Wstrząsające informacje nt. afery w branży spożywczej. „Na nasze stoły trafiało mięso z komponentami do paliwa”

„Jeśli w ostatnich latach jedliście drób, to nie ma praktycznie szans, żebyście nie jedli kurczaka albo indyka, który był karmiony paszą z dodatkiem olejów do produkcji smarów i biopaliw” – pisze na Twitterze dziennikarz Wirtualnej Polski Szymon Jadczak, jeden z autorów artykułu nt. afery w branży spożywczej.
Mięso z kurczaka, fot. ilustracyjna Wstrząsające informacje nt. afery w branży spożywczej. „Na nasze stoły trafiało mięso z komponentami do paliwa”
Mięso z kurczaka, fot. ilustracyjna / pixabay.com

W poniedziałek rano Wirtualna Polska i Onet.pl opisują „wielką aferę w branży spożywczej”. W publikacjach serwisów czytamy, że na stoły Polaków trafiał drób, który było karmiony… komponentami do paliwa. 

Karmę zawierającą oleje techniczne miały nieświadomie stosować bardzo znane firmy z branży mięsnej, a za oszustwem mieli stać dostawcy komponentów do pasz, czyli małżonkowie Maciej i Monika J. z Poznania, którzy prowadzą polski oddział niemieckiej firmy B.

„Uznali, że wiedzą, jak zrobić to taniej”

W przemysłowej hodowli drobiu do pożywienia dodaje się specjalne tłuszcze, dzięki którym zwierzęta uzyskują m.in. szybszy przyrost masy. Są to tłuszcze wykonywane m.in. z olejów rzepakowego, słonecznikowego, palmowego lub kokosowego, ale muszą spełniać określone w przepisach normy, a to kosztuje niemałe pieniądze.

Małżeństwo J. uznało, że wie, jak zrobić to taniej. J. jest prezesem i właścicielem 10 proc. w spółce B., jego żona Monika prezesem i właścicielką dwóch mniejszych firm współpracujących z B. Według prokuratury, od co najmniej kilku lat, w ramach spółki B. małżeństwo ściągało do Polski techniczne kwasy tłuszczowe m.in. z Rosji, Ukrainy Malezji i Rumunii (…). Sprowadzane przez nich produkty w żadnym wypadku nie nadawały się do spożycia ani zastosowania w przemyśle spożywczym (…). To nie przeszkadzało małżeństwu J. Gdy bezużyteczne w produkcji pasz, ale zdecydowanie tańsze, techniczne kwasy tłuszczowe trafiały do Polski, w laboratorium firmy B. dochodziło do ich „cudownego” zamienienia w tłuszcze paszowe, którymi można karmić drób

– podaje wp.pl. Sfałszowany tłuszcz miał trafiać do co najmniej dwóch produktów przeznaczonych do wzbogacania pasz dla drobiu. Fałszowana miała być również jego dokumentacja. Proceder mógł trwać nawet od 2017 r., choć zarzuty obejmują okres od stycznia 2020 r. Feralną karmę z technicznymi tłuszczami nieświadomie miały stosować bardzo znane firmy z branży mięsnej.

Zarzuty oszustw na ponad 170 mln zł

Jak czytamy, małżeństwo J. kilka dni temu zostało zatrzymane przez policję i przewiezione do Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej w Szczecinie. Tam mieli usłyszeć zarzuty oszustw na ponad 170 mln zł i – wg informacji Onetu – przyznać do tych przestępstw. To jednak nie koniec śledztwa, a zarzuty mogą zostać jeszcze poszerzone, nawet o „sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób”.

Oficjalnie Prokuratura Krajowa i CBŚP nie komentują sprawy. Niemiecka spółka B., będąca właścicielem 90 proc. udziałów polskiej firmy B., również nie wydała w tej sprawie oświadczenia.

 

 


 

POLECANE
Policja zakończyła obławę. Tadeusz Duda nie żyje z ostatniej chwili
Policja zakończyła obławę. Tadeusz Duda nie żyje

Policja potwierdziła odnalezienie ciała 57-letniego Tadeusza Dudy, który od piątku był poszukiwany w związku ze strzelaniną w Starej Wsi koło Limanowej. Mężczyzna zastrzelił swoją córkę i zięcia, po czym uciekł.

Tak UE z Niemcami na czele finansuje armię Putina tylko u nas
Tak UE z Niemcami na czele finansuje armię Putina

UE przedłużyła o kolejne sześć miesięcy obowiązywanie 17 pakietów sankcyjnych nałożonych do tej pory na Rosję w związku z jej agresją przeciwko Ukrainie. Za głosowały nawet Węgry i Słowacja, które blokują przyjęcie 18. pakietu. Ale to nie tylko Fico i Orban starają się, by Rosja zbyt boleśnie nie odczuła sankcji europejskich.

Szokujące informacje nt. trybu odbierania przez polskich funkcjonariuszy imigrantów z Niemiec Wiadomości
Szokujące informacje nt. trybu odbierania przez polskich funkcjonariuszy imigrantów z Niemiec

Polscy żandarmi wojskowi pomagają Straży Granicznej odbierać od niemieckich służb nielegalnych migrantów. Przekazane dane tożsamości mają często opierać się wyłącznie na słowach zatrzymanych – alarmuje informator cytowany przez Dariusza Mateckiego.

Pierwsza rozmowa Macrona i Putina od 2022 roku. Nie zabrakło oskarżeń polityka
Pierwsza rozmowa Macrona i Putina od 2022 roku. Nie zabrakło oskarżeń

Prezydent Francji Emmanuel Macron rozmawiał telefonicznie z przywódcą Rosji Władimirem Putinem o irańskim programie nuklearnym i Ukrainie - poinformował we wtorek Pałac Elizejski. Kreml podał, że była to pierwsza rozmowa polityków od 2022 roku. W lutym 2022 roku Rosja rozpoczęła agresję na Ukrainę.

Roman Giertych wściekły po orzeczeniu Sądu Najwyższego ws. wyborów prezydenckich z ostatniej chwili
Roman Giertych wściekły po orzeczeniu Sądu Najwyższego ws. wyborów prezydenckich

Roman Giertych nie uznaje wyroku Sądu Najwyższego. Co więcej poseł KO w swoim wpisie w mediach społecznościowych obraził sędziów SN.

To pierwszy taki przypadek w historii teleskopu Webba. NASA wydała komunikat Wiadomości
To pierwszy taki przypadek w historii teleskopu Webba. NASA wydała komunikat

NASA ogłosiła wyjątkową informację. Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba (JWST) wykonał pierwsze w historii bezpośrednie zdjęcie egzoplanety. Chodzi o planetę znajdującą się poza naszym Układem Słonecznym. To ogromny krok naprzód w badaniach nad odległymi światami krążącymi wokół innych gwiazd.

Pewna wygrana Świątek na otwarcie Wimbledonu Wiadomości
Pewna wygrana Świątek na otwarcie Wimbledonu

Iga Świątek awansowała do drugiej rundy wielkoszlemowego Wimbledonu. Rozstawiona z numerem ósmym polska tenisistka wygrała we wtorek w Londynie z Rosjanką Poliną Kudiermietową 7:5, 6:1.

Nowa opłata turystyczna w Grecji. Tu trzeba będzie zapłacić więcej Wiadomości
Nowa opłata turystyczna w Grecji. Tu trzeba będzie zapłacić więcej

Od początku lipca Grecja wprowadza sezonową opłatę, która ma ograniczyć nadmierny napływ turystów na najpopularniejsze wyspy archipelagu Cyklady. Dodatkowe koszty poniosą pasażerowie rejsów wycieczkowych zmierzających m.in. na Mykonos i Santorini - poinformowało greckie ministerstwo finansów.

Nowy Sondaż: Polacy ocenili wybory prezydenckie. Jaśniej się nie da z ostatniej chwili
Nowy Sondaż: Polacy ocenili wybory prezydenckie. Jaśniej się nie da

Blisko 90 proc. ankietowanych nie zauważyło żadnych nieprawidłowości w przeprowadzaniu ostatnich wyborów prezydenckich - wynika z sondażu CBOS. Przekonanie, że wystąpiły jakieś nieprawidłowości wyraziło 5 proc. badanych. Również 5 proc, nie potrafiło zająć stanowiska w tej kwestii.

Groźny wypadek pod Mrągowem. Wśród rannych dzieci Wiadomości
Groźny wypadek pod Mrągowem. Wśród rannych dzieci

Do groźnego wypadku doszło we wtorek rano, około godziny 9:15, na drodze krajowej nr 16 w miejscowości Probark w gminie Mrągowo (woj. warmińsko-mazurskie). W zderzeniu dwóch samochodów ucierpiało siedem osób, w tym troje dzieci.

REKLAMA

Wstrząsające informacje nt. afery w branży spożywczej. „Na nasze stoły trafiało mięso z komponentami do paliwa”

„Jeśli w ostatnich latach jedliście drób, to nie ma praktycznie szans, żebyście nie jedli kurczaka albo indyka, który był karmiony paszą z dodatkiem olejów do produkcji smarów i biopaliw” – pisze na Twitterze dziennikarz Wirtualnej Polski Szymon Jadczak, jeden z autorów artykułu nt. afery w branży spożywczej.
Mięso z kurczaka, fot. ilustracyjna Wstrząsające informacje nt. afery w branży spożywczej. „Na nasze stoły trafiało mięso z komponentami do paliwa”
Mięso z kurczaka, fot. ilustracyjna / pixabay.com

W poniedziałek rano Wirtualna Polska i Onet.pl opisują „wielką aferę w branży spożywczej”. W publikacjach serwisów czytamy, że na stoły Polaków trafiał drób, który było karmiony… komponentami do paliwa. 

Karmę zawierającą oleje techniczne miały nieświadomie stosować bardzo znane firmy z branży mięsnej, a za oszustwem mieli stać dostawcy komponentów do pasz, czyli małżonkowie Maciej i Monika J. z Poznania, którzy prowadzą polski oddział niemieckiej firmy B.

„Uznali, że wiedzą, jak zrobić to taniej”

W przemysłowej hodowli drobiu do pożywienia dodaje się specjalne tłuszcze, dzięki którym zwierzęta uzyskują m.in. szybszy przyrost masy. Są to tłuszcze wykonywane m.in. z olejów rzepakowego, słonecznikowego, palmowego lub kokosowego, ale muszą spełniać określone w przepisach normy, a to kosztuje niemałe pieniądze.

Małżeństwo J. uznało, że wie, jak zrobić to taniej. J. jest prezesem i właścicielem 10 proc. w spółce B., jego żona Monika prezesem i właścicielką dwóch mniejszych firm współpracujących z B. Według prokuratury, od co najmniej kilku lat, w ramach spółki B. małżeństwo ściągało do Polski techniczne kwasy tłuszczowe m.in. z Rosji, Ukrainy Malezji i Rumunii (…). Sprowadzane przez nich produkty w żadnym wypadku nie nadawały się do spożycia ani zastosowania w przemyśle spożywczym (…). To nie przeszkadzało małżeństwu J. Gdy bezużyteczne w produkcji pasz, ale zdecydowanie tańsze, techniczne kwasy tłuszczowe trafiały do Polski, w laboratorium firmy B. dochodziło do ich „cudownego” zamienienia w tłuszcze paszowe, którymi można karmić drób

– podaje wp.pl. Sfałszowany tłuszcz miał trafiać do co najmniej dwóch produktów przeznaczonych do wzbogacania pasz dla drobiu. Fałszowana miała być również jego dokumentacja. Proceder mógł trwać nawet od 2017 r., choć zarzuty obejmują okres od stycznia 2020 r. Feralną karmę z technicznymi tłuszczami nieświadomie miały stosować bardzo znane firmy z branży mięsnej.

Zarzuty oszustw na ponad 170 mln zł

Jak czytamy, małżeństwo J. kilka dni temu zostało zatrzymane przez policję i przewiezione do Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej w Szczecinie. Tam mieli usłyszeć zarzuty oszustw na ponad 170 mln zł i – wg informacji Onetu – przyznać do tych przestępstw. To jednak nie koniec śledztwa, a zarzuty mogą zostać jeszcze poszerzone, nawet o „sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób”.

Oficjalnie Prokuratura Krajowa i CBŚP nie komentują sprawy. Niemiecka spółka B., będąca właścicielem 90 proc. udziałów polskiej firmy B., również nie wydała w tej sprawie oświadczenia.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe