72 lata temu NKWD i Armia Czerwona rozpoczęły tzw. obławę augustowską, nazywaną "Małym Katyniem"

12 lipca 1945 NKWD i Armia Czerwona rozpoczęły tzw. obławę augustowską, w której zginęło co najmniej 592 działaczy polskiego podziemia. Przyjmuje się, że jest to największa zbrodnia komunistyczna w powojennej Polsce. Ofiarami byli działacze podziemia niepodległościowego i miejscowa ludność, sprzyjająca partyzantom. Obława augustowska nazywana jest "Małym Katyniem". W dalszym ciągu nie znany ani miejsca pochówku ofiar, ani sprawców zbrodni.
By Radosław Drożdżewski (Zwiadowca21) - Praca własna,
By Radosław Drożdżewski (Zwiadowca21) - Praca własna, / CC BY 3.0, Wikimedia Commons
12 lipca 1945 r. roku oddziały NKWD i Smiersz rozpoczęły na Suwalszczyźnie operację, w której zginęło co najmniej 600 działaczy podziemia niepodległościowego. Do dziś zbrodnia nie została wyjaśniona. W dalszym ciągu IPN prowadzi śledztwo dotyczące zbrodni komunistycznej przeciwko ludzkości. Prowadzone są także prace poszukiwawcze grobów ofiar obławy augustowskiej (nazywanej tak że operacją lipcową).
 
Najnowsze materiały dokumentalne zostały odnalezione przez Instytut Pamięci Narodowej w lutym zeszłego 2016 r. Na internetowym portalu z materiałami z archiwów ministerstwa obrony Rosji kilka tysięcy stron sowieckich dokumentów o przebiegu obławy. Obecnie trwa tłumaczenie dokumentów, które dotyczą także działalności 50. Armii III Frontu Białoruskiego Armii Czerwonej.  Już teraz wiadomo, że w wyniku obławy śmierć poniosło 592 osoby. Nowe dokumenty wskazują, że liczba ta może być większa. Dotychczas strona rosyjska nie chciała pomóc w wyjaśnieniu sprawy.
 
Z odnalezionych dokumentów wynika, że obława augustowska nazywana jest w nich „operacją przeczesywania lasów”. Była ona skierowana przeciwko żołnierzom Armii Krajowej, a także podziemiu litewskiemu. Objęła teren o powierzchni blisko 3,5 tys. km kwadr., około stu miejscowości, a w działaniach sowieckich wzięło udział ok. 40 tys. żołnierzy.

Obława Augustowska z lipca 1945 roku była zakrojoną na szeroką skalę akcją pacyfikacyjną przeprowadzoną na terytorium Puszczy Augustowskiej i jej okolic przez Sowietów. W operacji uczestniczyły jednostki 50. Armii III Frontu Białoruskiego, Wojsk Wewnętrznych NKWD oraz funkcjonariusze kontrwywiadu wojskowego „Smiersz”, a także funkcjonariusze Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego, Milicji Obywatelskiej. Wspierani oni byli przez miejscowych konfidentów. W wyniku akcji zostało zatrzymanych kilka tysięcy osób podejrzanych o partyzantkę niepodległościową. Więźniowie byli nie tylko przetrzymywani w nieludzkich warunkach, ale także poddawani torturom. 

 

#REKLAMA_POZIOMA#


 

POLECANE
Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód Wiadomości
Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód

Sobotni mecz FC Barcelony z Osasuną zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2:0, ale dla polskich kibiców nie był to wieczór idealny. Robert Lewandowski całe spotkanie obejrzał z ławki rezerwowych, a po meczu pojawiły się niepokojące doniesienia dotyczące jego zdrowia.

Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku Wiadomości
Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku

Chwila nieuwagi i chęć zrobienia efektownego zdjęcia mogły skończyć się bardzo poważnie. Przy świątecznej choince na Długim Targu w Gdańsku doszło do zdarzenia, które postawiło na nogi służby miejskie i stało się ostrzeżeniem dla innych odwiedzających centrum miasta.

Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal z ostatniej chwili
Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal

Piotr Żyła zajął 20. miejsce, Paweł Wąsek był 21., a Dawid Kubacki - 28. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Wygrał Słoweniec Domen Prevc. Na podium stanęli też Japończycy Ren Nikaido i Ryoyu Kobayashi.

Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate Wiadomości
Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate

13 grudnia księżna Kate odwiedziła wyjątkowe miejsce pamięci – Ever After Garden. Ogród ten powstał, aby upamiętnić osoby, które zmarły na raka, a jednocześnie zbiera środki na rzecz organizacji The Royal Marsden Cancer Charity.

GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci Wiadomości
GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące dwóch partii mleka modyfikowanego dla niemowląt ze względu na wykrycie obecności mikroorganizmu na jednej z linii produkcyjnych w zakładzie. Zaznaczył, że nie należy spożywać produktów z dwóch wskazanych w komunikacie partii.

Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem Wiadomości
Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem

W sobotę wieczorem w Radomiu doszło do niebezpiecznej interwencji, podczas której policjanci próbowali obezwładnić kobietę chodzącą po mieście z nożem. Zgłoszenie wpłynęło około godz. 21.00. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze zlokalizowali 26-letnią kobietę w okolicy ul. Słowackiego.

Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie z ostatniej chwili
Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie

Wołodymyr Zełenski poinformował, że Ukraina jest gotowa odstąpić od aspiracji członkostwa w NATO, jeśli otrzyma realne i prawnie wiążące gwarancje bezpieczeństwa od Zachodu. To element kompromisu mającego doprowadzić do zakończenia wojny z Rosją.

Świąteczne ceny w górach szokują Wiadomości
Świąteczne ceny w górach szokują

Z porównania przygotowanego przez Telewizję wPolsce24 wynika, że ceny ceny noclegów w polskich kurortach górskich poszły gwałtownie w górę. Procentowo koszt pobytu w okresie świąteczno-noworocznym w Zakopanem i Szczyrku zdrożał bardziej niż w Livigno.

Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci Wiadomości
Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci

W sieci znów zawrzało po opublikowaniu nagrania z Tatr. Na profilu „tatry_official” na Instagramie pokazano turystów spacerujących po zamarzniętym Morskim Oku. Największe poruszenie wywołał fakt, że na lodzie znajdowały się także małe dzieci.

Zrobiliśmy to co do nas należało. O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu z ostatniej chwili
"Zrobiliśmy to co do nas należało". O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu

„Od protestu do wolności – Toruń w historii Solidarności” – wernisaż wystawy o bohaterach opozycji antykomunistycznej na Pomorzu i Kujawach odbył się w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia w Muzeum Pamięć i Tożsamość im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Fundację Promocji Solidarności podczas wydarzenia reprezentował dr Adam Chmielecki.

REKLAMA

72 lata temu NKWD i Armia Czerwona rozpoczęły tzw. obławę augustowską, nazywaną "Małym Katyniem"

12 lipca 1945 NKWD i Armia Czerwona rozpoczęły tzw. obławę augustowską, w której zginęło co najmniej 592 działaczy polskiego podziemia. Przyjmuje się, że jest to największa zbrodnia komunistyczna w powojennej Polsce. Ofiarami byli działacze podziemia niepodległościowego i miejscowa ludność, sprzyjająca partyzantom. Obława augustowska nazywana jest "Małym Katyniem". W dalszym ciągu nie znany ani miejsca pochówku ofiar, ani sprawców zbrodni.
By Radosław Drożdżewski (Zwiadowca21) - Praca własna,
By Radosław Drożdżewski (Zwiadowca21) - Praca własna, / CC BY 3.0, Wikimedia Commons
12 lipca 1945 r. roku oddziały NKWD i Smiersz rozpoczęły na Suwalszczyźnie operację, w której zginęło co najmniej 600 działaczy podziemia niepodległościowego. Do dziś zbrodnia nie została wyjaśniona. W dalszym ciągu IPN prowadzi śledztwo dotyczące zbrodni komunistycznej przeciwko ludzkości. Prowadzone są także prace poszukiwawcze grobów ofiar obławy augustowskiej (nazywanej tak że operacją lipcową).
 
Najnowsze materiały dokumentalne zostały odnalezione przez Instytut Pamięci Narodowej w lutym zeszłego 2016 r. Na internetowym portalu z materiałami z archiwów ministerstwa obrony Rosji kilka tysięcy stron sowieckich dokumentów o przebiegu obławy. Obecnie trwa tłumaczenie dokumentów, które dotyczą także działalności 50. Armii III Frontu Białoruskiego Armii Czerwonej.  Już teraz wiadomo, że w wyniku obławy śmierć poniosło 592 osoby. Nowe dokumenty wskazują, że liczba ta może być większa. Dotychczas strona rosyjska nie chciała pomóc w wyjaśnieniu sprawy.
 
Z odnalezionych dokumentów wynika, że obława augustowska nazywana jest w nich „operacją przeczesywania lasów”. Była ona skierowana przeciwko żołnierzom Armii Krajowej, a także podziemiu litewskiemu. Objęła teren o powierzchni blisko 3,5 tys. km kwadr., około stu miejscowości, a w działaniach sowieckich wzięło udział ok. 40 tys. żołnierzy.

Obława Augustowska z lipca 1945 roku była zakrojoną na szeroką skalę akcją pacyfikacyjną przeprowadzoną na terytorium Puszczy Augustowskiej i jej okolic przez Sowietów. W operacji uczestniczyły jednostki 50. Armii III Frontu Białoruskiego, Wojsk Wewnętrznych NKWD oraz funkcjonariusze kontrwywiadu wojskowego „Smiersz”, a także funkcjonariusze Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego, Milicji Obywatelskiej. Wspierani oni byli przez miejscowych konfidentów. W wyniku akcji zostało zatrzymanych kilka tysięcy osób podejrzanych o partyzantkę niepodległościową. Więźniowie byli nie tylko przetrzymywani w nieludzkich warunkach, ale także poddawani torturom. 

 

#REKLAMA_POZIOMA#



 

Polecane