Elon Musk zwalnia kilka tysięcy pracowników Twittera

Elon Musk zaczął w piątek zwalniać pracowników Twittera, nad którym przejął niedawno kontrolę. Pracę może stracić blisko 4 tys. osób, tj. około połowy personelu firmy. Część zwolnionych ma zamiar złożyć pozew zbiorowy przeciw miliarderowi.
Elon Musk Elon Musk zwalnia kilka tysięcy pracowników Twittera
Elon Musk / Flickr / domena publiczna / Thomas Hawk

Na razie nie wiadomo, ile osób zostało już zwolnionych. Do piątku o planach redukcji i liczbie osób, które stracą pracę, nie poinformowano kalifornijskiego Departamentu Rozwoju Zatrudnienia, mimo iż jest to wymogiem prawnym, obowiązującym każdą firmę zatrudniającą ponad 100 osób - podaje Associated Press.

Część zwolnionych straciła dostęp do swoich służbowych kont

Reuters przekazuje, że Musk planuje zwolnić około połowy personelu Twittera, czyli mniej więcej 3,7 tys. pracowników, a biura firmy zostały tymczasowo zamknięte.

Część zwolnionych straciła dostęp do swoich służbowych kont na Twitterze, zanim poinformowano ich o tym, że stracili pracę - informuje portal Politico.

Aby zastąpić zwolnionych pracowników, Musk zatrudnił już "jakichś inżynierów z Tesli, jakichś inwestorów i swoich kolegów" - powiedziała portalowi osoba, która straciła pracę. Podkreśliła, że Musk zapowiedział redukcję zatrudnienia, tłumacząc to koniecznością "cięcia kosztów".

Politico podaje jednak, że inne firmy technologiczne już teraz sygnalizują chęć zatrudnienia byłych pracowników Twittera. "Jeśli pracujesz dla Twittera i dziś znajdziesz się bez pracy, proszę skontaktuj się. Jestem pewna, że mamy gdzieś dla ciebie właściwe miejsce" - napisała na Twitterze przedstawicielka Amazona Juna Gonzalez.

Trzech czołowych dyrektorów Twittera Musk zwolnił już pod koniec października, gdy przejął ten serwis. Pracę stracili wtedy dyrektor generalny Parag Agrawal, dyrektor finansowy Ned Segal i Vijaya Gadde, szefowa polityki prawnej, zaufania i bezpieczeństwa; ponadto zwolniony został Sean Edgett, generalny radca prawny platformy.

AP podaje, że wielkie firmy jak General Motors, General Mills i Audi wstrzymały zamieszczanie swoich reklam na Twitterze, w oczekiwaniu na więcej informacji o tym, jak będzie działała ta firma po przejęciu przez Muska.

Kolosalny spadek dochodów

Grupa Volkswagen poinformowała w piątek, że nakazała, by marki Skoda, Seat, Cupra, Audi, Lamborghini, Bentley, Porsche i Ducati zrezygnowały na razie z wszelkiej płatnej promocji na Twitterze. Reklamodawcy obawiają się, że moderowanie treści zamieszczanych na Twitterze nie będzie równie surowe wobec mowy nienawiści, fake newsów i podobnych wpisów jak poprzednio. Firmy nie chcą, by ich brandy "straciły reputację" pojawiając się na Twitterze - wyjaśnia AP.

Tymczasem Musk w piątek napisał tweeta, w którym poinformował, że serwis odnotował "kolosalny spadek dochodów" ze względu na działalność "aktywistów". Nie wyjaśnił, kogo ma na myśli, ani jak wysokie straty poniósł Twitter.

Jeszcze przed przejęciem Twittera Musk wielokrotnie mówił potencjalnym inwestorom i partnerom, że chce dokonać finansowego uzdrowienia firmy, zwalniając prawie 75 proc. jej pracowników.

Miliarder w kwietniu złożył ofertę zakupu Twittera, opiewającą na 44 mld dolarów. W maju wycofał się jednak z oferty, twierdząc, że Twitter nie chce udzielić mu informacji o tym, ile kont użytkowników jest fałszywych. Na początku października miliarder zmienił zdanie po raz kolejny i oświadczył, że jest gotów kupić Twittera za pierwotnie uzgodnioną z serwisem cenę 44 mld dolarów.


 

POLECANE
Niemiecki dom aukcyjny handluje rzeczami ofiar niemieckich zbrodni gorące
Niemiecki dom aukcyjny handluje rzeczami ofiar niemieckich zbrodni

Niemiecki dom aukcyjny Felzmann chce sprzedać na licytacji dokumenty należące do ofiar obozów koncentracyjnych. Wśród wystawionych przedmiotów są listy więźniów, kartoteki Gestapo i osobiste pamiątki. Organizacje pamięci o Holokauście mówią o „skandalu” i żądają natychmiastowego przerwania aukcji.

