Z. Kuźmiuk: „Polityczna nieuczciwość von der Leyen”. Jakub Kumoch: „Prezydent czuje się oszukany”

W poprzednim tygodniu, w związku ze zmianą na stanowisku ministra do spraw UE, pojawiło się w mediach wiele wypowiedzi o możliwości przełamania impasu w sprawie polskiego Krajowego Planu Odbudowy (KPO).
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen / Flickr/European Parlament/CC BY 2.0

Będzie przełom ws. KPO?

Przypomnijmy, że ministra Konrada Szymańskiego, który przez blisko 7 lat sprawował tę funkcję, zastąpił do niedawna sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, poseł Szymon Szynkowski vel Sęk.

W związku z tym, że wiceminister zajmował się do tej pory relacjami z Niemcami i miał na tym odcinku spore sukcesy, pojawiły się opinie, że jako „człowiek walki” – być może innymi metodami niż jego poprzednik – doprowadzi do przełomu w stosunkach z Brukselą.

Taką opinię wyraził o nowym ministrze w Radiu ZET, w rozmowie z red. Bogdanem Rymanowskim szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej minister Jakub Kumoch.

Przy okazji minister Kumoch odsłonił trochę kulis rozmów Kancelarii Prezydenta z gabinetem przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen o warunkach odblokowania środków z polskiego KPO.

Okazuje się, że nie było w zasadzie rozmowy o zawartości nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, poza zobowiązaniem prezydenta, że znajdzie się w niej zapis o likwidacji Izby Odpowiedzialności Dyscyplinarnej i powołanie w jej miejsce nowej izby.

Prezydent czuje się oszukany

Jak poinformował minister Kumoch, z otoczenia przewodniczącej KE przyszedł sygnał, że samo złożenie przez prezydenta RP projektu nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym spowoduje odblokowanie KPO.

Jak wyjaśnił, sygnał ten jak w klasycznej dyplomacji został zrozumiany tak: „idzie wojna na Ukrainie, musimy szybko zawrzeć pokój, potrzebujemy uratowania twarzy, więc dajcie nam coś. Daliśmy”.

Przy okazji przekazania projektu ustawy do KE prezydent powiedział przewodniczącej KE jeszcze jedną rzecz: „ja nie jestem królem parlamentu w Polsce, nie mam większości parlamentarnej, której będę mógł kazać przyjąć moją ustawę” i dodał: „szefowa KE to rozumiała”.

Po tych rozmowach prezydent projekt ustawy złożył w polskim parlamencie i w tym momencie powinno być odblokowane KPO i wtedy się zaczęło: „no dobrze, dobrze, ale ta ustawa, chcemy ją przeanalizować – i analizowano ją blisko 6 miesięcy”.

Okazało się „przewodnicząca von der Leyen, mimo zawartego porozumienia, była po prostu zbyt słaba politycznie, by przekonać swoje środowisko, a zwłaszcza swoje grupy nacisków”.

I na pytanie red. Rymanowskiego, czy prezydent czuje się w tej sytuacji oszukany, minister Kumoch potwierdził, że tak właśnie jest.

Kalkulacja Komisji Europejskiej

Wszystko więc wskazuje na to, że nastąpiła zmiana w podejściu samej przewodniczącej von der Leyen do przekazywania środków Polsce w ramach KPO, nie okazała się ona dostatecznie silna i odważna politycznie, aby się przeciwstawić radykalnej frakcji zarówno w Parlamencie Europejskim, jak w samej Komisji, która chce „głodzić” finansowo nasz kraj.

Nie ulega również wątpliwości, że taka ewidentnie pozaprawna blokada środków dla Polski może być formą pomocy dla Donalda Tuska, który ponad rok temu dostał zadanie „odsunięcia PiS od władzy” i stara się je realizować.

Kalkulacja jest mniej więcej taka: nie przekażemy środków Polsce, obciążając odpowiedzialnością za to rząd PiS, przynajmniej część wyborców tzw. środka się od tej partii odwróci, co pozwoli opozycji wygrać wybory i wrócić do władzy.

I to, jak się wydaje, może być jedyny kamień milowy, jaki ma być w Polsce zrealizowany, abyśmy otrzymali środki z KPO (ocena wypełniania tzw. kamieni milowych zawartych w planach odbudowy wszystkich krajów UE ma służyć do uruchamiania przez KE kolejnych transz środków i przekazywania ich beneficjentom).


 

POLECANE
Pomnik polskich ofiar wojny w Berlinie. Bundestag zdecydował z ostatniej chwili
Pomnik polskich ofiar wojny w Berlinie. Bundestag zdecydował

Bundestag przegłosował w środę rezolucję wzywającą rząd federalny do niezwłocznego rozpoczęcia fazy planowania oraz budowy w Berlinie pomnika dla polskich ofiar narodowego socjalizmu i niemieckiej okupacji w Polsce w latach 1939–1945.

