„Dla Putina to strzał w potylicę”. Polski generał nie pozostawia złudzeń

W ostatnich dniach media obiegła informacja o częściowej mobilizacji Rosjan. Z kolei teraz przedmiotem dyskusji stała się wiadomość opublikowana na Telegramie przez jednego z rosyjskich żołnierzy, z której ma wynikać, że na front trafiają żołnierze, którzy wcześniej nie przeszli odpowiedniego szkolenia.
/ pixabay.com/Władimir Putin

Do tej sprawy w programie „Newsroom WP” odniósł się gen. Jarosław Kraszewski, którego zdaniem tacy rosyjscy żołnierze mogą sobie nie poradzić w warunkach wojny na terytorium Ukrainy.

Kraszewski o nowych rosyjskich żołnierzach na Ukrainie

– W większości armii na świecie taki rodzaj rezerwistów rzuconych do walki nazywa się po prostu mięsem armatnim. Ci ludzie będą ginęli od ognia i środków rakietowych, którymi dysponują Ukraińcy. Ich obecność na polu walki będzie liczona w minutach, maksymalnie w kilku godzinach – podkreślił gen. Kraszewski w programie „Newsroom WP”.

– Ich morale już jest bardzo niskie. Oni nie są mentalnie przygotowani, by sprawnie działać na polu walki. Może zabrzmi to głupio, ale współczuję ich rodzicom, bo to wysyłanie dzieci na śmierć – dodał.

Kraszewski był także pytany o skutki mobilizacji w Rosji, które mogą odbić się na samym Putinie. W jego opinii decyzja o ogłoszeniu mobilizacji wśród Rosjan została podjęta zbyt późno. Dla prezydenta Rosji jego zdaniem nie był to strzał w kolano, lecz w potylicę.

– Decyzja o mobilizacji jest spóźniona. To spóźnienie jest na korzyść Ukraińców – przyznał.

W dodatku jego zdaniem Ukraina ma mieć więcej argumentów na swoją korzyść pod względem posiadanego sprzętu używanego do walki z agresorem.

– Utrzymanie tej przewagi jakościowej i technologicznej spowoduje, że Ukraińcy niedługo zwycięsko zakończą ten konflikt – ocenił wojskowy.


 

POLECANE
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy z Białorusią. Ponadto zaraportowano także o sytuacji na granicy z Litwą i Niemcami w związku z przywróceniem na nich tymczasowych kontroli.

UE jest totalnie nieprzygotowana do wojny z Rosją tylko u nas
UE jest totalnie nieprzygotowana do wojny z Rosją

Zdaniem premiera Viktora Orbana Bruksela szykuje się do wojny z Rosją. Ma ona - zdaniem szefa węgierskiego rządu - wybuchnąć w 2030 roku. Jeżeli rzeczywiście premier Węgier ma rację, to Europa będzie do tej wojny totalnie nieprzygotowana.

Przyszły burmistrz Nowego Jorku idzie na zwarcie z Trumpem z ostatniej chwili
Przyszły burmistrz Nowego Jorku idzie na zwarcie z Trumpem

Burmistrz elekt Nowego Jorku Zohran Mamdani zapowiedział, że miasto będzie bronić praw imigrantów i przygotuje się na działania agentów ICE. Jak stwierdził, każdy mieszkaniec ma prawo do protestu.

Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia

POLREGIO pozostanie operatorem regionalnych połączeń kolejowych na Podkarpaciu w latach 2027–2031 na mocy wartej blisko 900 mln zł umowy z samorządem.

Wrzosek z karą dyscyplinarną z ostatniej chwili
Wrzosek z karą dyscyplinarną

Sąd Najwyższy podtrzymał karę dyscyplinarną upomnienia dla prokurator Ewy Wrzosek w sprawie jej wpisów na platformie X z lat 2022–2023.

