Brutale z Francji, pogoń Pogoni i Lineker do korekty

Brutale z Francji, pogoń Pogoni i Lineker do korekty

Przepisy piłkarskie przewidują, że mecz kończy się walkowerem, jeśli jedna z drużyn straci co najmniej czterech graczy. Niektóre kraje mają przepisy surowsze. Na przykład we Francji wystarczy strata trzech zawodników i taki zespół przegrywa walkowerem. Tak stało się ostatnio na juniorskim (U-18) turnieju we Francji. Gospodarze grali z Polską i spodziewali się łatwej wiktorii, bo parę miesięcy temu wygrali z nami kilkoma bramkami. Tymczasem teraz w momencie zakończenia-po trzeciej czerwonej kartce - meczu przegrywali 2:3, grając już w podwójnym osłabieniu. Ciekawostką jest, że sędziował arbiter z Francji, który jednak nie chciał przymykać oczu na skandaliczne wybryki Les Bleus, którzy zamiast grać w piłkę, zaczęli uprawiać sztuki walki. Symbolem Francji jest kogut, jest on także w godle francuskiej federacji futbolowej. Młodzi Francuzi, w dużym stopniu z korzeniami poza Europą, w dawnych koloniach francuskich (w Polsce można o tym pisać swobodnie – tam już nie…) byli jak koguciki, ale sprawdziło się stare polskie powiedzenie: „Myślał kogut (OK, w oryginale: indyk - dop. RC) o niedzieli, a w sobotę łeb ucięli".

 

Nie wiem, co się dzieje z francuskimi drużynami juniorskimi, bo ostatnio na turnieju towarzyskim, też we Francji, stłukli Amerykanów, jednak nie piłkarsko, ale fizycznie. Ich starsi koledzy są mistrzami świata, a oni sami przenoszą MMA na boisko. Żałosne. W takich chwilach, jak wyczyny francuskich młodych  gangsterów na boisku, przypominają mi się słowa angielskiego pisarza Oscara Wilde’a. Pisał on: „Rugby to gra barbarzyńców, uprawiana przez dżentelmenów. Futbol to gra dżentelmenów uprawiana przez barbarzyńców”. Na szczęście Anglik miał rację tylko częściowo, bo dotyczy to tylko niektórych meczów. Tylko czemu tak często z udziałem Francuzów? Francja-arogancja ?

Swoją drogą byczkom z Francji i mądrym Polakom, którzy nie dali się sprowokować daleko do rekordu Hiszpanów. W 2009 roku w meczu Recreativo Linense - Saladillo de Algeciras po bójce w 54 minucie ,w której wzięli udział niemal wszyscy zawodnicy na boisku sędzia dal 19(sic!)czerwonych kartek. Piłkarze z Półwyspu Iberyjskiego okazali się krewcy-ale arbiter też...

 

Czy rację miał rodak pisarza Wilde’a, słynny trener piłkarski Bill Shankly, gdy mówił: „Drużyna piłkarska jest jak fortepian. Potrzebujesz ośmiu, żeby go nieśli i trzech, którzy umieją na tym cholerstwie grać”. Trochę inaczej, ale w gruncie rzeczy nie tak bardzo inaczej mówił legendarny trener polskich siatkarek śp. Andrzej Niemczyk, który głosił, że potrzebuje sześciu siatkarek do grania i sześciu do stania w kwadracie – byleby ładnych, dodawał. Nie cytuję dokładnie, tylko opisuję, bo w oryginale Niemczyk był jeszcze bardziej szowinistyczny wobec dam, ale ponieważ czytają mnie także damy, to aż strach cytować.

 

Czasem się mówi, że po przerwie po meczu reprezentacji „wracamy do ligowej młócki”. Nie do końca pasuje mi to stwierdzenie w kontekście Ekstraklasy w tym sezonie, bo szereg meczów jest naprawdę na dobrym poziomie i w sumie polska liga jest ciekawa. W „klasyku” w Poznaniu jednak to nie piłkarze, ale kibice byli najlepsi. Komplet widzów robi wrażenie. Frekwencja zresztą w Ekstraklasie jest dobra i coraz bardziej śrubowana, zwłaszcza przez kilka klubów. Co do wyników sportowych to udała się pogoń Pogoni Szczecin na nowo otwartym – po wielu latach trudów – stadionie. Nie tylko dogoniła i przegoniła Lechię Gdańsk, z którą przegrywała, ale też dogoniła i przegoniła w tabeli Legię . Teraz ,mówiąc językiem kolarskim, „żółta koszulka lidera” jest na Pomorzu Zachodnim.

