[BADANIE] Niemcy: Znacząco rośnie poparcie dla prorosyjskich teorii spiskowych

Prorosyjskie teorie spiskowe znajdują w Niemczech coraz więcej zwolenników – wynika z badania przeprowadzonego przez Centrum Monitorowania, Analiz i Strategii (Cemas). Od kwietnia znacząco wzrosła aprobata dla treści propagandowych, uzasadniających agresję Rosji na Ukrainę, co jest szczególnie widoczne w przypadku wschodniej części Niemiec.
Niemiecka flaga, fot. ilustracyjna
Niemiecka flaga, fot. ilustracyjna / pixabay.com

Takie wnioski przyniosło reprezentatywne badanie, przeprowadzone przez Cemas, opublikowane w środę przez portal RedaktionsNetzwerk Deutschland (RND).

Wzrósł odsetek osób zgadzających się z rosyjską propagandą

18 proc. ankietowanych zgodziło się z twierdzeniem, że "rosyjski przywódca Władimir Putin kieruje swoje działania przeciwko pociągającej za sznurki światowej elicie". W poprzedniej ankiecie Cemas, przeprowadzonej w kwietniu, było to 12 proc. wskazań.

Z 7 do 12 zwiększył się procent respondentów, przekonanych, że "Ukraina wraz ze Stanami Zjednoczonymi prowadziła tajne laboratoria do produkcji broni biologicznej".

Przy twierdzeniu, że "Ukraina stanowi część Rosji i nie posiada własnych terytoriów" procent odpowiedzi twierdzących zwiększył się od kwietnia z 8 do 14 proc. „Wojna na Ukrainie jest konieczna w celu wyeliminowania tamtejszego faszystowskiego rządu” – tu procent osób przekonanych co do prawdziwości teorii wzrósł z 5 do 9 proc.

„Od kwietnia wzrósł ponadto odsetek osób, które przynajmniej częściowo zgadzają się z powyższymi stwierdzeniami” – podkreśla RND, dodając, że w badaniu Cemas uwidoczniły się znaczące różnice w ocenie prorosyjskiej propagandy między zachodnią a wschodnią częścią Niemiec.

We wschodnich landach prawie 30 proc. respondentów zgodziło się ze stwierdzeniem, że „NATO tak długo prowokowało Rosję, że została ona zmuszona do rozpoczęcia wojny”. W Niemczech Zachodnich takich osób było o połowę mniej (16 proc.). Aż 14 proc. Niemców ze wschodu i tylko proc. Niemców z zachodu zgodziło z teorią, że „wojna na Ukrainie służy wyłącznie odwróceniu uwagi od pandemii koronawirusa”.

Teorie spiskowe a poparcie polityczne

Prorosyjskie teorie spiskowe spotykały się z wysokim poparciem wyborców AfD (blisko połowa z nich zgadzała się z twierdzeniami, mówiącymi że Ukraina stanowi część Rosji, a wojnę sprowokowało NATO) oraz Lewicy (die Linke). Najmniejsze poparcie dla tych teorii mieli wyborcy Zielonych.

„Rosyjskie kampanie dezinformacyjne nasiliły się wraz z rozpoczęciem przez Rosję wojny w Ukrainie. Są one zaprojektowane tak, aby wywoływać chaos, niezgodę i niszczyć zaufanie do demokracji jako takiej” – skomentowała Pia Lamberty, psycholog społeczny i dyrektor zarządzająca Cemas.

„Dezinformacja to także atak na demokrację jako całość. Nasze badanie wskazuje, że rozpowszechnienie narracji spiskowych nasiliło się zauważalnie od kwietnia. Kryzys ostatnich kilku miesięcy może stanowić idealną pożywkę dla narracji spiskowych, które są podsycane i wzmacniane zarówno przez prawicowych ekstremistów, jak i Rosję” – podsumowała szefowa Cemas.

Reprezentatywne badania zostały przeprowadzone przez instytut badań opinii Bilendi & Respondi w okresie od 3 do 11 października na próbie 2228 osób. (PAP)


 

POLECANE
Solidny występ Polaków w PŚ. Tomasiak z najlepszym wynikiem w karierze Wiadomości
Solidny występ Polaków w PŚ. Tomasiak z najlepszym wynikiem w karierze

Kacper Tomasiak zajął piąte miejsce, Piotr Żyła był siódmy, Maciej Kot - 14., Paweł Wąsek - 25., a Kamil Stoch - 27. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w Wiśle. Wygrał Słoweniec Domen Prevc. Drugi był Japończyk Ryoyu Kobayashi, który prowadził po pierwszej serii.

Spadła kilkaset metrów spod szczytu Rysów i przeżyła. Ratownik TOPR: To cud Wiadomości
Spadła kilkaset metrów spod szczytu Rysów i przeżyła. Ratownik TOPR: To cud

Turystka, która spadła około 400 metrów ze stromego odcinka Rysów, przeżyła i doznała jedynie niegroźnych obrażeń. Ratownicy TOPR mówią wprost o cudownym ocaleniu.

Nie żyje znany aktor teatralny i filmowy Wiadomości
Nie żyje znany aktor teatralny i filmowy

Środowisko teatralne i filmowe pożegnało jednego ze swoich zasłużonych twórców. 6 grudnia 2025 roku zmarł Romuald Michalewski - aktor od lat związany z wieloma scenami w całej Polsce. Informację o jego odejściu przekazał portal e-teatr.pl.

Szczyt w Londynie bez udziału Polski. Błaszczak ostro o Tusku Pozycja Polski jest katastrofalna pilne
Szczyt w Londynie bez udziału Polski. Błaszczak ostro o Tusku "Pozycja Polski jest katastrofalna"

Brak zaproszenia Donalda Tuska na londyńskie rozmowy o Ukrainie ponownie wywołało polityczną burzę. Politycy PiS oceniają, że pomijanie Polski w kluczowych spotkaniach to dowód na gwałtowne osłabienie pozycji rządu na arenie międzynarodowej.

Nowy mistrz świata w Formule 1 z ostatniej chwili
Nowy mistrz świata w Formule 1

Lando Norris został po raz pierwszy w karierze mistrzem świata Formuły 1, kończąc sezon trzecim miejscem w wyścigu o Grand Prix Abu Zabi. Zwyciężył Max Verstappen, a drugi linię mety minął Oscar Piastri.

Czekasz na paczkę? Uważaj na taką wiadomość z ostatniej chwili
Czekasz na paczkę? Uważaj na taką wiadomość

CERT Polska ostrzega przed nową kampanią phishingową, w której oszuści podszywają się pod firmę kurierską DHL.

Rząd wraca do ustawy o kryptoaktywach. Berek: „Weto nie zmieni naszej determinacji” polityka
Rząd wraca do ustawy o kryptoaktywach. Berek: „Weto nie zmieni naszej determinacji”

Rząd zapowiada szybki powrót do prac nad ustawą o kryptoaktywach, mimo że Sejm nie odrzucił prezydenckiego weta. Minister Maciej Berek podkreśla, że regulacje są konieczne, bo "rynek obejmuje dziś już około 3 mln Polaków", a Donald Tusk jeszcze w piątek zapowiedział, że rząd będzie przekonywać prezydenta oraz opozycję do poparcia ustawy.

Znany polski serial wraca na antenę. Gratka dla fanów Wiadomości
Znany polski serial wraca na antenę. Gratka dla fanów

„Rodzinka.pl” ponownie wróci na antenę TVP 2. Telewizja Polska potwierdziła, że widzowie zobaczą kolejne odcinki w wiosennej ramówce. Oznacza to dalszy ciąg historii rodziny Boskich, której losy śledziły przez lata miliony widzów.

Kibice ŁKS Łódź zaprezentowali oprawę, która nie została wpuszczona na Stadion Narodowy z ostatniej chwili
Kibice ŁKS Łódź zaprezentowali oprawę, która nie została wpuszczona na Stadion Narodowy

W niedzielę kibice ŁKS-u Łódź zaprezentowali patriotyczną oprawę, która nie została wpuszczona na Stadion Narodowy podczas meczu reprezentacji Polski z Holandią.

Zostawił partnerkę pod szczytem i zwlekał z wezwaniem służb. Kobieta zamarzła Wiadomości
Zostawił partnerkę pod szczytem i zwlekał z wezwaniem służb. Kobieta zamarzła

Austriacka prokuratura zarzuca 36-latkowi rażące zaniedbania podczas styczniowej wyprawy na Grossglockner. Według śledczych mężczyzna zostawił wyczerpaną partnerkę na wysokości zaledwie 50 metrów od szczytu, nie udzielił jej ochrony i zbyt późno wezwał pomoc.

REKLAMA

[BADANIE] Niemcy: Znacząco rośnie poparcie dla prorosyjskich teorii spiskowych

Prorosyjskie teorie spiskowe znajdują w Niemczech coraz więcej zwolenników – wynika z badania przeprowadzonego przez Centrum Monitorowania, Analiz i Strategii (Cemas). Od kwietnia znacząco wzrosła aprobata dla treści propagandowych, uzasadniających agresję Rosji na Ukrainę, co jest szczególnie widoczne w przypadku wschodniej części Niemiec.
Niemiecka flaga, fot. ilustracyjna
Niemiecka flaga, fot. ilustracyjna / pixabay.com

Takie wnioski przyniosło reprezentatywne badanie, przeprowadzone przez Cemas, opublikowane w środę przez portal RedaktionsNetzwerk Deutschland (RND).

Wzrósł odsetek osób zgadzających się z rosyjską propagandą

18 proc. ankietowanych zgodziło się z twierdzeniem, że "rosyjski przywódca Władimir Putin kieruje swoje działania przeciwko pociągającej za sznurki światowej elicie". W poprzedniej ankiecie Cemas, przeprowadzonej w kwietniu, było to 12 proc. wskazań.

Z 7 do 12 zwiększył się procent respondentów, przekonanych, że "Ukraina wraz ze Stanami Zjednoczonymi prowadziła tajne laboratoria do produkcji broni biologicznej".

Przy twierdzeniu, że "Ukraina stanowi część Rosji i nie posiada własnych terytoriów" procent odpowiedzi twierdzących zwiększył się od kwietnia z 8 do 14 proc. „Wojna na Ukrainie jest konieczna w celu wyeliminowania tamtejszego faszystowskiego rządu” – tu procent osób przekonanych co do prawdziwości teorii wzrósł z 5 do 9 proc.

„Od kwietnia wzrósł ponadto odsetek osób, które przynajmniej częściowo zgadzają się z powyższymi stwierdzeniami” – podkreśla RND, dodając, że w badaniu Cemas uwidoczniły się znaczące różnice w ocenie prorosyjskiej propagandy między zachodnią a wschodnią częścią Niemiec.

We wschodnich landach prawie 30 proc. respondentów zgodziło się ze stwierdzeniem, że „NATO tak długo prowokowało Rosję, że została ona zmuszona do rozpoczęcia wojny”. W Niemczech Zachodnich takich osób było o połowę mniej (16 proc.). Aż 14 proc. Niemców ze wschodu i tylko proc. Niemców z zachodu zgodziło z teorią, że „wojna na Ukrainie służy wyłącznie odwróceniu uwagi od pandemii koronawirusa”.

Teorie spiskowe a poparcie polityczne

Prorosyjskie teorie spiskowe spotykały się z wysokim poparciem wyborców AfD (blisko połowa z nich zgadzała się z twierdzeniami, mówiącymi że Ukraina stanowi część Rosji, a wojnę sprowokowało NATO) oraz Lewicy (die Linke). Najmniejsze poparcie dla tych teorii mieli wyborcy Zielonych.

„Rosyjskie kampanie dezinformacyjne nasiliły się wraz z rozpoczęciem przez Rosję wojny w Ukrainie. Są one zaprojektowane tak, aby wywoływać chaos, niezgodę i niszczyć zaufanie do demokracji jako takiej” – skomentowała Pia Lamberty, psycholog społeczny i dyrektor zarządzająca Cemas.

„Dezinformacja to także atak na demokrację jako całość. Nasze badanie wskazuje, że rozpowszechnienie narracji spiskowych nasiliło się zauważalnie od kwietnia. Kryzys ostatnich kilku miesięcy może stanowić idealną pożywkę dla narracji spiskowych, które są podsycane i wzmacniane zarówno przez prawicowych ekstremistów, jak i Rosję” – podsumowała szefowa Cemas.

Reprezentatywne badania zostały przeprowadzone przez instytut badań opinii Bilendi & Respondi w okresie od 3 do 11 października na próbie 2228 osób. (PAP)



 

Polecane