Bp Muskus: Sprowadzanie Ewangelii do ludzkich oczekiwań prowadzi na manowce

- Nie jest trudno ulec pokusie dostosowywania Dobrej Nowiny do obecnie panującej kultury, mód czy wyzwań, czytania jej w taki sposób, by to było wygodne, popularne i niekontrowersyjne – mówił bp Damian Muskus OFM podczas uroczystości odpustowych w parafii Dziesięciu Tysięcy Męczenników w Niepołomicach. Jak podkreślał, tak czytane prawdy wiary ulegają spłyceniu i zbanalizowaniu.
bp Damian Muskus OFM
bp Damian Muskus OFM / wikimedia commons/CC BY-SA 2.0/Piotr Drabik

W homilii bp Muskus podkreślał, że Boga nie da się „przykroić" do ludzkich schematów myślenia. - Każda próba ograniczenia Go do tego, co sami wiemy i czego doświadczamy, powoduje, że zaczynamy czcić jakiegoś bożka, którego sami stworzyliśmy, nie jest to jednak z pewnością Bóg, który nas stworzył i zbawił – mówił krakowski biskup pomocniczy.

Przestrzegając przed takimi próbami, kaznodzieja zwracał uwagę, że „to nie świat ma nam tłumaczyć Ewangelię, ale Ewangelia tłumaczy nam świat". - Sprowadzanie ewangelicznych zasad do tego, czego oczekują ludzie, ostatecznie prowadzi na manowce i powoduje, że czytamy inną Ewangelię, nie tę, którą dał nam Jezus – zauważył.

- Nie jest trudno ulec pokusie dostosowywania Dobrej Nowiny do obecnie panującej kultury, mód czy wyzwań, czytania jej w taki sposób, by to było wygodne, popularne i niekontrowersyjne. Co dzieje się wtedy z prawdami wiary? Ulegają spłyceniu, zbanalizowaniu, czasem wypaczeniu. Tworzy się zamęt – opisywał bp Muskus.

Jak przekonywał hierarcha, słowo Boga rzuca światło na rzeczywistość, w jakiej żyjemy, pomaga ją zrozumieć i odnaleźć się na krętych drogach wyzwań i nowych pytań w czasie kryzysu – o wiarę, o Kościół, o świat nękany konfliktami. - Ewangelia jest zawsze aktualna, a codzienna wierność Dobrej Nowinie to jedyna skuteczna recepta na choroby toczące społeczeństwa i wspólnotę Kościoła – podkreślał.

Odwołując się do słów Jezusa: „Bóg nie jest Bogiem umarłych, lecz żywych; wszyscy bowiem dla Niego żyją", zachęcał do odwagi w szukaniu odpowiedzi na pytanie, czy nasze wspólnoty tętnią życiem, czy też są grupami ludzi „oddanych martwym rytuałom".

- Czy nasze życie jest świadectwem, że Bóg, w którego wierzymy, jest Bogiem żywym? A może tylko wyrastającym z tradycji obowiązkiem? - pytał duchowny.

Zdaniem bp. Muskusa żywotność wspólnot parafialnych to podstawowe kryterium wiary. - Nie ma jej tam, gdzie nie ma życia – stwierdził. Dodał, że Kościół nie jest „poczekalnią do wieczności", bo królestwo Boże „zaczyna się już dziś, w każdym z nas".

- To nasze dziś nie ma być jednak tylko wyrabianiem sobie przepustki do nieba, zbieraniem zasług, bo w tym naszym dziś obecny jest Bóg. Tu i teraz się z Nim spotykamy, tu i teraz przenika naszą codzienność, oświetla nasze wybory, inspiruje do miłości. Jeśli będziemy czekać na lepsze jutro, bardziej sprzyjające czasy, ryzykujemy, że rozminiemy się z samym Jezusem – przestrzegł.

Podczas Mszy św. bp Muskus poświęcił odrestaurowane malowidła w zakrystii, przedstawiające m.in. krzyże przypominają o ofierze męczenników z Góry Ararat, którzy są patronami parafii.

md / Niepołomice


 

POLECANE
Muzyk kultowego zespołu w ciężkim stanie. Koncerty przełożone z ostatniej chwili
Muzyk kultowego zespołu w ciężkim stanie. Koncerty przełożone

Znany polski artysta Kazik Staszewski trafił na początku grudnia na Oddział Intensywnej Terapii na Teneryfie. Zespół Kult poinformował, że wszystkie koncerty z jego udziałem do kwietnia 2026 roku.

Kolejna decyzja MEN: od kwietnia nowa ocena w szkołach pilne
Kolejna decyzja MEN: od kwietnia nowa ocena w szkołach

Od kwietnia 2026 roku nauczyciele dostaną nowe narzędzie do diagnozowania potrzeb uczniów. MEN zapowiada, że nowa ocena ma wspierać rozwój dzieci, a nie zastępować tradycyjne stopnie.

Kosiniak-Kamysz: Amerykańskie wojska nie opuszczą Polski. Będzie ich więcej Wiadomości
Kosiniak-Kamysz: Amerykańskie wojska nie opuszczą Polski. Będzie ich więcej

Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz jednoznacznie zdementował spekulacje o wycofaniu wojsk USA z Polski. Jak podkreślił, w świetle amerykańskiej strategii bezpieczeństwa nie tylko nie ma planów redukcji obecności militarnej, ale realnie rozważane jest nawet jej zwiększenie.

Atak nożownika w Myślenicach z ostatniej chwili
Atak nożownika w Myślenicach

W środę po południu w Myślenicach doszło do ataku nożownika na ochraniarza jednej z firm. Napastnik został zastrzelony przez jednego z policjantów, którzy podjęli interwencję.

Wraca sprawa gangsterskich porachunków w pubie Tartak. Prawomocny wyrok po 25 latach Wiadomości
Wraca sprawa gangsterskich porachunków w pubie Tartak. Prawomocny wyrok po 25 latach

Po 25 latach postępowania Sąd Apelacyjny w Warszawie zmienił we wtorek zaskarżony wyrok i uniewinnił Marka N., ps. Marek z Marek oskarżonego o podwójne zabójstwo w pubie Tartak w 2000 r. w Nowym Dworze Mazowieckim. Wyrok jest prawomocny.

Prokuratura nie odpuszcza. Kolejny wniosek o hipotekę przymusową na domu Ziobry z ostatniej chwili
Prokuratura nie odpuszcza. Kolejny wniosek o hipotekę przymusową na domu Ziobry

Prokuratura Krajowa po raz kolejny wystąpiła o wpisanie hipoteki przymusowej na dom Zbigniewa Ziobry. Wcześniej sąd odmówił jej przyjęcia, wskazując na poważne braki formalne w dokumencie.

TVP podjęła decyzję w sprawie Eurowizji z ostatniej chwili
TVP podjęła decyzję w sprawie Eurowizji

Polska wyśle na Eurowizję swojego reprezentanta – poinformowała w komunikacie Telewizja Polska. Kilka krajów bojkotuje udział ze względu na politykę Izraela.

USA opuszczą NATO? Wpłynął już projekt ustawy z ostatniej chwili
USA opuszczą NATO? Wpłynął już projekt ustawy

Republikański kongresmen Thomas Massie wywołał polityczne trzęsienie ziemi w Waszyngtonie, przedstawiając projekt ustawy o opuszczeniu NATO przez Stany Zjednoczone. W jego ocenie Sojusz nie służy już amerykańskiemu bezpieczeństwu, a jego utrzymanie pochłania gigantyczne środki, które — jego zdaniem — nie przynoszą USA odpowiednich korzyści.

W Fezie runęły dwa budynki. Rośnie liczba ofiar Wiadomości
W Fezie runęły dwa budynki. Rośnie liczba ofiar

W Fezie ponownie doszło do dramatycznego zawalenia budynków. Media przypominają, że to nie pierwsza taka tragedia, a marokańskie władze od miesięcy zapowiadają działania wobec obiektów uznanych za zagrożone.

Ważny komunikat dla mieszkańców Poznania z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Poznania

Prace przy nowej infrastrukturze pieszo–rowerowej na Berdychowie wchodzą w kluczową fazę. Poznańskie Inwestycje Miejskie zapowiadają, że jeszcze przed świętami zasadnicze roboty zostaną zakończone. Inwestycja połączy mosty Berdychowskie z ulicami Jana Pawła II i Baraniaka, znacząco ułatwiając dojazd do jeziora Maltańskiego i centrum miasta.

REKLAMA

Bp Muskus: Sprowadzanie Ewangelii do ludzkich oczekiwań prowadzi na manowce

- Nie jest trudno ulec pokusie dostosowywania Dobrej Nowiny do obecnie panującej kultury, mód czy wyzwań, czytania jej w taki sposób, by to było wygodne, popularne i niekontrowersyjne – mówił bp Damian Muskus OFM podczas uroczystości odpustowych w parafii Dziesięciu Tysięcy Męczenników w Niepołomicach. Jak podkreślał, tak czytane prawdy wiary ulegają spłyceniu i zbanalizowaniu.
bp Damian Muskus OFM
bp Damian Muskus OFM / wikimedia commons/CC BY-SA 2.0/Piotr Drabik

W homilii bp Muskus podkreślał, że Boga nie da się „przykroić" do ludzkich schematów myślenia. - Każda próba ograniczenia Go do tego, co sami wiemy i czego doświadczamy, powoduje, że zaczynamy czcić jakiegoś bożka, którego sami stworzyliśmy, nie jest to jednak z pewnością Bóg, który nas stworzył i zbawił – mówił krakowski biskup pomocniczy.

Przestrzegając przed takimi próbami, kaznodzieja zwracał uwagę, że „to nie świat ma nam tłumaczyć Ewangelię, ale Ewangelia tłumaczy nam świat". - Sprowadzanie ewangelicznych zasad do tego, czego oczekują ludzie, ostatecznie prowadzi na manowce i powoduje, że czytamy inną Ewangelię, nie tę, którą dał nam Jezus – zauważył.

- Nie jest trudno ulec pokusie dostosowywania Dobrej Nowiny do obecnie panującej kultury, mód czy wyzwań, czytania jej w taki sposób, by to było wygodne, popularne i niekontrowersyjne. Co dzieje się wtedy z prawdami wiary? Ulegają spłyceniu, zbanalizowaniu, czasem wypaczeniu. Tworzy się zamęt – opisywał bp Muskus.

Jak przekonywał hierarcha, słowo Boga rzuca światło na rzeczywistość, w jakiej żyjemy, pomaga ją zrozumieć i odnaleźć się na krętych drogach wyzwań i nowych pytań w czasie kryzysu – o wiarę, o Kościół, o świat nękany konfliktami. - Ewangelia jest zawsze aktualna, a codzienna wierność Dobrej Nowinie to jedyna skuteczna recepta na choroby toczące społeczeństwa i wspólnotę Kościoła – podkreślał.

Odwołując się do słów Jezusa: „Bóg nie jest Bogiem umarłych, lecz żywych; wszyscy bowiem dla Niego żyją", zachęcał do odwagi w szukaniu odpowiedzi na pytanie, czy nasze wspólnoty tętnią życiem, czy też są grupami ludzi „oddanych martwym rytuałom".

- Czy nasze życie jest świadectwem, że Bóg, w którego wierzymy, jest Bogiem żywym? A może tylko wyrastającym z tradycji obowiązkiem? - pytał duchowny.

Zdaniem bp. Muskusa żywotność wspólnot parafialnych to podstawowe kryterium wiary. - Nie ma jej tam, gdzie nie ma życia – stwierdził. Dodał, że Kościół nie jest „poczekalnią do wieczności", bo królestwo Boże „zaczyna się już dziś, w każdym z nas".

- To nasze dziś nie ma być jednak tylko wyrabianiem sobie przepustki do nieba, zbieraniem zasług, bo w tym naszym dziś obecny jest Bóg. Tu i teraz się z Nim spotykamy, tu i teraz przenika naszą codzienność, oświetla nasze wybory, inspiruje do miłości. Jeśli będziemy czekać na lepsze jutro, bardziej sprzyjające czasy, ryzykujemy, że rozminiemy się z samym Jezusem – przestrzegł.

Podczas Mszy św. bp Muskus poświęcił odrestaurowane malowidła w zakrystii, przedstawiające m.in. krzyże przypominają o ofierze męczenników z Góry Ararat, którzy są patronami parafii.

md / Niepołomice



 

Polecane