Tak, ten tekst naprawdę opublikowała "Wyborcza". "Syn nigdy nie widział nagiej kobiety. Chciałam go z tego wyleczyć, więc się przed nim rozebrałam"

Czy są jakieś granice, których nie przekroczy "Gazeta Wyborcza" w przełamywaniu społecznego tabu? Tym razem redaktorzy gazety Adama Michnika postanowili zacytować matkę, która... rozebrała się przed synem, żeby go podniecić.
 Tak, ten tekst naprawdę opublikowała
/ pixabay.com/ screen Facebook

Czasem trudno nie odnieść wrażenia, że coś jest zbyt absurdalne, aby było prawdziwe. Nawet jeśli chodzi o "Gazetę Wyborczą". Może to jakiś fejk? Albo żart? Niestety nie. Tekst, w którym cytowana jest matka, która rozebrała się przed synem, żeby go podniecić, a potem poszła z nim do prostytutki, faktycznie został opublikowany na łamach GW.

Syn nigdy nie widział nagiej kobiety. Chciałam go z tego wyleczyć, więc się przed nim rozebrałam. Nic nie dało. Wzięłam do agencji towarzyskiej i zapłaciłam za prostytutkę. Bez efektów. Wciąż mówi, że woli chłopców

– czytamy na łamach "Wyborczej" w tekście pt. "Kiedy lekarz usłyszał, że pacjent jest gejem, powiedział, że klauzula sumienia nie pozwala mu leczyć dewiantów. Wyrzucił pacjenta z gabinetu".

Tekst zapewne ma zwrócić uwagę na problemy z akceptacją osób homoseksualnych przez otoczenie, także to najbliższe. Wiele wskazuje jednak na to, że redaktorzy GW cytując taką "historię" raczej ośmieszają problem, niż przyczyniają się do jakiejkolwiek zmiany rzeczywistości na lepsze. Publikacja doczekała się ostrej krytyki w sieci.

Napisać dla idiotów wszystko można, nie ma granic przyzwoitości okazuje się dla GW.

Jezu jakie patodziennikarstwo.

Kto wymysla te historie, serio ktora matka rozbierze sie przed synem....z samego zamiaru pomysl skazany na porazke...przerysowana historia...

Z cyklu :"Problemy pracowników redakcji GW"

Kto Wam te historyjki wymyśla to mały problem. Większym są kretyni, którzy w nie wierzą…

Jest dziennikarstwo i jest gazeta wyborcza

Ja nie wiem kto wam wymyśla te teksty, ale niech odstawi narkołyki.

Jprd ale odklejony od rzeczywistości pseudo dziennikarzyna to wymyślił, no ale wyborcza.pl to co się dziwić, tylko oni w te historię wierzą

– czytamy w komentarzach pod artykułem na Facebooku.


 

POLECANE
Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa

Kraków zapowiada podwyżki cen biletów Komunikacji Miejskiej. Jak podaje Urząd Miasta, podwyżki mają pozwolić utrzymać i rozwijać ofertę transportową, a jednocześnie zabezpieczyć środki na planowane inwestycje. Projekt uchwały trafił już do Rady Miasta.

Trump o negocjacjach pokojowych: Ukraina dobrze sobie radzi. Myślę, że jest bardzo zadowolona z ostatniej chwili
Trump o negocjacjach pokojowych: Ukraina dobrze sobie radzi. Myślę, że jest bardzo zadowolona

Prezydent USA Donald Trump powiedział we wtorek, że nie ma wyznaczonego terminu osiągnięcia porozumienia w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie. Zapewnił, że są postępy w negocjacjach, a Ukraina jest zadowolona z projektu.

Żurek o wyroku TSUE ws. małżeństw jednopłciowych: W jakiś sposób wdrożymy to orzeczenie Wiadomości
Żurek o wyroku TSUE ws. małżeństw jednopłciowych: W jakiś sposób wdrożymy to orzeczenie

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek, odnosząc się do wtorkowego wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE dot. uznawania małżeństw jednopłciowych zawartych w innym kraju UE stwierdził, że "będziemy musieli w jakiś sposób wdrożyć to orzeczenie”.

IUSTITIA w akcji. Obrońca Ziobry: Potwierdzenie tezy, że mój Klient nie może liczyć na sprawiedliwy proces w Polsce z ostatniej chwili
IUSTITIA w akcji. Obrońca Ziobry: Potwierdzenie tezy, że mój Klient nie może liczyć na sprawiedliwy proces w Polsce

Stowarzyszenie Sędziów Polskich IUSTITIA opublikowało w mediach społecznościowych link do materiału o sprawie postawienia Zbigniewa Ziobry przed Trybunałem Stanu. Tekst opatrzono komentarzem, do którego odniósł się obrońca byłego ministra sprawiedliwości Bartosz Lewandowski.

Niemiecki handel rzeczami ofiar. Skąd to oburzenie? tylko u nas
Niemiecki handel rzeczami ofiar. Skąd to oburzenie?

Podniosła się wrzawa w związku z pogwałceniem przez potomków "nadludzi" kolejnej świętości. Dom aukcyjny czy jakiś podobny twór, chciał zacząć handlować pozostałościami po niemieckim ludobójstwie i innych zbrodniach wojennych, a będących wcześniej własnością Ofiar. Mnie to absolutnie nie dziwi i dziwię się, że tak wielu nagle się zdziwiło.

Z planu pokojowego dla Ukrainy usunięto punkt o Polsce Wiadomości
Z planu pokojowego dla Ukrainy usunięto punkt o Polsce

Z 28-punktowego planu pokojowego, przedstawionego przez Stany Zjednoczone po uzgodnieniach z Rosją, usunięto zapis o stacjonowaniu europejskich myśliwców w Polsce. Wiceminister obrony narodowej Paweł Zalewski podkreślił, że tego typu punkty nie powinny znajdować się w dokumentach tego typu.

Ursula von der Leyen: Interesy Ukrainy są naszymi interesami. Są nierozłączne Wiadomości
Ursula von der Leyen: Interesy Ukrainy są naszymi interesami. Są nierozłączne

„Interesy Ukrainy są naszymi interesami. Są nierozłączne” - mówiła przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen po spotkaniu koalicji chętnych.

RCB ogłosiło alert dla mieszkańców Gdyni Wiadomości
RCB ogłosiło alert dla mieszkańców Gdyni

We wtorek mieszkańcy Gdyni otrzymali komunikat od Rządowego Centrum Bezpieczeństwa o jakości wody kranowej. W kilku dzielnicach miasta „kranówka” nadaje się do spożycia tylko po przegotowaniu, po wykryciu bakterii grupy coli w sieci wodociągowej.

ABW odmówiła Klementynie Suchanow dostępu do dokumentów tajnych. Jest komentarz aktywistki z ostatniej chwili
ABW odmówiła Klementynie Suchanow dostępu do dokumentów tajnych. Jest komentarz aktywistki

O odmowie poświadczenia bezpieczeństwa Klementynie Suchanow poinformował były dziennikarz Gazety Wyborczej, Faktu, OKO.Press i Radio Zet, Radosław Gruca.

Policja w Brukseli ujawnia wstrząsające dane o przemocy na tle seksualnym w mieście Wiadomości
Policja w Brukseli ujawnia wstrząsające dane o przemocy na tle seksualnym w mieście

Bruksela notuje gwałtowny wzrost przestępstw seksualnych. Policja publikuje alarmujące dane. Nowe statystyki pokazują narastającą skalę przemocy seksualnej w belgijskiej stolicy. Wzrost liczby zgłoszeń jest wyraźny mimo brania pod uwagę większą gotowość ofiar do informowania służb.

REKLAMA

Tak, ten tekst naprawdę opublikowała "Wyborcza". "Syn nigdy nie widział nagiej kobiety. Chciałam go z tego wyleczyć, więc się przed nim rozebrałam"

Czy są jakieś granice, których nie przekroczy "Gazeta Wyborcza" w przełamywaniu społecznego tabu? Tym razem redaktorzy gazety Adama Michnika postanowili zacytować matkę, która... rozebrała się przed synem, żeby go podniecić.
 Tak, ten tekst naprawdę opublikowała
/ pixabay.com/ screen Facebook

Czasem trudno nie odnieść wrażenia, że coś jest zbyt absurdalne, aby było prawdziwe. Nawet jeśli chodzi o "Gazetę Wyborczą". Może to jakiś fejk? Albo żart? Niestety nie. Tekst, w którym cytowana jest matka, która rozebrała się przed synem, żeby go podniecić, a potem poszła z nim do prostytutki, faktycznie został opublikowany na łamach GW.

Syn nigdy nie widział nagiej kobiety. Chciałam go z tego wyleczyć, więc się przed nim rozebrałam. Nic nie dało. Wzięłam do agencji towarzyskiej i zapłaciłam za prostytutkę. Bez efektów. Wciąż mówi, że woli chłopców

– czytamy na łamach "Wyborczej" w tekście pt. "Kiedy lekarz usłyszał, że pacjent jest gejem, powiedział, że klauzula sumienia nie pozwala mu leczyć dewiantów. Wyrzucił pacjenta z gabinetu".

Tekst zapewne ma zwrócić uwagę na problemy z akceptacją osób homoseksualnych przez otoczenie, także to najbliższe. Wiele wskazuje jednak na to, że redaktorzy GW cytując taką "historię" raczej ośmieszają problem, niż przyczyniają się do jakiejkolwiek zmiany rzeczywistości na lepsze. Publikacja doczekała się ostrej krytyki w sieci.

Napisać dla idiotów wszystko można, nie ma granic przyzwoitości okazuje się dla GW.

Jezu jakie patodziennikarstwo.

Kto wymysla te historie, serio ktora matka rozbierze sie przed synem....z samego zamiaru pomysl skazany na porazke...przerysowana historia...

Z cyklu :"Problemy pracowników redakcji GW"

Kto Wam te historyjki wymyśla to mały problem. Większym są kretyni, którzy w nie wierzą…

Jest dziennikarstwo i jest gazeta wyborcza

Ja nie wiem kto wam wymyśla te teksty, ale niech odstawi narkołyki.

Jprd ale odklejony od rzeczywistości pseudo dziennikarzyna to wymyślił, no ale wyborcza.pl to co się dziwić, tylko oni w te historię wierzą

– czytamy w komentarzach pod artykułem na Facebooku.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe