[Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Jak obudzić śpiącego olbrzyma?

Aby zagwarantować polskie interesy, reformę polskiej armii, współpracę polityczną, wojskową, ekonomiczną, ideę Międzymorza oraz obecność strategiczną Stanów Zjednoczonych na wschodniej flance NATO, konieczne jest prowadzenie aktywnej polityki państwa, polskiej dyplomacji i skoordynowanego wpływu polskiej grupy etnicznej na każdą administrację w Waszyngtonie: demokratyczną czy republikańską.
 [Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Jak obudzić śpiącego olbrzyma?
/ pixabay.com

Propolski lobbing musi egzystować w kilku formach: lobbingu zawodowego oraz lobbingu obywatelskiego. Niezbędnym elementem takiego założenia jest aktywna polityka informacyjna. Polskie i zintegrowane w gęstą sieć media polonijne muszą codziennie przypominać o polskich interesach w języku angielskim, a cały propolski lobbing, czyli zintegrowany system polskich organizacji w USA, powinien mieć wpływ na polityków demokratycznych i republikańskich. Polonijne organizacje powinny mieć wpływ na całą strukturę społeczną w Stanach Zjednoczonych oraz na amerykańskie media. Istotą polskiej racji stanu jest partnerska, ponadpartyjna współpraca Ministerstwa Spraw Zagranicznych i państwa polskiego z polską diasporą w USA. Od 2015 roku słyszymy od niektórych polskich polityków, że Polonia jest najlepszym ambasadorem Polski, ale oprócz deklaracji, diagnoz i niekończących się konferencji nie żadnych konkretów. Polonia, aby „dbać o dobro Polski, budować propolski lobbing i przekazywać polskość następnym pokoleniom”, szczególnie w krajach strategicznych dla Polski, musi posiadać odpowiednie narzędzia. Najważniejszym z nich jest polska anglojęzyczna telewizja, która promowałaby polską rację stanu 24 godziny na dobę. Konieczna jest inwestycja w media polonijne i połączenie ich w strategiczną sieć. Ktoś musi to koordynować. Mógłby to być Instytut Paderewskiego, który mógłby być lokomotywą propolskiego lobbingu w Ameryce Północnej. Czas na przebudzenie. Nastał znów czas pracy organicznej – szkolenia liderów i przyszłych polityków amerykańskich polskiego pochodzenia po obu stronach barykady. Większość niezależnych geostrategów wieszczy to, że energia Ukraińców kiedyś się po prostu wyczerpie i wtedy trzeba będzie wprowadzić do gry jedno z dużych państw Europy Środkowo-Wschodniej. Wszystko wskazuje na to, że to może być Polska. Bez sprawnego lobbingu w Stanach Zjednoczonych jesteśmy pozbawieni mocnego środku nacisku na administrację w Waszyngtonie. W ostatnim spisie ludności aż 8 969 530 osób przyznało się do polskiego pochodzenia – nie z przymusu, tylko dobrowolnie. Badania wyraźnie od kilku dekad pokazują, że Amerykanie polskiego pochodzenia są bogatsi niż przeciętny Amerykanin (79 tys. dol. wobec średniej 63 tys., jeśli chodzi o dochód na rodzinę) oraz są lepiej wykształceni (36 proc. wobec 28 proc. ukończyło studia). Na temat propolskiego lobbingu piszę od 2012 r. Miałem okazję zaprezentować pomysł powołania „rządowej lokomotywy”: instytucji, która promowałaby propolski lobbing obywatelski w Ameryce Północnej. Pomysł ten przedstawiałem na dwóch konferencjach w Nowym Jorku i w Warszawie z udziałem czynników rządowych RP. Rezultaty są żadne, ponieważ żeby w Ameryce Północnej powstał profesjonalny polski lobbing i lobbing obywatelski, musi przede wszystkim zaistnieć wola polityczna w Warszawie.

 

 

 


 

POLECANE
Zdelegalizować KPP, bo od zawsze była przeciw Polsce z ostatniej chwili
Zdelegalizować KPP, bo od zawsze była przeciw Polsce

Prezydent Karol Nawrocki chce delegalizacji Komunistycznej Partii Polski. Powód jest prosty. Dzisiejsza KPP wprost nawiązuje do swojej poprzedniczki z II RP o tej samej nazwie. Przedwojenni komuniści dążyli do likwidacji polskiego państwa, dokonywali aktów dywersji i terroru, i przynajmniej dwukrotnie próbowali zamordować marszałka Józefa Piłsudskiego.

Silny razem groził Prezydentowi RP Karolowi Nawrockiemu bronią? Internauci proszą policję o interwencję z ostatniej chwili
"Silny razem" groził Prezydentowi RP Karolowi Nawrockiemu bronią? Internauci proszą policję o interwencję

Anonimowy internauta oznaczony hasztagiem #SilniRazem opublikował zdjęcie trzymanej w rękach broni i podpisane "Do zobaczenia Karolku".

Marek Jakubiak: Karol Nawrocki nie tylko daje powody do dumy, ale też dodaje ludziom skrzydeł tylko u nas
Marek Jakubiak: Karol Nawrocki nie tylko daje powody do dumy, ale też dodaje ludziom skrzydeł

„Karol Nawrocki nie tylko daje powody do dumy, ale też dodaje ludziom skrzydeł. I to jest jeden z ważniejszych elementów jego prezydentury” - powiedział portalowi Tysol.pl Marek Jakubiak (Wolni Republikanie), były kandydat na prezydenta, poseł do Sejmu RP.

Punkty krytyczne nowego celu klimatycznego UE przedmiotem sporu. Copa i Cogeca wzywają do rozmów trójstronnych z ostatniej chwili
Punkty krytyczne nowego celu klimatycznego UE przedmiotem sporu. Copa i Cogeca wzywają do rozmów trójstronnych

„Po wczorajszym głosowaniu plenarnym Parlamentu Europejskiego i ogólnym podejściu Rady przyjętym 6 listopada trzy instytucje rozpoczną teraz negocjacje trójstronne” - poinformowały Copa i Cogeca w specjalnie wydanym oświadczeniu.

Konferencja o prof. Konecznym w Krakowie. Zapraszamy! pilne
Konferencja o prof. Konecznym w Krakowie. Zapraszamy!

Po raz kolejny Fundacja Kwartalnika „Wyklęci” organizuje konferencję „Życie i myśl Feliksa Konecznego” poświęconą wybitnemu polskiemu historykowi i historiozofowi. Tegoroczna edycja odbędzie się 15 listopada w auli Muzeum Armii Krajowej w Krakowie.

Tȟašúŋke Witkó: Blagierstwo szwabskiego zupaka tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Blagierstwo szwabskiego zupaka

Generał Herbert Norman Schwarzkopf Jr., dowódca wojsk koalicji antysaddamowskiej z czasów I wojny w Zatoce Perskiej napisał kiedyś, że w tym samym dniu, w którym oficer otrzymuje pierwszą generalską gwiazdkę natychmiast skokowo wyostrza mu się poczucie humoru, albowiem wszyscy jego podwładni zaczynają bardzo głośno śmiać się z opowiadanych przez niego dowcipów, nawet tych najbardziej idiotycznych, a uwaga z jaką go słuchają jest wręcz wzorcowa.

Groźna bakteria w partii boczku rolowanego w plastrach. GIS wydał komunikat z ostatniej chwili
Groźna bakteria w partii boczku rolowanego w plastrach. GIS wydał komunikat

Główny Inspektorat Sanitarny wydał w piątek ostrzeżenie przed partią boczku rolowanego w plastrach, w której stwierdzono obecność bakterii Listeria monocytogenes. Spożycie żywności zanieczyszczonej bakterią może prowadzić do choroby zwanej listeriozą – dodał.

Karol Nawrocki: Nie chcemy w Polsce nielegalnej imigracji pilne
Karol Nawrocki: Nie chcemy w Polsce nielegalnej imigracji

Nie chcemy w Polsce nielegalnej imigracji, nie będę podpisywał nadregulacji dotyczących kwestii klimatycznych - mówił w piątek prezydent Karol Nawrocki podczas spotkania podsumowującego 100 dni jego prezydentury. Podkreślił też, że stara się reaktywować Grupę Wyszehradzką.

Szykuje się największy krach giełdowy w historii? „Wall Street czeka 'sądny dzień'” z ostatniej chwili
Szykuje się największy krach giełdowy w historii? „Wall Street czeka 'sądny dzień'”

Jeżeli dojdzie do pęknięcia bańki inwestycyjnej wokół sektora AI, będzie to najbardziej przewidywana finansowa implozja w historii, ale mało kto myśli o jej konsekwencjach. Jeśli nawet nie przyniesie głębokiej recesji, to osłabi gospodarczą hegemonię USA - prognozuje „Economist”.