Tragedia w Wielkopolsce: 45-latek znaleziony martwy z ostatniej chwili
Tragedia w Wielkopolsce: 45-latek znaleziony martwy

Policja wyjaśnia, jak zginął 45-latek, którego ciało zostało znalezione w sobotę po południu na jednej z ulic w Poznaniu. Niewykluczone, że mężczyzna został pobity; zatrzymano dwie osoby.

Zdjęcie Polaka otrzymało wyróżnienie od NASA Wiadomości
Zdjęcie Polaka otrzymało wyróżnienie od NASA

Zdjęcie wykonane przez Piotra Czerskiego trafiło 15 listopada na stronę NASA jako Astronomy Picture of the Day. To ogromne wyróżnienie, przyznawane jedynie najbardziej wyjątkowym fotografiom związanym z kosmosem. Jego praca, zatytułowana „Andromeda i Przyjaciele”, przedstawia Galaktykę Andromedy oraz towarzyszące jej mniejsze galaktyki - M32 i M110.

Karol Nawrocki: zapraszam Zełenskiego do Warszawy Wiadomości
Karol Nawrocki: zapraszam Zełenskiego do Warszawy

Prezydent Karol Nawrocki w rozmowie z tygodnikiem Do Rzeczy (która ukaże się w najbliższym wydaniu) stwierdził, że oczekuje przyjazdu Wołodymyra Zełenskiego do Polski. Podkreślił, że wizyta w Warszawie byłaby okazją do spotkania z ukraińską diasporą oraz do podziękowania Polakom za wsparcie udzielane Ukrainie od początku wojny.

Kontuzja w reprezentacji Polski przed meczem z Maltą z ostatniej chwili
Kontuzja w reprezentacji Polski przed meczem z Maltą

Sebastian Szymański opuścił zgrupowanie kadry przed poniedziałkowym meczem z Maltą, który zakończy fazę grupową eliminacji mistrzostw świata - poinformował selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Jan Urban, cytowany na stronie PZPN.

Niemiecki historyk: Berlin wykorzystuje „kulturę pamięci”, aby blokować reparacje wojenne tylko u nas
Niemiecki historyk: Berlin wykorzystuje „kulturę pamięci”, aby blokować reparacje wojenne

Niemiecki historyk Karl Heinz Roth ujawnia, że Berlin stosuje „kulturę pamięci” jako strategię odsuwania rozmów o odszkodowaniach za II wojnę światową. Jego analiza pokazuje, jak ta metoda zadziałała wobec Grecji — i jak podobny mechanizm ma dziś dotyczyć Polski.

Atak zimy nad Polską: nadchodzą śnieg i przymrozki Wiadomości
Atak zimy nad Polską: nadchodzą śnieg i przymrozki

Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, nad wschodnią i południowo-wschodnią częścią Europy będzie zalegał jeszcze słabnący układ wyżowy. Resztę kontynentu zdominują liczne niże z frontami atmosferycznymi. Polska od południowego zachodu będzie się dostawać pod wpływ zatoki niżowej z pofalowanym frontem chłodnym. Na froncie tym utworzy się płytki ośrodek niżowy, który w ciągu dnia przemieszczać się będzie przez północną część kraju. Napływać będzie wilgotne powietrze polarne morskie, które przejściowo będzie wypierać z północy kraju chłodniejsze powietrze pochodzenia arktycznego.

Ważny komunikat dla mieszkańców Łodzi z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Łodzi

Od 7 listopada 2025 roku w Łodzi działa pierwszy odcinkowy pomiar prędkości. System pojawił się na ul. Chocianowickiej i ma zwiększyć bezpieczeństwo kierowców oraz pieszych. Gdzie dokładnie stanęły kamery, jakie obowiązuje tu ograniczenie oraz dlaczego wybrano właśnie to miejsce?

Tusk znowu kłamał? Naczelna Izba Lekarska odpowiada premierowi z ostatniej chwili
Tusk znowu kłamał? Naczelna Izba Lekarska odpowiada premierowi

Premier Donald Tusk podczas piątkowej konferencji prasowej w Retkowie stanowczo zaprzeczył doniesieniom o odsyłaniu pacjentów onkologicznych ze szpitali. „To jest kłamstwo, prostowaliśmy te informacje” - mówił szef rządu. Dodał: „Do tej pory informacje, jakie przekazywano, były sprawdzane natychmiast i okazywały się nieprawdziwe”. Podkreślił, że szpitale nie mają prawa odsyłać tych chorych, a w razie choćby jednego przypadku osobiście interweniuje minister zdrowia. Tusk wspomniał też o rozmowie z szefową MZ, Jolantą Sobierańską-Grendą.

Interwencja w Koninie zakończyła się tragedią. Nie żyje 39-latek Wiadomości
Interwencja w Koninie zakończyła się tragedią. Nie żyje 39-latek

W jednej z dzielnic Konina doszło do tragicznie zakończonej interwencji służb. Policja została wezwana do agresywnego mężczyzny, którego zachowanie budziło niepokój. Po kilku minutach od obezwładnienia 39-latek stracił przytomność i mimo reanimacji zmarł.

REKLAMA

Elon Musk zwalnia kilka tysięcy pracowników Twittera

Elon Musk zaczął w piątek zwalniać pracowników Twittera, nad którym przejął niedawno kontrolę. Pracę może stracić blisko 4 tys. osób, tj. około połowy personelu firmy. Część zwolnionych ma zamiar złożyć pozew zbiorowy przeciw miliarderowi.
Elon Musk Elon Musk zwalnia kilka tysięcy pracowników Twittera
Elon Musk / Flickr / domena publiczna / Thomas Hawk

Na razie nie wiadomo, ile osób zostało już zwolnionych. Do piątku o planach redukcji i liczbie osób, które stracą pracę, nie poinformowano kalifornijskiego Departamentu Rozwoju Zatrudnienia, mimo iż jest to wymogiem prawnym, obowiązującym każdą firmę zatrudniającą ponad 100 osób - podaje Associated Press.

Część zwolnionych straciła dostęp do swoich służbowych kont

Reuters przekazuje, że Musk planuje zwolnić około połowy personelu Twittera, czyli mniej więcej 3,7 tys. pracowników, a biura firmy zostały tymczasowo zamknięte.

Część zwolnionych straciła dostęp do swoich służbowych kont na Twitterze, zanim poinformowano ich o tym, że stracili pracę - informuje portal Politico.

Aby zastąpić zwolnionych pracowników, Musk zatrudnił już "jakichś inżynierów z Tesli, jakichś inwestorów i swoich kolegów" - powiedziała portalowi osoba, która straciła pracę. Podkreśliła, że Musk zapowiedział redukcję zatrudnienia, tłumacząc to koniecznością "cięcia kosztów".

Politico podaje jednak, że inne firmy technologiczne już teraz sygnalizują chęć zatrudnienia byłych pracowników Twittera. "Jeśli pracujesz dla Twittera i dziś znajdziesz się bez pracy, proszę skontaktuj się. Jestem pewna, że mamy gdzieś dla ciebie właściwe miejsce" - napisała na Twitterze przedstawicielka Amazona Juna Gonzalez.

Trzech czołowych dyrektorów Twittera Musk zwolnił już pod koniec października, gdy przejął ten serwis. Pracę stracili wtedy dyrektor generalny Parag Agrawal, dyrektor finansowy Ned Segal i Vijaya Gadde, szefowa polityki prawnej, zaufania i bezpieczeństwa; ponadto zwolniony został Sean Edgett, generalny radca prawny platformy.

AP podaje, że wielkie firmy jak General Motors, General Mills i Audi wstrzymały zamieszczanie swoich reklam na Twitterze, w oczekiwaniu na więcej informacji o tym, jak będzie działała ta firma po przejęciu przez Muska.

Kolosalny spadek dochodów

Grupa Volkswagen poinformowała w piątek, że nakazała, by marki Skoda, Seat, Cupra, Audi, Lamborghini, Bentley, Porsche i Ducati zrezygnowały na razie z wszelkiej płatnej promocji na Twitterze. Reklamodawcy obawiają się, że moderowanie treści zamieszczanych na Twitterze nie będzie równie surowe wobec mowy nienawiści, fake newsów i podobnych wpisów jak poprzednio. Firmy nie chcą, by ich brandy "straciły reputację" pojawiając się na Twitterze - wyjaśnia AP.

Tymczasem Musk w piątek napisał tweeta, w którym poinformował, że serwis odnotował "kolosalny spadek dochodów" ze względu na działalność "aktywistów". Nie wyjaśnił, kogo ma na myśli, ani jak wysokie straty poniósł Twitter.

Jeszcze przed przejęciem Twittera Musk wielokrotnie mówił potencjalnym inwestorom i partnerom, że chce dokonać finansowego uzdrowienia firmy, zwalniając prawie 75 proc. jej pracowników.

Miliarder w kwietniu złożył ofertę zakupu Twittera, opiewającą na 44 mld dolarów. W maju wycofał się jednak z oferty, twierdząc, że Twitter nie chce udzielić mu informacji o tym, ile kont użytkowników jest fałszywych. Na początku października miliarder zmienił zdanie po raz kolejny i oświadczył, że jest gotów kupić Twittera za pierwotnie uzgodnioną z serwisem cenę 44 mld dolarów.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe