TO BYŁ POLSKI SEZON, TO BYŁY POLSKIE SZARŻE

TO BYŁ POLSKI SEZON,TO BYŁY POLSKIE SZARŻE

Mamy to! Wyjątkowy dla Biało-Czerwonych żużlowy sezon 2022 jest już jak zachodzące słońce: jeszcze trochę i całkiem zajdzie. Być może po latach będziemy wołali, jak Adam Mickiewicz w „Panu Tadeuszu” o roku 1812, gdy wojska francuskie i polskie szturmowały Moskwę: „O roku ów!”.

Biało-Czerwone podium mistrzostw świata seniorów i juniorów. Trzeci tytuł mistrza globu Zmarzlika (a szósty jego medal GP w ogóle). Pierwszy tytuł Mateusza Cierniaka. Pierwszy medal Macieja Janowskiego po klątwie czterech czwartych miejsc w SGP. Znów podium w IMŚJ (GP2) dla Jakuba Miśkowiaka „po szarży ułańskiej od Wisły do Gdańska”, a raczej do Torunia -czyli Kuba poszedł w ślady Drabika, Smektały i Kubery zdobywających po parę – nie jeden – medali mistrzostw świata juniorów. Obroniony przez Polaków tytuł drużynowego mistrza świata juniorów.

 

W tej wielkiej beczce miodu – albo miodku, jak by chciał Kubuś Puchatek –jest nie łyżeczka, nie łyżka, tylko wielka chochla dziegciu: katastrofa w Speedway of Nations. Plus naparstek dziegciu w postaci niespodziewanego braku medalu w mistrzostwach Europy juniorów do lat 19.

 

Dodajmy do tego pasjonującą Ekstraligę, która nie musiała potwierdzać, ale potwierdziła, że jest najlepszą żużlową ligą świata. Plus najlepsza druga liga na świecie zwana u nas pierwszą, zresztą sensacyjnie zakończona.

 

Żeby żużel pozostał najlepszym nieolimpijskim sportem Polaków musi mieć swoich indywidualnych bohaterów. W tym sezonie był nim oczywiście Bartosz Zmarzlik, ale to tak jakby super-gwiazdor zagrał w superprodukcji kolejną super-rolę: super, ale wszyscy się tego spodziewali. Nasz mistrz w Ekstralidze czy w GP przegrywa poszczególne biegi i zawody (GP lub mecze), ale i tak zabija wszystkich regularnością oraz genialną walką na trasie. W środowisku samych jeźdźców jest oczywiste, że to Bartek jest najlepszy i przegrać z nim to żaden wstyd, raczej norma. Tai Woffinden, tłumacząc zmianę tunera w trakcie sezonu mówił, że może przegrywać ze Zmarzlikiem, bo ten jest lepszy od niego, ale nie może przegrywać z Madsenem, a przegrywa przez silniki…

 

Jak zaczynałem swoją „karierę” działacza żużlowego jako wiceprezes, potem prezes, a potem znów  wiceprezes Sparty Wrocław, żużlowym „killerem” był seryjny mistrz świata Szwed Tony Rickardsson. Jako pierwszy miał specjalny wielki bus na sprzęt i dla swojej ekipy i objeżdżał wszystkich. Bartek może go pobić , gdy chodzi o liczbę tytułów mistrza świata.

O ile Zmarzlik był bohaterem spodziewanym, to bohaterem jednak niespodziewanym został Maciej Janowski. Wydawało się, że będzie jak zawsze: walczy, wygrywa, aby na końcu być poza podium. Tym razem był happy-end po szarży na Motoarenie, której nie powstydziłby się Kozietulski i jego szwoleżerowie pod Samosierrą. Medal Maćka to potwierdzenie, że może nie za często, ale sprawiedliwość w sporcie istnieje…

 

I zbiorowy bohater: polscy juniorzy. Nawet nie trzeba uzasadniać…

 

*tekst ukazał się na portalu interia.pl (03.10.2022)


 

POLECANE
Zimowy paraliż na S7. Wiceminister infrastruktury zabrał głos z ostatniej chwili
Zimowy paraliż na S7. Wiceminister infrastruktury zabrał głos

Ruch na drodze ekspresowej S7 w woj. warmińsko-mazurskim i mazowieckim w kierunku Gdańska i Warszawy został udrożniony i odbywa się jednym pasem – poinformował w środę rano wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec. Według niego służby robią wszystko, aby jeszcze dziś trasa była całkowicie udrożniona.