Władze w Pekinie zmieniają politykę społeczną. Rząd zamknął dwie największe aplikacje randkowe LGBT+ z ostatniej chwili
Władze w Pekinie zmieniają politykę społeczną. Rząd zamknął dwie największe aplikacje randkowe LGBT+

Firma Apple potwierdziła w tym tygodniu, że na prośbę władz w Pekinie usunęła ze swojego sklepu z aplikacjami w Chinach dwie popularne aplikacje randkowe LGBT+. Decyzja ta wpisuje się w politykę tego kraju wobec amatorów nieheteronormatywności.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Jak obudzić śpiącego olbrzyma?

Aby zagwarantować polskie interesy, reformę polskiej armii, współpracę polityczną, wojskową, ekonomiczną, ideę Międzymorza oraz obecność strategiczną Stanów Zjednoczonych na wschodniej flance NATO, konieczne jest prowadzenie aktywnej polityki państwa, polskiej dyplomacji i skoordynowanego wpływu polskiej grupy etnicznej na każdą administrację w Waszyngtonie: demokratyczną czy republikańską.
 [Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Jak obudzić śpiącego olbrzyma?
/ pixabay.com

Propolski lobbing musi egzystować w kilku formach: lobbingu zawodowego oraz lobbingu obywatelskiego. Niezbędnym elementem takiego założenia jest aktywna polityka informacyjna. Polskie i zintegrowane w gęstą sieć media polonijne muszą codziennie przypominać o polskich interesach w języku angielskim, a cały propolski lobbing, czyli zintegrowany system polskich organizacji w USA, powinien mieć wpływ na polityków demokratycznych i republikańskich. Polonijne organizacje powinny mieć wpływ na całą strukturę społeczną w Stanach Zjednoczonych oraz na amerykańskie media. Istotą polskiej racji stanu jest partnerska, ponadpartyjna współpraca Ministerstwa Spraw Zagranicznych i państwa polskiego z polską diasporą w USA. Od 2015 roku słyszymy od niektórych polskich polityków, że Polonia jest najlepszym ambasadorem Polski, ale oprócz deklaracji, diagnoz i niekończących się konferencji nie żadnych konkretów. Polonia, aby „dbać o dobro Polski, budować propolski lobbing i przekazywać polskość następnym pokoleniom”, szczególnie w krajach strategicznych dla Polski, musi posiadać odpowiednie narzędzia. Najważniejszym z nich jest polska anglojęzyczna telewizja, która promowałaby polską rację stanu 24 godziny na dobę. Konieczna jest inwestycja w media polonijne i połączenie ich w strategiczną sieć. Ktoś musi to koordynować. Mógłby to być Instytut Paderewskiego, który mógłby być lokomotywą propolskiego lobbingu w Ameryce Północnej. Czas na przebudzenie. Nastał znów czas pracy organicznej – szkolenia liderów i przyszłych polityków amerykańskich polskiego pochodzenia po obu stronach barykady. Większość niezależnych geostrategów wieszczy to, że energia Ukraińców kiedyś się po prostu wyczerpie i wtedy trzeba będzie wprowadzić do gry jedno z dużych państw Europy Środkowo-Wschodniej. Wszystko wskazuje na to, że to może być Polska. Bez sprawnego lobbingu w Stanach Zjednoczonych jesteśmy pozbawieni mocnego środku nacisku na administrację w Waszyngtonie. W ostatnim spisie ludności aż 8 969 530 osób przyznało się do polskiego pochodzenia – nie z przymusu, tylko dobrowolnie. Badania wyraźnie od kilku dekad pokazują, że Amerykanie polskiego pochodzenia są bogatsi niż przeciętny Amerykanin (79 tys. dol. wobec średniej 63 tys., jeśli chodzi o dochód na rodzinę) oraz są lepiej wykształceni (36 proc. wobec 28 proc. ukończyło studia). Na temat propolskiego lobbingu piszę od 2012 r. Miałem okazję zaprezentować pomysł powołania „rządowej lokomotywy”: instytucji, która promowałaby propolski lobbing obywatelski w Ameryce Północnej. Pomysł ten przedstawiałem na dwóch konferencjach w Nowym Jorku i w Warszawie z udziałem czynników rządowych RP. Rezultaty są żadne, ponieważ żeby w Ameryce Północnej powstał profesjonalny polski lobbing i lobbing obywatelski, musi przede wszystkim zaistnieć wola polityczna w Warszawie.

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe