Wypadek z udziałem Jerzego Stuhra. „Fakt” dotarł do szokujących zeznań potrąconego motocyklisty
"Jerzy Stuhr, który po pijaku potrącił w Krakowie motocyklistę, próbował dwukrotnie uciekać po incydencie! Twierdził również, że potrącony udaje, że coś go boli. Wielki aktor miał też utrudniać policji zbadanie go alkomatem" - to ustalenia "Faktu", który dotarł do zeznań Sławomira G., potrąconego motocyklisty.
"Mimo bólu motocyklista ruszył w pogoń"
17 października Sławomir G. jechał odebrać jedzenie z firmy cateringowej, w której pracuje. Na skrzyżowaniu w jego motocykl uderzył lexus. Kierowca lexusa się nie zatrzymał. Mimo ogromnego bólu ręki motocyklista ruszył w pogoń - czytamy w gazecie.
"W końcu przed skrzyżowaniem Sławomirowi G. udało się wyprzedzić lexusa. Podszedł do samochodu i powiedział kierowcy (...), że ma nagranie na kamerce, jak został potrącony i pokaże je policji. Wtedy lexus ruszył. Sławomir G. wsiadł na motocykl i dalej go ścigał. Ponownie zajechał drogę lexusowi i przyhamował" - pisze "Fakt".
"Kierowca próbował we mnie wjechać, zepchnąć mnie. Ja dodałem troszeczkę gazu i znów zahamowałem. On wtedy jechał buspasem. Zablokowałem mu możliwość dalszej jazdy" - zeznał policjantom Sławomir G.



![Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO]](https://www.tysol.pl/imgcache/360x250/c/uploads/news/151858/17671318321c632a78bc631809737a0b.jpg)
