„Spiegel”: Uszkodzenia gazociągów Nord Stream mogą być większe niż zakładano

Niemieccy operatorzy gazociągów Nord Stream 1 i Nord Stream 2 zakładają, że mogły one zostać rozszczelnione i uszkodzone na dłuższym odcinku, niż początkowo uważano. Spadek ciśnienia w rurach nastąpił w sposób bardzo gwałtowny – wynika z informacji portalu dziennika „Spiegel”. Sejsmografy na wyspie Bornholm odnotowały w poniedziałek dwa poważne wstrząsy.
Wyciek gazu na Morzu Bałtyckim
Wyciek gazu na Morzu Bałtyckim / fot. PAP/EPA/Danish Defence Command / HANDOUT

„Gazociągi w pobliżu wyspy Bornholm musiały zostać uszkodzone na dłuższym odcinku. Zdaniem rządowych ekspertów gwałtownego skoku ciśnienia w rurociągach nie da się wyjaśnić w inny sposób” – pisze „Spiegel”. Nagranie opublikowane na Twitterze przez duńskie wojsko przedstawia bąbelki na wodach Bałtyku na sporym obszarze – najmocniejszy wyciek jest widoczny na powierzchni wody o promieniu ponad kilometra.

ZOBACZ WIDEO: Wyciek gazu z obu gazociągów Nord Stream! Duńskie Siły Zbrojne publikują nagranie i zdjęcia

Rząd Niemiec potwierdza, ze uszkodzone zostały trzy z czterech nitek bałtyckich rurociągów NS1 i 2. „Nie wyklucza się celowego ataku, który mógłby wywołać niepewność na europejskich rynkach gazu” – dodaje „Spiegel”, podkreślając, że bezpieczeństwo pozostałych rurociągów i systemów dostaw gazu jest obecnie sprawdzane pod kątem wykluczenia ryzyka ewentualnych kolejnych ataków.

Dwa poważne wstrząsy

Dane ze stacji sejsmicznej na duńskiej wyspie Bornholm przemawiają za tezą o dwóch poważnych wstrząsach: jeden został odnotowany w nocy z niedzieli na poniedziałek o godz. 2.03, a drugi o w poniedziałek wieczorem o godz. 19.04. „W obu przypadkach przez kolejne godziny odnotowano zwiększony hałas” – dodaje „Spiegel”.

Zdaniem Niemieckiego Centrum Badawczego Nauk o Ziemi (GFZ) w Poczdamie w grę nie może wchodzić trzęsienie ziemi. – Nie ma wątpliwości, że to wybuchy lub eksplozje – potwierdził sejsmolog Bjoern Lund ze Szwedzkiej Narodowej Sieci Sejsmologicznej (SNSN) w stacji radiowej SVT.

CZYTAJ TAKŻE: „Der Tagesspiegel”: „Rurociągi Nord Stream mogły zostać uszkodzone w wyniku ataków”

Duńska marynarka wojenna poinformowała również, że istnieją dowody na sabotaż. Strona polska podejrzewa, że tajemnicze wycieki z rurociągu to rosyjska prowokacja – dodaje „Spiegel” i zauważa, że o sabotażu mówi też Rosja, która jako ofiarę postrzega siebie.

Duńskie władze odkryły łącznie trzy nieszczelności w gazociągach. Duński urząd ds. energii potwierdził, że są to dwa wycieki z NS1 na północny wschód od Bornholmu i jeden z NS2 na południowy wschód od tej wyspy. W przypadku NS1 jeden wyciek znajduje się w wodach terytorialnych Danii, a drugi – Szwecji. Wyciek z NS 2 znajduje się w wodach duńskich.

Śledztwo trwa

Ulrich Lissek, rzecznik spółki Nord Stream AG, która odpowiada za NS1, podał, że prowadzone jest śledztwo i na razie nie są podawane informacje na temat zakresu uszkodzeń. Przypomniał jedynie, że w rejonie Bornholmu nitki rurociągu znajdują się na głębokości ok. 70 metrów pod powierzchnią wody.

