"Uniesionym mediom radzę się zastanowić". Beata Szydło odpowiada na reportaż TVN24

W ostatnim czasie TVN 24 wyemitował reportaż w programie "Czarno na białym". "22 dygnitarzy z PKN Orlen przekazało w 2019 r. na fundusze wyborcze dwóch PiS-owskich kandydatek do PE, Beaty Szydło i Joanny Kopcińskiej, po niemal 75 tys. zł" - twierdzili dziennikarze stacji. Teraz europoseł PiS Beata Szydło odpowiada na atakujący jej osobę materiał. Warto zaznaczyć, że PKN Orlen wezwał redakcję TVN24 do sprostowania i przeprosin.
Beata Szydło
Beata Szydło / Flickr / domena publiczna / Kancelaria Premiera

Dariusz Kubik i Grzegorz Łakomski w reportażu wyemitowanym w „Czarno na białym” w TVN24 opisali swoje ustalenia: jak twierdzą - przed wyborami do europarlamentu wiosną 2019 roku 22 menedżerów związanych z Orlenem jednego dnia miało wpłacić identyczne kwoty na fundusz wyborczy PiS, z przeznaczeniem na działania promujące byłą premier Beatę Szydło i byłą rzeczniczkę rządu Joannę Kopcińską.

- Odkryta przez naszych reporterów zbieżność dat, sum i nazwisk, a także wielokrotność wpłat na fundusz wyborczy PiS, każe postawić pytanie o legalność finansowania tej partii - stwierdzono w opisie reportażu na profilach społecznościowych „Czarno na białym”.

Beata Szydło odpowiada

"Jestem przyzwyczajona, że kiedy ktoś czuje, że ma problem, to próbuje inspirować medialne ataki na mnie. Uniesionym mediom radzę zastanowić się, dlaczego tematem mają być „wpłaty na kampanię Szydło” skoro jest to kwestia dotycząca wielu innych polityków" - napisała na Twitterze europoseł PiS Beata Szydło. 

"Kwestia wpłat na kampanie wyborcze jest ściśle uregulowana prawnie i kontrolowana przez PKW. Listy darczyńców są jawne i dziennikarze mogą je sobie analizować kiedy tylko chcą, co zresztą już wielokrotnie robili" - dodała.

PKN Orlen chce przeprosin

"W związku z nieprawdziwymi informacjami, w tym wypowiedzią, która ma charakter pomówienia, opublikowanymi wczoraj w materiale Czarno na białym TVN24, spółka wzywa redakcję do sprostowania i przeprosin oraz podejmuje dalsze kroki prawne w celu ochrony dóbr osobistych" - takie oświadczenie pojawiło się na oficjalnym Twitterze PKN Orlen. 

 

 

 

 


 

POLECANE
Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód Wiadomości
Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód

Sobotni mecz FC Barcelony z Osasuną zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2:0, ale dla polskich kibiców nie był to wieczór idealny. Robert Lewandowski całe spotkanie obejrzał z ławki rezerwowych, a po meczu pojawiły się niepokojące doniesienia dotyczące jego zdrowia.

Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku Wiadomości
Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku

Chwila nieuwagi i chęć zrobienia efektownego zdjęcia mogły skończyć się bardzo poważnie. Przy świątecznej choince na Długim Targu w Gdańsku doszło do zdarzenia, które postawiło na nogi służby miejskie i stało się ostrzeżeniem dla innych odwiedzających centrum miasta.

Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal z ostatniej chwili
Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal

Piotr Żyła zajął 20. miejsce, Paweł Wąsek był 21., a Dawid Kubacki - 28. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Wygrał Słoweniec Domen Prevc. Na podium stanęli też Japończycy Ren Nikaido i Ryoyu Kobayashi.

Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate Wiadomości
Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate

13 grudnia księżna Kate odwiedziła wyjątkowe miejsce pamięci – Ever After Garden. Ogród ten powstał, aby upamiętnić osoby, które zmarły na raka, a jednocześnie zbiera środki na rzecz organizacji The Royal Marsden Cancer Charity.

GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci Wiadomości
GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące dwóch partii mleka modyfikowanego dla niemowląt ze względu na wykrycie obecności mikroorganizmu na jednej z linii produkcyjnych w zakładzie. Zaznaczył, że nie należy spożywać produktów z dwóch wskazanych w komunikacie partii.

Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem Wiadomości
Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem

W sobotę wieczorem w Radomiu doszło do niebezpiecznej interwencji, podczas której policjanci próbowali obezwładnić kobietę chodzącą po mieście z nożem. Zgłoszenie wpłynęło około godz. 21.00. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze zlokalizowali 26-letnią kobietę w okolicy ul. Słowackiego.

Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie z ostatniej chwili
Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie

Wołodymyr Zełenski poinformował, że Ukraina jest gotowa odstąpić od aspiracji członkostwa w NATO, jeśli otrzyma realne i prawnie wiążące gwarancje bezpieczeństwa od Zachodu. To element kompromisu mającego doprowadzić do zakończenia wojny z Rosją.

Świąteczne ceny w górach szokują Wiadomości
Świąteczne ceny w górach szokują

Z porównania przygotowanego przez Telewizję wPolsce24 wynika, że ceny ceny noclegów w polskich kurortach górskich poszły gwałtownie w górę. Procentowo koszt pobytu w okresie świąteczno-noworocznym w Zakopanem i Szczyrku zdrożał bardziej niż w Livigno.

Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci Wiadomości
Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci

W sieci znów zawrzało po opublikowaniu nagrania z Tatr. Na profilu „tatry_official” na Instagramie pokazano turystów spacerujących po zamarzniętym Morskim Oku. Największe poruszenie wywołał fakt, że na lodzie znajdowały się także małe dzieci.

Zrobiliśmy to co do nas należało. O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu z ostatniej chwili
"Zrobiliśmy to co do nas należało". O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu

„Od protestu do wolności – Toruń w historii Solidarności” – wernisaż wystawy o bohaterach opozycji antykomunistycznej na Pomorzu i Kujawach odbył się w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia w Muzeum Pamięć i Tożsamość im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Fundację Promocji Solidarności podczas wydarzenia reprezentował dr Adam Chmielecki.

REKLAMA

"Uniesionym mediom radzę się zastanowić". Beata Szydło odpowiada na reportaż TVN24

W ostatnim czasie TVN 24 wyemitował reportaż w programie "Czarno na białym". "22 dygnitarzy z PKN Orlen przekazało w 2019 r. na fundusze wyborcze dwóch PiS-owskich kandydatek do PE, Beaty Szydło i Joanny Kopcińskiej, po niemal 75 tys. zł" - twierdzili dziennikarze stacji. Teraz europoseł PiS Beata Szydło odpowiada na atakujący jej osobę materiał. Warto zaznaczyć, że PKN Orlen wezwał redakcję TVN24 do sprostowania i przeprosin.
Beata Szydło
Beata Szydło / Flickr / domena publiczna / Kancelaria Premiera

Dariusz Kubik i Grzegorz Łakomski w reportażu wyemitowanym w „Czarno na białym” w TVN24 opisali swoje ustalenia: jak twierdzą - przed wyborami do europarlamentu wiosną 2019 roku 22 menedżerów związanych z Orlenem jednego dnia miało wpłacić identyczne kwoty na fundusz wyborczy PiS, z przeznaczeniem na działania promujące byłą premier Beatę Szydło i byłą rzeczniczkę rządu Joannę Kopcińską.

- Odkryta przez naszych reporterów zbieżność dat, sum i nazwisk, a także wielokrotność wpłat na fundusz wyborczy PiS, każe postawić pytanie o legalność finansowania tej partii - stwierdzono w opisie reportażu na profilach społecznościowych „Czarno na białym”.

Beata Szydło odpowiada

"Jestem przyzwyczajona, że kiedy ktoś czuje, że ma problem, to próbuje inspirować medialne ataki na mnie. Uniesionym mediom radzę zastanowić się, dlaczego tematem mają być „wpłaty na kampanię Szydło” skoro jest to kwestia dotycząca wielu innych polityków" - napisała na Twitterze europoseł PiS Beata Szydło. 

"Kwestia wpłat na kampanie wyborcze jest ściśle uregulowana prawnie i kontrolowana przez PKW. Listy darczyńców są jawne i dziennikarze mogą je sobie analizować kiedy tylko chcą, co zresztą już wielokrotnie robili" - dodała.

PKN Orlen chce przeprosin

"W związku z nieprawdziwymi informacjami, w tym wypowiedzią, która ma charakter pomówienia, opublikowanymi wczoraj w materiale Czarno na białym TVN24, spółka wzywa redakcję do sprostowania i przeprosin oraz podejmuje dalsze kroki prawne w celu ochrony dóbr osobistych" - takie oświadczenie pojawiło się na oficjalnym Twitterze PKN Orlen. 

 

 

 

 



 

Polecane