Kaczyński: Sądy są ostatnią „barykadą” państwa. Wymagają głębokiej reformy, ale...

W wywiadzie wyemitowanym w poniedziałek w Polskim Radiu Białystok, Kaczyński, który w weekend odwiedził m.in. Suwałki, mówił o potrzebie reformy sądów.
Czas na głęboką reformę
Sądy są tą ostatnią instancją, ostatnią, można powiedzieć, +barykadą+ państwa. Jeżeli ta barykada działa przeciwko państwu, przeciwko interesom obywateli, to próba naprawy państwa jest w gruncie rzeczy bezskuteczna. I z tego rodzaju zjawiskiem żeśmy się zetknęli. Wiedzieliśmy o tym, że tak właśnie jest, bo to jest elementarna wiedza - jeżeli chodzi o znajomość mechanizmów funkcjonowania państwa. I po prostu musieliśmy to podjąć
- powiedział prezes PiS.
Podkreślił, że "przeszkodziła" w tym Unia Europejska, a także "pewne decyzje", które zapadły wcześniej w Polsce.
Kaczyński przekonywał, że sądy wymagają "bardzo głębokiej reformy".
Jeszcze raz podkreślam - bardzo głębokiej, także w sensie personalnym, bardzo głębokiej. No ale w obecnej sytuacji takiej możliwości nie ma
- mówił Kaczyński.