„Lewy” w ślady... Krychowiaka?

„Lewy” w ślady... Krychowiaka?

Nie, to żebym pocieszał Roberta Lewandowskiego po odpadnięciu jego klubu z Ligi Mistrzów, ale... Może taka analogia. W czym jest FC Barcelona gorsza od Eintrachtu Frankfurt? Historycznie kolekcja tytułów jest zdecydowanie większa po stronie Katalończyków, choć klub z miasta, które gościło „polski” półfinał MŚ 1974 (Polska – Niemiecka Republika Federalna, mecz na boisku – bajorze po oberwaniu chmury, przegrany przez Polaków 0-1, mimo że Jan Tomaszewski obronił karnego) triumfował dwa razy w Lidze Europejskiej, w tym w tym roku. A sportowo? Eintracht przeszedł do kolejnej fazy Ligi Mistrzów, drużyna z katalońskiej stolicy – nie, ale miała bardzo ciężką grupę. Po co to porównanie? Nie bez kozery! Uważam, że Robert Lewandowski i koledzy powinni postawić sobie teraz za cel wygranie LE i przekucie klęski z Ligi Mistrzów w glorię triumfu w Lidze Europejskiej. Czy na to FC Barcelonę stać? Nie wiem, ale trzeba sobie stawiać najwyższe cele – oczywiście najwyższe z możliwych. Ostatni remis Realu Madryt u siebie i to, że ma tylko jeden punkt przewagi nad drużyną Roberta Lewandowskiego pokazuje, że skazywanie z góry „Barcy” na porażkę w walce o złoto w La Liga jest przedwczesne. Ale taki klub jak FC Barcelona musi sobie stawiać poprzeczkę wysoko – także w rozgrywkach europejskich. „Lewy” jest głodny sukcesów i ambitny – mimo, że tyle sukcesów już miał i że ma swoje 34 lata. A ponieważ jest i bardzo ambitny i chce udowodnić, że transfer z Monachium do Barcelony nie był błędem, to zrobi wszystko, aby pomóc drużynie w triumfie w LE.

 

Dożyłem czasów, że kibicuję FC Barcelonie, za którą nigdy specjalnie nie przepadałem – a dopinguję ją oczywiście ze względu na naszego rodaka z „Dziewiątką” . Niechże pójdzie w ślady… Grzegorza Krychowiaka! Przecież „Krycha” dwukrotnie triumfował w LE z innym klubem La Liga – FC Sevillą…

 

Gdyby tak się stało ten sezon dla Lewandowskiego na arenie międzynarodowej – niezależnie od MŚ w Katarze, które są oczywiście absolutnym priorytetem ! – nie będzie stracony. I to powinien być cel najważniejszy dla „Barcy” , obok rywalizacji z „Królewskimi” w La Liga.

 

Zawsze kibicowałem w Hiszpanii "Los Colchoneros" czyli „materacowcom” –  Atletico Madryd. To ze względu na osobowość trenera Diego Simeone i na fakt, że przyjaciele moich przyjaciół byli przez pewien czas sponsorami tego klubu. Dalej życzę największym rywalom Realu w hiszpańskiej stolicy jak najlepiej – niech wygrywają derby! – ale przecież „Lewy” to „Lewy”... Zatem od zimy niech zacznie marsz na szczyt w Lidze Europy. To w interesie polskiej piłki. Najlepiej żeby w finale LE FC Barcelona spotkała się z... naszym Lechem Poznań. Mission impossible?

 

*tekst ukazał się w „Gazecie Olsztyńskiej (03.11.2022)


 

POLECANE
Warszawa: Ewakuacja pasażerów ze stacji metra z ostatniej chwili
Warszawa: Ewakuacja pasażerów ze stacji metra

W czwartek doszło do niebezpiecznej sytuacji na stacji metra Młociny w Warszawie. W jednym ze składów pojawiło się silne zadymienie; z peronów trzeba było ewakuować pasażerów, a na miejsce wezwano strażaków.

PiS wyprzedza Koalicję Obywatelską. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
PiS wyprzedza Koalicję Obywatelską. Zobacz najnowszy sondaż

Prawo i Sprawiedliwość ponownie na prowadzeniu – wynika z najnowszego sondażu Instytutu Badań Pollster dla „Super Expressu”. Z kolei Polska 2050 Szymona Hołowni balansuje na granicy progu wyborczego, a PSL wciąż tkwi w poważnym kryzysie.

Polska zamknęła do odwołania przejścia graniczne z Białorusią z ostatniej chwili
Polska zamknęła do odwołania przejścia graniczne z Białorusią

Od północy w czwartek wszystkie przejścia graniczne z Białorusią są zamknięte do odwołania. Zawieszony jest ruch w obu kierunkach. Szef MSWiA Marcin Kierwiński w Terespolu podkreślił, że ruch zostanie wznowiony tylko wtedy, gdy bezpieczeństwo Polaków będzie w pełni zagwarantowane.

Trump o dronach nad Polską: To mógł być błąd, ale niezależnie od tego nie jestem zadowolony z ostatniej chwili
Trump o dronach nad Polską: To mógł być błąd, ale niezależnie od tego nie jestem zadowolony

Prezydent USA Donald Trump powiedział w czwartek, że pogwałcenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony mogło być wynikiem błędu. Przyznał jednak, że jest niezadowolony z całej sytuacji.

Trans. Antifa. Charlie Kirk nie żyje tylko u nas
Trans. Antifa. Charlie Kirk nie żyje

Charlie Kirk nie żyje. FBI już opublikowało wizerunek mężczyzny podejrzanego o morderstwo prawicowego działacza. W ostatnich godzinach do sieci przedostała się też informacja, że na broni zamachowca znaleziono hasła charakterystyczne dla tzn. Trantify, czyli aktywistów gender działających w szeregach „antyfaszystów”. Co dokładnie morderca naniósł na swoją broń?

Woś do Tuska i Kierwińskiego: „Dręczycie moją rodzinę, jestem w Sejmie, a szukacie mnie na Śląsku” pilne
Woś do Tuska i Kierwińskiego: „Dręczycie moją rodzinę, jestem w Sejmie, a szukacie mnie na Śląsku”

Poseł PiS Michał Woś w mocnych słowach uderzył w premiera Donalda Tuska i szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego. Polityk nie kryje oburzenia po tym, jak funkcjonariusze policji nachodzili jego rodzinę, gdy on sam był na obradach Sejmu w Warszawie.

Awantura w Europarlamencie. Ostro między Śmiszkiem a Zajączkowską-Hernik: „Zabieraj partnera i idź na front!” Wiadomości
Awantura w Europarlamencie. Ostro między Śmiszkiem a Zajączkowską-Hernik: „Zabieraj partnera i idź na front!”

W Parlamencie Europejskim w Strasburgu doszło do ostrego starcia między Krzysztofem Śmiszkiem z Lewicy a Ewą Zajączkowską-Hernik z Konfederacji. Dyskusja o bezpieczeństwie Polski i rosyjskich dronach przerodziła się w personalny atak i mocną ripostę.

Polska zirytowała Rosję. Moskwa żąda cofnięcia decyzji o zamknięciu granicy z Białorusią z ostatniej chwili
Polska zirytowała Rosję. Moskwa żąda cofnięcia decyzji o zamknięciu granicy z Białorusią

Rosja zaatakowała decyzję rządu Donalda Tuska o zamknięciu wszystkich przejść granicznych z Białorusią. Kreml w oficjalnym komunikacie wezwał Polskę do zmiany stanowiska, nazywając działania Warszawy „krokiem destrukcyjnym”.

Szokujące fakty po zabójstwie Charliego Kirka. Na amunicji hasła transpłciowe i antyfaszystowskie z ostatniej chwili
Szokujące fakty po zabójstwie Charliego Kirka. Na amunicji hasła transpłciowe i "antyfaszystowskie"

Nowe ustalenia po zamachu na Charliego Kirka ujawniają makabryczne szczegóły. Na nabojach w karabinie zabójcy znaleziono napisy związane ze środowiskiem transpłciowym i ruchem "antyfaszystowskim" – podał „Wall Street Journal”.

