"Nie tak się umawialiśmy". Litwini wściekli na Niemców

Niemiecka minister obrony narodowej Christine Lambrecht przekazała, że jednostki Bundeswehry pojawią się na Litwie w przeciągu dziesięciu dni. Chodzi o zabezpieczenie wschodniej flanki NATO.
Żołnierze Bundeswehry
Żołnierze Bundeswehry / Screen z kanału YouTube / Military Division

Tymczasem politycy w Wilnie nie zgadzają się z decyzją Berlina, mówiąc, że "to nie jest zgodne z porozumieniem, które mamy".

Christina Lambrecht, niemiecka minister obrony narodowej przekazała, że jednostki podejmą się "regularnych ćwiczeń". Zaniepokoiło to litewskiego ministra spraw zagranicznych.

Landsbergis: To nie jest porozumienie, które mamy

Zdaniem Gabrieliusa Landsbergisa umowa z rządem w Berlinie wiąże się ze stałą obecnością brygady na obszarze kraju.

- To nie jest porozumienie, które mamy. Niemcy potwierdzili, że owszem, pojawią się w razie zagrożenia. Umowa w kształcie podpisanym przez prezydenta Gitanasa Nausėdę i kanclerza Olafa Scholza dotyczy brygady gotowej do walki na Litwie. Rząd ma jasne ustalenia dotyczące przyjęcia brygady, a okazuje się, że będzie musiał teraz wysłać zaproszenie dla Niemców, by ustalić, czy termin ich przybycia będzie dla nich odpowiedni - mówił Landsbergis, cytowany przez "Frankfurter Allgemeine Zeitung".


Minister obrony narodowej Litwy Arbydas Anušauskas przekazał, że wschodnia flanka sojuszu powinna być pilnowana przez "stałą obecność wojsk przy granicach".

- Model dziesięciodniowy może być jedynie tymczasowy, dopóki nie zakończymy przygotowań - powiedział szef komisji, Laurynas Kasčiūnas.


 

POLECANE
Uwaga na zamiecie śnieżne i silny wiatr. Komunikat IMGW z ostatniej chwili
Uwaga na zamiecie śnieżne i silny wiatr. Komunikat IMGW

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia I i II stopnia przed silnym wiatrem i zamieciami śnieżnymi dla północno-wschodniej i południowej Polski. Obowiązują one do sylwestrowego południa.

Największa farma owadów w Europie zbankrutowała, mimo 600 mln euro z publicznych pieniędzy gorące
Największa farma owadów w Europie zbankrutowała, mimo 600 mln euro z publicznych pieniędzy

"Nowy cios dla planów elit globalistycznych. Przy tej okazji, pomimo zainwestowanych milionów, największa w Europie farma owadów, Ÿnsect, została uznana za niewypłacalną i postawiona w stan likwidacji sądowej, kończąc jeden z najbardziej ambitnych i kosztownych projektów alternatywnego przemysłu spożywczego na kontynencie" – poinformował hiszpański portal La Gaceta.

Weterynarz: W sylwestra nie ogłuszajmy zwierząt. Źle dobrane leki mogą pogłębić ich cierpienie Wiadomości
Weterynarz: W sylwestra nie ogłuszajmy zwierząt. Źle dobrane leki mogą pogłębić ich cierpienie

Huk petard i fajerwerków, który dla ludzi jest symbolem zabawy i świętowania Nowego Roku, dla wielu zwierząt domowych i dzikich oznacza silny stres, a nierzadko panikę – powiedziała PAP weterynarz Karolina Świtakowska. Ekspert ostrzegła przed pochopnym podawaniem zwierzętom leków uspokajających.

Zbigniew Ziobro: Polska powinna natychmiast wyjść z systemu ETS gorące
Zbigniew Ziobro: Polska powinna natychmiast wyjść z systemu ETS

„Polska powinna natychmiast wyjść z systemu ETS” – napisał na platformie X były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

21 proc. Polaków nie ma żadnych oszczędności z ostatniej chwili
21 proc. Polaków nie ma żadnych oszczędności

Brak jakichkolwiek oszczędności deklaruje 21 proc. Polaków; kolejne 17 proc. ocenia, że po utracie dochodu utrzymałoby się najwyżej miesiąc – wynika z opublikowanego we wtorek badania zrealizowanego na zlecenie KRD. Jak dodano, ustabilizowało się z kolei łączne zadłużenie Polaków – na 42,5 mld zł.

Afera korupcyjna w ukraińskim parlamencie. Zarzuty wobec grupy deputowanych z ostatniej chwili
Afera korupcyjna w ukraińskim parlamencie. Zarzuty wobec grupy deputowanych

Organy antykorupcyjne Ukrainy poinformowały w poniedziałek o zarzutach wobec uczestników zorganizowanej grupy przestępczej, która działała w Radzie Najwyższej (parlamencie) tego kraju. Wśród podejrzanych jest pięciu deputowanych.

Wody Polskie odrzucają roszczenia gminy Tolkmicko po lipcowej powodzi z ostatniej chwili
Wody Polskie odrzucają roszczenia gminy Tolkmicko po lipcowej powodzi

Z doniesień serwisu portel.pl wynika, że Wody Polskie nie uznały roszczeń finansowych gminy Tolkmicko związanych z lipcową powodzią i w związku z tym odmawiają miastu zwrotu poniesionych kosztów. Chodzi o ponad 757 tys. zł wydanych na akcję ratowniczą, usuwanie skutków zalania i zabezpieczenie terenu. Stanowisko w tej sprawie przekazał Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku.

Złoty prezes NBP tylko u nas
Złoty prezes NBP

Wartość złota w rezerwach Narodowego Banku Polskiego gwałtownie wzrosła w 2025 roku wraz z rekordowymi cenami kruszcu na światowych rynkach. Dzięki konsekwentnej strategii zakupów prowadzonej od kilku lat Polska należy dziś do grona największych posiadaczy złota w Europie, a jego udział w rezerwach walutowych zbliża się do poziomu 20 procent.

Trump: Przeprowadziliśmy atak na port w Wenezueli z ostatniej chwili
Trump: Przeprowadziliśmy atak na port w Wenezueli

Prezydent USA Donald Trump powiedział w poniedziałek, że siły amerykańskie doprowadziły do eksplozji w dokach w jednym z portów w Wenezueli, gdzie przemytnicy narkotyków mieli załadowywać swoje łodzie. Do ataku miało dojść w ubiegłym tygodniu.

Greccy rolnicy blokują drogi i ostrzegają przed Mercosur. Jest apel do Polski z ostatniej chwili
Greccy rolnicy blokują drogi i ostrzegają przed Mercosur. Jest apel do Polski

Greccy rolnicy protestują przeciwko umowie UE z Mercosur i ostrzegają przed jej skutkami dla rolnictwa. W reportażu polsko-greckiej fundacji Hagia Marina pada bezpośredni apel do polskich rolników. „Bez nas, rolników, nie będą mieli co jeść” – podkreślają uczestnicy protestów.

REKLAMA

"Nie tak się umawialiśmy". Litwini wściekli na Niemców

Niemiecka minister obrony narodowej Christine Lambrecht przekazała, że jednostki Bundeswehry pojawią się na Litwie w przeciągu dziesięciu dni. Chodzi o zabezpieczenie wschodniej flanki NATO.
Żołnierze Bundeswehry
Żołnierze Bundeswehry / Screen z kanału YouTube / Military Division

Tymczasem politycy w Wilnie nie zgadzają się z decyzją Berlina, mówiąc, że "to nie jest zgodne z porozumieniem, które mamy".

Christina Lambrecht, niemiecka minister obrony narodowej przekazała, że jednostki podejmą się "regularnych ćwiczeń". Zaniepokoiło to litewskiego ministra spraw zagranicznych.

Landsbergis: To nie jest porozumienie, które mamy

Zdaniem Gabrieliusa Landsbergisa umowa z rządem w Berlinie wiąże się ze stałą obecnością brygady na obszarze kraju.

- To nie jest porozumienie, które mamy. Niemcy potwierdzili, że owszem, pojawią się w razie zagrożenia. Umowa w kształcie podpisanym przez prezydenta Gitanasa Nausėdę i kanclerza Olafa Scholza dotyczy brygady gotowej do walki na Litwie. Rząd ma jasne ustalenia dotyczące przyjęcia brygady, a okazuje się, że będzie musiał teraz wysłać zaproszenie dla Niemców, by ustalić, czy termin ich przybycia będzie dla nich odpowiedni - mówił Landsbergis, cytowany przez "Frankfurter Allgemeine Zeitung".


Minister obrony narodowej Litwy Arbydas Anušauskas przekazał, że wschodnia flanka sojuszu powinna być pilnowana przez "stałą obecność wojsk przy granicach".

- Model dziesięciodniowy może być jedynie tymczasowy, dopóki nie zakończymy przygotowań - powiedział szef komisji, Laurynas Kasčiūnas.



 

Polecane