O tym, że Pogoń Szczecin będzie mistrzem Polski mówi głośno Marek Papszun, trener konkurencyjnego Rakowa Częstochowa, ale wiadomo, że myśli co innego. Co do klubu spod Jasnej Góry, to zastanawiam się, czy na koniec sezonu nie strawestujemy słynnego powiedzenia angielskiego napastnika, kata Polaków (w meczach z Biało-Czerwonymi regularnie strzelał nam gole, czasem po kilka w spotkaniu) Gary Linekera, który kiedyś mówił , że piłka nożna to jest taka dyscyplina, w której 22 facetów gra przez 90 minut, a na koniec i tak zwyciężają Niemcy. Na szczęście to powiedzenie jest nieaktualne, także po słynnym meczu Polski z RFN na Stadionie Narodowym, gdy wygraliśmy 2:0 po golach Milika i Mili. W Ekstraklasie wiosną też może trzeba będzie Linekara skorygować, mówiąc, że 18 drużyn Ekstraklasy gra w sezonie 34 mecze, a na koniec i tak tytuł mistrza zdobywa Raków Częstochowa.

 

A może jednak nie?

 

*tekst ukazał się w „Polska Times”  oraz na portalu i.pl (03.10.2022)


 

POLECANE
Tragedia na autostradzie A2. Ciężarówka w ogniu na bramkach z ostatniej chwili
Tragedia na autostradzie A2. Ciężarówka w ogniu na bramkach

Na autostradzie A2 doszło do tragicznego wypadku. Samochód ciężarowy z niewyjaśnionych przyczyn, uderzył w biletomat w Punkcie Poboru Opłat Tarnawa. Kierowca pojazdu poniósł śmierć na miejscu.

Atrakcja dla fanów kosmosu. Już niedługo w Krakowie z ostatniej chwili
Atrakcja dla fanów kosmosu. Już niedługo w Krakowie

Międzynarodowe zawody łazików marsjańskich, 11. European Rover Challenge 2025, rozpoczną się za tydzień w Krakowie na specjalnie przygotowanym Marsyardzie – terenie imitującym powierzchnię Marsa. W prestiżowym konkursie wystartuje 25 zespołów studenckich z różnych krajów świata.

Polskie siatkarki pokonały Wietnam w swoim pierwszym meczu mistrzostw świata Wiadomości
Polskie siatkarki pokonały Wietnam w swoim pierwszym meczu mistrzostw świata

Polski siatkarki nie bez problemów pokonały w Phuket Wietnam 3:1 (23:25, 25:10, 25:12, 25:22) w swoim pierwszym meczu mistrzostw świata. Kolejne spotkanie podopieczne trenera Stefano Lavariniego rozegrają w poniedziałek z Kenią.

Niemieckie media prawnicze proponują Polsce nową konstytucję, a w niej landyzację kraju gorące
Niemieckie media prawnicze proponują Polsce nową konstytucję, a w niej landyzację kraju

Wizja konstytucji zbudowana na pogardzie, czyli krótka prezentacja tego jak w zachodniej prasie prawniczej (finansowanej za niemieckie pieniądze) pisze się o sytuacji prawnej w i co z tego wynika.

Antyimigranckie manifestacje w wielu miastach Wielkiej Brytanii Wiadomości
Antyimigranckie manifestacje w wielu miastach Wielkiej Brytanii

W kilkunastu miastach w całej Wielkiej Brytanii pod hotelami dla azylantów odbyły się w sobotę antyimigranckie manifestacje oraz kontrdemonstracje. Policja w Liverpoolu zatrzymała co najmniej 11 osób. W Bristolu doszło do starć między funkcjonariuszami a protestującymi.

Niebezpieczna sytuacja w Łodzi. Dwulatka opuściła żłobek bez opieki Wiadomości
Niebezpieczna sytuacja w Łodzi. Dwulatka opuściła żłobek bez opieki

W Łodzi doszło do groźnej sytuacji. Dwuletnia dziewczynka samodzielnie opuściła teren Żłobka Miejskiego nr 6 przy ul. Elsnera i znalazła się na ulicy. Do zdarzenia doszło w czwartek, 22 sierpnia, około godziny 11:00.

Gratka dla miłośników astronomii. Nie przegap tego zjawiska Wiadomości
Gratka dla miłośników astronomii. Nie przegap tego zjawiska

Na początku września czeka nas niezwykłe wydarzenie na nocnym niebie. 7 września będzie można z Polski obserwować całkowite zaćmienie Księżyca, podczas którego nasz naturalny satelita przybierze intensywnie czerwoną barwę. To efekt wejścia Srebrnego Globu w stożek cienia Ziemi. „Będzie okazja zobaczyć, jak Księżyc poczerwienieje w trakcie swojego całkowitego zaćmienia. Faza maksymalna zaćmienia całkowitego wyniesie 1,36, czyli Srebrny Glob będzie dość głęboko w cieniu Ziemi, a to oznacza, iż są szanse na intensywne kolory czerwone” - podkreślają specjaliści.

Tajlandia rozdaje darmowe bilety. Nowa akcja dla turystów zagranicznych z ostatniej chwili
Tajlandia rozdaje darmowe bilety. Nowa akcja dla turystów zagranicznych

Tajlandia szykuje nową kampanię, która ma zachęcić podróżnych do odkrywania kraju w mniej popularny sposób. Zamiast standardowych reklam i spotów w mediach, rząd postanowił zaoferować coś bardziej konkretnego - darmowe bilety lotnicze na podróże wewnątrz kraju.

Pierwsza dama RP w swoim pierwszym oficjalnym wystąpieniu z ostatniej chwili
Pierwsza dama RP w swoim pierwszym oficjalnym wystąpieniu

Wasza pasja, energia i waleczność udowadniają, że futbol to nie jest tylko domena męska - powiedziała w sobotę pierwsza dama RP Marta Nawrocka podczas IV Podkarpackiego Festiwalu Piłki Nożnej Kobiecej w Tarnobrzegu (woj. podkarpackie).

Co nas czeka w pogodzie? Jest nowy komunikat IMGW z ostatniej chwili
Co nas czeka w pogodzie? Jest nowy komunikat IMGW

Jak poinformował IMGW, północna i wschodnia Europa oraz Półwysep Iberyjski znajdą się pod wpływem niżów. Na pozostałym obszarze kontynentu pogodę kształtować będą układy wysokiego ciśnienia. Polska północno-wschodnia będzie pod wpływem zatoki niżu znad Finlandii, a pozostały obszar kraju dostanie się w zasięg klina wyżu znad Morza Północnego. Napływać będzie chłodna polarna morska masa powietrza.

REKLAMA

Brutale z Francji, pogoń Pogoni i Lineker do korekty

Brutale z Francji, pogoń Pogoni i Lineker do korekty

Przepisy piłkarskie przewidują, że mecz kończy się walkowerem, jeśli jedna z drużyn straci co najmniej czterech graczy. Niektóre kraje mają przepisy surowsze. Na przykład we Francji wystarczy strata trzech zawodników i taki zespół przegrywa walkowerem. Tak stało się ostatnio na juniorskim (U-18) turnieju we Francji. Gospodarze grali z Polską i spodziewali się łatwej wiktorii, bo parę miesięcy temu wygrali z nami kilkoma bramkami. Tymczasem teraz w momencie zakończenia-po trzeciej czerwonej kartce - meczu przegrywali 2:3, grając już w podwójnym osłabieniu. Ciekawostką jest, że sędziował arbiter z Francji, który jednak nie chciał przymykać oczu na skandaliczne wybryki Les Bleus, którzy zamiast grać w piłkę, zaczęli uprawiać sztuki walki. Symbolem Francji jest kogut, jest on także w godle francuskiej federacji futbolowej. Młodzi Francuzi, w dużym stopniu z korzeniami poza Europą, w dawnych koloniach francuskich (w Polsce można o tym pisać swobodnie – tam już nie…) byli jak koguciki, ale sprawdziło się stare polskie powiedzenie: „Myślał kogut (OK, w oryginale: indyk - dop. RC) o niedzieli, a w sobotę łeb ucięli".

 

Nie wiem, co się dzieje z francuskimi drużynami juniorskimi, bo ostatnio na turnieju towarzyskim, też we Francji, stłukli Amerykanów, jednak nie piłkarsko, ale fizycznie. Ich starsi koledzy są mistrzami świata, a oni sami przenoszą MMA na boisko. Żałosne. W takich chwilach, jak wyczyny francuskich młodych  gangsterów na boisku, przypominają mi się słowa angielskiego pisarza Oscara Wilde’a. Pisał on: „Rugby to gra barbarzyńców, uprawiana przez dżentelmenów. Futbol to gra dżentelmenów uprawiana przez barbarzyńców”. Na szczęście Anglik miał rację tylko częściowo, bo dotyczy to tylko niektórych meczów. Tylko czemu tak często z udziałem Francuzów? Francja-arogancja ?

Swoją drogą byczkom z Francji i mądrym Polakom, którzy nie dali się sprowokować daleko do rekordu Hiszpanów. W 2009 roku w meczu Recreativo Linense - Saladillo de Algeciras po bójce w 54 minucie ,w której wzięli udział niemal wszyscy zawodnicy na boisku sędzia dal 19(sic!)czerwonych kartek. Piłkarze z Półwyspu Iberyjskiego okazali się krewcy-ale arbiter też...

 

Czy rację miał rodak pisarza Wilde’a, słynny trener piłkarski Bill Shankly, gdy mówił: „Drużyna piłkarska jest jak fortepian. Potrzebujesz ośmiu, żeby go nieśli i trzech, którzy umieją na tym cholerstwie grać”. Trochę inaczej, ale w gruncie rzeczy nie tak bardzo inaczej mówił legendarny trener polskich siatkarek śp. Andrzej Niemczyk, który głosił, że potrzebuje sześciu siatkarek do grania i sześciu do stania w kwadracie – byleby ładnych, dodawał. Nie cytuję dokładnie, tylko opisuję, bo w oryginale Niemczyk był jeszcze bardziej szowinistyczny wobec dam, ale ponieważ czytają mnie także damy, to aż strach cytować.

 

Czasem się mówi, że po przerwie po meczu reprezentacji „wracamy do ligowej młócki”. Nie do końca pasuje mi to stwierdzenie w kontekście Ekstraklasy w tym sezonie, bo szereg meczów jest naprawdę na dobrym poziomie i w sumie polska liga jest ciekawa. W „klasyku” w Poznaniu jednak to nie piłkarze, ale kibice byli najlepsi. Komplet widzów robi wrażenie. Frekwencja zresztą w Ekstraklasie jest dobra i coraz bardziej śrubowana, zwłaszcza przez kilka klubów. Co do wyników sportowych to udała się pogoń Pogoni Szczecin na nowo otwartym – po wielu latach trudów – stadionie. Nie tylko dogoniła i przegoniła Lechię Gdańsk, z którą przegrywała, ale też dogoniła i przegoniła w tabeli Legię . Teraz ,mówiąc językiem kolarskim, „żółta koszulka lidera” jest na Pomorzu Zachodnim.

O tym, że Pogoń Szczecin będzie mistrzem Polski mówi głośno Marek Papszun, trener konkurencyjnego Rakowa Częstochowa, ale wiadomo, że myśli co innego. Co do klubu spod Jasnej Góry, to zastanawiam się, czy na koniec sezonu nie strawestujemy słynnego powiedzenia angielskiego napastnika, kata Polaków (w meczach z Biało-Czerwonymi regularnie strzelał nam gole, czasem po kilka w spotkaniu) Gary Linekera, który kiedyś mówił , że piłka nożna to jest taka dyscyplina, w której 22 facetów gra przez 90 minut, a na koniec i tak zwyciężają Niemcy. Na szczęście to powiedzenie jest nieaktualne, także po słynnym meczu Polski z RFN na Stadionie Narodowym, gdy wygraliśmy 2:0 po golach Milika i Mili. W Ekstraklasie wiosną też może trzeba będzie Linekara skorygować, mówiąc, że 18 drużyn Ekstraklasy gra w sezonie 34 mecze, a na koniec i tak tytuł mistrza zdobywa Raków Częstochowa.

 

A może jednak nie?

 

*tekst ukazał się w „Polska Times”  oraz na portalu i.pl (03.10.2022)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe