„Gwałt z bronią w ręku”. Jest oświadczenie aktywisty Homokomando

Wstrząsający materiał nt. aktywisty tzw. Homokomando publikuje dodatek „Gazety Wyborczej” – „Duży Format”.
pistolet „Gwałt z bronią w ręku”. Jest oświadczenie aktywisty Homokomando
pistolet / Pixabay.com

Jak informuje w poniedziałek „Gazeta Wyborcza”, znany aktywista LGBT i były członek zarządu organizacji LGBT Homokomando Maciej L. mógł dopuścić się gwałtu z bronią w ręku na innym mężczyźnie. 

Jak podaje „GW”, najpoważniejszym zarzutem wobec Macieja L. są wydarzenia, jakie miały mieć miejsce w nocy z 10 na 11 września. Wtedy to mężczyzna miał zmusić cytowanego przez dziennik tancerza Rafała do współżycia.

Nieznajomy wyciągnął spod kurtki strzykawkę i wstrzyknął coś Rafałowi. Zaczął uprawiać z nim seks. Co jakiś czas brutalnie przyciskał jego głowę do ziemi. Po trzynastu minutach skończył, wyciągnął z kieszeni kurtki pistolet: – Powoli wstajesz, masz gnata przy łbie

– tak „GW” relacjonuje przebieg przestępstwa.  

 

Oświadczenie aktywisty Homokomando

Oświadczenie, w związku z publikacją w Dużym Formacie.

11 września 2022 r., niedziela. Jest 4:21 nad ranem. Dzwoni do mnie Maciej L., mój przyjaciel.
Mówi, że „coś zepsuł”. Mówi, że umówił się z Rafałem (używam imion z artykułu), z anonimowego konta, na seks w kominiarce, w klimacie BDSM. Że po wejściu do mieszkania podał mu aspirynę, twierdząc że to kokaina. Że po seksie zdjął kominiarkę, przystawił Rafałowi pistolet do głowy, strasząc go że go rozpierdoli.

I że zrobił to z zemsty.

Jest godzina 20:04. Pisze do mnie Rafał. Że chodzi o jednego z członków Homokomando. Odpowiadam że wiem o sprawie, jestem nią załamany. Oferuję Rafałowi wsparcie psychologiczne z budżetu Homokomanda. „To przemoc seksualna ze strony członka zarządu organizacji, organizacja musi za to odpowiadać” [pisownia oryginalna – przyp. red.]

– pisze w specjalnym oświadczeniu Linus Lewandowski, aktywista Homokomando.

Dalej Lewandowski opisuje wydarzenia, jakie nastąpiły po domniemanym gwałcie. Pisze, że miał informować Macieja L., że ten dokonał gwałtu.

Poniedziałek, 0:50. Monika pisze do mnie: „Linus. Jednak mamy problem”. Śpię, odczytuję dopiero rano. O 10:29 dzwonię, nie odbiera. Odpisuję: „Zadzwoń, jak będziesz mogła”. Nie odpowiada

– relacjonuje aktywista Homokomando.

Potem miało się odbyć spotkanie zarządu stowarzyszenia, na którym Maciej L. składa rezygnację z członkostwa. 

Po jakimś czasie Maciej L. miał się wyprzeć gwałtu.

Karolina Gierdal, prawniczka Rafała: „28.09 złożyłam zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Ochota o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 197 par. 1 kk, na szkodę mojego klienta”

– relacjonuje Linus Lewandowski.


 

POLECANE
Atak nożownika przed fińskim centrum handlowym  Wiadomości
Atak nożownika przed fińskim centrum handlowym

W wyniku ataku nożownika w centrum Tampere w środkowej Finlandii, do którego doszło w czwartek po południu, ranne zostały cztery osoby. To nie jedyny atak z użyciem w niebezpiecznego narzędzia w miejscu publicznym, jaki zdarzył się w czwartek w Europie. 

Pożar w Ząbkach: 500 osób bez dachu nad głową. Na miejscu ekipa kryminalistyczna z ostatniej chwili
Pożar w Ząbkach: 500 osób bez dachu nad głową. Na miejscu ekipa kryminalistyczna

Przez całą noc trwała akcja gaśnicza budynków przy ul. Powstańców w podwarszawskich Ząbkach. W wyniku ogromnego pożaru 500 osób straciło dach nad głową, zniszczonych lub uszkodzonych zostało ok. 200 mieszkań. Na godzinę 8 w piątek zapowiedziano zebranie zespołu zarządzania kryzysowego. Na miejscu jest ekipa techników kryminalistycznych policji, zabezpieczająca ślady niezbędne do ustalenia przyczyn pożaru.

Geje uznali się za lesbijki i zgarnęli kobietom nagrody sprzed nosa tylko u nas
Geje uznali się za lesbijki i zgarnęli kobietom nagrody sprzed nosa

Kolejny raz kilku transseksualistów zabrało kobietom sportowe nagrody przeznaczone dla zawodniczek, które kobietami się urodziły, a nie tylko mianowały. Kto jednak transseksualiście zabroni, skoro każdy z nas może sobie dzisiaj dowolnie wybrać swoją prawdziwą rzekomo tożsamość?

Kongres USA przyjął wielką piękną ustawę Donalda Trumpa z ostatniej chwili
Kongres USA przyjął "wielką piękną ustawę" Donalda Trumpa

Izba Reprezentantów USA przyjęła ustawę "One Big Beautiful Bill Act" zapowiadaną przez prezydenta Donalda Trumpa, łączącą cięcia podatków, redukcje socjalne i większe środki na deportacje.

Ogromny pożar bloku mieszkalnego w Ząbkach z ostatniej chwili
Ogromny pożar bloku mieszkalnego w Ząbkach

Około 20 zastępów straży pożarnej walczy z pożarem budynku wielorodzinnego przy ulicy Powstańców 62 w podwarszawskich Ząbkach.

Qczaj dopiero co zrobił prawo jazdy: Mam BMW M2, to samochód dla wariatów gorące
Qczaj dopiero co zrobił prawo jazdy: "Mam BMW M2, to samochód dla wariatów"

Trener podkreśla, że decyzja o zrobieniu prawa jazdy była jedną z najlepszych w jego życiu. Teraz, kiedy odpowiedni dokument ma już w kieszeni, z ogromną przyjemnością wsiada za kierownicę i mknie przed siebie. Najbardziej lubi drogi szybkiego ruchu, bo tam może mocniej wcisnąć pedał gazu.

Straż Graniczna miała odesłać migranta do Niemiec pod presją mieszkańców Gubina z ostatniej chwili
Straż Graniczna miała odesłać migranta do Niemiec pod presją mieszkańców Gubina

Próba nielegalnego przekazania migranta na polską stronę granicy wywołała w czwartek nerwową interwencję mieszkańców Gubina – informuje Robert Bąkiewicz z Ruchu Obrony Granic.

Grafzero: Zew Zajdla 2024 z ostatniej chwili
Grafzero: Zew Zajdla 2024

Nadszedł czas na Nagrody Fandomu Polskiego, czyli popularne Zajdle! W 2025 roku nieco wcześniej, bo Polcon ma miejsce w lipcu, ale równie ciekawie. Sześć powieści i cztery opowiadania - Grafzero vlog literacki podaje swoje typy!

PGNiG wydało pilny komunikat dla klientów z ostatniej chwili
PGNiG wydało pilny komunikat dla klientów

Uwaga na fałszywych przedstawicieli PGNiG Obrót Detaliczny i Grupy Orlen. Sprawdź, jak się chronić przed oszustami podszywającymi się pod pracowników.

Nie żyje gwiazda filmów Quentina Tarantino z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda filmów Quentina Tarantino

W czwartek w wieku 67 lat po prawdopodobnym zawale serca zmarł Michael Madsen, gwiazda "Wściekłych psów" i "Kill Billa".

REKLAMA

„Gwałt z bronią w ręku”. Jest oświadczenie aktywisty Homokomando

Wstrząsający materiał nt. aktywisty tzw. Homokomando publikuje dodatek „Gazety Wyborczej” – „Duży Format”.
pistolet „Gwałt z bronią w ręku”. Jest oświadczenie aktywisty Homokomando
pistolet / Pixabay.com

Jak informuje w poniedziałek „Gazeta Wyborcza”, znany aktywista LGBT i były członek zarządu organizacji LGBT Homokomando Maciej L. mógł dopuścić się gwałtu z bronią w ręku na innym mężczyźnie. 

Jak podaje „GW”, najpoważniejszym zarzutem wobec Macieja L. są wydarzenia, jakie miały mieć miejsce w nocy z 10 na 11 września. Wtedy to mężczyzna miał zmusić cytowanego przez dziennik tancerza Rafała do współżycia.

Nieznajomy wyciągnął spod kurtki strzykawkę i wstrzyknął coś Rafałowi. Zaczął uprawiać z nim seks. Co jakiś czas brutalnie przyciskał jego głowę do ziemi. Po trzynastu minutach skończył, wyciągnął z kieszeni kurtki pistolet: – Powoli wstajesz, masz gnata przy łbie

– tak „GW” relacjonuje przebieg przestępstwa.  

 

Oświadczenie aktywisty Homokomando

Oświadczenie, w związku z publikacją w Dużym Formacie.

11 września 2022 r., niedziela. Jest 4:21 nad ranem. Dzwoni do mnie Maciej L., mój przyjaciel.
Mówi, że „coś zepsuł”. Mówi, że umówił się z Rafałem (używam imion z artykułu), z anonimowego konta, na seks w kominiarce, w klimacie BDSM. Że po wejściu do mieszkania podał mu aspirynę, twierdząc że to kokaina. Że po seksie zdjął kominiarkę, przystawił Rafałowi pistolet do głowy, strasząc go że go rozpierdoli.

I że zrobił to z zemsty.

Jest godzina 20:04. Pisze do mnie Rafał. Że chodzi o jednego z członków Homokomando. Odpowiadam że wiem o sprawie, jestem nią załamany. Oferuję Rafałowi wsparcie psychologiczne z budżetu Homokomanda. „To przemoc seksualna ze strony członka zarządu organizacji, organizacja musi za to odpowiadać” [pisownia oryginalna – przyp. red.]

– pisze w specjalnym oświadczeniu Linus Lewandowski, aktywista Homokomando.

Dalej Lewandowski opisuje wydarzenia, jakie nastąpiły po domniemanym gwałcie. Pisze, że miał informować Macieja L., że ten dokonał gwałtu.

Poniedziałek, 0:50. Monika pisze do mnie: „Linus. Jednak mamy problem”. Śpię, odczytuję dopiero rano. O 10:29 dzwonię, nie odbiera. Odpisuję: „Zadzwoń, jak będziesz mogła”. Nie odpowiada

– relacjonuje aktywista Homokomando.

Potem miało się odbyć spotkanie zarządu stowarzyszenia, na którym Maciej L. składa rezygnację z członkostwa. 

Po jakimś czasie Maciej L. miał się wyprzeć gwałtu.

Karolina Gierdal, prawniczka Rafała: „28.09 złożyłam zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Ochota o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 197 par. 1 kk, na szkodę mojego klienta”

– relacjonuje Linus Lewandowski.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe