„Nie jestem magikiem, ale…”. Tusk znów mówi o KPO

– Nie chcę udawać cudotwórcy, nie jestem magikiem i nie lubię wciskać kitu ludziom – mówił w piątek na spotkaniu z mieszkańcami Inowrocławia szef Platformy Obywatelskiej zapytany o sprawę środków z KPO.
Mówię to z ręką na sercu. Jeśli dostałbym jakiś wpływ na władzę, jeśli zmienilibyśby władze, a ja miałbym na coś wpływ, to ja to jestem w stanie załatwić z dnia na dzień – to znaczy pieniądze europejskie. Choć ta nazwa jest fałszywa, chodzi o polskie pieniądze, które oni zablokowali w Brukseli przez swój upór i walkę z praworządnością
– przekonywał Tusk.
To nie pierwszy raz
Serwis tvp.info przypomina, że to nie pierwszy raz kiedy były premier mówi o tym, że może „załatwić” pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy. 21 września przypomniał mu o tym jeden z mieszkańców Radomia.
– Obiecywał pan – pojadę do Brukseli, załatwię. No i co załatwił pan? – mówił mężczyzna.
– Załatwiłem je, trzeba tylko wziąć, czekają – odparł Tusk odchodząc.