Litwa wprowadziła stan wyjątkowy w całym kraju z ostatniej chwili
Litwa wprowadziła stan wyjątkowy w całym kraju

Rząd Litwy poinformował we wtorek o wprowadzeniu w kraju stanu wyjątkowego w związku z naruszaniem przestrzeni powietrznej tego państwa przez balony przemytnicze, wypuszczane z terytorium Białorusi.

Dwa lata rządów Tuska. Polacy ocenili jego pracę z ostatniej chwili
Dwa lata rządów Tuska. Polacy ocenili jego pracę

W sobotę 13 grudnia upłynęły dwa lata od momentu objęcia stanowiska premiera przez Donalda Tuska. Jak Polacy oceniają jego pracę? – takie pytanie zadała pracownia UCE Research na zlecenie Onetu.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej zapowiada we wtorek i środę w Polsce przewagę dużego zachmurzenia, opady deszczu w wielu regionach oraz porywisty wiatr w górach.

Co zrobi Tusk? Nowy sondaż partyjny z ostatniej chwili
Co zrobi Tusk? Nowy sondaż partyjny

Koalicja Obywatelska utrzymuje pozycję lidera z 32,8 proc. poparcia – wynika z badania United Surveys dla Wirtualnej Polski.

„Taką pozostanie w naszej pamięci”. Żałoba w małopolskiej policji Wiadomości
„Taką pozostanie w naszej pamięci”. Żałoba w małopolskiej policji

Małopolska policja przekazała smutną informację o śmierci Honoraty Domin, pracownicy Komendy Powiatowej Policji w Myślenicach. Kobieta zmarła 5 grudnia, miała 48 lat i przez 26 lat była związana z policją.

REKLAMA

„Dla Putina to strzał w potylicę”. Polski generał nie pozostawia złudzeń

W ostatnich dniach media obiegła informacja o częściowej mobilizacji Rosjan. Z kolei teraz przedmiotem dyskusji stała się wiadomość opublikowana na Telegramie przez jednego z rosyjskich żołnierzy, z której ma wynikać, że na front trafiają żołnierze, którzy wcześniej nie przeszli odpowiedniego szkolenia.
/ pixabay.com/Władimir Putin

Do tej sprawy w programie „Newsroom WP” odniósł się gen. Jarosław Kraszewski, którego zdaniem tacy rosyjscy żołnierze mogą sobie nie poradzić w warunkach wojny na terytorium Ukrainy.

Kraszewski o nowych rosyjskich żołnierzach na Ukrainie

– W większości armii na świecie taki rodzaj rezerwistów rzuconych do walki nazywa się po prostu mięsem armatnim. Ci ludzie będą ginęli od ognia i środków rakietowych, którymi dysponują Ukraińcy. Ich obecność na polu walki będzie liczona w minutach, maksymalnie w kilku godzinach – podkreślił gen. Kraszewski w programie „Newsroom WP”.

– Ich morale już jest bardzo niskie. Oni nie są mentalnie przygotowani, by sprawnie działać na polu walki. Może zabrzmi to głupio, ale współczuję ich rodzicom, bo to wysyłanie dzieci na śmierć – dodał.

Kraszewski był także pytany o skutki mobilizacji w Rosji, które mogą odbić się na samym Putinie. W jego opinii decyzja o ogłoszeniu mobilizacji wśród Rosjan została podjęta zbyt późno. Dla prezydenta Rosji jego zdaniem nie był to strzał w kolano, lecz w potylicę.

– Decyzja o mobilizacji jest spóźniona. To spóźnienie jest na korzyść Ukraińców – przyznał.

W dodatku jego zdaniem Ukraina ma mieć więcej argumentów na swoją korzyść pod względem posiadanego sprzętu używanego do walki z agresorem.

– Utrzymanie tej przewagi jakościowej i technologicznej spowoduje, że Ukraińcy niedługo zwycięsko zakończą ten konflikt – ocenił wojskowy.



 

Polecane