacyjnego

Wczesnym rankiem w piątek Parlament Europejski i Rada UE osiągnęły tymczasowe porozumienie w sprawie nowych unijnych przepisów dotyczących obiegu zamkniętego, które mają objąć cały cykl życia pojazdu, od projektu po ostateczne traktowanie na koniec cyklu życia.

Tłum nielegalnych imigrantów sforsował granicę na wschodzie. Trwa akcja Straży Granicznej z ostatniej chwili
Tłum nielegalnych imigrantów sforsował granicę na wschodzie. Trwa akcja Straży Granicznej

Ponad 180 cudzoziemców przedostało się w czwartek kilkudziesięciometrowym wykopanym tunelem pod granicą polsko-białoruską – ustaliła PAP w Straży Granicznej. Liczbę osób ustalono dzięki systemom elektronicznym, a niedługo później zatrzymano ponad 130 osób; trwają poszukiwania pozostałych migrantów.

Pilne doniesienia z granicy. Jest komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Pilne doniesienia z granicy. Jest komunikat Straży Granicznej

Funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej wydalili z Polski trzech obywateli Gruzji zatrzymanych za kradzieże i rozboje. Mężczyźni, po opuszczeniu zakładu karnego w Hrubieszowie, otrzymali decyzje o zobowiązaniu do powrotu oraz wieloletni zakaz ponownego wjazdu do Polski i strefy Schengen.

Rosyjski sąd zajmie się instytucją mrożącą rosyjskie aktywa. Jest pozew z ostatniej chwili
Rosyjski sąd zajmie się instytucją mrożącą rosyjskie aktywa. Jest pozew

Rosyjski bank centralny poinformował w piątek, że pozwał przed sądem w Moskwie Euroclear, instytucję finansową z siedzibą w Brukseli, która zajmuje się obsługą transakcji na rynkach kapitałowych.

Skandal w Ochotniczej Straży Pożarnej. Prezes jednostki oskarżony o molestowanie podwładnych nastolatek z ostatniej chwili
Skandal w Ochotniczej Straży Pożarnej. Prezes jednostki oskarżony o molestowanie podwładnych nastolatek

Prokuratura Rejonowa w Opolu postawiła prezesowi jednej z jednostek OSP poważne zarzuty dotyczące molestowania sześciu dziewcząt, w większości niepełnoletnich. Według śledczych mężczyzna miał wykorzystywać swoją pozycję w strukturach straży pożarnej.

REKLAMA

[Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: Stop „putinizacji” Polski

Rosja właśnie przeprowadza pseudoreferenda, po których zamierza ukraść całe obwody Ukrainie; właśnie odkryto nowe zbiorowe mogiły i miejsca tortur w Ukrainie, za które odpowiada armia rosyjska, a jeńcy z Mariupola wracają do domów wyniszczeni, jakby przebywali w obozach koncentracyjnych, a rzekomi patrioci z Konfederacji przeprowadzają akcję #stopukrainizacjipolski.
Zbiorowe groby odkryte pod Iziumem
Zbiorowe groby odkryte pod Iziumem / EPA/OLEG PETRASYUK Dostawca: PAP/EPA

Słowa, jakie się cisną na usta, gdy się obserwuje te działania, nie nadają się do powtórzenia. Oszczędzę więc ich czytelnikom. Zamiast nich przypomnę zaś tylko, że dzielenie Polaków i Ukraińców, wmawianie nam antyukraińskich resentymentów, szczucie przeciwko ludziom uciekającym przed wojną, budzenie wobec nich agresji nie tylko jest działaniem głęboko niemoralnym, antychrześcijańskim, ale i nieludzkim. Uchodźcy wojenni mają prawo do przyjęcia w pierwszym kraju od wojny (przypomnę, że prawica powtarzała to nieustannie, gdy do Polski mieli trafić uchodźcy z Syrii), a Polska w stosunku do Ukrainy jest właśnie takim krajem.

I jest w tym coś absolutnie oczywistego. Im bliżej do kraju pochodzenia, tym większe prawdopodobieństwo, że się do niego wróci, tym większy z nim kontakt, tym bliżej do bliskich, którzy tam walczą. To wszystko są rzeczy ważne. Solidarność zaś z prześladowanymi – o czym jasno mówi dziś cała niemal klasa polityczna, poza właśnie Konfederacją – jest jednym z podstawowych obowiązków ludzkich i moralnych. Ale to nie jest jedyny powód, dla którego działania Konfederacji są zwyczajnie szkodliwe.

Moralność jest kluczowa

Moralność jest w tej sprawie kluczowa, ale nie mniej istotne jest też to, że w istocie cała ta akcja służy tylko Putinowi i Rosji. Dzielenie sojuszników, szczucie przeciwko broniącym niepodległości (także, o czym warto przypominać, naszej), atakowanie Ukraińców dokładnie w momencie, gdy Putin, Ławrow i cała ta zbrodnicza szajka grozi im atakiem atomowym, jeśli spróbuje odbijać ziemie, które prawem kaduka ukradzione zostaną Ukrainie, jest działaniem szkodliwym dla Polski, szkodliwym dla Europy, jest – ujmując rzecz zupełnie wprost – wspieraniem Rosji. I opowieści o tym, że chodzi wyłącznie o to, by obronić Polskę, możemy włożyć między bajki. Rzekomo patriotyczne i rzekomo chrześcijańskie ugrupowanie działa w tej sprawie jednoznacznie przeciwko interesom Polski, a na rzecz interesów Rosji. I jakiekolwiek paplanie o tym nie ma sensu.

To dlatego zamiast publikować kolejne fotki polityków PiS i PO, którzy lat temu kilka lub kilkanaście wypowiadali się na temat uspokojenia relacji z Rosją czy siedzieli nieopodal jakichś rosyjskich polityków, trzeba jasno wskazać i jednoznacznie kontrolować proputinowskie organizacje. To jest kwestia polskiej racji stanu, której politycy Konfederacji poważnie zagrażają. I choć wcale nie musi to oznaczać, że są putinowskim agentami (bo mogą to robić także z głupoty, na podstawie wyników statystyk, albo ze szczerej wiary, że tylko z Rosją można budować konserwatywny świat), to w niczym nie zmienia to faktu, że są oni dla Polski zwyczajnie niebezpieczni. I dlatego trzeba im powiedzieć STOP.



 

Polecane