Zderzenie tramwajów w Krakowie. Wielu rannych z ostatniej chwili
Zderzenie tramwajów w Krakowie. Wielu rannych

Na rondzie Kocmyrzowskim w Krakowie doszło do zderzenia tramwajów – poinformowała w środę po godz. 18 stacja Radio Kraków oraz RMF FM. W wypadku mogło zostać poszkodowanych nawet 20 osób.

Fałszywy alarm w Szczecinie. Jest komunikat prokuratury z ostatniej chwili
Fałszywy alarm w Szczecinie. Jest komunikat prokuratury

O zatrzymaniu i postawieniu zarzutów dwóm mężczyznom w wieku 19 i 31 lat, którzy wyłączyli dopływ energii elektrycznej do części dworca kolejowego Szczecin Główny, a następnie uruchomili alarm przeciwpożarowy, poinformowała we wtorek prokuratura okręgowa.

Mentzen tłumaczy, dlaczego umieścił podobiznę Tuska w stylu rudego Niemca z ostatniej chwili
Mentzen tłumaczy, dlaczego umieścił podobiznę Tuska w stylu "rudego Niemca"

Sławomir Mentzen opublikował grafikę przedstawiającą Donalda Tuska w stylizacji przypominającej Adolfa Hitlera. Jeden z liderów Konfederacji tłumaczy, że była to odpowiedź na wcześniejsze ataki otoczenia medialnego premiera, wymierzone w jego stronę. Motywem przewodnim grafiki była parafraza kuriozalnych słów Tuska w Berlinie, dotyczących możliwego finansowania przez Polskę zadośćuczynień za niemieckie zbrodnie wojenne.

Ważny komunikat dla mieszkańców Gdyni z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Gdyni

Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Gdyni poinformowało w środę, że woda w dzielnicach Cisowa, Pustki Cisowskie-Demptowo i Chylonia jest już zdatna do picia. Sanepid potwierdził, że spełnia ona odpowiednie normy. Wciąż bez zdatnej do spożycia wody jest część mieszkańców gminy Kosakowo.

Rosyjscy deputowani wściekli po słowach prezydenta Nawrockiego. Żądają testu z ostatniej chwili
Rosyjscy deputowani wściekli po słowach prezydenta Nawrockiego. Żądają "testu"

Rosyjscy deputowani ostro zaatakowali prezydenta Karola Nawrockiego za jego słowa o agresji Rosji na Ukrainę, zarzucając mu rusofobię, "antyrosyjską histerię" i wzywając do "testu predyspozycji".

Szef NATO ujawnia plan finansowania Ukrainy: nawet 15 mld dolarów rocznie z ostatniej chwili
Szef NATO ujawnia plan finansowania Ukrainy: nawet 15 mld dolarów rocznie

Dwie trzecie państw członkowskich NATO zadeklarowało udział w finansowaniu uzbrojenia dla Ukrainy w ramach programu PURL. Dotychczasowe zobowiązanie to 4 mld dolarów – poinformował w środę sekretarz generalny Sojuszu Mark Rutte po spotkaniu szefów MSZ NATO w Brukseli.

Zaskakujące prace przy domu Jarosława Kaczyńskiego. Co dzieje się na Żoliborzu? z ostatniej chwili
Zaskakujące prace przy domu Jarosława Kaczyńskiego. Co dzieje się na Żoliborzu?

Połówka bliźniaka sąsiadująca z posesją Jarosława Kaczyńskiego jest obecnie przebudowywana od podstaw – od piwnic, przez wnętrza, aż po dach. Modernizacja zaczęła się 3 listopada 2025 roku i według tablicy informacyjnej potrwa aż do 30 czerwca 2026 roku.

Przełomowa uchwała. Sąd Najwyższy: Nikt nie może uznać orzeczeń SN za niebyłe z ostatniej chwili
Przełomowa uchwała. Sąd Najwyższy: Nikt nie może uznać orzeczeń SN za niebyłe

Żaden sąd ani organ władzy publicznej nie może uznać orzeczenia Sądu Najwyższego za niebyłe ani pominąć jego skutków, także powołując się na prawo Unii Europejskiej – orzekły w ogłoszonej w środę uchwale połączone izby Sądu Najwyższego: Kontroli Nadzwyczajnej oraz Pracy.

Sumliński: Środowiska żydowskie żądają usunięcia krzyży z dróg prowadzących do obozu w Treblince Wiadomości
Sumliński: Środowiska żydowskie żądają usunięcia krzyży z dróg prowadzących do obozu w Treblince

"Kuria Drohiczyńska otrzymała – za pośrednictwem Ministerstwa Kultury – oficjalne żądanie ze strony środowisk żydowskich, usunąć krzyże przy drogach prowadzących do obozu zagłady w Treblince" - taką informację podał dziennikarz Wojciech Sumliński, a do sprawy odnieśli się polityk Konfederacji Korony Polskiej.

REKLAMA

Z. Kuźmiuk: „Polityczna nieuczciwość von der Leyen”. Jakub Kumoch: „Prezydent czuje się oszukany”

W poprzednim tygodniu, w związku ze zmianą na stanowisku ministra do spraw UE, pojawiło się w mediach wiele wypowiedzi o możliwości przełamania impasu w sprawie polskiego Krajowego Planu Odbudowy (KPO).
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen / Flickr/European Parlament/CC BY 2.0

Będzie przełom ws. KPO?

Przypomnijmy, że ministra Konrada Szymańskiego, który przez blisko 7 lat sprawował tę funkcję, zastąpił do niedawna sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, poseł Szymon Szynkowski vel Sęk.

W związku z tym, że wiceminister zajmował się do tej pory relacjami z Niemcami i miał na tym odcinku spore sukcesy, pojawiły się opinie, że jako „człowiek walki” – być może innymi metodami niż jego poprzednik – doprowadzi do przełomu w stosunkach z Brukselą.

Taką opinię wyraził o nowym ministrze w Radiu ZET, w rozmowie z red. Bogdanem Rymanowskim szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej minister Jakub Kumoch.

Przy okazji minister Kumoch odsłonił trochę kulis rozmów Kancelarii Prezydenta z gabinetem przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen o warunkach odblokowania środków z polskiego KPO.

Okazuje się, że nie było w zasadzie rozmowy o zawartości nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, poza zobowiązaniem prezydenta, że znajdzie się w niej zapis o likwidacji Izby Odpowiedzialności Dyscyplinarnej i powołanie w jej miejsce nowej izby.

Prezydent czuje się oszukany

Jak poinformował minister Kumoch, z otoczenia przewodniczącej KE przyszedł sygnał, że samo złożenie przez prezydenta RP projektu nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym spowoduje odblokowanie KPO.

Jak wyjaśnił, sygnał ten jak w klasycznej dyplomacji został zrozumiany tak: „idzie wojna na Ukrainie, musimy szybko zawrzeć pokój, potrzebujemy uratowania twarzy, więc dajcie nam coś. Daliśmy”.

Przy okazji przekazania projektu ustawy do KE prezydent powiedział przewodniczącej KE jeszcze jedną rzecz: „ja nie jestem królem parlamentu w Polsce, nie mam większości parlamentarnej, której będę mógł kazać przyjąć moją ustawę” i dodał: „szefowa KE to rozumiała”.

Po tych rozmowach prezydent projekt ustawy złożył w polskim parlamencie i w tym momencie powinno być odblokowane KPO i wtedy się zaczęło: „no dobrze, dobrze, ale ta ustawa, chcemy ją przeanalizować – i analizowano ją blisko 6 miesięcy”.

Okazało się „przewodnicząca von der Leyen, mimo zawartego porozumienia, była po prostu zbyt słaba politycznie, by przekonać swoje środowisko, a zwłaszcza swoje grupy nacisków”.

I na pytanie red. Rymanowskiego, czy prezydent czuje się w tej sytuacji oszukany, minister Kumoch potwierdził, że tak właśnie jest.

Kalkulacja Komisji Europejskiej

Wszystko więc wskazuje na to, że nastąpiła zmiana w podejściu samej przewodniczącej von der Leyen do przekazywania środków Polsce w ramach KPO, nie okazała się ona dostatecznie silna i odważna politycznie, aby się przeciwstawić radykalnej frakcji zarówno w Parlamencie Europejskim, jak w samej Komisji, która chce „głodzić” finansowo nasz kraj.

Nie ulega również wątpliwości, że taka ewidentnie pozaprawna blokada środków dla Polski może być formą pomocy dla Donalda Tuska, który ponad rok temu dostał zadanie „odsunięcia PiS od władzy” i stara się je realizować.

Kalkulacja jest mniej więcej taka: nie przekażemy środków Polsce, obciążając odpowiedzialnością za to rząd PiS, przynajmniej część wyborców tzw. środka się od tej partii odwróci, co pozwoli opozycji wygrać wybory i wrócić do władzy.

I to, jak się wydaje, może być jedyny kamień milowy, jaki ma być w Polsce zrealizowany, abyśmy otrzymali środki z KPO (ocena wypełniania tzw. kamieni milowych zawartych w planach odbudowy wszystkich krajów UE ma służyć do uruchamiania przez KE kolejnych transz środków i przekazywania ich beneficjentom).



 

Polecane