Niemcy wracają do węgla i wyhamowują OZE pilne
Niemcy wracają do węgla i wyhamowują OZE

Niemcy, które latami forsowały zieloną transformację, dziś same cofają się o krok. Kanclerz Friedrich Merz przyznał, że kraj nie nadąża z budową alternatywnych źródeł energii. W efekcie Berlin rozważa utrzymanie elektrowni węglowych dłużej, niż wcześniej zapowiadano.

REKLAMA

„Lewy” w ślady... Krychowiaka?

„Lewy” w ślady... Krychowiaka?

Nie, to żebym pocieszał Roberta Lewandowskiego po odpadnięciu jego klubu z Ligi Mistrzów, ale... Może taka analogia. W czym jest FC Barcelona gorsza od Eintrachtu Frankfurt? Historycznie kolekcja tytułów jest zdecydowanie większa po stronie Katalończyków, choć klub z miasta, które gościło „polski” półfinał MŚ 1974 (Polska – Niemiecka Republika Federalna, mecz na boisku – bajorze po oberwaniu chmury, przegrany przez Polaków 0-1, mimo że Jan Tomaszewski obronił karnego) triumfował dwa razy w Lidze Europejskiej, w tym w tym roku. A sportowo? Eintracht przeszedł do kolejnej fazy Ligi Mistrzów, drużyna z katalońskiej stolicy – nie, ale miała bardzo ciężką grupę. Po co to porównanie? Nie bez kozery! Uważam, że Robert Lewandowski i koledzy powinni postawić sobie teraz za cel wygranie LE i przekucie klęski z Ligi Mistrzów w glorię triumfu w Lidze Europejskiej. Czy na to FC Barcelonę stać? Nie wiem, ale trzeba sobie stawiać najwyższe cele – oczywiście najwyższe z możliwych. Ostatni remis Realu Madryt u siebie i to, że ma tylko jeden punkt przewagi nad drużyną Roberta Lewandowskiego pokazuje, że skazywanie z góry „Barcy” na porażkę w walce o złoto w La Liga jest przedwczesne. Ale taki klub jak FC Barcelona musi sobie stawiać poprzeczkę wysoko – także w rozgrywkach europejskich. „Lewy” jest głodny sukcesów i ambitny – mimo, że tyle sukcesów już miał i że ma swoje 34 lata. A ponieważ jest i bardzo ambitny i chce udowodnić, że transfer z Monachium do Barcelony nie był błędem, to zrobi wszystko, aby pomóc drużynie w triumfie w LE.

 

Dożyłem czasów, że kibicuję FC Barcelonie, za którą nigdy specjalnie nie przepadałem – a dopinguję ją oczywiście ze względu na naszego rodaka z „Dziewiątką” . Niechże pójdzie w ślady… Grzegorza Krychowiaka! Przecież „Krycha” dwukrotnie triumfował w LE z innym klubem La Liga – FC Sevillą…

 

Gdyby tak się stało ten sezon dla Lewandowskiego na arenie międzynarodowej – niezależnie od MŚ w Katarze, które są oczywiście absolutnym priorytetem ! – nie będzie stracony. I to powinien być cel najważniejszy dla „Barcy” , obok rywalizacji z „Królewskimi” w La Liga.

 

Zawsze kibicowałem w Hiszpanii "Los Colchoneros" czyli „materacowcom” –  Atletico Madryd. To ze względu na osobowość trenera Diego Simeone i na fakt, że przyjaciele moich przyjaciół byli przez pewien czas sponsorami tego klubu. Dalej życzę największym rywalom Realu w hiszpańskiej stolicy jak najlepiej – niech wygrywają derby! – ale przecież „Lewy” to „Lewy”... Zatem od zimy niech zacznie marsz na szczyt w Lidze Europy. To w interesie polskiej piłki. Najlepiej żeby w finale LE FC Barcelona spotkała się z... naszym Lechem Poznań. Mission impossible?

 

*tekst ukazał się w „Gazecie Olsztyńskiej (03.11.2022)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe