Staśko przyszła w tym stroju na Kongres Kobiet. Teraz skarży się policji na hejt

Poruszano na nim m.in. tematy związane z biznesem, ekologią i wojną na Ukrainie. Dużą część uwagi mediów przykuł jednak strój aktywistki Mai Staśko.
W programie rozmawiano o gospodarce, zdrowiu, ekologii, praworządności i edukacji. Do dyskusji zaproszono specjalistki i ekspertki, a na koniec rozdano nagrody XIV Ogólnopolskiego Kongresu Kobiet. Jedną z nagród przyznano liderowi Platformy Obywatelskiej Donaldowi Tuskowi.
Nieodpowiedni strój Mai Staśko?
Feministka i aktywistka Maja Staśko była jedną z panelistek. Widzowie zwrócili przede wszystkim uwagę na jej wyzywający strój. Staśko nałożyła na siebie bluzę, której nie zapięła do końca. Jej wygląd wywołał wiele kontrowersji i spotkał się z negatywnymi komentarzami w sieci.
Z racji ogromnego hejtu Maja Staśko postanowiła zgłosić się na policję.
„Pękłam. Przelało się. Dość mam ignorowania cyberprzemocowców i robienia z nich gwiazd internetu. Po prostu dość. Poszłam na policję zgłosić hejty” – poinformowała.
Moja stylówka na Kongres Kobiet ❤️💪🏽🐝 pic.twitter.com/NSB2GRqc2W
— Maja Staśko 💙💛 (@majakstasko) October 10, 2022
Kongres Kobiet to akurat miejsce, gdzie mówimy o tym, że ubieramy się i wyglądamy, jak chcemy - i nikomu nic do tego. To ostatnie miejsce, gdzie strój z odsłoniętym ciałem byłby brakiem szacunku do uczestniczek. Brak szacunku to hejtowanie kogoś za strój. I to są oczywistości.
— Maja Staśko 💙💛 (@majakstasko) October 10, 2022
Ludzie masowo znęcają się, dyskredytują mnie, moje działania i kompetencje, bo mam ciało. Bo było je widać w stroju. Bo wrzuciłam zdjęcie w tym stroju.
— Maja Staśko 💙💛 (@majakstasko) October 11, 2022
Nie życzę tego nikomu. Nie życzę masowej nagonki, poniżania, tego wstrętu i obrzydzenia, z jakim nagle wasze ciało się mierzy.
Pękłam. Przelało się. Dość mam ignorowania cybeprzemocowców i robienia z nich gwiazd internetu. Po prostu dość.
— Maja Staśko 💙💛 (@majakstasko) October 11, 2022
Poszłam na policję zgłosić hejty. pic.twitter.com/wJaiXEOK34