ZOBACZ WIDEO: Historyczna chwila! Baltic Pipe oficjalnie otwarty

– Ułożone są w taki sposób, że wysoce nieprawdopodobne jest, aby kilka z nich zostało uszkodzonych w tym samym czasie, na przykład przez wypadek jednego statku – mówi rzecznik NS2 Ulrich Lissek.

Jak dodał, nigdy nie słyszał o podobnych incydentach związanych z rurociągami biegnącymi dnem morza i podkreślił „niezwykle wysokie standardy bezpieczeństwa oraz bardzo solidną konstrukcję rurociągów”. – Uszkodzenie linii mogło być więc spowodowane wyłącznie celowymi działaniami – zaznaczył.

Jak donosi duńska gazeta „Jyllands-Posten”, wyciek z NS2 został odkryty w poniedziałek przez duńskie myśliwce F-16, lecące w rejonie Bornholmu. Władze niemieckie i duńskie podkreśliły, że incydenty nie mają wpływu na dostawy gazu, ponieważ rurociągi nie były ostatnio wykorzystywane do przesyłu tego surowca. „Podczas gdy jeszcze kilka tygodni temu gaz płynął gazociągiem NS1 z Rosji do Niemiec – choć przy zmniejszonej przepustowości – niemiecki rząd wstrzymał zgodę na import gazu przez NS2 na krótko przed rosyjskim atakiem na Ukrainę. Potem wykluczył uruchomienie gazociągu z powodu wojny” – przypomina „Spiegel”.


 

POLECANE
Groźny incydent na komisariacie w Pionkach Wiadomości
Groźny incydent na komisariacie w Pionkach

Na komisariacie policji w Pionkach (woj. mazowieckie) doszło do groźnego zdarzenia, które, choć nikomu nie zrobiło krzywdy, wywołało poważne konsekwencje służbowe. Podczas rutynowych czynności z zatrzymanym jedna z funkcjonariuszek przypadkowo doprowadziła do wystrzału ze swojej broni służbowej.

Nie żyje znany krytyk i popularyzator jazzu Wiadomości
Nie żyje znany krytyk i popularyzator jazzu

Jeden z najwybitniejszych polskich krytyków jazzowych, pianista, pisarz, historyk, menedżer kultury, wydawca, fotograf i podróżnik zmarł w nocy 12 grudnia 2025 roku, w szpitalu w Wyszkowie. Miał 88 lat.

Coraz więcej pytań o Lewandowskiego. Pojawiły się nowe informacje Wiadomości
Coraz więcej pytań o Lewandowskiego. Pojawiły się nowe informacje

Przyszłość Roberta Lewandowskiego w FC Barcelonie od miesięcy wywołuje liczne spekulacje. Każdego dnia pojawiają się nowe doniesienia . Mimo tego jedno wydaje się jasne: Polak nadal widzi siebie w Barcelonie i jest gotowy zrobić wiele, aby pozostać w klubie.

Niemiecki rząd potwierdza: Zełenski przyjedzie do Berlina z ostatniej chwili
Niemiecki rząd potwierdza: Zełenski przyjedzie do Berlina

Kanclerz Friedrich Merz podejmie w poniedziałek w Berlinie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, a tematem rozmów będzie aktualny stan negocjacji pokojowych dotyczących Ukrainy - poinformował w piątek rzecznik niemieckiego rządu Stefan Kornelius.

Zepchnął studenta pod pociąg. Sąd ogłosił wyrok w głośnej sprawie z Sopotu Wiadomości
Zepchnął studenta pod pociąg. Sąd ogłosił wyrok w głośnej sprawie z Sopotu

Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał 21-letniego Maksymiliana S. na 20 lat i trzy miesiące pozbawienia wolności za zabójstwo 23-letniego studenta Uniwersytetu Gdańskiego Jakuba Siemiątkowskiego w Sopocie i posiadanie narkotyków. Mężczyzna zepchnął pokrzywdzonego pod pociąg w sierpniu 2024 r.

Aleksandra Fedorska: Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA z ostatniej chwili
Aleksandra Fedorska: Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA

„Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA!!!!” - skomentowała ekspert ds. Niemiec odnosząc się do opublikowanego artykułu w Welt.de. cytującego Angelę Merkel, byłą kanclerz Niemiec.

Nie żyje znana brytyjska pisarka Wiadomości
Nie żyje znana brytyjska pisarka

Sophie Kinsella nie żyje. Brytyjska pisarka, która zdobyła międzynarodową sławę dzięki serii książek o zakupoholiczce, odeszła po długich zmaganiach z glejakiem wielopostaciowym. O jej śmierci poinformowała rodzina.

Prawnik: Żadnej zmiany nazwy CPK nie będzie z ostatniej chwili
Prawnik: Żadnej zmiany nazwy CPK nie będzie

Michał Czarnik, radca prawny i prezes Stowarzyszenia TAKdlaCPK opublikował w mediach społecznościowych wpis, w którym dowodzi, że nie jest możliwa zmiana nazwy „CPK” na „Port Polska”.

Rosyjski polityk grozi: „Polska może zniknąć z powierzchni ziemi” gorące
Rosyjski polityk grozi: „Polska może zniknąć z powierzchni ziemi”

„Jeśli zagrożą Kaliningradowi lub innym rosyjskim miastom, sama Polska może zniknąć" - powiedział portalowi NEWS.ru członek Komisji Obrony Dumy Państwowej Andriej Koleśnik, cytowany przez portal polsatnews.pl.

IMGW wydał nowy komunikat. Prognoza pogody na najbliższe dni Wiadomości
IMGW wydał nowy komunikat. Prognoza pogody na najbliższe dni

Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, Europa Północna oraz krańce wschodnie kontynentu będą w zasięgu wieloośrodkowych niżów z głównymi ośrodkami nad Atlantykiem i zachodnią Rosją. Pozostały obszar Europy, w tym południowa część Polski będzie w obszarze podwyższonego ciśnienia związanym z wyżem znad Węgier. Pozostały obszar Polski będzie w zasięgu płytkiego niżu znad Skandynawii. Pozostaniemy w ciepłym powietrzu polarnym morskim, tylko nad północny wschód kraju przejściowo napłynie chłodniejsze powietrze pochodzenia arktycznego.

REKLAMA

„Spiegel”: Uszkodzenia gazociągów Nord Stream mogą być większe niż zakładano

Niemieccy operatorzy gazociągów Nord Stream 1 i Nord Stream 2 zakładają, że mogły one zostać rozszczelnione i uszkodzone na dłuższym odcinku, niż początkowo uważano. Spadek ciśnienia w rurach nastąpił w sposób bardzo gwałtowny – wynika z informacji portalu dziennika „Spiegel”. Sejsmografy na wyspie Bornholm odnotowały w poniedziałek dwa poważne wstrząsy.
Wyciek gazu na Morzu Bałtyckim
Wyciek gazu na Morzu Bałtyckim / fot. PAP/EPA/Danish Defence Command / HANDOUT

„Gazociągi w pobliżu wyspy Bornholm musiały zostać uszkodzone na dłuższym odcinku. Zdaniem rządowych ekspertów gwałtownego skoku ciśnienia w rurociągach nie da się wyjaśnić w inny sposób” – pisze „Spiegel”. Nagranie opublikowane na Twitterze przez duńskie wojsko przedstawia bąbelki na wodach Bałtyku na sporym obszarze – najmocniejszy wyciek jest widoczny na powierzchni wody o promieniu ponad kilometra.

ZOBACZ WIDEO: Wyciek gazu z obu gazociągów Nord Stream! Duńskie Siły Zbrojne publikują nagranie i zdjęcia

Rząd Niemiec potwierdza, ze uszkodzone zostały trzy z czterech nitek bałtyckich rurociągów NS1 i 2. „Nie wyklucza się celowego ataku, który mógłby wywołać niepewność na europejskich rynkach gazu” – dodaje „Spiegel”, podkreślając, że bezpieczeństwo pozostałych rurociągów i systemów dostaw gazu jest obecnie sprawdzane pod kątem wykluczenia ryzyka ewentualnych kolejnych ataków.

Dwa poważne wstrząsy

Dane ze stacji sejsmicznej na duńskiej wyspie Bornholm przemawiają za tezą o dwóch poważnych wstrząsach: jeden został odnotowany w nocy z niedzieli na poniedziałek o godz. 2.03, a drugi o w poniedziałek wieczorem o godz. 19.04. „W obu przypadkach przez kolejne godziny odnotowano zwiększony hałas” – dodaje „Spiegel”.

Zdaniem Niemieckiego Centrum Badawczego Nauk o Ziemi (GFZ) w Poczdamie w grę nie może wchodzić trzęsienie ziemi. – Nie ma wątpliwości, że to wybuchy lub eksplozje – potwierdził sejsmolog Bjoern Lund ze Szwedzkiej Narodowej Sieci Sejsmologicznej (SNSN) w stacji radiowej SVT.

CZYTAJ TAKŻE: „Der Tagesspiegel”: „Rurociągi Nord Stream mogły zostać uszkodzone w wyniku ataków”

Duńska marynarka wojenna poinformowała również, że istnieją dowody na sabotaż. Strona polska podejrzewa, że tajemnicze wycieki z rurociągu to rosyjska prowokacja – dodaje „Spiegel” i zauważa, że o sabotażu mówi też Rosja, która jako ofiarę postrzega siebie.

Duńskie władze odkryły łącznie trzy nieszczelności w gazociągach. Duński urząd ds. energii potwierdził, że są to dwa wycieki z NS1 na północny wschód od Bornholmu i jeden z NS2 na południowy wschód od tej wyspy. W przypadku NS1 jeden wyciek znajduje się w wodach terytorialnych Danii, a drugi – Szwecji. Wyciek z NS 2 znajduje się w wodach duńskich.

Śledztwo trwa

Ulrich Lissek, rzecznik spółki Nord Stream AG, która odpowiada za NS1, podał, że prowadzone jest śledztwo i na razie nie są podawane informacje na temat zakresu uszkodzeń. Przypomniał jedynie, że w rejonie Bornholmu nitki rurociągu znajdują się na głębokości ok. 70 metrów pod powierzchnią wody.

ZOBACZ WIDEO: Historyczna chwila! Baltic Pipe oficjalnie otwarty

– Ułożone są w taki sposób, że wysoce nieprawdopodobne jest, aby kilka z nich zostało uszkodzonych w tym samym czasie, na przykład przez wypadek jednego statku – mówi rzecznik NS2 Ulrich Lissek.

Jak dodał, nigdy nie słyszał o podobnych incydentach związanych z rurociągami biegnącymi dnem morza i podkreślił „niezwykle wysokie standardy bezpieczeństwa oraz bardzo solidną konstrukcję rurociągów”. – Uszkodzenie linii mogło być więc spowodowane wyłącznie celowymi działaniami – zaznaczył.

Jak donosi duńska gazeta „Jyllands-Posten”, wyciek z NS2 został odkryty w poniedziałek przez duńskie myśliwce F-16, lecące w rejonie Bornholmu. Władze niemieckie i duńskie podkreśliły, że incydenty nie mają wpływu na dostawy gazu, ponieważ rurociągi nie były ostatnio wykorzystywane do przesyłu tego surowca. „Podczas gdy jeszcze kilka tygodni temu gaz płynął gazociągiem NS1 z Rosji do Niemiec – choć przy zmniejszonej przepustowości – niemiecki rząd wstrzymał zgodę na import gazu przez NS2 na krótko przed rosyjskim atakiem na Ukrainę. Potem wykluczył uruchomienie gazociągu z powodu wojny” – przypomina „Spiegel”.



 

Polecane