Pentagon ma nowe informacje. Chodzi o UFO

Pentagon i amerykańskie agencje wywiadowcze uważają, że wiele z niewyjaśnionych zjawisk powietrznych, jakie zaobserwowano w ostatnich latach, to powietrzne śmieci, balony meteorologiczne oraz chińskie drony szpiegowskie - podaje w piątek "New York Times". Raport na ten temat ma zostać przedstawiony Kongresowi w poniedziałek.
księżyc
księżyc / pixabay.com

Raport ma być zaktualizowaną wersją opublikowanego w ubiegłym roku dokumentu sporządzonego przez agencje wywiadowcze, w którym wymieniono 144 przypadki UFO/UAP ("niewyjaśnionych zjawisk powietrznych") zaobserwowane głównie przez amerykańskich żołnierzy lub marynarzy w latach 2004-2021, z czego tylko jeden został wówczas przypisany zjawiskom naturalnym. Według "NYT", który opiera się na wtajemniczonych w dochodzenie źródłach, przynajmniej część ze spraw została wyjaśniona.

Śmieci, balony meteorologiczne oraz chińskie drony szpiegowskie

Okazało się, że większość z tych zdarzeń to były śmieci, balony meteorologiczne lub przejaw działalności szpiegowskiej. Jeśli chodzi o tę ostatnią kategorię, część zjawisk została oficjalnie przypisana Chinom i ich "stosunkowo zwyczajnym" dronom obserwującym amerykańskie bazy wojskowe, okręty i samoloty. Według Pentagonu Chiny - które ukradły plany zaawansowanych myśliwców - są m.in. zainteresowane tym, jak USA szkolą swoich pilotów. Inne przypadki zostały utajnione, bo służby nie chcą, by inne kraje wiedziały, że ich działalność szpiegowska została wykryta.

Jednym z takich incydentów miał być film zarejestrowany przez amerykańskich marynarzy w 2019 r., który przedstawiał tajemnicze migające zielone trójkąty. Jak się okazało, w rzeczywistości obiekty te były dronami, a ich wygląd został zniekształcony przez soczewki noktowizyjne.

Podobne wyjaśnienie mają też inne przypadki, w których przez iluzje optyczne zwykłe obiekty wydają się poruszać z nieprawdopodobną prędkością. W jednym z takich zjawisk szybko latający przedmiot zarejestrowany przez samoloty marynarki wojennej w 2015 r. w rzeczywistości poruszał się z prędkością niespełna 50 km/godz.

W innym nagraniu wideo, opublikowanym przez Pentagon w 2020 r. i zatytułowanym "Gimbal", ukazał się spodkowaty obiekt kręcący się i skręcający w dziwny sposób; "winnym" miał być czujnik optyczny służący do wykrywania typów broni.

Według "NYT" choć wiele z zaobserwowanych zjawisk nie zostało jeszcze wyjaśnionych, urzędnicy Pentagonu i służb są przekonani, że nie przedstawiają one pozaziemskiej technologii. W maju na posiedzeniu komisji Izby Reprezentantów członkowie zespołu Pentagonu zeznali pod przysięgą, że władze nie zebrały dowodów i materiałów z żadnych lądowań kosmitów na Ziemi.

Badaniem niewyjaśnionych zjawisk zajmują się w administracji USA co najmniej dwa zespoły. W lipcu br. Pentagon powołał nowy zespół do badań nad niewyjaśnionymi zjawiskami - Biuro ds. Wyjaśniania Anomalii we Wszystkich Domenach (AARO) - który ma zastąpić i pogłębić pracę wcześniejszej jednostki, rozszerzając definicję UFO na "obiekty transmedialne", tj. potrafiące bez wyraźnych zakłóceń przemieścić się z kosmosu do atmosfery i z atmosfery pod wodę. Własny zespół do badań powołała też agencja kosmiczna NASA.


 

POLECANE
Nowa lista leków refundowanych od stycznia. Ministerstwo podaje szczegóły Wiadomości
Nowa lista leków refundowanych od stycznia. Ministerstwo podaje szczegóły

Od 1 stycznia pacjenci zyskają dostęp do 24 nowych terapii objętych refundacją. Ministerstwo Zdrowia zaprezentowało nową listę leków, podkreślając konieczność kontroli kosztów w systemie ochrony zdrowia.

Spotkanie Trump–Zełenski. Kreml zabrał głos z ostatniej chwili
Spotkanie Trump–Zełenski. Kreml zabrał głos

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, komentując w poniedziałek niedzielne spotkanie prezydentów USA i Ukrainy na Florydzie, wyraził przekonanie, że Ukraina powinna wycofać swoich żołnierzy z całego terytorium Donbasu – przekazała Agencja Reutera.

Byli dziennikarze TVP przesłuchiwani. Sekretarki i kierowcy taśmowo wzywani do prokuratury pilne
Byli dziennikarze TVP przesłuchiwani. Sekretarki i kierowcy taśmowo wzywani do prokuratury

Prokuratura przesłuchuje dziennikarzy i pracowników Telewizji Polskiej w sprawie umów zawieranych za poprzedniej władzy. Śledztwo dotyczy działalności administracyjnej spółki i obejmuje także osoby, które nie podejmowały decyzji finansowych.

Węgry pozywają TSUE. To test granic władzy Trybunału Sprawiedliwości UE tylko u nas
Węgry pozywają TSUE. To test granic władzy Trybunału Sprawiedliwości UE
Awaria sieci wodociągowej w Krakowie. Jest komunikat z ostatniej chwili
Awaria sieci wodociągowej w Krakowie. Jest komunikat

W poniedziałek 29 grudnia mieszkańcy kilku krakowskich dzielnic skarżą się na brak wody. Wodociągi Miasta Krakowa odnotowały problemy i przekazały, że przewidywany czas przywrócenia dostaw wody to godz. 13.

Tusk alarmuje o podziałach. Przydacz: Proszę się nie boczyć z ostatniej chwili
Tusk alarmuje o podziałach. Przydacz: Proszę się nie boczyć

W sprawach kluczowych dla bezpieczeństwa państwa potrzebna jest współpraca, a nie publiczne wpisy. Prezydencki minister Marcin Przydacz wprost odpowiedział premierowi Donaldowi Tuskowi, apelując o przekazywanie informacji z międzynarodowych spotkań.

Broń z frontu trafiała na czarny rynek. Ukraińska policja ujawniła proceder gorące
Broń z frontu trafiała na czarny rynek. Ukraińska policja ujawniła proceder

Karabiny, granaty, materiały wybuchowe i tysiące sztuk amunicji - taki arsenał przejęła ukraińska policja po rozbiciu grupy zajmującej się nielegalnym handlem bronią. Według śledczych pochodziła ona z działań wojennych na froncie.

Gospodarka za czasów rządów Tuska. Złe wieści dla premiera z ostatniej chwili
Gospodarka za czasów rządów Tuska. Złe wieści dla premiera

Czy gospodarka w Polsce zmierza w dobrą stronę? Odpowiedzi negatywnych wskazała łącznie ponad połowa respondentów – wynika z badania Ogólnopolskiej Grupy Badawczej.

Polak wypadł za burtę na Bałtyku. Dramat na promie Unity Line pilne
Polak wypadł za burtę na Bałtyku. Dramat na promie Unity Line

Na Bałtyku ogłoszono alarm „człowiek za burtą”. W rejonie niemieckiej Rugii jeden z pasażerów promu Skania znalazł się w wodzie. Kilkugodzinna akcja ratunkowa, prowadzona w trudnych warunkach pogodowych, nie przyniosła rezultatu.

Gwarancje dla Ukrainy. Zełenski zdradził szczegóły z ostatniej chwili
Gwarancje dla Ukrainy. Zełenski zdradził szczegóły

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył po niedzielnym spotkaniu z prezydentem USA Donaldem Trumpem, że gwarancje bezpieczeństwa dla jego kraju ze strony Stanów Zjednoczonych są przewidziane na 15 lat z możliwością przedłużenia.