Nowe doniesienia. Zwrot w sprawie właściciela TVN z ostatniej chwili
Nowe doniesienia. Zwrot w sprawie właściciela TVN

Warner Bros. Discovery w przyszłym tygodniu ponownie rozważy poprawioną ofertę przejęcia od Paramount Skydance. Według źródeł Bloomberga spółka odrzuci ofertę.

Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego

14 grudnia 2025 r. zaczął obowiązywać nowy roczny rozkład jazdy pociągów. Rozkład jest podzielony na 5 cykli i potrwa do połowy grudnia 2026 r. – poinformowało w komunikacie województwo podkarpackie.

Cofka na rzece Elbląg. Odwołano alarm przeciwpowodziowy z ostatniej chwili
Cofka na rzece Elbląg. Odwołano alarm przeciwpowodziowy

Władze Elbląga informują o poprawie sytuacji na rzece Elbląg i odwołaniu alarmu przeciwpowodziowego. Miasto nadal utrzymuje podwyższoną gotowość służb.

Dramat pod Poznaniem. Nie żyje 7-letni chłopiec z ostatniej chwili
Dramat pod Poznaniem. Nie żyje 7-letni chłopiec

W szpitalu zmarł chłopiec, który we wtorek wraz z matką wpadł do zamarzniętego stawu w podpoznańskim Radzewie – poinformowała w środę policja. Do wypadku doszło na prywatnej posesji.

IMGW wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
IMGW wydał pilny komunikat

IMGW wydał nowe ostrzeżenie meteorologiczne dotyczące opadów śniegu. Najgorsza sytuacja jest w północnej Polsce – przede wszystkim w woj. warmińsko-mazurskim oraz kilku powiatach w woj. pomorskim.

Będzie weto prezydenta Nawrockiego? Nieoficjalne doniesienia z ostatniej chwili
Będzie weto prezydenta Nawrockiego? Nieoficjalne doniesienia

Prezydent Karol Nawrocki zapowiada weto dla ustawy o "statusie osoby najbliższej", jeśli projekt nie zostanie zmieniony w Sejmie – wynika z doniesień RMF FM.

Komunikat dla mieszkańców Olsztyna z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Olsztyna

Miasto Olsztyn apeluje: zostaw auta, jedź komunikacją miejską. Nie będzie kontroli biletów do odwołania. Po nocnej śnieżycy możliwe 60 cm śniegu, a część ulic będzie utrzymywana tylko w jednym pasie – czytamy w komunikacie.

Zapytano Polaków o wejście do strefy euro. Wyniki sondażu są jasne z ostatniej chwili
Zapytano Polaków o wejście do strefy euro. Wyniki sondażu są jasne

Ponad 62 proc. Polaków jest przeciw wejściu Polski do strefy euro w ciągu najbliższych dziesięciu lat – wynika z najnowszego sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej''.

Kierowcy uwięzieni na S7. Jest komunikat policji z ostatniej chwili
Kierowcy uwięzieni na S7. Jest komunikat policji

Na drodze ekspresowej S7 w powiecie ostródzkim w kierunku Warszawy samochody powoli jadą. Na drodze w kierunku do Gdańska ruch samochodów jest niewielki i płynny. Policja wciąż monitoruje sytuację – poinformował w środę rzecznik KWP w Olsztynie.

