Paweł Janowski: Sędziowie z betonu

Dnia 18 lipca 2017 r. pani I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf wspomniała w kilku słowach o naszej młodej Konstytucji. Powiedziała, że ona jest Suwerenem. Niebo się otworzyło i zdziwiło bardzo. Biedna Konstytucja zdziwiła się jeszcze bardziej. Nie wiedziała biedaczka kim jest do tej chwili. Nie wiem jak sobie z tym poradzi? Czy może będzie chciała płać zmienić?
 Paweł Janowski: Sędziowie z betonu
/ screen YouTube
Temu prywatnemu objawieniu prezeski towarzyszyły słowa o „kaście nadzwyczajnej”, unoszące się nad Polską. Brawa dla prezeski słychać w willach i na daczach. Radość zagościła na twarzach, nadzieja obudziła się na kontach. Szefowa zagrzała do boju. I poszła do domu z betonu.
Skąd ten beton? Niektórzy mówią o współczesnych sędziach, że pochodzą z zabetonowanego układu. Ale czy naprawdę tak jest?

Beton, to kompozyt powstały ze zmieszania spoiwa (cementu) i wypełniacza (kruszywo), ewentualnych domieszek nadających pożądane cechy oraz wody. Jak się przyjrzeć życiorysom „najwybitniejszych” sędziów, to coś jest w temacie. Od czasu, gdy Armia Czerwona zainstalowała swoich oficerów w Polsce i ubrała ich w togi, to nieprzerwany łańcuch pokoleń, chroniących tradycję najeźdźców trwa. Co jest spoiwem, a co wypełniaczem?

Układy, układziki, bezkarność, skorumpowanie – wszystko mocno spaja. Dodatki w postaci łapówek i domieszki w formie bezkarności poprawiają właściwości mieszanek betonowych - zwiększają urabialność, wzmacniają proces wiązania, zwiększają odporność na uczciwość, mogą nawet być prawdoszczelne.

Układy przechowywane przez dziesięciolecia pięknie stwardniały i wzmocniły się solidnie. To już nie beton, a żelbeton, a może raczej nowoczesny korpo-beton. Osoby wchodzące w jego skład nowoczesnego są z pochodzenia ideowego komunistami (żwir), postkomunistami (piasek) lub spoza nurtu, czyli uczciwe, ale dla Betonu niepewne, dlatego znajdują się na obrzeżach Systemu.

Do najważniejszych stanowisk Betonu Niesprawiedliwości dobiera się na podstawie analiz laboratoryjnych, genealogicznych i obliczeń, tak aby otrzymać sędziego o oczekiwanej wytrzymałości, odporności na działanie czynników zewnętrznych (np. o odpowiedniej ścieralności, prawdoszczelności, uczciwoodporności, izolacyjności społecznej). Tak przygotowany osobnik może zostać ulokowany na odpowiedzialnym odcinku linii frontu. I tak było przez ostatnie 70 lat. Bo nikt Betonu nie ruszał. Było i się skończyło.

Przyszło trzęsienie ziemi i Beton zaczął pękać. Krzyczą towarzysze i towarzyszki z Leszkiem od Marksizmu-Leninizmu i Władysławem Tirem na czele o ratunek, o klej, o świeże spoiwa. Niemieckie telewizornie na froncie polskim nie żałują wypełniaczy. Przedłużacze z sejmowej mównicy bronią dotychczasowej recepty na Beton, uzbrojeni w bezczelność, hipokryzję i magazynki pełne ostrych kłamstw.

W imię nowoczesności i powszechnej dostępności do wymiaru stronniczości walczą o sędziów na telefon. I słusznie. Kto dziś się dziwi, że sędzia jest na telefon? Pizza jest na telefon, skrzydełka pikantne z ostrym lub łagodnym sosem też są na telefon. Ubrania, meble, buty, wycieczki. Dziś wszystko jest na telefon. Dlaczego odmawiamy sędziom pójścia z duchem czasu. Oni też chcą być na telefon.

Przesłuchania i wyroki też powinny być na telefon. Trzeba zorganizować jakieś porządne sądowe Call Center. Najlepiej we Wronkach, Łowiczu lub Piotrkowie Trybunalskim, żeby było blisko do docelowego miejsca lokowania przesyłki. Trzeba to z Pocztą Polską omówić. Sprawy by szły szybko i bez zbędnej zwłoki. Dziś telefon, jutro skład sędziowski przyklepany przez Messengera, posiedzenie na Skype, a potem wyrok na Twitterze lub FB, i po sprawie.

Dlatego proszę nie przeszkadzać totalnej opozycji. Oni są nowocześni i proobywatelscy. Wiele betonowym funkcjonariuszom zawdzięczają i chcą się odwdzięczyć. Przecież sędzia na telefon jest doskonałym rozwiązaniem problemu przewlekłości. Czy nie mają racji? Sejmowi harcownicy krzyczą o zamachach, o upadkach, o końcach, o początkach. I będą krzyczeć jeszcze przez czas jakiś. Bo bój to ich ostatni. O Beton, o to, żeby było, tak jak było i żeby nic się nie zmieniło.

Dr Paweł Janowski
Redaktor naczelny miesięcznika „Czas Solidarności”
Felieton ukazał się w najnowszym wydaniu „Tygodnika Solidarność”

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Książę Harry zostanie deportowany? Polityczna burza wokół monarchy narasta z ostatniej chwili
Książę Harry zostanie deportowany? Polityczna burza wokół monarchy narasta

Administracja prezydenta Joe Bidena odrzuciła wezwanie do ujawnienia dokumentów wizowych księcia Harry'ego.

Rozważałem odebranie sobie życia - szokujące wyznanie byłego reprezentanta Anglii z ostatniej chwili
"Rozważałem odebranie sobie życia" - szokujące wyznanie byłego reprezentanta Anglii

Były reprezentant Anglii Stephen Warnock przyznał, że rozważał popełnienie samobójstwa po tym, jak skorzystał on ze złych porad finansowych.

WP: Kurski i Obajtek z jedynkami w ważnych regionach. Jest decyzja PiS z ostatniej chwili
WP: Kurski i Obajtek z "jedynkami" w ważnych regionach. Jest decyzja PiS

Komitet Polityczny PiS w czwartek po południu zatwierdził start Jacka Kurskiego i Daniela Obajtka w wyborach do Parlamentu Europejskiego – twierdzi serwis Wirtualna Polska.

Ukraiński minister rolnictwa podejrzany o korupcję: zapadła decyzja w sprawie jego przyszłości z ostatniej chwili
Ukraiński minister rolnictwa podejrzany o korupcję: zapadła decyzja w sprawie jego przyszłości

Podejrzany w sprawie korupcyjnej ukraiński minister polityki rolnej i żywności Mykoła Solski podał się do dymisji – poinformował w czwartek przewodniczący Rady Najwyższej (parlamentu) Ukrainy Rusłan Stefanczuk.

Tusk ma problem? PE poparł listę projektów, na której znajduje się CPK z ostatniej chwili
Tusk ma problem? PE poparł listę projektów, na której znajduje się CPK

PE w głosowaniu w Strasburgu poparł zaktualizowaną listę strategicznych projektów infrastrukturalnych w Unii Europejskiej. Znalazł się na niej Centralny Port Komunikacyjny. Oznacza to, że budowa CPK będzie współfinansowana ze środków UE.

Wicepremier Gawkowski stracił 100 tysięcy złotych z ostatniej chwili
Wicepremier Gawkowski stracił 100 tysięcy złotych

- Wczoraj dowiedziałem się, że auto, które legalnie kupiłem za 100 tys. zł. ma swojego „bliźniaka” we Francji, a mi sprzedano podrobioną w Polsce wersje. Finał jest taki, że samochód został zajęty przez Policję i Prokuraturę, a my z żoną straciliśmy 100 tys. zł - napisał w mediach społecznościowych Krzysztof Gawkowski.

Szokujące doniesienia ws. Dagmary Kaźmierskiej. Jest reakcja Polsatu z ostatniej chwili
Szokujące doniesienia ws. Dagmary Kaźmierskiej. Jest reakcja Polsatu

Polsat po cichu zareagował na doniesienia o mrocznej przeszłości celebrytki Dagmary Kaźmierskiej – informuje serwis plejada.pl.

Kaczyński reaguje na słowa Sikorskiego: Polska suwerenność ma stać się incydentem historycznym z ostatniej chwili
Kaczyński reaguje na słowa Sikorskiego: Polska suwerenność ma stać się incydentem historycznym

W ocenie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego projektowane zmiany w traktatach UE "oznaczają, że Polska właściwie we wszystkich ważnych sprawach całkowicie i zupełnie traci suwerenność". Podkreślił, że PiS takim zmianom traktatowym w UE mówi "jasno i twardo: nie".

Hiszpańskie media: FC Barcelona chce zastąpić Roberta Lewandowskiego z ostatniej chwili
Hiszpańskie media: FC Barcelona chce zastąpić Roberta Lewandowskiego

Władze FC Barcelony są zainteresowane sprowadzeniem jednego z zawodników angielskiego klubu Newcastle na miejsce polskiego napastnika Roberta Lewandowskiego” - napisał w czwartek wydawany w Madrycie dziennik “Que!”.

Niemieckie media: Rząd w Berlinie oszukany ws. elektrowni atomowych z ostatniej chwili
Niemieckie media: Rząd w Berlinie oszukany ws. elektrowni atomowych

Pracownicy niemieckiego Ministerstwa Gospodarki i Środowiska mieli ignorować obawy dotyczące wycofania się z energii jądrowej zgodnie z harmonogramem – informuje magazyn "Cicero". Ministerstwo Gospodarki zaprzecza oskarżeniom.

REKLAMA

Paweł Janowski: Sędziowie z betonu

Dnia 18 lipca 2017 r. pani I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf wspomniała w kilku słowach o naszej młodej Konstytucji. Powiedziała, że ona jest Suwerenem. Niebo się otworzyło i zdziwiło bardzo. Biedna Konstytucja zdziwiła się jeszcze bardziej. Nie wiedziała biedaczka kim jest do tej chwili. Nie wiem jak sobie z tym poradzi? Czy może będzie chciała płać zmienić?
 Paweł Janowski: Sędziowie z betonu
/ screen YouTube
Temu prywatnemu objawieniu prezeski towarzyszyły słowa o „kaście nadzwyczajnej”, unoszące się nad Polską. Brawa dla prezeski słychać w willach i na daczach. Radość zagościła na twarzach, nadzieja obudziła się na kontach. Szefowa zagrzała do boju. I poszła do domu z betonu.
Skąd ten beton? Niektórzy mówią o współczesnych sędziach, że pochodzą z zabetonowanego układu. Ale czy naprawdę tak jest?

Beton, to kompozyt powstały ze zmieszania spoiwa (cementu) i wypełniacza (kruszywo), ewentualnych domieszek nadających pożądane cechy oraz wody. Jak się przyjrzeć życiorysom „najwybitniejszych” sędziów, to coś jest w temacie. Od czasu, gdy Armia Czerwona zainstalowała swoich oficerów w Polsce i ubrała ich w togi, to nieprzerwany łańcuch pokoleń, chroniących tradycję najeźdźców trwa. Co jest spoiwem, a co wypełniaczem?

Układy, układziki, bezkarność, skorumpowanie – wszystko mocno spaja. Dodatki w postaci łapówek i domieszki w formie bezkarności poprawiają właściwości mieszanek betonowych - zwiększają urabialność, wzmacniają proces wiązania, zwiększają odporność na uczciwość, mogą nawet być prawdoszczelne.

Układy przechowywane przez dziesięciolecia pięknie stwardniały i wzmocniły się solidnie. To już nie beton, a żelbeton, a może raczej nowoczesny korpo-beton. Osoby wchodzące w jego skład nowoczesnego są z pochodzenia ideowego komunistami (żwir), postkomunistami (piasek) lub spoza nurtu, czyli uczciwe, ale dla Betonu niepewne, dlatego znajdują się na obrzeżach Systemu.

Do najważniejszych stanowisk Betonu Niesprawiedliwości dobiera się na podstawie analiz laboratoryjnych, genealogicznych i obliczeń, tak aby otrzymać sędziego o oczekiwanej wytrzymałości, odporności na działanie czynników zewnętrznych (np. o odpowiedniej ścieralności, prawdoszczelności, uczciwoodporności, izolacyjności społecznej). Tak przygotowany osobnik może zostać ulokowany na odpowiedzialnym odcinku linii frontu. I tak było przez ostatnie 70 lat. Bo nikt Betonu nie ruszał. Było i się skończyło.

Przyszło trzęsienie ziemi i Beton zaczął pękać. Krzyczą towarzysze i towarzyszki z Leszkiem od Marksizmu-Leninizmu i Władysławem Tirem na czele o ratunek, o klej, o świeże spoiwa. Niemieckie telewizornie na froncie polskim nie żałują wypełniaczy. Przedłużacze z sejmowej mównicy bronią dotychczasowej recepty na Beton, uzbrojeni w bezczelność, hipokryzję i magazynki pełne ostrych kłamstw.

W imię nowoczesności i powszechnej dostępności do wymiaru stronniczości walczą o sędziów na telefon. I słusznie. Kto dziś się dziwi, że sędzia jest na telefon? Pizza jest na telefon, skrzydełka pikantne z ostrym lub łagodnym sosem też są na telefon. Ubrania, meble, buty, wycieczki. Dziś wszystko jest na telefon. Dlaczego odmawiamy sędziom pójścia z duchem czasu. Oni też chcą być na telefon.

Przesłuchania i wyroki też powinny być na telefon. Trzeba zorganizować jakieś porządne sądowe Call Center. Najlepiej we Wronkach, Łowiczu lub Piotrkowie Trybunalskim, żeby było blisko do docelowego miejsca lokowania przesyłki. Trzeba to z Pocztą Polską omówić. Sprawy by szły szybko i bez zbędnej zwłoki. Dziś telefon, jutro skład sędziowski przyklepany przez Messengera, posiedzenie na Skype, a potem wyrok na Twitterze lub FB, i po sprawie.

Dlatego proszę nie przeszkadzać totalnej opozycji. Oni są nowocześni i proobywatelscy. Wiele betonowym funkcjonariuszom zawdzięczają i chcą się odwdzięczyć. Przecież sędzia na telefon jest doskonałym rozwiązaniem problemu przewlekłości. Czy nie mają racji? Sejmowi harcownicy krzyczą o zamachach, o upadkach, o końcach, o początkach. I będą krzyczeć jeszcze przez czas jakiś. Bo bój to ich ostatni. O Beton, o to, żeby było, tak jak było i żeby nic się nie zmieniło.

Dr Paweł Janowski
Redaktor naczelny miesięcznika „Czas Solidarności”
Felieton ukazał się w najnowszym wydaniu „Tygodnika Solidarność”


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe