Karuzela z Blogerami. Rosemann: Przesmyk dla kajaków

Obecna opozycja wypracowała sobie dość ciekawy, by nie powiedzieć zabawny, mechanizm reagowania na przedsięwzięcia rządzących, mogące potencjalnie spodobać się wyborcom.
/ pixabay.com

Pierwszy etap to jest powszechne obśmianie, wymyślanie zabawnych, skrzących się humorem bon motów. Następnie za ocenę pomysłu bierze się poważnie, znajdując tysiące argumentów wskazujących jednoznacznie, że przedsięwzięcie jest niepotrzebne, szkodliwe dla żuka gnojaka i warstwy ozonowej, i na dodatek nigdy się nie zwróci. Wreszcie gdy już obśmieje i skrytykuje, stwierdza, że właściwie to jej pomysł, który miał być realizowany, ale – sami rozumiecie – zabrakło czasu.

Tak było z programem „500+” czy z Wojskami Obrony Terytorialnej. Tak jest też z oddanym właśnie przejściem z Zalewu Wiślanego do Zatoki Gdańskiej. Tego, he he he, przesmyku dla kajaków, który – o mój Boże! – nigdy się nie zwróci i jest oczywiście naszym pomysłem. Ta taktyka nie tylko bawi większość obserwatorów, ale czasem budzi coś w rodzaju litości. Jak choćby w czasie debaty na temat żądania wojennych reparacji od Niemiec. Trudno znaleźć polityka opozycji, który nie uniósłby się oburzeniem z powodu „bezprzykładnego ataku na naszych sojuszników i przyjaciół”. Będącego tysiąc trzysta osiemnastym oczywistym i jednoznacznym wyprowadzeniem Polski z Unii Europejskiej. Co gorliwsi obkuli się nieco i udzielali wykładów z prawa międzynarodowego, zmierzających do jasnej konkluzji, że nie ma w ogóle o czym mówić. A na koniec przyszedł Donald Tusk, uznał słuszność roszczeń i większość tych oburzonych mądralów zagłosowała za uchwałą w sprawie reparacji. Machając niejako ręką na swoją powagę.


Oczywiście ten mechanizm to nie tylko jakaś tam próba neutralizowania sukcesów rywali. To także zwykła ludzka zazdrość, że „to nie my”. Widać to wyraźnie w niektórych komentarzach, jak choćby ten, że PiS-owi z dużych inwestycji zrealizowanych od początku do końca wychodzą tylko te, które nikomu nie są potrzebne i mają wątpliwe uzasadnienie ekonomiczne. Tę opinię wyraził przedstawiciel partii, która z przedsięwzięć zrealizowanych od początku do końca ma „na sumieniu” chyba tylko Stadion Narodowy, który był naszą absolutnie pierwszą potrzebą, a zwraca się nam cyklicznie jak nieświeży kotlet. Wśród krytykujących największą irytację budzi Leszek Miller, którego najsławniejszą budową była budowa tajnej bazy CIA na Mazurach. Notabene opłacalną podobno. Przynajmniej w jakimś sensie. Niestety oczekiwanie, że pierwszym kryterium oceny zamierzeń i dokonań konkurencji będzie ich przydatność i znaczenie, to marzenie oderwane od realiów. Po prostu konkurencja łeb by sobie prędzej odgryzła, niż dostrzegała cokolwiek pozytywnego. Oczywiście zanim zauważy, że to przecież jej pomysł. To wszystko wydaje się nawet zabawne. Tylko że w ten sposób to my żadnej Polski nie zbudujemy.

 

 

 


 

POLECANE
Nie żyje rumuński generał oskarżany o próbę puczu z inspiracji Rosji z ostatniej chwili
Nie żyje rumuński generał oskarżany o próbę puczu z inspiracji Rosji

W wieku 101 lat zmarł generał Radu Theodoru – emerytowany rumuński dowódca lotnictwa, którego nazwisko w ostatnim roku ponownie trafiło na nagłówki mediów z powodu śledztwa prowadzonego przez rumuńskie służby. Generał był łączony z grupą oskarżaną o działania uznane za zdradę stanu oraz o promowanie prorosyjskich idei.

Dawca nasienia ze śmiercionośną mutacją genetyczną spłodził blisko 200 dzieci w Europie. Część już zmarła Wiadomości
Dawca nasienia ze śmiercionośną mutacją genetyczną spłodził blisko 200 dzieci w Europie. Część już zmarła

Blisko 200 dzieci w całej Europie mogło odziedziczyć śmiertelnie groźną mutację nowotworową po anonimowym dawcy nasienia z Danii. Przez kilkanaście lat jego nasienie wykorzystywano w klinikach leczenia niepłodności, choć – jak dziś wiadomo – ok. 20 proc. jego plemników zawierało uszkodzenie genu TP53, związanego z ekstremalnie wysokim ryzykiem rozwoju raka u dzieci i dorosłych.

Muzyk kultowego zespołu w ciężkim stanie. Koncerty przełożone z ostatniej chwili
Muzyk kultowego zespołu w ciężkim stanie. Koncerty przełożone

Znany polski artysta Kazik Staszewski trafił na początku grudnia na Oddział Intensywnej Terapii na Teneryfie. Zespół Kult poinformował, że wszystkie koncerty z jego udziałem do kwietnia 2026 roku.

Kolejna decyzja MEN: od kwietnia nowa ocena w szkołach pilne
Kolejna decyzja MEN: od kwietnia nowa ocena w szkołach

Od kwietnia 2026 roku nauczyciele dostaną nowe narzędzie do diagnozowania potrzeb uczniów. MEN zapowiada, że nowa ocena ma wspierać rozwój dzieci, a nie zastępować tradycyjne stopnie.

Kosiniak-Kamysz: Amerykańskie wojska nie opuszczą Polski. Będzie ich więcej Wiadomości
Kosiniak-Kamysz: Amerykańskie wojska nie opuszczą Polski. Będzie ich więcej

Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz jednoznacznie zdementował spekulacje o wycofaniu wojsk USA z Polski. Jak podkreślił, w świetle amerykańskiej strategii bezpieczeństwa nie tylko nie ma planów redukcji obecności militarnej, ale realnie rozważane jest nawet jej zwiększenie.

Atak nożownika w Myślenicach z ostatniej chwili
Atak nożownika w Myślenicach

W środę po południu w Myślenicach doszło do ataku nożownika na ochraniarza jednej z firm. Napastnik został zastrzelony przez jednego z policjantów, którzy podjęli interwencję.

Wraca sprawa gangsterskich porachunków w pubie Tartak. Prawomocny wyrok po 25 latach Wiadomości
Wraca sprawa gangsterskich porachunków w pubie Tartak. Prawomocny wyrok po 25 latach

Po 25 latach postępowania Sąd Apelacyjny w Warszawie zmienił we wtorek zaskarżony wyrok i uniewinnił Marka N., ps. Marek z Marek oskarżonego o podwójne zabójstwo w pubie Tartak w 2000 r. w Nowym Dworze Mazowieckim. Wyrok jest prawomocny.

Prokuratura nie odpuszcza. Kolejny wniosek o hipotekę przymusową na domu Ziobry z ostatniej chwili
Prokuratura nie odpuszcza. Kolejny wniosek o hipotekę przymusową na domu Ziobry

Prokuratura Krajowa po raz kolejny wystąpiła o wpisanie hipoteki przymusowej na dom Zbigniewa Ziobry. Wcześniej sąd odmówił jej przyjęcia, wskazując na poważne braki formalne w dokumencie.

TVP podjęła decyzję w sprawie Eurowizji z ostatniej chwili
TVP podjęła decyzję w sprawie Eurowizji

Polska wyśle na Eurowizję swojego reprezentanta – poinformowała w komunikacie Telewizja Polska. Kilka krajów bojkotuje udział ze względu na politykę Izraela.

USA opuszczą NATO? Wpłynął już projekt ustawy z ostatniej chwili
USA opuszczą NATO? Wpłynął już projekt ustawy

Republikański kongresmen Thomas Massie wywołał polityczne trzęsienie ziemi w Waszyngtonie, przedstawiając projekt ustawy o opuszczeniu NATO przez Stany Zjednoczone. W jego ocenie Sojusz nie służy już amerykańskiemu bezpieczeństwu, a jego utrzymanie pochłania gigantyczne środki, które — jego zdaniem — nie przynoszą USA odpowiednich korzyści.

REKLAMA

Karuzela z Blogerami. Rosemann: Przesmyk dla kajaków

Obecna opozycja wypracowała sobie dość ciekawy, by nie powiedzieć zabawny, mechanizm reagowania na przedsięwzięcia rządzących, mogące potencjalnie spodobać się wyborcom.
/ pixabay.com

Pierwszy etap to jest powszechne obśmianie, wymyślanie zabawnych, skrzących się humorem bon motów. Następnie za ocenę pomysłu bierze się poważnie, znajdując tysiące argumentów wskazujących jednoznacznie, że przedsięwzięcie jest niepotrzebne, szkodliwe dla żuka gnojaka i warstwy ozonowej, i na dodatek nigdy się nie zwróci. Wreszcie gdy już obśmieje i skrytykuje, stwierdza, że właściwie to jej pomysł, który miał być realizowany, ale – sami rozumiecie – zabrakło czasu.

Tak było z programem „500+” czy z Wojskami Obrony Terytorialnej. Tak jest też z oddanym właśnie przejściem z Zalewu Wiślanego do Zatoki Gdańskiej. Tego, he he he, przesmyku dla kajaków, który – o mój Boże! – nigdy się nie zwróci i jest oczywiście naszym pomysłem. Ta taktyka nie tylko bawi większość obserwatorów, ale czasem budzi coś w rodzaju litości. Jak choćby w czasie debaty na temat żądania wojennych reparacji od Niemiec. Trudno znaleźć polityka opozycji, który nie uniósłby się oburzeniem z powodu „bezprzykładnego ataku na naszych sojuszników i przyjaciół”. Będącego tysiąc trzysta osiemnastym oczywistym i jednoznacznym wyprowadzeniem Polski z Unii Europejskiej. Co gorliwsi obkuli się nieco i udzielali wykładów z prawa międzynarodowego, zmierzających do jasnej konkluzji, że nie ma w ogóle o czym mówić. A na koniec przyszedł Donald Tusk, uznał słuszność roszczeń i większość tych oburzonych mądralów zagłosowała za uchwałą w sprawie reparacji. Machając niejako ręką na swoją powagę.


Oczywiście ten mechanizm to nie tylko jakaś tam próba neutralizowania sukcesów rywali. To także zwykła ludzka zazdrość, że „to nie my”. Widać to wyraźnie w niektórych komentarzach, jak choćby ten, że PiS-owi z dużych inwestycji zrealizowanych od początku do końca wychodzą tylko te, które nikomu nie są potrzebne i mają wątpliwe uzasadnienie ekonomiczne. Tę opinię wyraził przedstawiciel partii, która z przedsięwzięć zrealizowanych od początku do końca ma „na sumieniu” chyba tylko Stadion Narodowy, który był naszą absolutnie pierwszą potrzebą, a zwraca się nam cyklicznie jak nieświeży kotlet. Wśród krytykujących największą irytację budzi Leszek Miller, którego najsławniejszą budową była budowa tajnej bazy CIA na Mazurach. Notabene opłacalną podobno. Przynajmniej w jakimś sensie. Niestety oczekiwanie, że pierwszym kryterium oceny zamierzeń i dokonań konkurencji będzie ich przydatność i znaczenie, to marzenie oderwane od realiów. Po prostu konkurencja łeb by sobie prędzej odgryzła, niż dostrzegała cokolwiek pozytywnego. Oczywiście zanim zauważy, że to przecież jej pomysł. To wszystko wydaje się nawet zabawne. Tylko że w ten sposób to my żadnej Polski nie zbudujemy.

 

 

 



 

Polecane