REKLAMA

TO BYŁ POLSKI SEZON, TO BYŁY POLSKIE SZARŻE

TO BYŁ POLSKI SEZON,TO BYŁY POLSKIE SZARŻE

Mamy to! Wyjątkowy dla Biało-Czerwonych żużlowy sezon 2022 jest już jak zachodzące słońce: jeszcze trochę i całkiem zajdzie. Być może po latach będziemy wołali, jak Adam Mickiewicz w „Panu Tadeuszu” o roku 1812, gdy wojska francuskie i polskie szturmowały Moskwę: „O roku ów!”.

Biało-Czerwone podium mistrzostw świata seniorów i juniorów. Trzeci tytuł mistrza globu Zmarzlika (a szósty jego medal GP w ogóle). Pierwszy tytuł Mateusza Cierniaka. Pierwszy medal Macieja Janowskiego po klątwie czterech czwartych miejsc w SGP. Znów podium w IMŚJ (GP2) dla Jakuba Miśkowiaka „po szarży ułańskiej od Wisły do Gdańska”, a raczej do Torunia -czyli Kuba poszedł w ślady Drabika, Smektały i Kubery zdobywających po parę – nie jeden – medali mistrzostw świata juniorów. Obroniony przez Polaków tytuł drużynowego mistrza świata juniorów.

 

W tej wielkiej beczce miodu – albo miodku, jak by chciał Kubuś Puchatek –jest nie łyżeczka, nie łyżka, tylko wielka chochla dziegciu: katastrofa w Speedway of Nations. Plus naparstek dziegciu w postaci niespodziewanego braku medalu w mistrzostwach Europy juniorów do lat 19.

 

Dodajmy do tego pasjonującą Ekstraligę, która nie musiała potwierdzać, ale potwierdziła, że jest najlepszą żużlową ligą świata. Plus najlepsza druga liga na świecie zwana u nas pierwszą, zresztą sensacyjnie zakończona.

 

Żeby żużel pozostał najlepszym nieolimpijskim sportem Polaków musi mieć swoich indywidualnych bohaterów. W tym sezonie był nim oczywiście Bartosz Zmarzlik, ale to tak jakby super-gwiazdor zagrał w superprodukcji kolejną super-rolę: super, ale wszyscy się tego spodziewali. Nasz mistrz w Ekstralidze czy w GP przegrywa poszczególne biegi i zawody (GP lub mecze), ale i tak zabija wszystkich regularnością oraz genialną walką na trasie. W środowisku samych jeźdźców jest oczywiste, że to Bartek jest najlepszy i przegrać z nim to żaden wstyd, raczej norma. Tai Woffinden, tłumacząc zmianę tunera w trakcie sezonu mówił, że może przegrywać ze Zmarzlikiem, bo ten jest lepszy od niego, ale nie może przegrywać z Madsenem, a przegrywa przez silniki…

 

Jak zaczynałem swoją „karierę” działacza żużlowego jako wiceprezes, potem prezes, a potem znów  wiceprezes Sparty Wrocław, żużlowym „killerem” był seryjny mistrz świata Szwed Tony Rickardsson. Jako pierwszy miał specjalny wielki bus na sprzęt i dla swojej ekipy i objeżdżał wszystkich. Bartek może go pobić , gdy chodzi o liczbę tytułów mistrza świata.

O ile Zmarzlik był bohaterem spodziewanym, to bohaterem jednak niespodziewanym został Maciej Janowski. Wydawało się, że będzie jak zawsze: walczy, wygrywa, aby na końcu być poza podium. Tym razem był happy-end po szarży na Motoarenie, której nie powstydziłby się Kozietulski i jego szwoleżerowie pod Samosierrą. Medal Maćka to potwierdzenie, że może nie za często, ale sprawiedliwość w sporcie istnieje…

 

I zbiorowy bohater: polscy juniorzy. Nawet nie trzeba uzasadniać…

 

*tekst ukazał się na portalu interia.pl (03.10.2022)



 

Polecane