REKLAMA

Pentagon ma nowe informacje. Chodzi o UFO

Pentagon i amerykańskie agencje wywiadowcze uważają, że wiele z niewyjaśnionych zjawisk powietrznych, jakie zaobserwowano w ostatnich latach, to powietrzne śmieci, balony meteorologiczne oraz chińskie drony szpiegowskie - podaje w piątek "New York Times". Raport na ten temat ma zostać przedstawiony Kongresowi w poniedziałek.
księżyc
księżyc / pixabay.com

Raport ma być zaktualizowaną wersją opublikowanego w ubiegłym roku dokumentu sporządzonego przez agencje wywiadowcze, w którym wymieniono 144 przypadki UFO/UAP ("niewyjaśnionych zjawisk powietrznych") zaobserwowane głównie przez amerykańskich żołnierzy lub marynarzy w latach 2004-2021, z czego tylko jeden został wówczas przypisany zjawiskom naturalnym. Według "NYT", który opiera się na wtajemniczonych w dochodzenie źródłach, przynajmniej część ze spraw została wyjaśniona.

Śmieci, balony meteorologiczne oraz chińskie drony szpiegowskie

Okazało się, że większość z tych zdarzeń to były śmieci, balony meteorologiczne lub przejaw działalności szpiegowskiej. Jeśli chodzi o tę ostatnią kategorię, część zjawisk została oficjalnie przypisana Chinom i ich "stosunkowo zwyczajnym" dronom obserwującym amerykańskie bazy wojskowe, okręty i samoloty. Według Pentagonu Chiny - które ukradły plany zaawansowanych myśliwców - są m.in. zainteresowane tym, jak USA szkolą swoich pilotów. Inne przypadki zostały utajnione, bo służby nie chcą, by inne kraje wiedziały, że ich działalność szpiegowska została wykryta.

Jednym z takich incydentów miał być film zarejestrowany przez amerykańskich marynarzy w 2019 r., który przedstawiał tajemnicze migające zielone trójkąty. Jak się okazało, w rzeczywistości obiekty te były dronami, a ich wygląd został zniekształcony przez soczewki noktowizyjne.

Podobne wyjaśnienie mają też inne przypadki, w których przez iluzje optyczne zwykłe obiekty wydają się poruszać z nieprawdopodobną prędkością. W jednym z takich zjawisk szybko latający przedmiot zarejestrowany przez samoloty marynarki wojennej w 2015 r. w rzeczywistości poruszał się z prędkością niespełna 50 km/godz.

W innym nagraniu wideo, opublikowanym przez Pentagon w 2020 r. i zatytułowanym "Gimbal", ukazał się spodkowaty obiekt kręcący się i skręcający w dziwny sposób; "winnym" miał być czujnik optyczny służący do wykrywania typów broni.

Według "NYT" choć wiele z zaobserwowanych zjawisk nie zostało jeszcze wyjaśnionych, urzędnicy Pentagonu i służb są przekonani, że nie przedstawiają one pozaziemskiej technologii. W maju na posiedzeniu komisji Izby Reprezentantów członkowie zespołu Pentagonu zeznali pod przysięgą, że władze nie zebrały dowodów i materiałów z żadnych lądowań kosmitów na Ziemi.

Badaniem niewyjaśnionych zjawisk zajmują się w administracji USA co najmniej dwa zespoły. W lipcu br. Pentagon powołał nowy zespół do badań nad niewyjaśnionymi zjawiskami - Biuro ds. Wyjaśniania Anomalii we Wszystkich Domenach (AARO) - który ma zastąpić i pogłębić pracę wcześniejszej jednostki, rozszerzając definicję UFO na "obiekty transmedialne", tj. potrafiące bez wyraźnych zakłóceń przemieścić się z kosmosu do atmosfery i z atmosfery pod wodę. Własny zespół do badań powołała też agencja kosmiczna NASA.



 

Polecane