Nowe informacje ws. Iwony Wieczorek. Mama zaginionej zabrała głos

Co jakiś czas pojawiają się kolejne informacje w sprawie, którą żyła cała Polska. Chodzi o zaginięcie Iwony Wieczorek. Jak już wczoraj informowaliśmy, Onet ustalił, że pod koniec września został przeszukany przez policję dom Pawła, jednego z mężczyzn, który był na imprezie z Iwoną Wieczorek w dniu, gdy kobieta zaginęła. Teraz głos w sprawie zabiera mama zaginionej.
Iwona Wieczorek Nowe informacje ws. Iwony Wieczorek. Mama zaginionej zabrała głos
Iwona Wieczorek / zrzut ekranu z serwisu YouTube / FAKT

Paweł był w grupie osób, które poszły razem z Iwoną Wieczorek do Dream Clubu w Sopocie 16 lipca 2010 roku. Miał wówczas 22 lata. Po raz pierwszy od 12 lat mężczyzna postanowił porozmawiać z mediami. 

Jak podaje Onet.pl, pod koniec września policjanci przeszukali dom, w którym mieszka razem z partnerką Joanną i dwuletnim dzieckiem.

CZYTAJ WIĘCEJ: Są nowe informacje ws. Iwony Wieczorek. Policja przeszukała dom Pawła

Mama Iwony Wieczorek zabiera głos

Mama zaginionej jest zdziwiona oburzeniem Pawła na czynności policji. 

– To jest sprawa medialna i jeszcze bardziej podgrzewać tę całą atmosferę, która i tak jest podgrzana, i lecieć ze swoimi opowieściami do mediów, co się przeżyło, bo raptem kilka godzin ktoś miał zakłócony mir domowy? To jest trochę dla mnie śmieszne. Jak tak można się zachowywać?! Policja szuka zwłok dziewczyny, o którą się walczy i ja walczę w dalszym ciągu, a tutaj oburzenie, bo ktoś mu tam skarpetki poprzerzucał czy komputer zabrał? To jest dziwne dla mnie. Z moich informacji wynika, że działania policji były zasadne. Przeprowadzono je na podstawie zgromadzonego materiału, a poza tym nie wyglądało to tak, jak to opisuje Paweł – powiedziała mama zaginionej w rozmowie z „Faktem”. 

Kobieta wyjaśniła, że nie ma żalu do Pawła. – Wszyscy, którzy wiedzą, co się stało z moją córką, powinni się liczyć z tym, że prawda i tak wyjdzie na jaw. Nie trzeba się tym oburzać – dodała.

Podkreśliła, że na razie nie może powiedzieć, czy policja w ostatnim czasie się z nią kontaktowała. Zaznaczyła, że wierzy, że w końcu dowiemy się, co stało się z Iwoną. 

Znajomi kluczem zagadki

– Tam jest klucz do zagadki. Ja nie obwiniam ich, ja nie mówię, że to oni zrobili, wręcz przeciwnie, nie sądzę, ale muszą coś wiedzieć, co się wydarzyło tamtej nocy. Nie sądzę, żeby nie wiedzieli, przecież szukali jej. Sami jej też szukali – mówiła mama Iwony Wieczorek. 

Kobieta nadmieniła, że jest dla niej „rzeczą oczywistą, że Iwona, gdyby żyła, to na pewno by się do niej odezwała. Minęło przecież 12 lat”.

Iwona Wieczorek zaginęła w nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku. 19-latka była na imprezie w sopockim klubie. Później ślad po niej zaginął.

Po raz ostatni została zarejestrowana przez kamery przy wejściu nr 63 na plażę w Gdańsku Jelitkowie i od tego czasu ślad po niej zaginął. Nadal nie podano oficjalnych wyników śledztwa ani nie odnaleziono ciała dziewczyny.

