„Czas oczyścić to bagno!” Były gwiazdor TVN ostro po wpisie Anny Wendzikowskiej

Ostatnie wyznanie Anny Wendzikowskiej nt. mobbingu w TVN skłoniło kolejną związaną wcześniej z TVN osobę do zabrania głosu nt. tego, co dzieje się za kulisami jednej z największych stacji telewizyjnych w Polsce. Mowa o Sebastianie Wątrobie, byłym policjancie znanym przede wszystkim z roli w serialu „W11”.
TVN „Czas oczyścić to bagno!” Były gwiazdor TVN ostro po wpisie Anny Wendzikowskiej
TVN / zrzut ekranu z serwisu YouTube / TVN Talent Show

Sebastian Wątroba jest byłym policjantem. Na ekranie zdobył rozpoznawalność dzięki roli starszego aspiranta w serialu kryminalnym „W11”, który emitowany był w latach 2004–2014. Aktor odniósł się do wpisu dziennikarki Anny Wendzikowskiej, która opowiedziała o mobbingu, jakiego doświadczała w czasie pracy w redakcji „Dzień dobry TVN”.

Chciałbym mówić wam przede wszystkim o rzeczach przyjemnych i radosnych, ale dziś znów będzie na poważnie i mocno, bo sprawa jest poważna! Dziś różne portale i media cytują wpis Anny Wendzikowskiej zamieszczony przez nią na jej profilu na Instagramie, w którym opowiada o mobbingu i innych ohydnych zachowaniach, których doświadczyła od swoich przełożonych, co doprowadziło ją do myśli samobójczych i zwolnienia się z pracy z telewizji TVN

– rozpoczął swój wpis Sebastian Wątroba. Jak podkreślił, „jest to już kolejny i nie ostatni przykład ohydnych i podwójnych standardów praktykowanych w tej «walczącej o praworządność i kierującej się najwyższymi standardami» telewizji”.

Łamanie na gigantyczną skalę prawa pracy o którym informuje Kamil Różalski i jego koledzy, okradanie na gigantyczną skalę z tantiem aktorów (w tej chwili nieudolny @zwiazekartystowscenpolskich - dzięki sprawie sądowej którą im wytoczyliśmy - pozwał wreszcie TVN o zapłatę ponad 80 milionów złotych tytułem tantiem za emisje seriali za okres od 2004 roku do chwili obecnej). Tego typu zachowania miały też miejsce w naszej redakcji (W11). Dopuszczała się tego pani producent w stosunku do członków ekipy filmowej jak i aktorów. Wszyscy którzy stali się ofiarami takich zachowań bali się to zgłaszać gdziekolwiek w obawie przed zemstą i utratą pracy… [pisownia oryginalna – przyp. red.]

– napisał Wątroba, który także podziękował Annie Wendzikowskiej za jej wpis.

Może to pozwoli innym, którzy doznali podobnego traktowania w TVN przełamać lęk i opowiedzieć o tym głośno! Przerażające jest to, że w tej stacji ciągle udaje się, że tego nie ma, że to nie dotyczy ich podwórka. Może czas oczyścić to bagno!!! Szanowni dziennikarze telewizji TVN boicie się pokazać prawdę o tym co dzieje się w Waszej telewizji. Zapytajcie mnie, moje koleżanki I kolegów z serialu W11 chętnie Wam o tym opowiemy [pisownia oryginalna – przyp. red.]

– podkreślił aktor. 

Macie na tyle odwagi, jesteście na tyle rzetelni, uczciwi??? Na pewno słyszeliście o tych przypadkach i co?
Dość tego! 👊

– podsumował Sebastian Wątroba.

Burza po wpisie Anny Wendzikowskiej

Znana dziennikarka Anna Wendzikowska w sierpniu poinformowała, że odchodzi z pracy w „Dzień dobry TVN”. Na początku października opublikowała obszerny post w mediach społecznościowych, w którym oskarżyła stację o mobbing.

„Mobbing to takie nowe słowo. Kiedyś poniżanie, gnębienie, krzyki, przekleństwa to była norma w wielu firmach. Na pewno w mediach. Podobnie teksty w stylu: nie podoba się to do widzenia, wiesz, ile osób chętnych jest na twoje miejsce? Do polskiej telewizji trafiłam cztery lata po pracy w Londynie. Znałam inne standardy. Nie miałam na to zgody. Zgłaszałam, jasne, że zgłaszałam. Na początku jest jeszcze ogromne poczucie niesprawiedliwości. Potem się cichnie…” – napisała Wendzikowska na Instagramie. 

Czytaj więcej: „Byłam poniżana, gnębiona”. TVN odpowiada Annie Wendzikowskiej


 

POLECANE
Zamknięty most na granicy z Niemcami w Zgorzelcu. Pilny komunikat władz miasta z ostatniej chwili
Zamknięty most na granicy z Niemcami w Zgorzelcu. Pilny komunikat władz miasta

Najważniejsze przejście między Zgorzelcem a Görlitz zostało tymczasowo wyłączone z użytku. Most im. Jana Pawła II zamknięto z powodu pilnych prac remontowo-konserwacyjnych, które mają przywrócić jego pełną sprawność i zapewnić bezpieczeństwo użytkownikom. Przeprawa ma pozostać nieczynna do 14 listopada, choć urzędnicy nie wykluczają wcześniejszego zakończenia robót.

Legnica: Mieszkańcy protestują przeciwko zdjęciu krzyża w ratuszu z ostatniej chwili
Legnica: Mieszkańcy protestują przeciwko zdjęciu krzyża w ratuszu

W poniedziałek na sali obrad Rady Miejskiej w Legnicy pojawiło się około 50 mieszkańców, którzy głośno protestowali przeciwko decyzji prezydenta miasta Macieja Kupaja o zdjęciu krzyża z sali sesyjnej. Obrady kilkukrotnie przerywano.

Holandia postawiła na OZE. Teraz rząd apeluje do obywateli: „Zużywajcie mniej prądu” Wiadomości
Holandia postawiła na OZE. Teraz rząd apeluje do obywateli: „Zużywajcie mniej prądu”

Holenderski rząd rozpoczął kampanię „Flip the Switch”, w której znana aktorka ostrzega mieszkańców przed przeciążeniem sieci energetycznej. „Kiedy wszyscy korzystamy z prądu w tym samym czasie, nasza sieć jest przeciążona” – mówi w spocie. „Dlatego należy zużywać jak najmniej prądu między godziną czwartą a dziewiątą”. To apel, który jeszcze kilka lat temu brzmiałby absurdalnie w kraju o jednej z najbardziej rozwiniętych gospodarek świata. Dziś jednak Holandia zmaga się z poważnymi problemami z zaopatrzeniem w energię elektryczną.

W Kijowie konsternacja. Zełenski chce nawiązać kontakty z Nawrockim - Nie rozumiemy co się dzieje gorące
"W Kijowie konsternacja. Zełenski chce nawiązać kontakty z Nawrockim - Nie rozumiemy co się dzieje"

Według nieoficjalnych informacji, do jakich dotarli Wiktoria Bieliaszyn, Bartosz Wieliński i Michał Olszewski, w Kijowie panuje konsternacja. Administracja Wołodymyra Zełenskiego usiłuje zaprosić Karola Nawrockiego na Ukrainę. Jednak wysiłki te miały się na razie nie spotkać z entuzjastycznym przyjęciem.

Niemiecki prawnik ostrzega przed nadchodzącym niemieckim autorytaryzmem: Państwo niemieckie ma być uznane za nieomylne z ostatniej chwili
Niemiecki prawnik ostrzega przed nadchodzącym niemieckim autorytaryzmem: "Państwo niemieckie ma być uznane za nieomylne"

W rozmowie z ''Neue Zurcher Zeitung'' konstytucjonalista Dietrich Murswiek ostrzega przed tendencjami autorytarnymi w Niemczech. Sporą część rozmowy poświęcono wyrokowi berlińskiego sądu, zgodnie z którym państwo jest nieomylne, nawet jeśli… obiektywnie się myli. 

Drożyzna Tuska. Tak drogo już dawno nie było z ostatniej chwili
Drożyzna Tuska. "Tak drogo już dawno nie było"

W polskich sklepach obserwujemy gwałtowną podwyżkę cen. Z danych aplikacji PanParagon dla Business Insider Polska wynika, że tak drogo nie było od początku sierpnia bieżącego roku.

Donald Trump reaguje na rosyjski test rakiety zwanej „Latającym Czarnobylem” Wiadomości
Donald Trump reaguje na rosyjski test rakiety zwanej „Latającym Czarnobylem”

Prezydent USA Donald Trump ostro skomentował rosyjskie testy rakiety manewrującej o napędzie atomowym Buriewiestnik, określanej przez media jako „Latający Czarnobyl”. Trump, rozmawiając z dziennikarzami na pokładzie Air Force One w drodze do Japonii, nazwał rosyjskie działania „niestosownymi” i wezwał Władimira Putina do skupienia się na zakończeniu wojny na Ukrainie. – Powinien zakończyć wojnę. Wojna, która miała trwać tydzień, wkrótce wejdzie w czwarty rok. To właśnie powinien robić, zamiast testować rakiety – powiedział Donald Trump.

Litwa zamyka granice z Białorusią. Balony szpiegowskie paraliżują loty z ostatniej chwili
Litwa zamyka granice z Białorusią. Balony szpiegowskie paraliżują loty

– Nasilające się incydenty z wykorzystaniem balonów meteorologicznych, które wlatują w litewską przestrzeń powietrzną z Białorusi, stanowią atak hybrydowy – oświadczyła premier Litwy Inga Ruginiene. – W reakcji Litwa zamyka na czas nieokreślony naziemne przejścia graniczne z Białorusią – dodała.

Nie żyje legenda hiszpańskiej piłki nożnej. Był najlepszym bramkarzem La Liga Wiadomości
Nie żyje legenda hiszpańskiej piłki nożnej. Był najlepszym bramkarzem La Liga

Hiszpańscy kibice pogrążeni w smutku. Po długiej walce z chorobą zmarł Jose Manuel Ochotorena, były bramkarz reprezentacji Hiszpanii, a później trener bramkarzy. Miał 64 lata. Jego śmierć to ogromna strata dla środowiska piłkarskiego — zarówno dla hiszpańskiej La Liga, jak i dla wielu zawodników, których wyszkolił na przestrzeni lat.

Mieli działać na rzecz obcego wywiadu. Ukraińcy aresztowani w Katowicach z ostatniej chwili
Mieli działać na rzecz obcego wywiadu. Ukraińcy aresztowani w Katowicach

Sąd zdecydował o trzech miesiącach aresztu dla dwojga Ukraińców zatrzymanych w Katowicach, którzy prowadzili działania na rzecz obcego wywiadu – poinformował w poniedziałek rzecznik koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński.

REKLAMA

„Czas oczyścić to bagno!” Były gwiazdor TVN ostro po wpisie Anny Wendzikowskiej

Ostatnie wyznanie Anny Wendzikowskiej nt. mobbingu w TVN skłoniło kolejną związaną wcześniej z TVN osobę do zabrania głosu nt. tego, co dzieje się za kulisami jednej z największych stacji telewizyjnych w Polsce. Mowa o Sebastianie Wątrobie, byłym policjancie znanym przede wszystkim z roli w serialu „W11”.
TVN „Czas oczyścić to bagno!” Były gwiazdor TVN ostro po wpisie Anny Wendzikowskiej
TVN / zrzut ekranu z serwisu YouTube / TVN Talent Show

Sebastian Wątroba jest byłym policjantem. Na ekranie zdobył rozpoznawalność dzięki roli starszego aspiranta w serialu kryminalnym „W11”, który emitowany był w latach 2004–2014. Aktor odniósł się do wpisu dziennikarki Anny Wendzikowskiej, która opowiedziała o mobbingu, jakiego doświadczała w czasie pracy w redakcji „Dzień dobry TVN”.

Chciałbym mówić wam przede wszystkim o rzeczach przyjemnych i radosnych, ale dziś znów będzie na poważnie i mocno, bo sprawa jest poważna! Dziś różne portale i media cytują wpis Anny Wendzikowskiej zamieszczony przez nią na jej profilu na Instagramie, w którym opowiada o mobbingu i innych ohydnych zachowaniach, których doświadczyła od swoich przełożonych, co doprowadziło ją do myśli samobójczych i zwolnienia się z pracy z telewizji TVN

– rozpoczął swój wpis Sebastian Wątroba. Jak podkreślił, „jest to już kolejny i nie ostatni przykład ohydnych i podwójnych standardów praktykowanych w tej «walczącej o praworządność i kierującej się najwyższymi standardami» telewizji”.

Łamanie na gigantyczną skalę prawa pracy o którym informuje Kamil Różalski i jego koledzy, okradanie na gigantyczną skalę z tantiem aktorów (w tej chwili nieudolny @zwiazekartystowscenpolskich - dzięki sprawie sądowej którą im wytoczyliśmy - pozwał wreszcie TVN o zapłatę ponad 80 milionów złotych tytułem tantiem za emisje seriali za okres od 2004 roku do chwili obecnej). Tego typu zachowania miały też miejsce w naszej redakcji (W11). Dopuszczała się tego pani producent w stosunku do członków ekipy filmowej jak i aktorów. Wszyscy którzy stali się ofiarami takich zachowań bali się to zgłaszać gdziekolwiek w obawie przed zemstą i utratą pracy… [pisownia oryginalna – przyp. red.]

– napisał Wątroba, który także podziękował Annie Wendzikowskiej za jej wpis.

Może to pozwoli innym, którzy doznali podobnego traktowania w TVN przełamać lęk i opowiedzieć o tym głośno! Przerażające jest to, że w tej stacji ciągle udaje się, że tego nie ma, że to nie dotyczy ich podwórka. Może czas oczyścić to bagno!!! Szanowni dziennikarze telewizji TVN boicie się pokazać prawdę o tym co dzieje się w Waszej telewizji. Zapytajcie mnie, moje koleżanki I kolegów z serialu W11 chętnie Wam o tym opowiemy [pisownia oryginalna – przyp. red.]

– podkreślił aktor. 

Macie na tyle odwagi, jesteście na tyle rzetelni, uczciwi??? Na pewno słyszeliście o tych przypadkach i co?
Dość tego! 👊

– podsumował Sebastian Wątroba.

Burza po wpisie Anny Wendzikowskiej

Znana dziennikarka Anna Wendzikowska w sierpniu poinformowała, że odchodzi z pracy w „Dzień dobry TVN”. Na początku października opublikowała obszerny post w mediach społecznościowych, w którym oskarżyła stację o mobbing.

„Mobbing to takie nowe słowo. Kiedyś poniżanie, gnębienie, krzyki, przekleństwa to była norma w wielu firmach. Na pewno w mediach. Podobnie teksty w stylu: nie podoba się to do widzenia, wiesz, ile osób chętnych jest na twoje miejsce? Do polskiej telewizji trafiłam cztery lata po pracy w Londynie. Znałam inne standardy. Nie miałam na to zgody. Zgłaszałam, jasne, że zgłaszałam. Na początku jest jeszcze ogromne poczucie niesprawiedliwości. Potem się cichnie…” – napisała Wendzikowska na Instagramie. 

Czytaj więcej: „Byłam poniżana, gnębiona”. TVN odpowiada Annie Wendzikowskiej



 

Polecane
Emerytury
Stażowe