 

 


 

POLECANE
Zwycięstwa Trumpa i tragedia na Bliskim Wschodzie… z ostatniej chwili
Zwycięstwa Trumpa i tragedia na Bliskim Wschodzie…

Problem w tym, że ewentualnego szyickiego zamachowca, który zginie podczas akcji czeka wielka nagroda w niebie, czyli seksualna uczta z 72 dziewicami (Tirmidhi, 1663). A według świętych pism współżycie z jedną dziewicą może trwać aż 70,000 lat (!). Jak widać istotnie żyjemy w dwóch światach, dla nas chrześcijan największą nagrodą w życiu pozagrobowym jest bliskość z Bogiem, osiągnięcie doskonałej mądrości i oświecenia, a nie jakieś obiecane seksualne fantazje…

Paweł Łatuszka zaatakowany na UW. Zatrzymano sprawcę z ostatniej chwili
Paweł Łatuszka zaatakowany na UW. Zatrzymano sprawcę

W środę, podczas jubileuszu Studium Europy Wschodniej na Uniwersytecie Warszawskim, został zaatakowany Paweł Łatuszka.

Lempart nie ma bezpośrednich dowodów, ale sąd oddalił powództwo Ordo Iuris gorące
Lempart nie ma bezpośrednich dowodów, ale sąd oddalił powództwo Ordo Iuris

Wyrokiem z 1 lipca Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo Ordo Iuris przeciwko Marcie Lempart. Natomiast sąd nie uwzględnił wniosku aktywistki o obciążenie Instytutu grzywną za skierowanie pozwu, uznając, że roszczenie to jest całkowicie bezpodstawne.

Była gwiazda TVN zdradziła, że głosowała na Nawrockiego. To fighter z ostatniej chwili
Była gwiazda TVN zdradziła, że głosowała na Nawrockiego. "To fighter"

Były gwiazdor stacji TVN Filip Chajzer zaskoczył w środę swoich fanów i wyznał, że jest sympatykiem Karola Nawrockiego. "Tyle hejtu i szamba przyjąć na klatę przez 24/h trzeba umieć. To jest fighter" – podkreślił.

Polityka „Herzlich Willkommen” – sierota po Merkel i Tusku tylko u nas
Polityka „Herzlich Willkommen” – sierota po Merkel i Tusku

Polityka otwartych drzwi, czyli ideologiczny parawan, pod którym Europa zafundowała sobie kryzys migracyjny, pozostaje do dziś sierotą. Wszyscy wiemy, gdzie się narodziła – w Berlinie, w przemówieniach Angeli Merkel, która w 2015 roku rozpostarła ramiona, wypowiadając słynne Herzlich Willkommen.

Kłopoty członków Ruchu Obrony Granic. Jest reakcja prokuratury z ostatniej chwili
Kłopoty członków Ruchu Obrony Granic. Jest reakcja prokuratury

Prokuratura wszczęła postępowania wobec członków patroli obywatelskich za znieważenie i podszywanie się pod Straż Graniczną – poinformował minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar.

Nielegalnych imigrantów umieszczono w domu dziecka w Biłgoraju z ostatniej chwili
Nielegalnych imigrantów umieszczono w domu dziecka w Biłgoraju

Dwóch nieletnich imigrantów, którzy nielegalnie przekroczyli granicę, trafiło do domu dziecka w Biłgoraju. Obaj zostali umieszczeni decyzją sądu.

Nie żyje Klaudia z Torunia zaatakowana przez Wenezuelczyka. Są wyniki sekcji zwłok z ostatniej chwili
Nie żyje Klaudia z Torunia zaatakowana przez Wenezuelczyka. Są wyniki sekcji zwłok

Udar mózgu według wstępnych wyników sekcji zwłok był przyczyną śmierci 24-letniej Klaudii K., która została napadnięta w nocy z 11 na 12 czerwca w Toruniu przez 19-letniego obcokrajowca. Informację przekazał w środę rzecznik toruńskiej Prokuratury Okręgowej Andrzej Kukawski.

Unia Europejska ma być wytrychem do broni jądrowej dla Niemiec tylko u nas
Unia Europejska ma być wytrychem do broni jądrowej dla Niemiec

Jens Spahn, przewodniczący frakcji CDU/CSU w Bundestagu, wywołał debatę, kwestionując dotychczasowe podejście Niemiec, które historycznie zrezygnowały z posiadania własnej broni jądrowej. Zarówno Republika Federalna Niemiec, jak i była NRD, zobowiązały się do tego w ramach Traktatu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (NPT) oraz umowy dwa-plus-cztery z 1990 roku, która umożliwiła zjednoczenie Niemiec.

Ocena rządu Donalda Tuska. Tak źle jeszcze nie było z ostatniej chwili
Ocena rządu Donalda Tuska. Tak źle jeszcze nie było

Poparcie dla rządu spadło do 32 proc., a przeciwnicy wzrośli do 47 proc. To najgorszy wynik gabinetu Donalda Tuska od objęcia władzy.

REKLAMA

Nowe informacje ws. Iwony Wieczorek. Mama zaginionej zabrała głos

Co jakiś czas pojawiają się kolejne informacje w sprawie, którą żyła cała Polska. Chodzi o zaginięcie Iwony Wieczorek. Jak już wczoraj informowaliśmy, Onet ustalił, że pod koniec września został przeszukany przez policję dom Pawła, jednego z mężczyzn, który był na imprezie z Iwoną Wieczorek w dniu, gdy kobieta zaginęła. Teraz głos w sprawie zabiera mama zaginionej.
Iwona Wieczorek Nowe informacje ws. Iwony Wieczorek. Mama zaginionej zabrała głos
Iwona Wieczorek / zrzut ekranu z serwisu YouTube / FAKT

Paweł był w grupie osób, które poszły razem z Iwoną Wieczorek do Dream Clubu w Sopocie 16 lipca 2010 roku. Miał wówczas 22 lata. Po raz pierwszy od 12 lat mężczyzna postanowił porozmawiać z mediami. 

Jak podaje Onet.pl, pod koniec września policjanci przeszukali dom, w którym mieszka razem z partnerką Joanną i dwuletnim dzieckiem.

CZYTAJ WIĘCEJ: Są nowe informacje ws. Iwony Wieczorek. Policja przeszukała dom Pawła

Mama Iwony Wieczorek zabiera głos

Mama zaginionej jest zdziwiona oburzeniem Pawła na czynności policji. 

– To jest sprawa medialna i jeszcze bardziej podgrzewać tę całą atmosferę, która i tak jest podgrzana, i lecieć ze swoimi opowieściami do mediów, co się przeżyło, bo raptem kilka godzin ktoś miał zakłócony mir domowy? To jest trochę dla mnie śmieszne. Jak tak można się zachowywać?! Policja szuka zwłok dziewczyny, o którą się walczy i ja walczę w dalszym ciągu, a tutaj oburzenie, bo ktoś mu tam skarpetki poprzerzucał czy komputer zabrał? To jest dziwne dla mnie. Z moich informacji wynika, że działania policji były zasadne. Przeprowadzono je na podstawie zgromadzonego materiału, a poza tym nie wyglądało to tak, jak to opisuje Paweł – powiedziała mama zaginionej w rozmowie z „Faktem”. 

Kobieta wyjaśniła, że nie ma żalu do Pawła. – Wszyscy, którzy wiedzą, co się stało z moją córką, powinni się liczyć z tym, że prawda i tak wyjdzie na jaw. Nie trzeba się tym oburzać – dodała.

Podkreśliła, że na razie nie może powiedzieć, czy policja w ostatnim czasie się z nią kontaktowała. Zaznaczyła, że wierzy, że w końcu dowiemy się, co stało się z Iwoną. 

Znajomi kluczem zagadki

– Tam jest klucz do zagadki. Ja nie obwiniam ich, ja nie mówię, że to oni zrobili, wręcz przeciwnie, nie sądzę, ale muszą coś wiedzieć, co się wydarzyło tamtej nocy. Nie sądzę, żeby nie wiedzieli, przecież szukali jej. Sami jej też szukali – mówiła mama Iwony Wieczorek. 

Kobieta nadmieniła, że jest dla niej „rzeczą oczywistą, że Iwona, gdyby żyła, to na pewno by się do niej odezwała. Minęło przecież 12 lat”.

Iwona Wieczorek zaginęła w nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku. 19-latka była na imprezie w sopockim klubie. Później ślad po niej zaginął.

Po raz ostatni została zarejestrowana przez kamery przy wejściu nr 63 na plażę w Gdańsku Jelitkowie i od tego czasu ślad po niej zaginął. Nadal nie podano oficjalnych wyników śledztwa ani nie odnaleziono ciała dziewczyny.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe